komedia w teatrze.pdf

(64 KB) Pobierz
Komedia w teatrze. Aktorzy, chór, maski i stroje.
Święta Dionizosa. Co roku wiosną wystepowwał cykl uroczyście przez państwo
obchodzonych świąt Dionizosa(bóstwa nie tylko winorośli, ale w ogóle sił odradzającej się
przyrody. Kult boga charakteryzowały obrzędy orgiastyczne, ścisły związek z życiem przyrody.
Od najdawniejszych czasów boski obrządek łączył się z twórczością poetycką, np. w
dytyrambach (pieśniach kultowych na cześć Dionizosa). W Atenach bóg z przydomkiem
Wyzwoliciel miał swoje sanktuarium na południowo- wschodnim stoku Akropolu, (gdzie była
jego świątynia) a tam też ściśle z kultem dionozyjskim mieścił się teatr. Wyróżniamy Dionizje
Miejskie (Wielkie), nazwane tak dla odróżnienia od dawniejszego wiejskiego święta –
Dionizjów Wiejskich. Dionizje Miejskie ustanowił Pizystrat, a obchodzono je od 8 do 13 dnia
miesiąca Elafebolion (marzec/ kwiecień). Częścią obrzędów Dionizjów były tez
przedstawienia teatralne, odbywające się w formie agonów, zawodów poetów, którzy
wystawiali swe sztuki. Dramat był częścią święta, a jego wystawienie czynnością sakralną,
swego rodzaju nabożeństwem, jednak nie wedle jednolitej i raz na zawsze ustanowionej
formuły. Sztuki wystawiane, czy to tragedie czy komedie brały udział w agonie, konkursie
scenicznym, mającym wyróżnić zdobywców pierwszej, drugiej i trzeciej nagrody. Wystawiano
je w V wieku tylko raz (ateński widz oglądał co roku serie premier). Dramaty odgrywano w
wielkim teatrze pod gołym niebem, mieszczącym kilkanaście tysięcy widzów, a więc przed
całą ateńską społecznością. Dramat antyczny w dobie demokracji ateńskiej był wydarzeniem
politycznym i społecznym, orchestra teatry, czyli krąg taneczny, na którym odgrywano sztuki,
bywała jakby drugą trybuną obok mównicy zgromadzenia ludowego (nieraz głos z niej
rozchodził się donośniej).
Agony komiczne odbywały się od roku 486 w obrębie święta Dionizjów, od roku 440 na
uroczystościach Lenajów. Poeci zgłaszali sztuki u jednego z najwyższych ateńskich
urzędników- archontów ( na Dionizjach u archonta eponymosa, zcyli tego którego imieniem
datowano rok ateński. Nie wiemy nic pewnego o zasadach, na jakich to następowało, ale z
dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że wchodziła tu w gre i ocena
literacka proponowanego dramatu, ale też i jakieś kryteria polityczne w każdym razie
łagodne. Przyznanie chóru nie następowało bezpośrednio na koszt państwa, archont
wyznaczał tylko chorega , zamożnego obywatela, który z własnych środków opłacał koszty
przygotowania chóru, inscenizacji, dekoracji, kostiumów. Do archonta należało również
przyznanie sztuce obsady aktorskiej z trzech osób: pierszego, drugiego i trzeciego aktora.
Funkcje reżysera pełnił najczęściej sam twórca sztuki, wspomagany tylko czasem przez
nauczyciela chóru, który łączył funkcje dyrygenta i choreografa. Dbałość państwa o sprawy
teatru rozciągała się też na organizacje widowni. Każdy obywatel miał prawo do oglądania
świątecznego widowiska, a bilet płaciło za niego państwo. O wynikach agonu dramatycznego
decydowali sędziowie. Wybierano ich poprzez losowanie (było ich 10- po jednej z każdej
ateńskiej fyli czyli jednostki terytorialnej). Następnie z pośród tych dziecięciu wybierano
pięciu, których głosowanie decydowało o kolejności miejsc konkurujących w agonie.
Sędziowie działali w imieniu całej społeczności ateńskiej i liczyli się z przyjęciem sztuki przez
ateńską publiczność. Nagrody otrzymywali w pierwszym rzędzie choreg, następnie poeta, a
w okresie poźniejszym także głowny aktor- protagonista.
Komedia staroattycka przypomina nam ludowe widowiska, szopki, rewię, cyrk. To łancuch
epizodycznych scen przeplatanych pieśniami. Sceny te są luźno połączone przez jedną albo
kilka karykaturalnych postaci , a także pomysł fantastyczny. Komedia wyraźnie urasta z
dwóch elementów: pieśni chóru i scenek dramatycznych- epizodów, w których występują
aktorzy, a ściślej główny aktor , bohater sztuki i jego zmieniający się partnerzy. Partie
chóralne przeplatają się z partiami aktorskimi przy czym w miare rozwoju komedii chór
ustępuje miejsca akcji aktorskiej gubiąc pewne tradycyjne dla siebie elementy. Na szczególną
uwagę zasługują specyficzne dla komedii staroattyckiej elementy: parabaza wykonywana
tylko przez chór i agon, w którym biorą udział dwaj aktorzy i chór, czasem chór i aktor.
Parabaza to wypowiedź odautorska włożona w usta chóru na tematy aktualne badzo luźno
związane z treścią sztuki. Chór wypowiadał ją odkładając maski i podchodząc ku widowni
komentując wydarzenia dnia, poruszając tematy polityki, kultury najczęściej w formie ostrej
polemiki. W komediach najdawniejszych parabaza była zakończeniem sztuki.
Agon- czyli spór sceniczny to w komediach specyficzna forma starcia przeciwstawnych
poglądów, dwóch różnych stanowisk w poruszanej sprawie. Chór i aktorzy występowali też
wspólnie w parodosie i eksodosie, tzn. w wejściu i wyjściu . Parodos bywał najczęściej
starciem między chórem i antagonistyczną główną postacią komedii, eksodos natomiast z
zasady pomyślnym zakończeniem sprawy, świętowanie zwycięstwa głównej postaci sztuki,
pieśnią dziękczynną towarzyszącą uroczystemu pochodowi.
Do wykonania wyłącznie przez aktorów przeznaczone były sceny epizodyczne- zwykle
łańcuch spotkań bohatera sztuki z innymi postaciami. Górą zawsze bywał bohater, który
uszczęśliwiał tych, którzy się z nim solidaryzowali, a dawał dotkliwą odprawę swym
przeciwnikom – upokarzał ich i wyszydzał. Sam bohater przedstawiał siebie i swoją ideę w
otwierającym komedię prologu.
Strój: ludową tradycją są maski i kostiumy. Maski wykrzywione strasznym bądź śmiesznym
grymasem. Stroje z wyeksponowanym przesadnie brzuchem i zadem z przywieszonym na
zewnątrz kostiumu ogromnym, czerwonym członkiem (wyraźnie podkreslającym święto
płodności).
Aktorzy komedii wyglądali jak groteskowe demony, natomiast chór udawał zwierzęta,
przedmioty, nieludzkie twory. Wraz z rozwojem komedii chór przyjmował „ludzką” postać
(nazwaną od grup, które reprezentują, np.: Rycerze ). Stąd zwyczaj tytułowania komedii- od
chóru.
Forma słowna w komedii: o wyrazistych cechach komedii stanowi także forma językowa
ogarniająca skalę od natchnionego liryzmu niektórych partii chóralnych po język potoczny
wulgarny lubujący się w obrazach często pornograficznych. Słowu towarzyszy odpowiedni
gest, nieznający skrępowania i granic, panuje absolutna swoboda środków językowych i
mimicznych, np. nazywanie wprost funkcji fizjologicznych dolnych rejonów ciała. Poeta
komiczny chwyta postacie żywe, współczesne, realne, działaczy państwowych, wodzów,
poetów, muzyków, biedaków obleka ich w strój komiczny i stawia w kompromitujących i
upokarzających sytuacjach. Nikt za to komediopisarzowi nie mógł zrobić, gdyż chroniła go
wolność słowa.
Geneaologia komedii. Nazwa gatunku komodia znaczy tyle co pieśń komosu . Komos to
swawolny pochód świąteczny, którego uczestnicy śpiewali piesni i obrzucali szyderstwami
widzów i uczestników święta. Obyczaje takie znamy z dawnej Attyki i przekazów o jej
wiejskim folklorze. Nie było w tych świątecznych improwizacjach ani aktora ani
zaplanowanej akcji. Aktor oraz jakaś skromna fabuła wystepowali w krótkich farsach
opartych na repertuarze ustalonych typów komicznych. Niedługie, liczące najwyżej 400
wersów burleski mitologiczne, udramatyzowane spory- agony, niemal na pewno nie
posiadały chórów. Ani jesna taka komedia nie zachowała się w całości. Aktorzy tych fars
występowali występowali w strojach bardzo zbliżonych do kostiumów aktorskich komedii
staroattyckiej: w komicznej masce, w watowanym stroju z wypchanym groteskowo
brzuchem i zadem z przywieszonym odsłoniętym, czerwonym członkiem ze skóry. Wolno
nam przypuścić, że komedia staroattycka zrodziła się z połączenia elemantów miejscowych,
komosu i szysdrczych pieśni z prymitywną farsą dorycką posiadającą już jakąś fabułę.
Komedia od początku miała charakter wiejski, ludowy. To pochody przybyłych do miasta
wieśniaków kpiły początkowo z miasta i jego rządców. W tych komicznych sztukach
znajdowały sobie miejsce ludowy żart.
Przygotowała: Marlena Bolarczyk
Zgłoś jeśli naruszono regulamin