Platoon.-.Special.Edition.(1986).Cd2.Dvdrip.Xvid.Ws.Ac3.5.1Ch.Ddc.(osloskop.net)_stary.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:Bunny, wyczyść te chatki!
00:00:03:Kierunek na prawo!|Dobra, uważać na tyły!
00:00:06:Idziemy! Wyprowadzić ich!
00:00:10:Idziemy! Jazda! Już!
00:00:14:- Szybciej!|- Dalej, jazda!
00:00:18:Idziemy, Junior! Dawaj ich tu!|Dawaj tych ludzi tutaj!
00:00:27:Wyłazić, głupie chuje! Jazda!
00:00:45:Dalej!
00:00:49:- Wsadź ich do chlewa!|- Zabić tych!
00:00:56:Daj mi swój ładunek!
00:01:00:Zamknąć się!
00:01:01:Odsuń się!
00:01:04:Wrzuć w wykop!
00:01:20:Zabierz ich stąd!
00:01:22:O kurwa! Jednego znaleźliśmy!
00:01:28:Wypierdalaj z wykopu!
00:01:30:Wypierdalaj stąd!|Jazda, skurwysynu!
00:01:33:Spokojnie. Są przestraszeni.
00:01:35:Są przestraszeni?|A ja to co, koleś?
00:01:38:Mam już dość tego jebanego gówna!|Jazda, skurwielu! Szybciej!
00:01:42:Pilnuj tego chuja!
00:01:44:Myślisz, że po czyjej, kurwa, stronie oni są?|Jeszcze jeden!
00:01:55:Proszę, proszę...|Co my tu mamy?
00:02:00:1, 2, 3, 4 magi 58,|czechosłowackie karabiny maszynowe.
00:02:08:Barnes, mają dość ryżu,|żeby wyżywić cały pierdolony pułk.
00:02:15:Sierżancie Warren,|dawać tego wodza tutaj.
00:02:18:Tubbs, chodź tu.
00:02:20:Junior, spal to.
00:02:22:Co jest, do chuja?|Nie chciałem cię zranić.
00:02:25:Wyglądało jakbym miał cię, kurwa, zranić?
00:02:27:Dlaczego mnie nie słuchałeś?|Dlaczego mnie, kurwa, nie słuchałeś?
00:02:31:Pojebany? Ty durny dupku!
00:02:34:Podejdź tu, kurwa! Chodź tu, skurwysynu!|Z czego się śmiejesz?
00:02:39:Dlaczego mnie, kurwa, nie słuchałeś?
00:02:41:Rozwal ich!
00:02:43:Z czego się śmiejesz?|Chcesz się z czegoś pośmiać?
00:02:48:Skurwysynu! Tańcz, skurwysynu!
00:02:55:Tańcz, kuternogo! Tańcz!
00:03:01:Tańcz! Kulawy chuju!
00:03:11:Stary, daj spokój!|Idziemy, stary.
00:03:18:Pierdolony piździelec!|Z ciebie się śmieje!
00:03:22:Tak się Wietnamiec śmieje.
00:03:24:Tak, teraz się śmiej!
00:03:26:Teraz żałujesz, co?
00:03:29:Po prostu bardzo żałujesz,|co stało się z Sandy'm i Salem i Manny'm!
00:03:33:Daj spokój, Bunny, co?|Chodź, idziemy.
00:03:36:Dobra?
00:03:59:Ja pierdolę! Widziałeś,|jak głowa mu się rozwaliła, stary?
00:04:04:Nigdy tak przedtem|mózgu nie widziałem, stary!
00:04:10:Założę się, że ta stara kurwa|tym wszystkim rządzi!
00:04:13:Pewnie poderżnęła gardło Manny'ego.|Odcięłaby mi jaja, jakby mogła.
00:04:17:Idziemy i nikt nie widział ni chuja!|Zrozumiano, Taylor?
00:04:22:Dalej, chodź ją zajebiemy!|Chodź zajebiemy całą wioskę!
00:04:27:Zobacz te blizny u tego|wietnamskiego wodza, sierżancie.
00:04:32:Wynocha stąd, Tubbs.
00:04:44:Skąd on ma takie blizny?
00:04:50:- Mówi, że dostał podczas nalotu.|- Wietkong jak malowany!
00:04:55:Zapytaj go,|czemu ta broń była tutaj.
00:05:02:Nie mieli wyboru. Armia wietnamska|zabiła starego wodza, jak odmówił.
00:05:06:- Cały ryż należy do nich.|- Gówno prawda, Lerner!
00:05:09:Kim, do cholery, był ten Wietnamiec,|którego zabiliśmy przy rzece?
00:05:19:Nie wie. Mówi, że armii nie było tu|od kilku miesięcy.
00:05:23:- Może to był zwiadowca albo co.|- Jasne, zwiadowca!
00:05:27:A co z tym jebanym ryżem i bronią?|Dla kogo one są?
00:05:32:Ten skurwysyn wie,|o czym mówię, prawda, dziadku?
00:05:36:Wie jak cholera!
00:05:38:- Kłamie w żywe oczy!|- Zajebać chuja!
00:05:42:Gdzie, do cholery, jest Wietkong?
00:05:50:Przysięga, że nic nie wie.|Nienawidzi armii wietnamskiej, ale...
00:05:54:Co ta dziwka mówi?
00:05:56:Pieprzy o tym,|dlaczego zabiliśmy świnię.
00:05:59:- Muszą z czegoś żyć i takie bzdury.|- Jezus!
00:06:11:Zamknij się!
00:06:13:Kurwa mać, zamknij się!
00:06:39:Powiedz, że albo zacznie gadać,|albo ona nie jest ostatnia!
00:06:43:Mów mu, Lerner!
00:06:51:Sierżancie! Pozwól nam też, dobrze?
00:06:59:Chodźcie to zrobimy!|Zajebiemy całą wiochę!
00:07:02:Dalej!|Na co, kurwa, czekamy?
00:07:09:- Zabijmy ich!|- Z drogi!
00:07:14:To jest jego córka, tak? Tak?
00:07:25:Kłamiesz! Nie, kłamiesz!|Jesteś z Wietkongu!
00:07:37:Barnes!
00:07:41:Barnes!
00:07:47:Co ty tu, kurwa, wyrabiasz?
00:07:53:Nie wtrącaj się, Elias.|To nie twoje widowisko.
00:07:56:Nie jesteś plutonem egzekucyjnym,|wypierdku!
00:07:59:- Bierz go, Barnes!|- Dawaj, Barnes!
00:08:03:Dowal mu!
00:08:05:Wyrwij mu, kurwa, łeb!
00:08:25:Przestać!
00:08:29:Przestać!
00:08:32:Cholera!
00:08:34:Nie żyjesz, Elias!|Przysięgam, kurwa, na Boga, nie żyjesz!
00:08:38:Ty! Będziesz siedział w anclu!
00:08:41:To gówno się nie zmyje,|pierdolony rzygu!
00:08:44:Przestać! Zamknąć się!
00:08:47:Przestać! Zamknąć się!
00:08:51:Kapitan mówi, żeby to spalić!
00:08:53:Spalić wiochę!|Wysadzić broń na miejscu!
00:08:56:Zebrać wszystkich podejrzanych|z Wietkongu i ruszać się!
00:08:59:- Nie zostało nam dużo dnia!|- Poruczniku...
00:09:02:- Dlaczego pan nic nie zrobił?|- O co ci chodzi?
00:09:06:Dobrze wiesz, o co mi, kurwa, chodzi!
00:09:09:Nie, nie wiem.|Nie wiem, o co ci, kurwa, chodzi, Elias!
00:09:18:Dobra, wychodzimy! Idziemy!
00:09:20:Taylor, idziemy, na rany Chrystusa!
00:09:23:Wychodzimy! Pozbierać broń i idziemy!
00:10:02:Wysadzić wykop!
00:10:14:Wysadzić wykop!
00:11:00:Hej, idziemy! Morehouse!
00:11:03:Ty chuju! Wynocha stąd!|Wypierdalaj!
00:11:07:Nie rób tego! Ty chuju!
00:11:10:Co to ma znaczyć?
00:11:17:- Co, jesteś homo, Taylor?|- Taylor, to jebana Wietnamka!
00:11:21:Jest też jebanym człowiekiem, stary!
00:11:24:- Odpierdol się!|- Jesteś pierdolony prawiczek, Taylor!
00:11:27:Pierdolony zwierz!|Wszyscy jesteście pierdolone zwierzaki!
00:11:31:Pierdolnięty, durny chuj!
00:11:33:Nie nadajesz się do Wietnamu!|To nie dla ciebie miejsce!
00:11:36:Ty tego, kurwa, nie rozumiesz, co?
00:11:40:Po prostu tego, kurwa, nie rozumiesz!
00:11:43:W porządku!
00:11:48:Wynocha stąd!
00:11:51:Odpierdol się.
00:11:54:Powciągać kutasy i spadamy stąd.
00:12:52:- Niczego nie widziałem, panie kapitanie.|- A ja tak.
00:12:55:Zgłosił go sierżant Barnes|jako żołnierza armii wietnamskiej.
00:12:58:Mój raport wymieni porucznika Wolfe|jako świadka strzelaniny.
00:13:02:Dobra, Elias.
00:13:03:Sierżancie sztabowy Barnes.
00:13:06:Tak jest!
00:13:07:Chcę mieć pełny raport,|jak wrócimy do posterunku dowodzenia.
00:13:10:Tak jest...
00:13:11:i mogę podać wielu naocznych świadków,|jeśli pan sobie życzy.
00:13:14:Nie teraz, do cholery, nie teraz!
00:13:17:Zajmiemy się tym, jak dotrzemy do obozu.|I mogę wam coś obiecać.
00:13:21:Jeśli dowiem się,|że było nielegalne zabójstwo,...
00:13:24:to będzie sąd wojskowy.
00:13:26:Teraz potrzebuję każdego na stanowisku.|A wy dwaj wstrzymać ogień.
00:13:31:Sierżant sztabowy Barnes,|sierżant Elias...
00:13:34:- Słyszycie mnie?|- Tak jest.
00:13:36:Jutro wrócimy do tego kompleksu bunkrów.|Tym razem ze wschodu.
00:13:41:Odpocznijcie trochę|i wróćcie tu do PD o 19:00 na naradę.
00:13:46:Tak jest.
00:13:47:Tak jest!
00:13:52:Daj spokój.
00:13:54:Sądzisz, że te białasy|nie mają nas głęboko w dupie?
00:13:57:To równie dobrze mogłeś być ty, Harold,|jak byś się napatoczył Barnesowi.
00:14:01:A ten Bunny? Ten skurwiel jest szalony!|I ja się go boję.
00:14:07:Bardzo się go boję.
00:14:09:Za bardzo się tym gównem przejmujecie.
00:14:12:Wietnamce są o wiele cwańsi,|niż wam się zdaje.
00:14:16:Barnes wie, co robi.
00:14:18:Oni byli z armii, każdy jeden.
00:14:22:Już tyle nas prowadził, tak?|To zaprowadzi nas do końca.
00:14:26:Chrześcijanin nie idzie do wioski,|żeby obcinać głowy i całe to gówno.
00:14:31:Ten syf naprawdę wymyka się spod kontroli.|Bardzo się wymyka.
00:14:34:Chyba nie widzisz różnicy,...
00:14:38:jak sobie tak wstrzykujesz|to gówno cały czas.
00:14:41:Nie wiem, bracia,...
00:14:44:ale w środku bardzo cierpię.
00:14:49:Nie przejmuj się tym.|Elias nie będzie mógł nic udowodnić.
00:14:53:- To intrygant.|- Elias uważa się za lepszego.
00:14:56:Tak jak ci politycy w Waszyngtonie,|co próbują brać udział w tej wojnie,...
00:15:00:trzymając jedną rękę na swoich jajach.
00:15:02:Nie ma czasu ani potrzeby|na jakieś sądy tutaj.
00:15:07:- Sierżancie.|- Dzięki, Bun.
00:15:10:Jak poszło, Bob?
00:15:14:Tak trzymać, sierżancie.|Pierdolony Elias.
00:15:18:Z niego jebany kabel i tyle.
00:15:20:Wpieprzy cały pluton w wielkie gówno.
00:15:24:Ktoś powinien go zaciukać.
00:15:27:Jak myślisz, Bob?|Będzie dochodzenie, czy co?
00:15:32:Bob?
00:15:34:O'Neill, stary, za dużo się martwisz.|Sierżant się tym zajmie.
00:15:44:Taka piękna noc.
00:15:46:Tak. Uwielbiam noce tutaj.
00:15:49:Gwiazdy...
00:15:53:Nie ma w nich dobra czy zła.
00:15:56:Po prostu tam są.
00:15:58:Ładnie powiedziane.
00:16:05:Barnes jest na ciebie wściekły, co?
00:16:08:Barnes wierzy w to, co robi.
00:16:11:A ty? Ty wierzysz?
00:16:17:W '65... tak.
00:16:22:Teraz...
00:16:26:nie.
00:16:30:To, co się dzisiaj stało,|to tylko początek.
00:16:34:Przegramy tę wojnę.
00:16:37:Daj spokój!
00:16:39:Naprawdę tak sądzisz? My?
00:16:42:Łoiliśmy dupska innym|przez tyle czasu,...
00:16:45:chyba czas, żeby nam ktoś złoił.
00:16:58:Dzień po dniu zmagam się,|żeby utrzymać...
00:17:01:nie tylko swoje siły,|ale też i psychikę.
00:17:04:Wszystko się rozmyło.|Nie mam już siły, żeby pisać.
00:17:08:Nie wiem już, co dobre, a co złe.
00:17:11:Morale ludzi jest niskie.|W plutonie jest wojna domowa.
00:17:15:Połowa jest z Eliasem,|a połowa z Barnesem.
00:17:18:Jest wiele podejrzeń i nienawiści.|Nie mogę uwierzyć, że walczymy ze sobą,...
00:17:23:kiedy powinniśmy walczyć z nimi.
00:17:27:Liczę dni i pilnuję własnego nosa.|I nic więcej.
00:17:32:Mam nadzieję, że wszystko w porządku, babciu.|Powiedz mamie i tacie, że ich...
00:17:36:Cóż... po prostu powiedz im. Chris.
00:18:02:Myślałeś, że robotę w pralni|masz zaklepaną, co?
00:18:06:Musiałbym się na biało przemalować,|żeby dostać taką zajebistą robotę!
00:18:10:Złożyłem podanie o obrzezanie!...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin