Panicz i dziewczyna.pdf

(139 KB) Pobierz
945373739.002.png
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fun-
ADAM MICKIEWICZ
Panicz i dziewczyna ¹
I
W gaiku zielonym
Dziewczę rwie jagody;
Spotkanie, Młodość
Na koniku wronym²
Jedzie panicz młody.
I grzecznie się skłoni,
I z konia zeskoczy;
Dziewczę się zapłoni,
Na dół spuści oczy.
«Dziewczyno kochana!
Dziś na te dąbrowy³
Błądzenie
Z kolegami z rana
Przybyłem na łowy.
I trafić nie mogę,
Gdzie leży miasteczko;
Wskaż, proszę, mi drogę,
Piękna pastereczko.
Czy prędko już z lasu
Ta ścieżka wywiedzie?»
— «Jeszcze pan zawczasu
Do domu zajedzie.
Na polu wnet drzewo,
Koło drzewa brzozki,
Stąd droga na lewo,
Tam około wioski.
W górę przez zarostek,
W prawo ponad rzeczką,
Tam młynek i mostek,
I widać miasteczko».
Panicz podziękował,
Czule raczkę ścisnął;
W usta pocałował,
Na konika świsnął;
¹ Panicz i dziewczyna — jedynie druga i trzecia część wiersza jest autorstwa Mickiewicza, pierwszą nato-
miast napisał Antoni Edward Odyniec (–), poeta, publicysta, pamiętnikarz i tłumacz; w latach –
towarzysz podróży Mickiewicza – po Niemczech, Szwajcarii i Włoszech.
² wny — koń czarnej maści.
³ wa — obszar leśny z przewagą drzewostanu dębowego.
945373739.003.png 945373739.004.png
 
Siadł, ostrogą spina,
Nie widać młodego;
Westchnęła dziewczyna,
Ja nie wiem, dlaczego.
II
W gaiku zielonym
Dziewczę rwie jagody;
Na koniku wronym
Jedzie panicz młody.
Błądzenie
I woła z daleka:
«Pokaż inną drogę!
Za wioską jest rzeka,
Przejechać nie mogę;
«Ni mostu żadnego,
Ni brodu⁴wytropić;
Chciałażbyś młodego
Chłopczyka utopić?»
— «To jedź pan drożyną
Na prawo kurhanu».
— «Bóg zapłać, dziewczyno».
— «Dziękuję waćpanu!»
W las poszła drożyna,
Nie widać młodego;
Westchnęła dziewczyna,
Oj! wiem ja dlaczego.
III
W gaiku zielonym
Dziewczę rwie jagody;
Na koniku wronym
Jedzie panicz młody.
I zawoła znowu:
«Dziewczyno, dlaboga⁵!
Błądzenie
Wjechałem do rowu:
Jakaż twoja droga?
Nie jeździł w te szlaki
Nikt z dawnego czasu,
Chyba wieśniak jaki
Po drzewo do lasu.
Poluję dzień cały,
Koniam nie popasał,
Jeździec zadyszały,
Konik się zahasał.
— płytkie miejsce jeziora, rzeki, przez które można przejść na drugi brzeg.
aa (daw.) — wykrzyknik wyrażający różne reakcje emocjonalne, zwłaszcza lęk lub zdziwienie.
Panicz i dziewczyna
Siędę i z ponika⁶
Pragnienie ugaszę;
Odkiełznam konika
I puszczę na paszę».
I grzecznie się skłoni,
I z konia zeskoczy;
Dziewczę się zapłoni,
Na dół spuści oczy.
Ten milczy, ta wzdycha,
Po niedługiej chwili,
Flirt
Ten głośno, ta z cicha,
Coś z sobą mówili.
Lecz że wietrzyk dmuchał
W tę stronę dąbrowy,
Przetom nie dosłuchał
Panicza rozmowy.
Lecz z oczu i z miny
Tom pewnie wyczytał,
Że więcej dziewczyny
O drogę nie pytał.
ni (daw.) — strumyk.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go
swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami
(przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione
Tekst opracowany na podstawie: Adam Mickiewicz, Poezje. [T. ], Wiersze młodzieńcze; Ballady; Grażyna,
Krakowska Spółdz. Wydawnicza, Kraków []
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyowa
wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Aleksandra Sekuła, Justyna Lech, Marta Niedziałkowska, Weronika Trze-
ciak.
Okładka na podstawie: fotologic@Flickr, CC BY .
Panicz i dziewczyna
945373739.001.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin