TOASTY
Za nic mowy wyuczone, poetyckie za nic ody. Ja po prostu i serdecznie sławię ojców Pani Młodej. Niechaj żyją długie lata. Tylko córki mieć nie sztuka, więc niech para ich doczeka i prawnuczki i prawnuka. Niechaj im się wszystko darzy i pociechy mają z córy! Wiwat ojcze Pani Młodej. Wnoszę kielich ten do góry! Brzęk! brzęk! kieliszkami, i pełnymi pucharami. Kto wypije, niechaj żyje. W jak najdłuższy czas.***Jak obyczaj stary każe, gdy los składa nam w darze, dzień tak radosny, tak szczęśliwy, dzień wesela, dzień jedyny. Wznieś za młodych toast trzeba, niech więc słychać aż do nieba. Sto lat, sto lat, młodej parze, niech wam los dziś składa w darze, to co szczęściem się nazywa. Niech pieniędzy wam przybywa, niech wam zdrowie dopisuje, i niczego nie brakuje. Młodej parze szczęścia życzmy, Sto lat, sto lat, głośno krzyczmy.***Zdrowie mężczyzn ze stojącymi... przed nimi kieliszkami, oraz za panie które im dają... te kieliszki wypić :)***A kto się w styczniu urodził, ma wstać, ma wstać, ma wstać! Niech weźmie kielich w rękę swą i pije, i pije, do dna!Jak wypiłeś, sobie nalej, a butelkę podaj dalej!A kto się w lutym urodził...itd.***Kobiecy toast: Wypijmy za mężczyzn! Nie za kawalerów - ci się nigdy z nami nie ożenią. Ani za rozwodników - ci byliby złymi mężami. Wypijmy za żonatych - ci kochają swoje żony i o nas nie zapominają!***Niech dzwonią kielichy, niech dźwięczą puchary wszyscy goście dzisiaj pijcie "zdrowie" Młodej Pary.***Za zdrowie gospodarzy! Niech zawsze mają takich fajnych gości jak dziś.
west6