Warszawianka 1831 tekst.pdf

(22 KB) Pobierz
Microsoft Word - Warszawianka.doc
WARSZAWIANKA
Oto dzi Ļ dzie ı krwi i chwały,
Oby dniem wskrzeszenia był.
W gwiazd ħ Polski orzeł biały
Patrz Ģ c lot swój w niebo wzbił;
I nadziej Ģ podniecany
Woła na nas z górnych stron:
Powsta ı , Polsko, skrusz kajdany,
Dzi Ļ twój tryumf albo zgon.
Hej, kto Polak, na bagnety!
ņ yj swobodo, Polsko Ň yj!
Takim hasłem cnej podniety,
Tr Ģ bo nasza, wrogom grzmij./bis
Na ko ı ! Woła kozak m Ļ ciwy,
Kara ę bunty polskich rot!
Bez Bałkanów s Ģ ich niwy
Wszystko jeden zgniecie grot!
Stój, za Bałkan pier Ļ ta stanie,
Car wasz marzy płonny łup,
Z wrogów naszych nie zostanie
Na tej ziemi chyba trup!
Hej, kto Polak...
Droga Polsko! Dzieci twoje
Dzi Ļ szcz ħĻ liwszych doszły chwil
Od tych sławnych, gdy ich boje
Wie ı czył Kremlin, Tybr i Nil,
Lat dwadzie Ļ cia nasze m ħŇ e
Los po obcych grodach siał,
Dzi Ļ , o matko, kto pol ħŇ e,
Na twem łonie b ħ dzie spał.
Hej, kto Polak...
Wsta ı Ko Ļ ciuszko! Ugod Ņ w serca.
Co lito Ļ ci Ģ mami ę Ļ mi Ģ ,
Znał Ň e lito Ļę ów morderca,
Który Prag ħ zalał krwi Ģ .
Niechaj krew t ħ krwi Ģ dzi Ļ spłaci,
Niech ni Ģ zrosi grunt zły go Ļę ,
Laur m ħ cze ı ski naszej braci
Bujniej b ħ dzie po niej ro Ļę .
Hej, kto Polak...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin