Ostatni pociąg z Gun Hill (Last train from Gun Hill).txt

(35 KB) Pobierz
{4809}{4874}Gdzie ci si� tak spieszy?
{4875}{5001}Nie tak pr�dko, skarbie.|Zwolnij troch�.
{5152}{5276}- Wio!|- Napijesz si� z nami, Indianko?
{8009}{8067}Nie!
{9039}{9103}Szeryfie! Szeryfie Morgan!
{9104}{9157}- Szeryfie!|- Szeryfie!
{9158}{9211}Co tu si� dzieje? Napad?
{9212}{9286}Gdzie jest Petey? Nie ma go w domu.
{9287}{9365}Pojecha� z matk� do rezerwatu,|odwiedzi� krewnych.
{9366}{9511}Wracaj� po po�udniu. A co?|Macie do niego interes?
{9517}{9614}Mia� nam pokaza� strzelb�,|kt�r� zabi�e� ch�opak�w Bradleya.
{9615}{9699}- Naprawd�?|- I pokaza�, jak to zrobi�e�.
{9700}{9781}- S�yszeli�cie t� histori� wiele razy.|- Powiedz nam, szeryfie.
{9782}{9857}- Prosimy, panie Morgan!|- Mam du�o pracy.
{9858}{9924}- Prosimy!|- Prosimy.
{9925}{10013}No dobrze! Chod�cie.
{10109}{10150}Co si� dzieje?
{10151}{10258}Opowiadam dzieciakom bajki.|O braciach Bradley.
{10259}{10346}Sta�em w oknie,|gdy us�ysza�em ich po raz pierwszy.
{10347}{10475}- To nie by�y bajki.|- Nie wierz� temu nawet w po�owie.
{10476}{10567}Otworzy�em te drzwi powoli...
{10568}{10632}...bardzo powoli.
{10633}{10750}Tam, gdzie jest budka z lodami,|by� bar taneczny, z�e miejsce...
{10751}{10818}- R�owy Pudel.|- Tak jest.
{10819}{10970}Jeden z braci by� na dachu.|Jeb sta� tam ze strzelb�.
{10983}{11086}A po drugiej stronie ulicy sta� Frank.|Ten by� z nich najgorszy!
{11087}{11170}Szkoda, �e nie by�o mnie jeszcze|na �wiecie.
{11171}{11283}- To by�y stare czasy.|- Dziewi��, dziesi�� lat temu.
{11284}{11381}Teraz nie us�yszysz|jednego strza�u w okolicy.
{11382}{11525}Ciesz si� z tego. Sta�em tutaj,|z r�kami po bokach.
{11526}{11637}Spodziewa�em si�,|�e zaraz us�ysz� wystrza�y.
{11638}{11705}Bum! Bum!
{11713}{11792}- Widzicie te dziury" po kulach?|- Jedna by�a od Jeba Bradleya.
{11793}{11938}- Druga od Franka.|- Nie przeszkadzajcie, ch�opcy.
{11939}{12011}Ci Bradleye to by� gang bandyt�w.
{12012}{12140}- I co wtedy, szeryfie?|- Powiem ci, wyci�gn��em rewolwer.
{12141}{12218}Wycelowa�em...
{12515}{12624}Co si� sta�o, synu? Powiedz mi?
{12626}{12758}Uspok�j si�, synu.|Powiedz tatusiowi, co si� sta�o?
{12759}{12854}- Gdzie twoja matka?|- Na drodze.
{12855}{12943}Co si� sta�o, Petey?
{13038}{13128}Andy, sprowad� pomoc.
{14141}{14210}Catherine!
{14335}{14404}Catherine!
{14444}{14513}Catherine!
{17577}{17694}Rick Belden! Gdzie si� chowa�e�,|ch�opcze? Brakowa�o mi ci�.
{17695}{17798}Naprawd�, Minnie?|Z jakiego to powodu? Nie rozumiem.
{17799}{17869}Nie musz� ci niczego t�umaczy�.
{17870}{17983}- Co ci si� sta�o w twarz?|- Odejd�, Minnie. Jestem zaj�ty.
{17984}{18087}Wygl�da na to, �e ci� kto� podrapa�.|Kto� o d�ugich paznokciach.
{18088}{18136}Powiedzia�em, by� sobie posz�a.
{18137}{18291}Mi�o widzie�, �e kto� ciebie podrapa�|tym razem. �adnie i g��boko.
{18292}{18392}- Nie wtr�caj si�, powiedzia�em.|- Tak si� nie traktuje dziewczyny.
{18393}{18455}- Co masz jeszcze do powiedzenia?|- Spokojnie.
{18456}{18541}Macie co� do powiedzenia?|Prosz�, m�wcie.
{18542}{18649}W porz�dku, ch�opcze. Chod�my.
{18669}{18738}- Czego chcesz?|- Niczego.
{18739}{18777}Tw�j tatu� ci� potrzebuje.
{18778}{18849}Po�yczy�e� co� od niego i nie odda�e�.
{18850}{18972}Chod�my. Tw�j tatu� bardzo si� gniewa.
{19741}{19856}Dobrze. Powiedz jeszcze raz.|Jak je zgubi�?
{19857}{19986}Wst�pili�my na piwo, panie Belden.|Kto� musia� ukra�� konie.
{19987}{20105}- Gdy pili�cie piwo?|- Na to wygl�da, panie Belden.
{20106}{20236}- W jakim to by�o mie�cie?|- Pawley. Zna pan Pawley, panie Belden.
{20237}{20386}Tak, znam Pawley. Od dziesi�ciu lat|nie ukradziono tam konia.
{20387}{20540}- W Pawley s� bardzo cywilizowani.|- Kto� nie zna� zasad.
{20541}{20632}- Jest, panie Belden.|- Witaj, ch�opcze.
{20633}{20669}Witaj, tato!
{20670}{20730}- Mia�e� dobr� podr�?|- Tak.
{20731}{20813}S�ysza�em, �e przyjecha�e� poci�giem.|Gdzie konie?
{20814}{20886}- Nie wiem.|- Lee m�wi, �e je ukradziono. Tak?
{20887}{21036}- Tak. Byli�my na piwie w Pawley.|- Zabra�e� moje siod�o. Te� zgin�o?
{21037}{21095}Tak.
{21104}{21157}To siod�o jest dla mnie bardzo wa�ne.
{21158}{21241}- Tak, wiem.|- Chc� je odzyska�.
{21242}{21353}Mog� ci za nie zap�aci�.|Odbieraj co miesi�c z moich zarobk�w.
{21354}{21435}Nie chc� pieni�dzy. Chc� siod�o!
{21436}{21539}Wiesz, co robi�, gdy kto� we�mie|moje siod�o i pozwoli je ukra��?
{21540}{21639}- Tak, tato.|- W porz�dku.
{21680}{21743}- Co masz na twarzy?|- Nic.
{21744}{21809}- Chod� tu, poka�.|- To nic takiego.
{21810}{21881}Jak to nic?
{21891}{21996}To wygl�da na zadrapanie, co?
{22006}{22077}- Drapie�nej nied�wiedzicy.|- Tak.
{22078}{22179}- Jednej z tych nied�wiedzic w Pawley.|- Tak, tak.
{22180}{22277}Rick powinien walczy� z m�czyznami.
{22278}{22368}- S�ysza�e�, co m�wi� Beero?|- Tak, ojcze.
{22369}{22499}Pozwolisz mu m�wi� do siebie|w ten spos�b?
{22502}{22559}On tylko �artowa�, ojcze.
{22560}{22684}Jak si� nazywasz? M�w, ch�opcze.|Co? Nie s�ysza�em.
{22685}{22784}- Belden.|- Wi�c b�d� Beldenem! Uderz go!
{22785}{22901}Nikt nie robi sobie �art�w z Beldena!|Dalej, uderz go!
{22902}{22969}- Beero.|- Tak, Beero!
{22970}{23073}Je�li tego nie zrobisz,|przelecisz przez t� �cian�. Uderz go.
{23074}{23173}Beero, nie oszcz�dzaj si�.
{23683}{23769}Wystarczy! Wstawaj.
{23774}{23839}Wstawaj.
{23853}{23918}Wstawaj.
{24113}{24208}M�wi�em ci, Rick,|gdy ci� kto� obrazi, uderz go!
{24209}{24302}Niewa�ne, czy wygrasz, czy przegrasz.|Chodzi o to, by� walczy�.
{24303}{24401}Jasne, tato. Zrozumia�em.
{24465}{24593}Wi�c mia�e� do czynienia|z nied�wiedzic�?
{24614}{24672}Tak.
{24704}{24754}Rick!
{24755}{24894}Chc� moje siod�o i cz�owieka,|kt�ry" je ukrad�.
{25220}{25335}- Petey w porz�dku?|- Tak. Zasn��.
{25348}{25494}P�jdziemy po �ladach od miejsca,|gdzie zabili moj� c�rk�.
{25495}{25593}Znajdziemy ich,|nawet je�li uciekli do Meksyku.
{25594}{25648}Nie musimy, Keno.
{25649}{25720}Wiem, do kogo nale�y to siod�o.
{25721}{25795}- Do kogo?|- Beldena.
{25796}{25852}- Craiga Beldena?|- Tak.
{25853}{25941}Wi�c wy�lijmy wiadomo�� do szeryfa|w Gun Hill, by go zatrzyma�.
{25942}{26021}Znam Beldena lepiej od ciebie.
{26022}{26107}Pracowa�em z nim. Je�dzi�em z nim.
{26108}{26234}Kiedy� uratowa� mi �ycie.|Nigdy by si� w co� takiego nie wmiesza�.
{26235}{26306}- Powinni�my zawiadomi� szeryfa.|- Usi�d�.
{26307}{26465}U Beldena pracuje 20, 30 ludzi.|To m�g� by� jeden z nich.
{26480}{26640}Sam mu odwioz� siod�o.|Kup mi bilet na poci�g do Gun Hill.
{26658}{26743}- Pojad� z tob�.|- Nie, Keno.
{26744}{26807}Nie chc�, by� si� w to miesza�.
{26808}{26894}Pojad�. To by�a moja c�rka.
{26895}{26974}By�a moj� �on�.
{26975}{27097}Zabij go. Powoli, india�skim sposobem.
{27132}{27228}Zabij� go... po swojemu.
{27968}{28037}- To ten wagon?|- Tak, prosz� pani.
{28038}{28221}- Przepraszam, ale takie s� zasady.|- Zarezerwowa�em dla pani miejsce.
{28593}{28665}- Przepraszam.|- Nie, dzi�kuj�.
{28666}{28783}- M�g�by pan poda� mi ogie�?|- Tak.
{28940}{29007}Dzi�kuj�.
{29010}{29099}Pi�kne siod�o pan tu wiezie.
{29100}{29175}- Daleko pan jedzie?|- Do Gun Hill.
{29176}{29302}Och, mieszkam tam.|By�am w szpitalu w Laredo.
{29303}{29366}By� pan kiedy� w szpitalu?
{29367}{29425}Nie.
{29440}{29506}Jest pan �onaty?
{29507}{29575}Oczywi�cie. Wygl�da pan na �onatego.
{29576}{29721}Zawsze rozpoznam �onatego|m�czyzn�. Ma pan dzieci?
{29722}{29788}- Jedno.|- Dziewczynk� czy ch�opca?
{29789}{29865}- Ch�opca.|- To mi�e.
{29866}{29971}Po co pan jedzie do Gun Hill?
{30004}{30100}To nie m�j interes, tak?
{30107}{30208}Je�li nie ma pan ochoty rozmawia�,|prosz� powiedzie�.
{30209}{30337}- Nie mam ochoty rozmawia�.|- W porz�dku.
{30357}{30452}To nie jest dobry" pomys�,|by jecha� z broni� tam, gdzie pan jedzie.
{30453}{30599}Nie wiem, kim pan jest,|ale wiem, do kogo nale�y do siod�o.
{30600}{30663}Ja te�.
{31973}{32070}- Witaj, Linda.|- Gdzie jest pan Belden?
{32071}{32153}Nie m�g� przyj��.
{32312}{32391}Ja si� tym zajm�. Zabierz j� na ranczo.
{32392}{32477}Nie jad� na ranczo.|Zabierz mnie do Harper House.
{32478}{32582}- To si� nie spodoba panu Beldenowi.|- Zajmij si� ni�. Ja powiem Beldenowi.
{32583}{32629}Dobrze.
{32630}{32723}- O kt�rej jest ostatni poci�g do Pawley?|- O dziewi�tej.
{32724}{32791}Dzi�kuj�.
{33123}{33228}Pracujesz dla Craiga Beldena?
{33243}{33322}Powiedz mu, �e jad� do niego.
{33323}{33388}Wsiada�!
{33908}{34044}- Gdzie mog� wynaj�� pow�z?|- Na ko�cu ulicy.
{34045}{34112}Dzi�kuj�.
{34734}{34828}HODOWLA B"Y"D�A BELDENA
{35386}{35457}Pokaza� si�. Z�odziej konia.
{35458}{35594}- Tak? Gdzie?|- Na stacji. Ma pa�skie siod�o.
{35624}{35705}- Rozmawia�e� z nim?|- Kaza� powiedzie�, �e jedzie.
{35706}{35838}Tak? A gdzie Linda?|Nie by�o jej w poci�gu?
{35853}{35960}Nie chcia�a przyjecha�.|Pojecha�a do Harper House.
{35961}{36108}- Harper House? Dlaczego?|- Nie wiem, panie Belden.
{36226}{36325}Zajmijmy si� najpierw|tym go�ciem z siod�em.
{36326}{36406}Pewno przyjecha� po nagrod�.
{36407}{36484}I dostanie j�.
{37671}{37778}- We� to siod�o do pokoju z uprz꿹.|- Potrzebny panu jestem?
{37779}{37871}Daj je do czyszczenia.
{37958}{38012}Matt?
{38013}{38088}Witaj, Craig.
{38104}{38237}Matt Morgan! Ty stary"... A ja my�la�em,|�e jad� spra� z�odzieja.
{38238}{38316}- Co za niespodzianka.|- Przywioz�em ci siod�o.
{38317}{38424}- Widz�. Gdzie je znalaz�e�?|- Daleko od domu. W Pawley.
{38425}{38484}- Z�apa�e� z�odziei?|- Z�api�.
{38485}{38619}To mi si� podoba. Wejd�.|Mamy wiele do oblania.
{38620}{38718}- Kop� lat, Craig.|- Tak.
{38746}{38873}Jak ci si� podoba?|Nie�le jak na starego je�d�ca.
{38874}{38966}- Nie zmieni�e� si� poza tym.|- Tak.
{38967}{39089}Tam do licha. Prosz�.|Wypijmy za stare czasy i przyja��.
{39090}{39194}Nie mia�em przyjaciela,|odk�d si� rozstali�my.
{39195}{39294}Ale kupi�em kilku przyjaci�.|Siadaj.
{39295}{39434}Hej... kto by pomy�la�,|�e zostaniesz szeryfem.
{39443}{39524}Stwierdzi�em w ko�cu,|�e druga strona si� nie op�aca.
{39525}{39592}Za prawo.
{39669}{39...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin