PATRZ.DOC

(20 KB) Pobierz
PATRZ, DOKĄD IDZIESZ

PATRZ, DOKĄD IDZIESZ!

Dawno temu w Japonii powszechnie używano lamp

skonstruowanych z papieru i bambusowych prętów,

z włożoną wewnątrz świecą. Pewnej nocy ktoś podarował

taką lampę niewidomemu.

— Ta lampa na nic mi się nie przyda — rzekł ślepiec.

- Nie odróżniam światła od ciemności.

Ofiarodawca odparł:

— Tak, wiem o tym, lecz jeśli nie będziesz miał takiej

lampy, ktoś mógłby cię nie dostrzec i zderzyć się z tobą.

Dlatego powinieneś ją nosić.

Niewidomy odszedł z lampą. Nie uszedł daleko, gdy

poczuł silne uderzenie.

— Patrz, jak idziesz! — zawołał do nieznajomego.

- Nie widzisz mojej lampy?

— Twoja lampa dawno zgasła, przyjacielu — odparł

nieznajomy.

Któż z nas nie zna aroganckich, pewnych siebie osób,

które z pychą podążają przez życie, nie zdając sobie sprawy

z tego, że są ślepcami, trzymającymi w ręku wygasłe lampy?

A mimo to wielu z nich wymaga, by zwracać się do nich

..mistrzu", ..doktorze" lub ,,szanowny panie".

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin