0:00:01:Terapia rodzinna?|Co to do diab�a jest? 0:00:04:M�wi�e�, �e idziemy na mro�one|czekoladowe shake-i mleczne! 0:00:07:No to k�ama�em. 0:00:09:Simpsonowie?|Witam. 0:00:13:Wi�c co was sprowadza|na terapi� rodzinn�? 0:00:15:No wi�c, doktorze, to jest tak. 0:00:17:Oni wszyscy doprowadzaj� mnie do sza�u... 0:00:18:- Zawsze zwala na mnie. To nie moja wina...|- Ze mn� zawsz jest co� nie tak. Chcia�abym by� sierot�... 0:00:20:Lisa! 0:00:21:O, rany, mi�t�wki! 0:00:23:Dalej, pocz�stuj si�. 0:00:25:- Nigdy si� ju� nie �miejemy.|- Mo�esz to powiedzie� jeszcze raz. 0:00:28:Kiedy Homer ma racj�,|to ma racj�. 0:00:30:Cho� raz staruszek dobrze m�wi. 0:00:32:Zamkn�� si�! 0:00:33:Wyczuwam tu g��boko|usadowion� wrogo��. 0:00:36:We�my wszyscy g��boki,|oczyszczaj�cy oddech. 0:00:43:Nie uwa�asz, �e zjad�e�|ju� do�� mi�t�wek, synu? 0:00:45:Nie przestan�, dop�ki|miska nie b�dzie pusta. 0:00:47:Od�� spowrotem te|mi�t�wki, ch�opcze. 0:00:50:Bo�e! Ty ma�y niechluju!|Ca�a miska jest do wyrzucenia! 0:00:53:Nie m�w tak do mojego brata,|ty wielki g�upku! 0:00:56:�esz ty ma�a psychopatko! 0:00:59:Nikt nie b�dzie tak|m�wi� do mojej c�rki! 0:01:01:Tak? Teraz b�dziesz mnie zastrasza�,|jak zastraszasz swoje dzieci? 0:01:03:Nie lubimy pana, sir. 0:01:08:Prosz� wyj�� z mojego biura.
TimRoth