Torebka wielozadaniowa
Oczywiście i bezspornie jedna torebka w szafie kobiety to za mało. Nigdy jeden fason i kolor nie będzie pasował do wszystkiego, ani na każdą okazję. Jednak żyjąc wielkomiejskim zgiełku ciężko znaleźć czasami chwilę na zmianę torebki, są też takie sytuacje kiedy jest to po prostu niemożliwe i wtedy jedna torebka musi funkcjonować jako cudo noszone na plażę i po mieście, w czasie wakacyjnego zwiedzania i na wieczór do restauracji.
Czy istnieją torby wielozadaniowe?
Torba wielozadaniowa powinna być dość duża, ale bez przesady. Nie może pod żadnym pozorem przypominać bezkształtnego worka w ośmieszający wzorek. Zrezygnujmy z przeźroczystych plastików, obcy ludzie nie muszą oglądać naszego niezbędnika, taka torba wchodzi tylko w grę jeśli nosimy w niej ręcznik i olejek do opalania. Powiedzmy szczerze i bez ogródek - torby oferowane przez popularne magazyny nadają się jedynie na plażę lub szybkie zakupy.
Wielozadaniowy model z klasą ma wygodne zapięcie, kilka kieszonek w środku pomagających utrzymać porządek, długą rączkę by zarzucić model na ramię, trzyma jeden kolor, ewentualnie jest cieniowana lub ma bardzo dyskretny wzór.
Cały czas modne pozostają torby metaliczne (uwaga: to nie znaczy w cekiny!).
Kolory nie gryzące się z letnimi ubraniami to w szczególności platyna i mosiądz, szare lub szarozielone płótno, ecru, granat, brązy. Przed zakupem warto zlustrować szafę, żeby wiedzieć jakie odcienie są dominujące i do czego będziemy nosić nowy nabytek.
LEKTOR_