08 - Wyprawa.pdf

(564 KB) Pobierz
Margit Sandemo
Margit Sandemo
WYPRAWA
Saga o Królestwie Światła 08
Z norweskiego przełożyła
IWONA ZIMNICKA
POL-NORDICA
Otwock 1998
1
Po unieszkodliwieniu wiedźmy Griseldy wyrusza w Ciemność wielka ekspedycja, której
celem jest ocalenie olbrzymich jeleni. Podczas wyprawy okazuje się, że wielu jej młodych
uczestników cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości. W Królestwie Ciemności czają się
złe istoty, o których nikt dotychczas nie słyszał. Nawet pomocnicy Móriego i Ludzi Lodu
mają problemy z ich pokonaniem.
RODZINA CZARNOKSIĘŻNIKA
LUDZIE LODU
INNI
2
Ram, Lemur, najwyższy dowódca Strażników
Inni Strażnicy: Rok, Tell, Kiro, Goram
Talornin, potężny Obcy
Oriana
Thomas
Helge, Wareg
Ponadto w Królestwie Światła mieszkają ludzie wywodzący się z rozmaitych epok,
tajemniczy Obcy, Lemurowie, Madragowie, duchy Móriego, duchy przodków Ludzi Lodu,
elfy wraz z innymi duszkami przyrody, istoty zamieszkujące Starą Twierdzę oraz wiele
różnych zwierząt.
Poza tym w południowej części Królestwa Światła żyją Atlantydzi. Istnieją też nieznane
plemiona w Królestwie Ciemności oraz to, co kryje się w Górach Czarnych, źródło
pełnego skargi zawodzenia.
Wnętrze Ziemi
(jedna połowa)
STRESZCZENIE
Królestwo Światła znajduje się we wnętrzu Ziemi. Oświetla je Święte Słońce, lecz za jego
granicami rozciąga się nieznana, przerażająca Ciemność.
Ludzie Lodu i rodzina Czarnoksiężnika przebywają teraz w Królestwie Światła. Głównymi
bohaterami opowieści są reprezentanci młodszego pokolenia:
Jori, syn Taran, chłopak o brązowych, kręconych włosach, który odziedziczył po ojcu
łagodne spojrzenie, a po matce katastrofalny brak odpowiedzialności. Wzrostem i urodą
nie dorównuje przyjaciołom, lecz te braki kompensuje szaleństwem i śmiałością.
Jaskari, syn Villemanna, grupowy siłacz, długowłosy blondyn o bardzo niebieskich
oczach i muskułach, które grożą rozerwaniem koszuli i spodni. Kocha zwierzęta i Elenę.
Armas, w połowie Obcy, wysoki, inteligentny, o jedwabistych włosach i przenikliwym
spojrzeniu. Obdarzony nadzwyczajnymi zdolnościami i wychowany znacznie surowiej niż
pozostali.
Elena, córka Danielle, o beznadziejnej, jak sama twierdzi, figurze. Spokojna i
sympatyczna, lecz wewnętrznie niepewna, za wszelką cenę pragnie być taka jak
wszyscy. Ma długą grzywę drobno wijących się loczków. Kocha Jaskariego, który nie
wierzy w jej miłość.
Berengaria, córka Rafaela, o cztery lata młodsza od pozostałych. Romantyczka o
smukłych członkach, wijących się włosach i błyszczących ciemnych oczach. Jej
charakter to wachlarz wszelkich ludzkich cnót i słabości. Bystra, wesoła, skłonna do
uśmiechu, ma swoje humory. Rodzice bardzo się o nią niepokoją.
3
Oko Nocy, młody Indianin o długich, gładkich, granatowoczarnych włosach, szlachetnym
profilu i oczach ciemnych jak noc. O rok starszy od czworga opisanych na początku.
Uwielbiany przez Berengarię.
Tsi-Tsungga, zwany Tsi, istota natury ze Starej Twierdzy. Niezwykle przystojny
młodzieniec o szerokich ramionach, cętkowanym zielonobrunatnym ciele, szybki i
zwinny, wprost tchnie zmysłowością.
Siska, mała księżniczka zbiegła z Królestwa Ciemności. Ma wielkie, skośne, lodowato
szare oczy, pełne usta i bujne włosy, czarne, gładkie, lśniące niczym jedwab. Dystansuje
się od młodego Tsi i jego pupila Czika, olbrzymiej wiewiórki.
Indra, gnuśna i powolna, obdarzona wielkim poczuciem humoru, z przesadą podkreśla
swoje wygodnictwo. Ma wspaniałą cerę i elegancko wygięte brwi. W tym samym wieku
co czworo pierwszych. Kocha Rama, lecz ich związek jest niemożliwy.
Miranda, jej o dwa lata młodsza siostra. Rudowłosa i piegowata. Wzięła na swe barki
odpowiedzialność za cały świat, postanowiła go ulepszyć. Zagorzała obrończyni
środowiska, o nieco chłopięcych ruchach. Nieugięta, jeśli chodzi o niesienie pomocy
cierpiącym ludziom i zwierzętom. Znalazła miłość swego życia w osobie Gondagila.
Alice, zwana Sassą, najmłodsza, przybyła do Królestwa Światła wraz z dziadkami. Jako
dziecko uległa strasznym poparzeniom. Marco usunął jej wszystkie blizny, lecz
dziewczynka wciąż pozostaje nieśmiała. Ma kota o imieniu Hubert Ambrozja.
Dolg, nazywany niekiedy Dolgo. Ponieważ dwieście pięćdziesiąt lat spędził w królestwie
elfów, wciąż ma dwadzieścia trzy lata, posiadł jednak niezwykłą mądrość i
doświadczenie. Nie jest stworzony do miłości fizycznej. Jego najlepszymi przyjaciółmi są
pies Nero i odrobinę natrętna maleńka panienka z rodu elfów, Fivrelde. Dolg
współpracuje z Markiem.
Marco, książę Czarnych Sal, niezwykle potężny i baśniowo piękny, lecz on także nie
może poznać miłości. Ani on, ani Dolg nie należą do grupy młodych przyjaciół, są jednak
dla nich ogromnie ważni. Marco, podobnie jak Indra, Miranda i Sassa, pochodzi z Ludzi
Lodu.
Gondagil, Wareg z ludu Timona, zamieszkującego Dolinę Mgieł w Królestwie Ciemności.
Wysoki, jasnowłosy i silny. Przebywa obecnie w Królestwie Światła, tęskni jednak za
przyniesieniem światła ludziom ze swojego plemienia. Jego wielką miłością jest Miranda.
OMÓWIENIE TOMU „WIEDŹMA”
Do Królestwa Światła przybywa nadzwyczaj niebezpieczna, żyjąca od kilku tysięcy lat,
czarownica Griselda. Ściga Thomasa Llewellyna za to, że odrzucił ją i zdradził w świecie
na powierzchni Ziemi. Wszystkie kobiety, które w jej mniemaniu zarzucają na niego sieci,
muszą umrzeć. Wiedźma kieruje swą zemstę na Indrę, Orianę i Berengarię, ale jej
ofiarami padają również Elena i Jaskari.
Spora grupa z Królestwa Światła postanawia podjąć próbę ocalenia stada olbrzymich
jeleni megacerosów, żyjących w Ciemności. Griselda podstępnie przyłącza się do
ekspedycji. Jednak uczestnicy wyprawy przed przedostaniem się za mur odkrywają, kto
im towarzyszy. Jaskari opętany szaloną wściekłością miażdży wiedźmę gąsienicami
olbrzymiego pojazdu o nazwie Juggernaut.
4
Marco jest bardzo poruszony, zdaje bowiem sobie sprawę, że Griselda ukryła gdzieś
swoją „duszę”, i jeśli nie uda się im jej odnaleźć, czarownica wkrótce powróci.
Na razie jednak muszą odłożyć sprawę wiedźmy na bok, czeka ich bowiem wyprawa w
Ciemność. Ram i Gondagil lecą przodem, by nawiązać kontakt z człowiekiem, który zna
liczbę olbrzymich jeleni i miejsca, gdzie przebywają. Pozostali uczestnicy wyprawy ruszą
za nimi. Muszą przedrzeć się przez tereny potworów; przed krwiożerczymi bestiami
chronić ich będzie Juggernaut, który również przetransportuje jelenie do Królestwa
Światła.
1
„TO BOLI, KIEDY PĘKA PĄK 1
Siska znów poczuła niepokój w ciele, ów niewytłumaczalny niepokój, który pojawił się w
niej podczas tej wyprawy.
Odeszła od innych, dotarła do lasu i stanęła oparta plecami o srebrzyste drzewo.
Niewidzącym wzrokiem wpatrywała się w rozemocjonowaną grupę tłoczącą się wokół
Jaskariego. Chłopak zmiażdżył pojazdem czarownicę Griseldę. Siska widziała, jak Dolg
wyjmuje swój wspaniały połyskujący czerwony farangil, zdawała sobie sprawę, że za
pomocą kuli Dolg unicestwi szczątki wiedźmy, lecz świadomie nie dopuszczała do siebie
tej myśli.
Juggernaut stał na środku przepięknej ukwieconej łąki, straszliwy, brzydki kolos zakłócał
rajski spokój okolicy, burzył to, co miękkie, piękne i łagodne, tak jakby do Królestwa
Światła zawitała wojna. Właściwie Juggernauta nie zbudowano z przeznaczeniem do
udziału w wojennych wyprawach, lecz Jaskari posłużył się nim jako śmiercionośną
bronią, co sprawiło, że kolos zdawał się jeszcze bardziej przerażający. Był mroczny,
ciężki, budził grozę.
Siska widziała, jak Ram i Gondagil idą w stronę gondoli, widziała, że Indra długo patrzy
za nimi, a ten szalony dzikus Tsi przechwala się czymś przed towarzyszami.
Nagle cała wielka grupa przestała ją obchodzić, dość miała kłopotów z samą sobą.
Siska rozumiała, że dorasta. Przybyła do Królestwa Światła jako czternastolatka, lecz z
tym wiekiem dawno już się pożegnała.
Berengaria dojrzała znacznie szybciej niż ona, ale też i była od niej o rok starsza. Mówiła
o płomieniach, jakie zaczynały trawić jej ciało, o przecudnych snach i o tym, jak
intrygujące zaczęło jej się wydawać życie.
Siska niczego podobnego wcześniej nigdy nie doznała, a i teraz, podczas tej wyprawy w
Ciemność, uczucia, jakie ją ogarnęły, przypominały raczej wściekłość i bezsiłę.
Ciemność... Jej rodzinne strony. Co prawda na razie nie przeszli jeszcze poza mur,
wszystko się opóźniało, a ona czuła się rozdarta. Pragnęła wycofać się z ekspedycji,
wrócić do domu i schować w swoim pokoju, w którym mogłaby zostać całkiem sama.
Mimo wszystko jednak nie przyłączyła się do licznej grupy tych, którzy zdecydowali się
na powrót w zamieszkane okolice. Coś ją przed tym powstrzymało. Samoudręczenie,
powtarzała sobie.
„Czy mężczyźni wcale na ciebie nie działają?” - spytała kiedyś Berengaria.
Nie, Siska nie odczuwała ich mocy. Domyślała się, dlaczego tak jest, i ta świadomość
napawała ją wielkim bólem.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin