Jesteś prorokiem Pelanowski.doc

(25 KB) Pobierz
Jesteś prorokiem

Jesteś prorokiem
o. Augustyn Pelanowski OSPPE

Nauczasz czy krzyczysz? Straszysz Bogiem czy rozbudzasz zaufanie do Niego?

Czym jest prorokowanie? To charyzmat niezwykle odpowiedzialny, a nawet niebezpieczny, jak dowiadujemy się z pierwszej lekcji. Prorok jest kimś, kto wygłasza słowa nie swoje, lecz Boga. Słowa Boga są włożone w jego usta niczym perły do wnętrza muszli. Szum muszli to prorokowanie, dowodzenie o istnieniu perły. Nie są to krzykliwe ludzkie racje, lecz opiekuńcze prawdy Boga. Po drugie prorok jest osobą o nikogo tak się nietroszczącą jak właśnie o Boga i to bardziej niż kochający mąż o żonę, czego potwierdzenie odczytujemy w lekcji z Listu św. Pawła do Koryntian. Troska o Boga jest efektem odkrycia troski Boga o człowieka. Nikt nie marzy o trosce, która jest jedynie żałosną litością, lecz o trosce, która jest odkryciem w nas wartości wzbudzającej podziw.

Dwa pierwsze czytania uwypuklają dwie istotne cechy proroka. Ale jest jeszcze trzecia, uwidoczniona w ewangelicznym fragmencie: prorok sam jest spełnionym proroctwem. Kiedy ktoś jest poetą, sam w pewnym sensie powinien być żywym poematem. Podobnie jest z proroctwem. Gdy się prorokuje, powinno się być samemu wiernym temu, co się głosi. Opętany prorokował, twierdząc, że Jezus jest Świętym Boga, ale jego życie stało w jawnej sprzeczności z tym, co głosił. Poza tym on KRZYCZAŁ, a nie NAUCZAŁ jak Jezus. Krzycząc, możemy robić wielkie wrażenie. Dążenie do nieustannego wywierania wrażenia na innych to cecha socjopatów. Pewną wokalistkę rockową zapytano, dlaczego tak krzyczy w czasie koncertu. Skonsternowana odrzekła: „Krzyczę, by być usłyszaną”. Ale wydaje się, że bardziej zależało jej na tym, by innych zagłuszyć, niż żeby być usłyszaną.

Proroctwo jest wyrazem troski Boga o człowieka, który pragnie obudzić taką samą troskę człowieka o Boga. Jego celem jest miłość, bo Jego początkiem jest miłość. Bóg odsłania się w proroctwach taki, jaki jest naprawdę – jako Bóg troskliwy. Opętany z synagogi krzyczał zaś, że Jezus przyszedł, aby zgubić. To demoniczny i kłamliwy obraz Boga. Jeśli więc i ty odsłaniasz Boga jako troskliwego Ojca i masz o Niego troskę najczulszą, jesteś prorokiem, choć może o tym nie wiesz! Tylko zadaj sobie pytanie: nauczasz czy krzyczysz? Straszysz Bogiem czy rozbudzasz zaufanie w innych do Niego? Ukazujesz Boga, który chce zgubić człowieka, czy też takiego, który pragnie człowieka odnaleźć? Nikt nie jest prorokiem, kto nie ujrzał w sobie spełnionych obietnic Boga. Najpiękniej jest troszczyć się o Niego. Domyślać się Jego pragnień, współczuć Mu, boleć razem z Nim i cieszyć się Jego radością. Pytać się o Jego zmartwienia, pocieszać Go i poświęcać Mu czas. Wynagradzać Mu obelgi, pertraktować z Jego gniewem, być kimś tak zaufanym, że odważy się zwierzyć i ujawniać swe tajemnice. Tylko między przyjaciółmi tajemnice nie są tajemnicami. Prorok jest przyjacielem Boga.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin