Breaking Bad [5x06] Buyout (XviD asd).txt

(25 KB) Pobierz
{0}{72}/Poprzednio w Breaking Bad...
{77}{101}Tam to zrobicie.
{103}{151}- Co dokładnie?|- Dostaniecie metyloaminę.
{153}{199}Ukrać jš?|Jak Jesse James?
{204}{242}/Dzieci nie może tu być.
{242}{350}Jeli się na to zgodzisz,|będę takim partnerem, jakiego oczekujesz.
{350}{396}Spucizna ma swoje koszta.
{398}{439}Ty powiniene pokryć koszta.
{441}{506}/Nikt nie może się dowiedzieć,|/że doszło do tego napadu.
{511}{537}Oczywicie.
{626}{645}Nie!
{659}{693}Nie.
{5586}{5673}Nie wspominalicie,|że to cuchnie kocimi szczynami.
{6049}{6116}Wypadki chodzš po ludziach.
{6373}{6538}Breaking Bad [5x06]|/Wykup
{6543}{6617}Tłumaczył: józek|Korekta: Igloo666
{6622}{6658}Dopasował do iNTERNAL 720p ORENJI:|Bilu
{6663}{6725}/Przepraszam, ale musiałem to zrobić.
{6728}{6835}Najwyraniej uważacie inaczej.
{6835}{6883}Niektórzy z was.|Nie było innego wyjcia.
{6886}{6965}Mylę o tym cały dzień,|przerabiam to do znudzenia w głowie
{6967}{7037}i nie widzę innego wyjcia.
{7054}{7111}Wcale tego nie chciałem.
{7114}{7164}Dzieciak siedział na enduro.|Mógł najzwyczajniej...
{7171}{7248}Mógł go odpalić i prysnšć,|nim zdšżylibymy się zorientować.
{7250}{7279}Nie złapalibymy go.
{7281}{7329}Zrobiłem to bez namysłu.|Zobaczyłem zagrożenie,
{7329}{7377}to zajšłem się nim w sposób,|jaki potrafiłem.
{7380}{7478}Zagrożenie?|Ten dzieciak machał do nas rękš.
{7478}{7533}Nigdzie się nie wybierał.|Mówił "czeć".
{7536}{7567}Tego nie wiesz.
{7569}{7631}Wiem.|Nie wiedział, co widział.
{7634}{7699}Nie chciałem ryzykować.
{7699}{7787}W końcu nikt nie mógł wiedzieć,|że tam bylimy, nie?
{7787}{7842}Nikt miał nie wiedzieć,|że co ukradziono.
{7845}{7895}Czemu w takim razie|puszczać dzieciaka?
{7898}{7972}Nakrył nas. Gdybym tego nie zrobił,|całš akcję trafiłby szlag.
{7974}{8039}Naprawdę mi przykro.
{8058}{8147}Poważnie...|Ale czy to był błšd?
{8149}{8240}Panie White? Bo po mojemu,|wie pan, z całym szacunkiem,
{8240}{8298}było to zatroszczenie się o resztę.|Nie zabiłem go dla przyjemnoci.
{8300}{8360}Musicie mi uwierzyć.
{8365}{8456}Ostatecznie albo on, albo my.|Wybrałem nas.
{8459}{8514}I zrobiłbym to jeszcze raz.
{8540}{8571}Dobrze, posłuchaj...
{8602}{8766}Todd, mógłby wyjć na kilka minut,|żebymy mogli to obgadać?
{8766}{8801}Jasne, pogadajcie sobie.
{8804}{8900}Chcę was jednak zapewnić,|że ten interes jest moim priorytetem.
{8902}{8948}Dobrze, Todd.|Dziękujemy.
{8950}{9005}Chcę być jego częciš.
{9008}{9056}Dobra? Zrozumcie to.|Jestem zmotywowany.
{9056}{9092}I mam koneksje.
{9094}{9211}Mój wujek ma swoje wtyki w pierdlu,|które mogš być pomocne...
{9451}{9521}Ten goć?|Pojebus.
{9523}{9559}Trzymajmy się faktów.
{9562}{9607}Faktów?
{9609}{9655}Co powiecie na fakt,|że zastrzelił dzieciaka?
{9669}{9760}- Dzieciaka, którego nie musiał zabijać.|- Widział nas.
{9760}{9888}I nie, nie wyglšdało na to,|że wiedział, co zobaczył.
{9890}{10029}A jeli komu by powiedział?|Gdyby mu się wymsknęło?
{10029}{10077}Nie przewidzimy, co kto...
{10079}{10168}No włanie. Nie przewidzimy,|bo Ricky Hitler go zastrzelił.
{10170}{10262}My, nasza trójka, powinna była|to przedyskutować.
{10262}{10295}Znaleć wyjcie.
{10298}{10377}Ale ten przychlast|podjšł decyzję za nas.
{10379}{10449}- Tak teraz prowadzimy ten interes?|- Rozumiem twój gniew.
{10451}{10535}O co w ogóle chodziło z tym tekstem|o wujku z koneksjami w pierdlu?
{10537}{10609}Jaka dziecinna próba zastraszenia.
{10612}{10698}- Bez jaj.|- Ale to prawda. Ma koneksje.
{10717}{10803}- To jaki problem?|- Nie, nic, czym warto się martwić.
{10806}{10866}Dowiedziałem się,|kiedy go sprawdzałem.
{10866}{10947}Nie brałbym do głowy.|Zwykła napinka.
{11002}{11065}Dobra.
{11067}{11170}Widzę to tak, że mamy trzy opcje,|z czego żadna nie jest idealna.
{11173}{11245}Pierwsza: zwalniamy Todda.
{11261}{11405}Nie jestem za tym, bo w tej chwili|wie o wiele za dużo o naszym interesie.
{11427}{11508}Pewnie musielibymy mu płacić,|żeby trzymał gębę na kłódkę.
{11508}{11590}A i tak mamy już|za dużo wydatków.
{11631}{11695}Druga opcja...
{11698}{11767}Pozbywamy się go.
{11911}{12019}No i zostaje opcja trzecia.|Nadal pracuje dla nas.
{12026}{12115}Nadal będzie pomagał|przy przygotowywaniu domów.
{12117}{12201}Trzymamy go blisko.|Pod naszš kontrolš.
{12244}{12362}Opowiadałbym się za trzeciš opcjš.|Poddamy to głosowaniu?
{12427}{12506}Głosuję na trójkę, dzieciaku.
{12863}{12901}Zostajesz.
{12964}{13067}Wielkie dzięki.|Podjęlicie naprawdę dobrš...
{13081}{13131}Jeszcze raz przyniesiesz|do pracy broń
{13134}{13273}i zataisz to przede mnš,|a wsadzę ci jš w dupę, i to w poprzek.
{13323}{13395}- Zrozumiano?|- Tak jest.
{14680}{14752}Co jest, szefie?
{14755}{14812}Byłem w okolicy.|Co się ruszyło?
{14815}{14915}- Nie, bawi się z wnuczkš.|- Słodziutko, co?
{14927}{14970}Pokaż.
{15934}{15973}To punkt zrzutu.
{15977}{16013}- Co?|- Punkt zrzutu.
{16013}{16131}Schował co pod tym mietnikiem.|Zapisz czas i kręć.
{16248}{16294}Najwyraniej wychodzš.
{16339}{16407}- Kto po to przychodzi?|- Nikogo nie widzę.
{16409}{16495}Nikogo w polu widzenia.|To może potrwać kilka godzin.
{16498}{16584}Może.|Co chcesz z tym zrobić?
{17378}{17464}PIERDOLCIE SIĘ
{17560}{17639}/To nie moja wina,|/że Murtha jest panikarš.
{17639}{17692}/To sprawa dla ZL, Janice...
{17711}{17764}/Czytałem raport.|/Dzwonię ponownie,
{17764}{17838}/bo to zły numer akt sprawy.
{17840}{17907}/Jasne?|/Nie wiem, co za fleja...
{17939}{17999}/Zacznijmy od tego, że Miracle Whip|/to nie majonez, dobra?
{18001}{18051}/"Wyglšda tak" nie oznacza wcale,|/że "tak smakuje".
{18054}{18123}/Ponadto za każdym razem,|/kiedy muszš rozsmarować...
{18178}{18219}/Bydlę leci z nami w chuja.
{18222}{18260}/Jak was wyrolował?|/Co zrobilicie?
{18262}{18303}/Zadęlimy w róg|/i krzyknęlimy "juhuuu".
{18305}{18365}/Co to w ogóle za pytanie?|/Goć ma łeb na karku.
{18368}{18421}/Wyrolował każdy ogon,|/który mu przypięlimy.
{18423}{18528}/- To zawodowiec.|/- Nawet oni robiš błędy.
{18550}{18636}/Którego dnia nasz kolega|/Ehrmantraut zrobi błšd.
{18639}{18735}/Musimy wtedy być blisko niego.
{18783}{18902}Nastolatkowie.|Czasem masz chęć ich udusić.
{18953}{18986}Jak sobie radzisz?
{18989}{19123}To małe ciasteczko|mogłabym pilnować zawsze.
{19123}{19257}To najbardziej urocze|dziecko na wiecie.
{19288}{19356}Flynna zbyt często nie widuję.
{19356}{19411}Sporo jedzi.
{19475}{19552}Ważniejsze, jak ty się czujesz?
{19555}{19581}Nic mi nie jest.
{19583}{19631}Jak terapia?
{19634}{19778}Mnie Dave bardzo pomógł,|kiedy przechodziłam mały...
{19790}{19833}Jak temu twojemu...?
{19835}{19859}- Peter.|- Peter.
{19861}{20008}Jest dobry.|Czuję, że robię postępy.
{20010}{20132}wietnie.|Trzeba przez to przejć.
{20312}{20387}Maleńka, co jest?
{20387}{20430}Wszystko gra.
{20442}{20530}Pozwól mi wzišć Holly|i porozmawiajmy.
{20533}{20621}Dobrze, nie ma sprawy.|To może po prostu mów.
{20624}{20681}Mów o wszystkim,|co się dzieje.
{20684}{20741}Muszę...
{20744}{20864}Muszę podjšć właciwš decyzję.|Zapewnić im bezpieczeństwo.
{20871}{20981}Dzieciom?|Nic im nie grozi.
{20988}{21103}Tak bardzo za nimi tęsknię.|Chcę być z nimi.
{21103}{21171}Możemy je odwieć do domu,|kiedy tylko zechcesz.
{21171}{21245}Nie, muszš tu zostać.
{21341}{21492}Nie wiem, co mam robić.|Jakikolwiek wybór będzie zły.
{21545}{21643}Skyler, musisz mi powiedzieć,|o co chodzi.
{21660}{21741}Wiem, że czasem...
{21744}{21847}Wiem, że uważasz,|iż mam zbyt długi język.
{21880}{22012}Skoro czujesz, że nie możesz|ze mnš rozmawiać, to nie wiem, co zrobić.
{22036}{22118}O co chodzi z tym,|że dzieci nie sš bezpieczne?
{22118}{22213}A kto im zagraża?
{22216}{22276}My.
{22302}{22408}- Walt i ja.|- Że niby jestecie złymi rodzicami?
{22439}{22504}Wcale nie.|Nie ma w tym grama prawdy.
{22540}{22655}Marie, nie o wszystkim wiesz.
{22674}{22818}A gdyby wiedziała,|nie chciałaby już nigdy ze mnš rozmawiać.
{22870}{22942}Spróbujmy.
{23093}{23177}Skoro nie chcesz mówić,|ja to powiem.
{23180}{23285}- Skyler, wybacz sobie romans z Tedem.|- Co?
{23290}{23427}Nie możesz się tak katować|przez mały, głupi romans.
{23496}{23542}- Walt ci powiedział.|- Nie wiń go za to.
{23544}{23628}Prawie go do tego zmusiłam.|Miałam ci nie mówić,
{23630}{23714}ale nie mogę patrzeć,|jak się tym zamęczasz.
{23717}{23767}Wybacz sobie, Skyler.
{23769}{23897}Miała sporo problemów z Waltem,|a Ted jest przystojnym facetem.
{23899}{24024}Jeste tylko człowiekiem.|Mylałam nawet, że...
{24026}{24179}Wiesz, nie tak na poważnie,|ale rozumiem twoje pożšdanie.
{24299}{24376}Nie lepiej zrzucić|ten ciężar z piersi?
{24467}{24508}Lepiej mi.
{24707}{24767}/Dla majšcych dobry smak,|/ale cienkie portfele,
{24767}{24856}/mamy sztuczny kawior|/z wodorostów.
{24860}{24995}/Za ułamek ceny dostajesz produkt|/wyglšdajšcy i smakujšcy jak kawior.
{25019}{25059}Gotów do pracy?
{25146}{25182}/A to najwieższa wiadomoć.
{25184}{25258}/Dowiedzielimy się, że policja|/po czterech dniach bezskutecznych poszukiwań
{25261}{25345}/poszerza obszar poszukiwań|/chłopca z hrabstwa McKinley.
{25345}{25455}/Czternastoletni Drew Sharp|/był ostatnio widziany w czwartek rano.
{25457}{25582}/Władze rozcišgajš obszar poszukiwań|/na wschód od Crownpoint do Hospah i White Horse.
{25584}{25683}/Sharpa widziano ostatnio|/na swoim enduro, jeżdżšcego po pustyni.
{25683}{25728}/Ekipa dochodzeniowa prosi...
{25932}{26038}Jesse, nic tego nie zmieni.
{26052}{26157}- Ale rodzice tego dzieciaka...|- Wiem, uwierz.
{26177}{26273}Sam nie przespałem kilku ostatnich nocy,|cišgle o tym rozmylajšc.
{26277}{26388}Ale wreszcie jestemy|samowystarczalni.
{26390}{26443}Nareszcie mamy wszystko,|czego nam potrzeba
{26445}{26510}i sami jestemy szefami.
{26560}{26675}Za rok, półtora, kiedy skończy się|ta metyloamina, a my zarobimy górę forsy,...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin