Prohorovka.doc

(22 KB) Pobierz
Do 12 lipca 1943 Prohorovka była nikomu nie znaną wioską

Do 12 lipca 1943 Prohorovka była nikomu nie znaną wioską. Pod koniec tego dnia na stałe zapisała się w annałach wojskowości. Rosjanie , którzy zdawali sobie sprawę z zagrożenia ze strony pancernych dywizji SS rozmieścili na tym terenie potężne siły wśród nich była 5 Gwardyjska Armia Pancerna stojąca na wschód od Prohorovki oraz 5 Armia Gwardyjska. W skład 5 Pancernej Gwardyjskiej wchodziło 850 czołgów w tym wiele T-34 i KW-1. Rosjanie zakładali , że Niemcy dysponują około 700 czołgami, rzeczywistość jednak była inna. Siły SS Hotha zostały poważnie uszczuplone podczas przedzierania się przez linie obronne. 11 lipca II Korpus Pancerny SS liczył tylko 300 czołgów. Kolejne 230 walczyło na lewym skrzydle Hotha. Co gorsza Niemcy nie zdawali sobie sprawy z czekających potężnych sił wroga. Hoth był przekonany, że Rosjanie zostali praktycznie unieszkodliwieni i , że niemiecki atak zepchnie resztki ich sił w kierunku Obojania. Większość sił pancernych obu stron zgromadziła się na obszarze nie przekraczającym kilku km2. Przed rozpoczęciem starcia pancernego obie strony wysłały do akcji samoloty. Rosjanie otworzyli też silny ogień artyleryjski. Po jakimś czasie rzucili do akcji swe czołgi. Prawie dokładnie w tym samym momencie do bitwy ruszyli Niemcy. Obie strony zwarły się w potężnym chaotycznym starciu. Kontrola nad poszczególnymi jednostkami była nie możliwa. Obie strony po prostu twarz w twarz walczyły o przetrwanie. W walce na tak małą odległość niemieckie Tygrysy i Pantery nie mogły w pełni wykorzystać swych doskonałych dział. Załogi T-34 i innych radzieckich czołgów spostrzegły, że maszyny niemieckie są tak samo narażone na zniszczenie jak ich własne pojazdy pancerne, poza tym niektóre czołgi radzieckie taranowały Tygrysy. Eksplozja wynikająca ze zderzenia niszczyła tak pojazd niemiecki jak i radziecki. Z powodu walki na bliską odległość samoloty i artyleria obu stron nie mogły wspomóc swych walczących towarzyszy. Niebezpieczeństwo zniszczenia własnych czołgów było zbyt duże. Cała bitwa trwała tylko 12 godzin. Elitarne dywizje Hitlera zostały zatrzymane. Poniosły potężne straty i nie zdołały przełamać radzieckiej obrony. Pod koniec dnia obie strony wycofały się i zajęły pozycje obronne. Obie liczyły straty i zastanawiały się co robić dalej.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin