Co za facet.docx

(11 KB) Pobierz


"Co za facet! Intrygujący, błyskotliwy, przystojny, tajemniczy... A
do tego najprawdopodobniej potrafi ponosić auta jedną ręką."

"Nie przejmuj sie szepnął mi do ucha - Gdybym mógł śnić, śniłbym
tylko o tobie. I nie wstydziłbym sie tego."

"Trafiłam do nieba - w samym środku piekła"

"Myślałam jeszcze o tym, że chciałabym uwierzyć, że jesteś prawdziwy..."
"-Według mnie byłaś demonem zesłanym z piekieł na moją zgubę.

"- Trudno porównywać mnie do wygranej w totka.
- Masz rację. Jesteś czymś o niebo lepszym."

"A potem jego chłodne, marmurowe wargi powoli, delikatnie dotknęły moich.”

"A potem, równie starannie zapieczętowałam własne serce"

"Spojrzał na mnie z czułością.
- Powiedziałaś, że mnie kochasz.
- To już wiesz - przypomniałam mu, spuszczając wzrok.
- Ale zawsze miło usłyszeć.
Wtuliłam twarz w jego ramię.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Jesteś całym moim życiem."

"- Tęsknię za tobą - wyszeptałam.
- Wiem, Bello, i dobrze rozumiem, co czujesz. Mam wrażenie, że zabrałaś ze sobą połowę mnie.
- To przyjedź po nią - podkusiłam go."

"- A to dopiero - mruknął Edward. - Lew zakochał się w jagnięciu.
- Biedne głupie jagnię - westchnęłam.
- Chory na umyśle lew masochista."

"-Mam w planach duże pranie. To niemal sport ekstremalny"
- Tylko nie wpadnij do bębna."

"Gdyby nie ciemność, nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd"

"Jeśli możesz żyć wiecznie, to musisz wiedzieć po co żyjesz".

"-Pomyśl, kocham cie bardziej niż wszystkie inne rzeczy na świecie razem wzięte, czy to ci nie wystarcza?
-Wystarcza. i starczy na wieczność."

''Kocham Cię to marna wymówka, ale i szczera prawda''

"(..)A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro(...)"

"Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny..."

"Byłam taka zajęta udając zajętą!"

"- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć? - zaoferował Edward.
- Spróbować zawsze warto - mruknął mój przyjaciel, niezrażony. -
Ciekawe, kto by wtedy wyszedł?
- Te, wilk, nie podjudzaj mnie. Moja cierpliwość kiedyś się skończy."

"-Cholerna pijawka - zaklął Jacob - Myślałem, że wyjeżdża na ten weekend. I co wykombinował, żebyś tylko nie mogła się ruszyć bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?"

"O mało nie dostałem ataku serca, kiedy zobaczyłem, co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu"

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin