{1}{1}23.976 {8}{100}Tłumaczenie: JediAdam|Korekta: Animol {296}{391}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {392}{499}/Papiernia do miasta:|/"To ty dziwnie pachniesz." {635}{705}AMERICAN DAD 03x02|Meter Made {777}{816}/Kiedy miałem wszystko. {817}{865}/Władzę, pienišdze, szacunek. {866}{906}/Byłem naprawdę kim. {907}{952}/O Boże, wypuć mnie z tego bagażnika. {953}{1022}Zamknij się.|Przerywasz mój wewnętrzny monolog. {1023}{1045}Na czym stanšłem? {1046}{1067}/O tak. {1068}{1111}/Byłem naprawdę kim. {1112}{1166}/Ale odrzuciłem te życie. {1167}{1206}/Teraz znów jestem nikim. {1207}{1271}/Pracuję znów w tej samej|/nudnej pracy w CIA. {1272}{1329}/Umrę, ja umrę. {1330}{1372}/Wszystko zaczęło się 12 dni temu. {1373}{1474}/A pamiętam, jakby to zdarzyło się|/tydzień wczeniej od wczoraj. {1475}{1534}Boże, dzisiejszy wiat oszalał. {1535}{1569}O, to wczorajsza gazeta. {1570}{1621}mietanka dyniowa amaretto? {1622}{1700}Koleżko kawo, znów to zrobiłe. {1701}{1734}Nie wyjdziesz tak. {1735}{1794}Nie martw się, zdejmę to,|kiedy dojadę na zajęcie ze sztuki. {1795}{1827}Gdzie będę pozować nago. {1828}{1872}Nie zrobisz nic takiego. {1873}{1930}Spónię się.|Możemy przejć do krzyczenia? {1931}{1963}Dobra. {1964}{2023}Zabraniam. Nie pod moim dachem.|Nie wychowałem lafiryndy. {2024}{2083}To moje prawo jako kobiety.|Nagoć mnie wzmacnia. {2084}{2128}Nie ma nic grzesznego w formie kobiety. {2129}{2220}- Skończylimy?|- Tak, skończylimy. {2235}{2273}O Boże. {2274}{2346}Strasznie smakujesz! {2347}{2406}Idš, idš! {2506}{2543}/16. Parada domów {2544}{2590}Greg i Terry, gratulacje. {2591}{2701}W dzisiejszej paradzie domów|będziecie przystankiem numer 6! {2702}{2826}Pomylcie, za 2 tygodnie pijani nieznajomi będš|chodzić po waszym domu i was osšdzać. {2827}{2918}Zupełnie jak chłopak|mojej mamy, gdy dorastałem. {2919}{2984}Powiedz, że w tym roku|Smithowie dostanš znak. {2985}{3050}Jasne, że tak. {3075}{3143}/Srać psami tutaj {3244}{3268}Wezmę krewetkę. {3269}{3292}Co z krewetkš. {3293}{3348}Stan, to miejsce jest takie wykwintne. {3349}{3441}Zasługujesz na to|po dzisiejszym rozczarowaniu. {3442}{3551}Stan, Francine, nie wiedziałem,| że jecie w restauracjach. {3552}{3627}Nie mamy rezerwacji,|ale mój mšż to Chuck White. {3628}{3659}Od używanych samochodów White'a. {3660}{3749}Pamiętaj, nigdy nie zostaniesz|obrabowany przez białego. {3750}{3779}Oczywicie. {3780}{3857}Daj im najlepszy stolik. {3876}{3986}Poprosilibymy was, abycie się przysiedli,|ale pewnie bycie to zrobili. {3987}{4052}Ale to wredne. {4067}{4158}Czeć, nie mamy rezerwacji,|ale nazywam się Stan Smith. {4159}{4203}Z CIA. {4204}{4236}CIA! {4237}{4283}Dlaczego pan od razu tak nie mówił? {4284}{4338}Tędy. {4407}{4472}Zaraz kto do was przyjdzie. {4473}{4588}Czeć, jestem Jonathan,|będę sikał na was tego wieczoru. {4741}{4790}Cieszymy się, że możemy cię|tu gocić, Hayley. {4791}{4837}Wiem, że niełatwo pozować nago. {4838}{4869}Może dla niektórych. {4870}{4931}Ale ja jestem dumnš|i wyzwolonš kobietš. {4932}{5015}I nie mam czego się wstydzić. {5025}{5081}Fajnie. {5121}{5174}Pani, proszę się odkryć. {5175}{5226}Czy kto ma więcej różu? {5227}{5301}Mam tylko jednš tubkę. {5392}{5414}Mewy! {5415}{5434}Francine! {5435}{5515}Tym razem umiały prowadzić! {6339}{6437}Dzisiejszy wieczór był upokarzajšcy.|Nie wiem, co robić, siostrzyczko. {6438}{6453}Co? {6454}{6509}Wczeniej nie nazywałam cię siostrzyczkš? {6510}{6585}Masz rację, to jest brzydkie,|nieporęczne i przedmiotowe. {6586}{6667}Wiem, że jeste mojš siostrš,|więc dla kogo to mówię? {6668}{6694}Dziwne. {6695}{6715}W każdym razie... {6716}{6766}to nie chodzi tylko o restaurację... {6767}{6800}czy paradę domów. {6801}{6832}To po prostu... {6833}{6858}o wszystko. {6859}{6879}To znaczy... {6880}{6904}kocham Stana. {6905}{6920}Ale... {6921}{6950}nie wiem. {6951}{7054}Chyba zawsze się wyobrażałam z kim,|kto jest... No cóż... {7055}{7109}kim. {7149}{7191}Co u ciebie, siostrzyczko? {7192}{7256}Fajnie jest być|3 lata młodszš ode mnie? {7257}{7309}Powiniene był słyszeć|Francine przez telefon. {7310}{7383}Myli, że polubiła nikogo. {7384}{7446}Doceniam, że tak mówisz, brachu. {7447}{7491}Oczywicie,|że brachowałem cię wczeniej. {7492}{7541}Tym jestemy, przyrodnimi braćmi. {7542}{7606}Nie obchodzi mnie, jak to|mówiš w New Gloriss w Wisconsin, {7607}{7678}gdzie mieszkasz nad jeziorem|i nie masz ze mnš nic wspólnego. {7679}{7773}Może powinnimy zostać nieznajomymi,|póki nie znajdziesz dramatycznego powodu, {7774}{7868}aby pojawić się u mnie bez zapowiedzi! {7883}{7923}Nie, czekaj, to moje auto! {7925}{7949}Jestem. {7950}{8027}Nie jestem teraz w dobrym nastroju,|proszę nie dawać mi mandatu. {8029}{8065}Przykro mi, już zaczšłem. {8066}{8092}To niech go pan porwie. {8093}{8109}Nie mogę. {8110}{8131}Jasne, że tak. {8133}{8189}Papier jest słaby, a pan silny. {8190}{8252}Daj pan spokój.|Nie może pan, nie może. {8254}{8269}Dlaczego? {8271}{8292}Kim ty, do diabła, jeste? {8293}{8357}Jeste nikim. {8541}{8569}Przestań! {8570}{8648}Przykro mi, już zaczšłem! {8813}{8845}To upokarzajšce. {8846}{8872}Uspokój się, Stan. {8873}{8919}Nic się nie stanie. {8920}{8960}Zbicie parkomatowego. {8962}{9002}To jak zbicie grubasa. {9004}{9065}Nikogo to nie obchodzi. {9066}{9098}Stan Smith. {9099}{9188}Skazuję pana na|2 tygodnie prac społecznych. {9189}{9257}Jako parkomatowy. {9299}{9320}Parkomatowy. {9321}{9358}Jakie to upokarzajšce. {9359}{9468}Przynajmniej razem to przetrwamy,|prawda, Francine? {9774}{9861}Stan, spónisz się|na pierwszy dzień prac społecznych! {9862}{9899}Wszyscy będš się miać. {9901}{9965}Sš gorsze rzeczy,|niż bycie wymiewanym. {9967}{10046}I w tym stroju wszystkie|te rzeczy ci się przytrafiš. {10048}{10090}Hej, tato, jaka jest twoja trasa? {10091}{10145}Nie jest blisko mojej szkoły, prawda? {10147}{10162}Bo... {10164}{10230}chciałem powiedzieć|przyjaciołom, aby wypatrywali... {10232}{10268}fajnego gocia. {10269}{10303}Kupujesz to? {10304}{10334}Mogę przestać patrzeć w talerz? {10335}{10413}Nie mogę uwierzyć, że muszę ominšć|2 tygodnie płatnej pracy dla tego. {10414}{10472}W porzšdku.|Przywykłam do robienia bez tego. {10473}{10487}Co powiedziała? {10488}{10508}Nic. {10510}{10600}Po prostu jestem pasywnie agresywna. {10626}{10677}Linie, które narysowałem,|służš swemu celowi. {10679}{10741}Linie, których nie narysowałem,|mnie dręczš. {10742}{10814}Roger!|Nie miałe prawa przychodzić i mnie rysować. {10816}{10888}Podmiot mówi artycie co może,|a czego nie może. {10890}{10957}To jak puszka mówišca Warhole'owi,|gdzie ma kupić speed. {10959}{11023}Nie będziesz trzymać obrazu|z mojš nagš osobš w tym domu! {11024}{11076}Czy nie mówiła,|że twoja nagoć cię wzmacnia? {11077}{11150}Czy nie mówiła, że nie ma|nic grzesznego w kobiecej formie? {11152}{11197}To nie koniec. {11198}{11216}Naprawdę? {11218}{11234}Wychodzisz, {11235}{11333}Nie mylę o tym.|Na pewno sprawia to takie wrażenie. {11335}{11359}Słuchaj uważnie. {11361}{11415}Będę mówił wielkie rzeczy. {11417}{11461}Wsadzasz kluczyk do parkomatu. {11463}{11491}Przekręcasz w prawo. {11492}{11534}W prawo!|I opróżniasz. {11535}{11552}Łapiesz? {11553}{11595}Co się stanie, gdy przekręci się w lewo? {11596}{11621}Nic. {11623}{11661}Skręca się tylko w jednš stronę. {11663}{11708}Jak można być dumnym z tej pracy? {11710}{11815}Odkšd nałożyłem te spodenki,|żona nie chce mi spojrzeć w oczy. {11816}{11865}Moja patrzy mi w twarz|i jeszcze więcej. {11866}{11945}Bo wie, że jestem codziennie|na tych złych ulicach. {11946}{12057}Żonglujšc sprawiedliwociš,|jakby była cholernš piłš. {12105}{12147}Nie, czekaj.|To mój sklep! {12148}{12205}Byłem w rodku,|robišc wieże precelki. {12206}{12264}Dla was. {12270}{12292}Dziękuję. {12293}{12324}Dziękuję. {12325}{12371}Naprawdę się ciebie bał. {12372}{12424}To się nazywa szacunek, babeczko. {12426}{12466}Idzie w parze z mundurem. {12468}{12492}I z nim... {12494}{12582}możesz dostać wszystko, co chcesz. {12697}{12739}Zablokowałe moje auto? {12740}{12800}Musisz to zdjšć, mam spotkanie. {12801}{12839}Masz pecha. {12840}{12948}Chyba że spotkanie dotyczy|domu Smithów i parady domów. {12949}{13021}Nie, właciwie to... {13047}{13092}Co?|Zapomniała co z biura? {13093}{13207}Nie, włanie zdałam sobie sprawę,|że mnie szantażujesz. {13273}{13319}Stan, co my tu robimy? {13320}{13361}Nie chcę ponownie być zawstydzona. {13362}{13412}Uspokój się, teraz jest inaczej. {13413}{13479}Chcemy być usadowieni. {13480}{13539}Zielony Barneville, tak? {13540}{13570}Ładne auto. {13571}{13675}Byłoby niefajnie, gdyby się pan obudził,|a auto zostało zablokowane. {13676}{13740}Touche, proszę pana. {13741}{13797}Touche. {13851}{13931}Stan, to najlepszy stolik w restauracji. {13932}{13974}Nie czuję nawet łazienki. {13975}{14036}Przyzwyczaj się,|teraz jeste z parkomatowym. {14037}{14082}I wszystko na koszt firmy. {14083}{14117}Kawioru, moja pani? {14118}{14164}Ohyda. {14165}{14208}Dziękuję. {14209}{14297}Wkop się, najlepsze jest na dole. {14309}{14336}Gratuluję. {14337}{14450}/Oficjalny wybór 16-tej parady domów|- Jeste w paradzie domów. {14451}{14510}/Francine w końcu miała to,|/czego chciała. {14511}{14559}/Była żonš kogo. {14560}{14617}/I cieszyła się smakiem dobrego życia. {14618}{14699}/Niestety nie liczyłem się z jej apetytem. {14700}{14784}/Apetytem na dobre życie godne słonia. {14785}{14816}/Czy to ma sens? {14817}{14835}/Nie musi. {14836}{14885}/Byłem parkomatowym. {14886}{14926}/rodek czyszczšcy do znaków {14927}{14971}Witaj w klubie, Francine. {14972}{15033}Zobacz jak twój znak błyszczy. {15034}{15057}Dziękuję. {15058}{15109}Zobacz, jakie twoje szorty sš...
szmatan222