Awake [1x09] Game Day.txt

(28 KB) Pobierz
{75}{204}/To najważniejszy mecz roku,|/nie chcemy żadnych incydentów.
{217}{360}Patrole wokół stadionu|i dodatkowe w newralgicznych punktach.
{361}{425}Jeli co zobaczycie, wkraczacie,|ale nie robicie nic,
{426}{483}dopóki co się nie wydarzy.
{490}{566}/Przeszłoć pokazuje, że mecze|/o mistrzostwo sš trudne do okiełznania.
{567}{758}/Mało miejsca, ogromny tłum, dużo alkoholu|/i zawzięci fani z innych miast.
{770}{798}L'Jacks.
{891}{936}L'Jacks mierdzš!
{937}{1039}Kto to powiedział?!|Chodcie, kozaki, powiedzcie mi to w twarz!
{1040}{1126}- Rob, chodmy do rodka.|- Co ja ci mówiłem o byciu cipkš?!
{1139}{1203}Musisz się im postawić.|Kto to powiedział?!
{1247}{1317}Kto jeszcze|chce opluć Seattle?!
{1363}{1483}Macie dopilnować, żeby jedynym|wartym wzmianki wydarzeniem był wynik.
{1654}{1705}Słyszałe mnie.|Sto tysięcy na Seattle.
{1706}{1779}/Będziesz mógł to pokryć, John?|/Gdyby co ci się stało w drugš rękę,
{1780}{1822}/nie byłby w stanie|/prowadzić biznesu.
{1832}{1882}Bez obaw, dobrze to przeledziłem.|To pewniak.
{1883}{1962}/Obstawię ci z handicapem -1|/na Seattle. Sto tysięcy.
{1963}{2054}/John, cokolwiek się wydarzy,|/lepiej, żebym nie musiał cię szukać.
{2081}{2126}Po prostu obstaw.
{2316}{2389}Chyba pan żartuje.|Naprawdę pan tam idzie?
{2392}{2459}Oczywicie, to wielki mecz.
{2479}{2565}Nie może pan uwierzyć,|że jestem fanem sportu?
{2620}{2674}Oczywicie,|że będę oglšdała.
{2675}{2760}Widowiskowoć, walka,|zwycięstwo i porażka.
{2795}{2863}Sport łšczy nas|z plemiennš przeszłociš.
{2864}{2916}Dziwię się, że nie jest pan|bardziej zainteresowany.
{2919}{2986}Gra może różnie się potoczyć.
{2987}{3148}Ciężko wszystko ledzić|i interesować się.
{3149}{3224}/Mamy czwartš kwartę,|/10 sekund do końca.
{3225}{3296}/Kopacz ustawia się,|/piłka w ruchu!
{3338}{3406}Złe kopnięcie!|Los Angeles zwycięża!
{3514}{3629}/Los Angeles wygrało|/na kilka sekund przed końcem!
{3630}{3688}/Łatwe kopnięcie.|/LA wygrywa z Seattle!
{3816}{3899}/Mamy czwartš kwartę,|/10 sekund do końca.
{3900}{4020}/Kopacz ustawia się|/i trafia idealnie.
{4021}{4143}/- Seattle wygrało z Los Angeles.|- Tak!
{4144}{4195}/Los Angeles oszołomione...
{4196}{4286}/W jednym wiecie, kopnięcie|/minimalnie niecelne, a w drugim dobre.
{4287}{4330}- Bulldogs sš do bani!|- Zgadza się.
{4332}{4456}/- To wszystko jest takie stanowcze.|- Zapamiętam cię.
{4580}{4645}- Wszystko dobrze?|- Tak.
{4800}{4920}Teraz widzę, jak wszystko|może różnie się zakończyć.
{4921}{4994}/Zastanawiam się, dlaczego jestemy|/tym tak bardzo pochłonięci.
{5114}{5241}/Po głębszym zastanowieniu,|/jakie znaczenie ma, kto wygra, a kto przegra?
{5288}{5326}/Proszę mi powiedzieć,|/jak to działa.
{5329}{5381}/Budzę się obok żony,|/zamykam oczy.
{5382}{5438}/Otwieram je|/i jestem ze swoim synem.
{5448}{5519}To wszystko dzieje się|od czasu wypadku?
{5536}{5596}/Więc pracuje pan|/nad jednš sprawš,
{5601}{5652}/tutaj, w rzeczywistoci|/i nagle
{5654}{5714}/zaczyna pan pracować nad drugš,|/w pańskim nie.
{5727}{5766}/To wszystko jest|/dla mnie całkowicie realne.
{5776}{5851}Nie jest pan w stanie powiedzieć,|czy w tej chwili pi czy nie?
{5860}{5902}Mogę zapewnić pana,|detektywie Britten,
{5905}{5942}że to nie jest sen.
{5945}{5996}Dokładnie to samo powiedział|drugi psychiatra.
{5997}{6047}AWAKE S01E09|"Game Day"
{6057}{6120}Tłumaczenie Rock-man|Korekta moniuska
{6219}{6281}Kiedy ostatnio widziałe brata?
{6285}{6318}- Słucham?|- Twojego brata.
{6349}{6433}Chwilę przed pójciem|do samochodu.
{6455}{6570}Zaparkowalimy daleko stšd.|Rob był wolny z nogš w gipsie,
{6572}{6660}więc zostawiłem|go przy wejciu.
{6661}{6796}Kiedy wróciłem, zniknšł,|szukałem go pół godziny.
{6797}{6860}Potem zadzwoniłem po ochronę.
{7013}{7093}- Ale nie powinno mnie to dziwić.|- To znaczy?
{7122}{7257}Rob zawsze wdawał się w bójki,|zwłaszcza po kilku piwach.
{7258}{7347}- Nikogo nie słuchał.|- A kto go dzisiaj zaczepiał?
{7348}{7399}Nie wiem, chyba wszyscy.
{7400}{7544}Spędził tyle samo czasu krzyczšc|na ludzi wokół, co na zawodników.
{7644}{7696}Nie wyobrażałem sobie...
{7708}{7752}Gdzie siedzielicie?
{7833}{7915}- G20.|- Mogę to zatrzymać?
{7916}{8029}cišgniemy ludzi,|którzy siedzieli wokół was.
{8030}{8138}- Będziesz w stanie ich rozpoznać?|- Nie wiem.
{8139}{8229}Tak jak mówiłem,|to nie była konkretna osoba.
{8230}{8268}Rob był awanturnikiem.
{8269}{8381}Musimy od czego zaczšć.|Załatwimy ci nocleg na kilka nocy.
{8382}{8464}Wezwiemy cię, jeli będziemy chcieli,|żeby się przyjrzał, dobrze?
{8465}{8528}Funkcjonariusz Harbin|zaopiekuje się tobš.
{8543}{8608}Bardzo dziękuję.
{8619}{8712}Trzeba kogo porzšdnie wkurzyć,|żeby zrobił ci dziurę na pół czaszki.
{8713}{8844}Chyba specjalizował się we wkurzaniu innych.|Ciekawe, jak złamał nogę.
{8977}{9031}Zerknij na to.
{9088}{9166}Spójrz na co zielonego w uchu.|Kto zostawił ozdobę.
{9172}{9236}- Kolory gospodarzy.|- wietnie.
{9482}{9552}Rex, chod.|Zrobiłem obiad.
{9579}{9678}- Wstawaj.|- Nie jestem głodny.
{9680}{9780}Wiem, że nie chcesz tego słuchać,|ale musisz mi zaufać.
{9781}{9844}Będš inne dziewczyny.
{9901}{9944}Kto powiedział,|że chodzi o dziewczynę?
{9945}{10040}Nikt nie leży w łóżku, słuchajšc|dołujšcej muzyki z powodu żołšdka.
{10098}{10157}Jestem detektywem.|Wiem, kiedy kto kłamie.
{10205}{10329}- Może pozwolisz mi zostać w domu?|- Sam chciałbym poleżeć w łóżku.
{10330}{10396}Ale ten jedyny raz ci pozwolę.
{10397}{10536}Jutro jeste w szkole|na czas. Rozumiesz?
{10588}{10644}Przesuń się.
{10854}{10917}- Chcesz o tym porozmawiać?|- O czym?
{10957}{11041}O tym, co|się stało z Emmš.
{11099}{11192}Potrzebuję trochę czasu.
{11248}{11372}Idę do pracy na kilka godzin.|Możesz zjeć, co chcesz.
{11432}{11505}Trzymaj się, młody.|Będzie dobrze.
{11554}{11606}Widzimy się póniej.
{12241}{12296}/Tu Emma.|/Zostaw wiadomoć.
{12417}{12545}Oddzwoń do mnie,|napisz co, cokolwiek.
{12648}{12698}Spłonęło bardzo szybko.
{12710}{12765}Suche rodki czyszczšce|sš bardzo łatwopalne.
{12778}{12849}Ofiara zmarła|na skutek zaczadzenia.
{12949}{13006}Mam nazwisko...|Sabina Fernandez.
{13009}{13062}Sšsiad powiedział,|że pracowała tutaj.
{13064}{13161}- Może sama zaprószyła ogień?|- To na pewno było podpalenie.
{13162}{13235}Kto bawił się bezpiecznikami,|starał się zrobić spięcie.
{13236}{13321}Znalelimy kawałek plastiku,|który zawierał jaki przypieszacz.
{13322}{13417}Zrobimy analizę chemicznš|i poinformujemy was, skšd mogło pochodzić.
{13418}{13456}Dziękuję.
{13511}{13615}- Co dalej?|- Ty mi powiedz.
{13633}{13750}Sprawdzimy kamery, bankomaty,|każde wideo z momentu pożaru.
{13751}{13774}Co potem?
{13779}{13904}Przesłuchamy rodzinę i przyjaciół,|może kto chciał jš skrzywdzić.
{13905}{13936}Byli partnerzy, mężowie...
{13937}{13996}Przestań, mieszkała|sama z tyłu pralni.
{13997}{14091}Tyle zachodu,|żeby zabić kogo takiego?
{14092}{14184}Ona nie jest celem.|Po prostu miała pecha.
{14229}{14265}Kwestia ubezpieczenia?
{14291}{14399}Czasami, jak co wyglšda jak kaczka|i kwacze, jest to facet z wielkim nożem.
{14414}{14456}Właciciel.
{14464}{14590}Co my tu mamy?|Może tu mamy powód.
{14591}{14675}- Co tu widzisz?|- Pełno czerwonych liczb.
{14697}{14756}To sš zakłady.|A to ich rejestr.
{14778}{14837}Nie piszesz na czerwono,|jeli wygrywasz.
{14838}{14910}- Jak dużo wisi kasy?|- Nie wiem.
{14943}{14972}Spójrz na to.
{14978}{15051}Ostatni zakład:|100 tysięcy na to, że Seattle pokona LA.
{15052}{15155}Jeli postawiłby na LA, dalej by żył,|a my bylibymy teraz w domach.
{15156}{15200}No nie wiem.
{15278}{15364}Mam przeczucie, że jakkolwiek|ta gra by się potoczyła,
{15365}{15432}to i tak bymy|gdzie pracowali.
{15661}{15799}Nic nie powiedziałe,|a ja nie poruszałem tematu.
{15800}{15896}Zbliża się|twój ostatni dzień.
{15900}{15991}Wtedy zabierajš rzeczy.|Ja zostaję i zakończę tę sprawę.
{15992}{16067}Co potem?|Spakujesz się i odjedziesz?
{16068}{16129}- Bez pożegnania?|- Nie jestem w nich dobry.
{16144}{16248}- Może co zorganizuję?|- Co masz na myli?
{16269}{16417}Spędziłe w tej pracy kupę czasu,|przynajmniej urzšdzimy ci pożegnanie.
{16464}{16548}- Może.|- "Tak może" czy...?
{16566}{16613}Jasne.
{16654}{16783}Dzień dobry. Detektywi Britten i Vega.|Szukamy Johna Koha.
{16896}{17040}Sabina była częciš rodziny.|Pracowała dla nas przez siedem lat.
{17041}{17163}Codziennie otwierała zakład.|Wychodziła ostatnia.
{17164}{17231}Nie dała żadnego znaku,|że zostaje tam, na miejscu?
{17242}{17334}Nie, była bardzo skrytš osobš.
{17338}{17421}Pani Koh, zostawi nas pani|na parę minut z mężem?
{17447}{17555}Paniš też przesłuchamy.|Dziękuję.
{17695}{17766}Jak to mogło się stać?
{17822}{17940}Raz złapała dzieciaki sšsiadów,|które niszczyły sklep.
{17941}{18063}- Musiała na nich donieć.|- Myli pan, że zrobiły to celowo?
{18064}{18157}Nie sšdzę.
{18202}{18266}- Jest pan ubezpieczony?|- Oczywicie.
{18271}{18370}- Na jakš kwotę?|- Na milion dolarów.
{18532}{18598}Rozpoznaje pan ten rejestr?
{18644}{18698}Ile pan zalegał?
{18769}{18883}- Detektywie, jak dużo pan zalega?|- 487 tysięcy dolarów.
{18920}{18976}To dużo pieniędzy.
{18982}{19081}- Panowie, mówię wam...|- To ja panu mówię:
{19082}{19145}mierć panny Fernandez,|to sprawa dotyczšca morderstwa.
{19147}{19228}Wiemy, że pożar nie był przypadkowy.|Mylę, że było tak:
{19229}{19362}Wpadł pan w tarapaty,|które się pogłębiały, więc pan spanikował.
{19363}{19428}Kiedy poszedł pan|po pienišdze z ubezpieczenia,
{19429}{19471}nie miał pan pojęcia,|że tam mieszkała.
{19472}{19575}Przysięgam,|nie miałem z tym nic wspólnego.
{19616}{19706}Poddam się badaniu|wykrywaczem kłamstw.
{19707}{19755}Możemy to załatwić.
{19758}{19891}Zrobię wszystko, by udowodnić,|że nie miałem z tym nic wspólnego.
{19901}{20043}Załóżmy, że mówi pan prawdę.|Kt...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin