Naturalizm w Chłopach i Ziemi obiecanej.docx

(25 KB) Pobierz

6. Naturalizm. Chłopi i Ziemia obiecana Reymonta

 

Naturalizm to jedna z poetyk, które znalazły swoją realizacje w Chłopach Reymonta. Największym teoretykiem tego prądu literackiego był francuski powieściopisarz Emil Zola, według niego „dzieło sztuki jest tylko skrawkiem natury widzianym przez pryzmat temperamentu”, wiec każdy artysta przedstawia inny świat, który jest do przyjęcia o tyle, o ile będzie on „żywym wyrazem serca”. Mimo subiektywizmu pisarza literatura ma podobne zadania do nauki. Do prymarnych założeń naturalizmu zaliczamy:

- dokumentalizm, czyli obiektywny i precyzyjny opis świata przedstawionego, pisarz był swoistym faktografem danej rzeczywistości. Dla naturalistów powieść miała być narzędziem poznania.

- deterministyczną koncepcję człowieka i jego losów. Człowiek w swoim działaniu jest zdeterminowany przez czynniki biologiczne i społeczne.

 

Nie należy utożsamiać estetyki naturalistycznej z brzydotą. To, że w powieściach tego nurtu odnajdujemy tyle wręcz brutalnych opisów ludzkiej fizjologii i nie tylko, wynika nie z umiłowania brzydoty, a z zainteresowania zjawiskami patologicznymi.

 

Reymont w Chłopach zrealizował wiele z naturalistycznych postulatów. Ukazał świat przefiltrowany przez jego osobowość, widziany jego oczami. Okazał się doskonałym faktografem, przejawia się to szczególnie w opisach ludowych obrzędów i zwyczajów. Już samo przedstawienie życia zbiorowości jest realizacją jednego z założeń naturalizmu.

 

Najpełniejszy jednak wyraz osiągnęła tu koncepcja deterministyczna, przecież to uwarunkowania biologiczne i społeczne kierują życiem mieszkańców Lipiec. Zachowanie bohaterów wypływa z konieczności walki o byt, działania instynktów oraz fatalizmu dziedziczności. W naturalistycznej konwencji pisarz obmalował śmierć Kuby, nie szczędząc przy tym najdrastyczniejszych szczegółów. Ważne okazuje się ukazanie życia chłopów, jako zgodnego z naturą, zmieniającego się wraz z porami roku. Zmiany w przyrodzie wpływają nie tylko na rodzaj wykonywanych przez chłopów prac, ale również na ich nastrój i samopoczucie.

 

Trzeba pamiętać, że elementy naturalizmu w Chłopach zostały podporządkowane ogólnej koncepcji dzieła, są raczej narzędziem, niż celem.

 

Ziemia obiecana

 

Tematem powieści jest mechanizm "robienia pieniędzy" przez jej trzech bohaterów, z których jeden jest Polakiem (Karol Borowiecki), drugi Niemcem (Max Baum), a trzeci Żydem (Moryc Welt), mieszkający na ul. Piotrkowskiej 90 w kamienicy Teodora Steigerta. Różnice pochodzenia i obyczajów nie dzielą ich, wręcz przeciwnie - wykorzystują je dla skutecznego działania i wygrywania z konkurencją. Razem zakładają fabrykę, łączy ich wspólny interes, wspólne poczucie, że należą do grupy Lodzermenschów. Ten szczególny konglomerat polsko-niemiecko-żydowski ówczesnej Łodzi jest ogromnie interesujący i uderza barwnością, różnorodnością obyczajową, rozmaitością typów i postaw. Na przykładzie dziejów bohaterów, Reymont pokazał bezkompromisowość gry wolnorynkowej oraz psychologiczne podłoże i wyzysk kapitalistyczny wobec tych jednostek ludzkich, które zachowały skrupuły i odruchy sumienia oraz ich osamotnienie w społeczeństwie tego miasta. Mimo zawartej krytyki społecznej Ziemia obiecana nie jest (lub jest nie tylko) manifestem politycznym. Plastyczny i naturalistyczny obraz Łodzi i jej mieszkańców jest przykładem antyurbanizmu Reymonta, jego umiłowania przyrody oraz przeciwstawiania "naturalnego" środowiska chłopskiego i wiejskiego (jego obyczajów, systemu wartości) "patologicznemu" środowisku miejskiemu.

 

1.      MIEJSCE, CZAS AKCJI. REALNY OBIEKTYWIZM I REALNE UROJENIA:

Powieść o Łodzi miała być wiernym i rzetelnym obrazem miasta. Długi proces poznawania przez pisarza polskiej metropolii służył zebraniu maksymalnej porcji wiedzy. Jest to obraz Łodzi z końca XIX wieku. Reymont poprzez autentyczne nazwy ulic i budynków przywołuje konkretną przestrzeń geograficzną. Jednak nazwy te nie posiadają realistycznej otoczki szczegółów, które pozwoliłyby na powiązanie z łódzkimi realiami. Zdarzenia powieści zamykają się w przedziale od marca do jesieni następnego roku, a epilog przenosi nas w wiosnę cztery lata później. „Ziemia obiecana” jest powieścią realistyczną.

2.      KOMPOZYCJA:

Struktura utworu, zgodnie z zasadami naturalizmu, koncentruje się wokół fabuły (brak pierwszoplanowej postaci), lecz wokół bohatera jakim jest metropolia przemysłowa. Główną cechą budowy utworu jest ekstensywność konstrukcji powieściowej, a nie zepchnięcie w nurt wielkiej akcji. Reymont tworzy obraz miasta i zamieszkującej go społeczności z mnogością scen obyczajowych rozgrywających się w różnych wnętrzach, z różnymi postaciami i o zmiennej tonacji nastrojowej. Jednym ze źródeł takiego wyboru kompozycji są małe formy narracyjne jak: obrazki, szkice, quasi-reportaże. Wzorem był francuski „Szkic filozoficzny” przynoszący wizerunki charakterystycznych typów – reprezentantów określonej profesji, osobliwości społeczno-obyczajowe, scenki z życia codziennego. Obrazki literackie stały się dogodną formą, służącą „oswajaniu” tematyki urbanistycznej i ukazaniu bohaterów wywodzących się z dzielnic nędzy, proletariatu, środowisk przestępczych. Niektóre sceny przypominają „obrazki” Konopnickiej – sentymentalne sceny w piwnicznej izbie rodziny Jaskólski. Tendencję wywodzące się z poetyki prozy naturalistycznej – rozluźnienie kompozycji, rozbicie powieści na szereg scen, u Reymonta są w odmiennej tonacji od poprzedzającej i następującej – każda scena to nowa przestrzeń. Bohaterowie są najczęściej nierozerwalnie związani z pewnym miejscem (np. Grosglik z kantorem). Występuje tu przenoszenie czytelnika z przestrzeni jednej do drugiej – czytelnik postępuje krok w krok za wskazanym bohaterem-przewodnikiem, jego zatrzymanie równoznaczne jest z przekazaniem pałeczki przewodnika w ręce następnego bohatera – zasada linearnej ciągłości. Metoda łączenia obrazów powoduje, iż całość nabiera dynamiczności. Technika ta przywołuje skojarzenia z ujęciami filmowymi; metoda rejestrowania rzeczywistości.

3.      BOHATEROWIE:

Panorama społeczna – wprowadzenie bohatera zbiorowego, współistnienie trzech żywiołów – polskiego, żydowskiego i niemieckiego. Przemiana chłopa w miejskiego robotnika – rodzina Sochów. Reymont ukazuje mechanizm awansów społecznych. W rysunkach poszczególnych bohaterów uwidacznia się silne zabarwienie narodowościowe, niekiedy posunięte aż do granic karykatury, w szczególności w odniesieniu do postaci Żydów. Robotnicy istnieją w powieści jako tłum. Reymont nie pisze o buntach i strajkach, jakie miały miejsce w Łodzi w latach 80. i 90. naczelne prawo świata powieści wypowiada Moryc Welt: „My wszyscy razem jesteśmy tu po to tu w Łodzi, żeby zrobić geszeft, żeby zrobić dobrze.” – wszyscy przybyli w pogoni za pieniądzem.

Powieść europejska XIX wieku, a w szczególności „Komedia ludzka” Balzaka stworzyła typ bohatera – zdobywcy, którego głównym celem jest podbicie miasta, w „Ziemi obiecanej” mamy takiego bohatera. Metropolia została wyposażona w takie cechy, które sprawiają, że staję się obiektem namiętności bohaterów. Łódź to „ziemia obiecana” – jest celem samym w sobie, mitycznym przedmiotem pożądania, wieczną pokusą. Powieść pokazuje tych, którym się powiodło, a także tych, którym się nie udało i tych, którzy dopiero szukają szczęścia. „Ziemia obiecana” to powieść o ludziach, którzy rzucają wyzwanie miastu (Borowiecki, Welt, Baum) – ich przymierze jest owocem marzeń o zdobyciu Łodzi, bogactwa, niezależności. Grupa bohaterów najbardziej zdeterminowana w walce o swoją pozycję majątkową (Wilczek, Kaczmarek) wywodzą się ze wsi, a miasto jest dla nich źródłem korzystnej odmiany losu. Milionerzy i fabrykanci – Herman Buchol, Szaja Mendelson. Żądza posiadania podsycana jest nienawiścią społeczną i szowinizmem narodowym.

Powieść realistyczna chętnie umieszcza bohaterów w przestrzeniach z nimi harmonizującymi. Reymont często stosuje analogię między postacią a przypisywanym mu miejscem, ale świat przedstawiony budowany jest zazwyczaj z kontrastów, dysonansów; operuje „przestrzenią cudzą” – miejscem obcym, nieprzystającym do cech danej postaci, takim miejscem jest już dla samych bohaterów Łódź. Niektórzy bohaterowie nie potrafią się odnaleźć. Pojawia się motyw salonu, a wraz z nim motyw wprowadzenia bohatera nowy świat, w nowy system reguł. Proces ten sterowany jest zwykle przez jednego bohatera – mistrza lub przez grupę bohaterów. W salonie dochodzi do polaryzacji – tworzenia się grup towarzyskich.

Na pierwszy plan spośród bohaterów wysuwa się Karol Borowiecki. Jest to postać kontrowersyjna – niezdecydowany, zmienny; w powieści ukazany jako donżuan – jego sukcesy towarzyskie i erotyczne mają dwuznaczny charakter. Rozdźwięk pomiędzy bezpośrednim przedstawieniem postaci a sądami innych bohaterów o nim samym. Demaskacja związków Karola – z Lucy Zukerową, Madą Müller i Anką. Odruchy namiętności czy sentymentu zostają szybko przytłumione przez znudzenie i chłodne wyrachowanie. Zajmuje niejasne stanowiska w sytuacjach moralnych. Jedyną przekonywującą motywacją decyzji moralnych Borowieckiego jest wiążąca zależność od tradycji szlacheckiej. Wielokrotnie w analizach krytycznych nadawano rozdarciu wewnętrznemu bohatera wydźwięk tragiczny. Jest to typ bohatera poszukującego swego miejsca na ziemi. W całości poświęca się zdobyciu własnej fabryki, która dla niego jest tytułową ziemią obiecaną. Największą tragedią będzie pożar fabryki, który każe mu zaczynać od zera, od tego momentu staje się postacią, która minęła swoją ziemię obiecaną.

4.      PSEUDOKULTURA, CZYLI ŁÓDZKIE TEATRUM

Reymont chciał ukazać narodziny nowej mieszczańsko-przemysłowej kultury, czy raczej pseudokultury. Za jej symboliczny portret można uznać architekturę Łodzi – łączącą wszystkie możliwe style – od renesansu po secesję (swoisty elektyzm). Ukazuje opozycję prawda-fałsz, to, co sztuczne jest odrażające. Naśladownicze cechy łódzkiej rzeczywistości zostają potraktowane jako element teatralizacji świata. „Hipokryzji” świata mateii odpowiada gra ludzkich zachowań: polscy arystokraci zamieniają się w urzędników (Starzewski), żydowscy przedsiębiorcy w polskich arystokratów (Mendelsohn). Podział na wielkie działające jednostki i bierny patrzący tłum – jest typowy dla teatru. Odwaga mówienia prawdy nie istnieje w tym świecie.

5.      W NURCIE ANTYCYWILIZACYJNYM:

Powieściowy obraz przesycony jest nie tylko fałszem, lecz także brzydotą (błoto ulic, brud). Brzydota znamionuje otoczenie bogaczy – przepych, brak smaku w urządzaniu domu czy w ubiorze. Odrażające domostwa biedoty. Reymont wykazał się niechęcią do cywilizacji zamieniającej wszystko w śmierć, chorobę. W czasopiśmie „Głos” (z którym był Reymont był związany) propagowano ideologię, która przeciwstawiała kulturę miejską tradycji wiejskiej/ludowej – idea miłości do ziemi. Krytyczne analizy skutków rozwoju przemysłu stanowiły jeden z ważnych kierunków ówczesnej refleksji socjologicznej i filozoficznej.

6.      ŁÓDŹ – MIASTO KONTRASTÓW:

Reymont pokazuje jak narodziny przemysłu wyostrzają dysproporcje i ekonomiczne nierówności. Kontrast wynika z współegzystowania różnych form przemysłu, sytuując obok siebie „umierającą dzielnicę” warsztatów ręcznych i nowoczesną fabrykę Müllera. Relacja Europa-Łódź widziana na zasadzie opozycji – prawa dżungli, jakie rządzą bawełnianą metropolią, nie są dyktowane przez cywilizacje Zachodu, lecz są swoistym produktem Lodzermenschów. Kontrasty społeczne.

 

 

7.      „POTWÓR-MIASTO”

Takie określenie Łodzi w powieści jest sygnałem grozy, jaką ma emanować obraz miasta. Poetyzacja i mityzacja cywilizacji miejskiej. Elementy powieści kryminalnej, romansu grozy, modernistycznego mitu miasta-molocha

Model powieściowy, jaki stworzył Eugeniusz Sue w „Tajemnicach Paryża” dał początek wyobrażeniu miasta zdominowanego przez nastrój niepokoju, lęku przed niespodziewaną katastrofą, obawę przed szukającym zemsty przeciwnikiem. Obraz ten dopełniony zostaje aurą cudowności, powodującą, iż losami bohaterów rządzą przypadki. Reymont czerpie ze zdobyczy naturalizmu, realizmu, sięga także po motywy zbliżone do tych, z jakich czerpie powieść kryminalna. W „Ziemi obiecanej” całe miasto skażone jest oszustwem i zbrodnią. Główny szkielet powieści narasta wokół intrygi romansowo-kryminalnej. Nawiązanie do mitu Paryża.

Geneza romantycznej powieści grozy. Rolę zamku, jako miejsca przeklętego i pełnego grozy pełni miasto, tworzące scenerię oparów dymu, deszczu, mgły, błota, łuny pożarów lub krwawo zachodzącego słońca. Miasto jak zamek gotycki ma swojego łotra. Jest nim Bucholc – absolutny władca bawełnianego imperium, wnosi w powieść aurę demonizmu, jest uosobieniem siły, władzy i okrutnej, niszczycielskiej woli, już sam jego wygląd emanował niesamowitością. Nastrój gotycyzmu wnosi także sam pałac Bucholca, z jego zimnymi wnętrzami i ponurym parkiem. W fabryce koncentrują się wszystkie infernalne siły: drażniące kształty, barwy, piekielny hałas, a nawet zapach siarki. Bucholc ginie w śmiertelnym uścisku fabryki.

Obraz tłumu ciągnącego ze wszystkich stron świata do Łodzi uruchamia mechanizm mitu. Biblijny motyw ziemi obiecanej zostaje zaadoptowany do przedstawienia nowożytnego mitu przemysłowego miasta. Język hiperboli i patosu stwarza grunt dla rozwoju procesu sakralizacji miejsca. Tytułowa metafora „ziemi obiecanej” zostaje w powieści przywołana z wyraźną intencja ironiczną. Łódź jako ziemia obiecana staje się obiektem złudnych nadziei i niskich namiętności. Reymont eksponuje siłę, z jaką miasto-potwór działa na swoje ofiary. Mieszkańcy Łodzi to niewolnicy przestrzeni, miasto przeradza się w więzienie. Odczucia i nastroje bohaterów są w dużej mierze determinowane uwikłaniem w irracjonalną zależność od miasta-maszyny. W powieści miasto-maszyna niesie ze sobą grozę nieludzkiego automatyzmu ogłupiającego – wszyscy robotnicy powieści odczuwają destrukcyjne działanie jako zagrożenie własnej egzystencji. Obszar tego zniszczenia obejmuje sferę psychiczną, moralną i fizyczną. Każde wyjście poza obszar Łodzi ma charakter ucieczki.

8.      MISTYCZNA POTĘGA EKONOMICZNA:

Dwuznaczność Łodzi – bestia nie tylko przeraża, ale również fascynuje. Słowem kluczem w powieści jest ruch. Ruch to powodzenie w interesach, to nowe fabryki, kwitnący handel, praca maszyn, ludzi, całego miasta. Ruch jest formułą bytu tego świata. Między pracą, ruchem, energią został postawiony znak równości, wszystko sprowadza się do ludzkiej aktywności. Symboliczne ujęcie fabryki – fabryka to potężny zbiornik siły, na ogół ujarzmionej, szukającej ujścia swojej energii, sprawia efekt zagrożenia – groźba eksplozji.

9.      „ZIEMIA OBIECANA” A „CHŁOPI”

Zauważyć można chronologiczne następstwo „Chłopów” po „Ziemi obiecanej” jako swoistej kontynuacji. Powieść o Łodzi jest uwertura do chłopskiej epopei. Wyka zauważył stosowaną przez Reymonta regułę scen w węzeł fabularny tak, aby osiągnąć tą droga akord egzystencjalny: życie i śmierć. Istnienie duetu egzystencjalnego życie-śmierć jest traktowane jako konieczność. W „Chłopach” jest zbudowana jako kontrast między wspaniałością przyrody a hucznym weselem. W „Ziemi obiecanej” wizja świata zdeterminowanego naturalnymi prawami egzystencji nie staje się wizją magiczną. Koło wciągające w swoje tryby robotnika i fabrykanta staje się symbolem całego wirującego w zawrotnym tempie miasta-maszyny, którego ofiara pada każdy, kto nie chce wtargnąć do jego wnętrza. W tym ruchu kryje się fatalizm. Tak bowiem określona zmienność staje się niezmienna, a ruch – bezruchem. Myśl Reymonta nawiązuje do filozofii hinduskiej, stoicyzmu, Giambatissy Vico, czy idei wiecznych powrotów F. Nietzchego. W twórczości autora przybiera ona postać dychotomicznej zmienności pary: natura-cywilizacja.

10.  PERSPEKTYWA NARRATORA

W sądach krytyków pojawiały się często stwierdzenia, że „Ziemia obiecana” ma znamiona epopei i dla Reymonta Łódź to epos. Świadczy o tym kreślona z dużym rozmachem panorama miasta, zabiegi zbliżające to mityzacji rzeczywistości, niedookreśloność czasu i akcji, kojarzona z konstrukcją „bez czasu historycznego” (znamiennego dla „Chłopów”). Struktura powieściowa wskazuje cechy zmierzające w przeciwnym kierunku niż wskazywałoby nachylenie ku epickości. Jak zauważa K. Wyka, całościowy obraz metropolii jest krzykliwy i dysonansowy, co nie jest charakterystyczne dla epiki. Narrator jest wszechwiedzący tylko w formie szczątkowej, w większości – narrator środowiskowy, przyjmujący rolę świadka zdarzeń, pozostaje z nim w bliskim kontakcie, jego wiedza odpowiada wiedzy mieszkańca. Narrator penetruje życie osobiste bohaterów. Wykorzystuje technikę mowy pozornie zależnej. Interpretacja faktów i przeżyć postaci stoi w sprzeczności z punktem widzenia i możliwościami psychologicznymi bohatera. Pojawia się pozorna perspektywa personalna. Nieporadność szła tu w parze z ciekawymi innowacjami: skrzyżowanie polskiej tradycji realistycznej z naturalizmem i modernizmem.

11. POETYKA SKOJARZENIA

Świat „Ziemi obiecanej” jest perspektywą obserwatora, który jest bardziej pokazywany niż opowiadany. Akt patrzenia zapewnia mu: konkretność, bliskość, jednorazowość. Każdy przedmiot nam przedstawiony jest spostrzeżeniem bohatera. Reymont zastosował operowanie perspektywą postaci jako metodą zmiany obserwacji i zdynamizowanie świata przedstawionego. Spojrzenie, które odgrywa w powieści tak ważną rolę, zostało jakby na nowo odkryte przez modernizm, jako istotny chwyt literacki. Mowa spojrzeń, mowa bez słów należy do tradycyjnej retoryki miłosnej – Reymont nie wychodzi poza stereotypy literackie. Oczy przenikają cały świat przedstawiony, wieczna wymiana spojrzeń (również za pomocą antropomorfizacji). W metaforze miasta-potwora Reymont często powiela porównanie okien do oczu. Patrzące fabryki są kreowane na tajemne i złowrogie bóstwa o nieludzkim, martwym spojrzeniu.

12.  JĘZYK POWIEŚCI:

Język powieści jest jednym z najbardziej intrygujących problemów literackich okresu Młodej Polski. Zwolennicy uważali, że występuje barwny, żywy dialog i rzeczowa narracja. Krytyków intrygował podskórnym napięciem, dynamiką obrazowania i plastyką opisów. Nadmierne skondensowania informacji pociągają za sobą niekiedy uchybienia gramatyczne i artystyczne. Styl neutralny – niekiedy beznamiętny ton potęguje nastrój grozy. Suchy retorski styl.

Tendencja do wywoływania wrażenia płaskości przestrzeni z perspektywy „lotu ptaka” (obraz rynku). Wrażenie chaosu migotliwych ekspresji, ich mnogość, wzajemna interferencja, swoista płynna ruchliwość. Stwarzają sugestię jednorazowego, ulotnego spostrzeżenia. Kolejne przedmioty zgromadzone ciasno obok siebie niby barwne punkty kładzione na płótno, dodawane jedne do drugich wypełniają obraz. Tego typu zabiegi sugerują analogie z techniką malarstwa impresjonistycznego. Opis impresjonistyczny w powieści jest widoczny przez nagromadzenie dużej ilości przymiotników nazywających barwy oraz kompozycję całości, w której elementem dominującym jest kolor (opis zachodu słońca). Obraz rynku jest obrazem momentalnym, który nagle powstał na naszych oczach jako suma jednorodnych wrażeń i całość nie tworzy żadnej kompozycji, ani harmonijnej, ani dysonansowej, w przeciwieństwie do opisu słońca, w którym obserwator przyjmuje postawę estety. Opisy Reymonta są zbyt jaskrawe jak na typowe obrazy impresjonistyczne, które cechuje zazwyczaj subtelna łagodność. Poetyka wrażenia splata się ściśle z poetyką wyrazu. Nacechowanie emocjonalne stylu przejawia się w bezpośrednio wyrażonych ocenach klasyfikujących przedmioty i osoby wg dobra i zła, piękna i brzydoty i w utrzymaniu tonu fortissimo. W warstwie językowej ujawnia się ono w wyrazach nabrzmiałych emocjonalnym natężeniem, częstym stosowaniem aliteracji i onomatopei. Odpowiednikami tego w sferze obrazowości jest kontrastowe zestawienie barw, światła i dźwięku, operowanie hiperbolą, ekspresją totalności („tysiące”, „setki”), elementami turpizmu, czyli kategoriami, które można zaliczyć do ostrych wartości estetycznych. W opisach fabryk i miasta zauważa się wzmożenie ekspresyjności formy. Symbol miasta-polipa jest typowy dla modernizmu katastroficzny motyw procesji. Atmosfera tragizmu łączy się z patetycznym uniesieniem nadtotalnością kataklizmu. W powieści często występują w duecie dwie barwy: czerń i czerwień (gmachy fabryk). Innym dominującym kolorem o wyraźnej funkcji emocjonalnej jest kolor szary. Podobne funkcje ekspresywne pełnią zestawienia przestrzeni: ciszy i hałasu. Światło i dźwięk są środkami eksponującymi jaskrawość i niepokój obrazów, opozycje światło-cień, dźwięk-cisza kształtują również szczególną antytezę dnia i nocy. Budowanie na zasadzie gradacji opisu świtu i zmierzchu, ukazuje w powieści dramatyczny proces rodzenia się i zamierania światła.

Podobieństwo do Sienkiewicza, m.in. w rodzaju dialogu. Zdominowanie powieści przez dialog bliskie jest naturalistycznej tendencji do dramatyzowania epiki – ograniczenie roli narratora i tym samym oddanie głosu bohaterom. Mieszanina różnych języków to wielokierunkowa stylizacja – łamana polszczyzna w ustach bohaterów pochodzenia żydowskiego i niemieckiego, gwara ludowa, żargon kupiecki. Mowa zbiorowa słyszana na ulicy to mowa potoczna.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin