CMENTARZ NA DOŁACH.pdf

(1697 KB) Pobierz
221532241 UNPDF
SPACEROWNIK
CMENTARZ
NA DOŁACH
CZWARTEK
30 PAŹDZIERNIKA
2008 r.
CZĘŚĆ 5
TEKST:
RYSZARD BONISŁAWSKI
JOANNA PODOLSKA
REDAKCJA:
JOANNA PODOLSKA
FOTOEDYTORZY:
DARIUSZ KULESZA
TOMASZ STAŃCZAK
PROJEKT GRAFICZNY:
MACIEJ KAŁKUS
OPRACOWANIE GRAFICZNE
ALICJA PUKACZEWSKA
MAPKI:
STEFAN BRAJTER
KOREKTA:
MAŁGORZATA GOŁĄB
BEZPŁATNY DODATEK
DO „GAZETY WYBORCZEJ”
Kaplica pw. Zaśnięcia Najświętszej
Marii Panny na cmentarzu
prawosławnym była dziełem
znanego łódzkiego architekta
Franciszka Chełmińskiego
BAŁUTY
221532241.023.png 221532241.024.png 221532241.025.png
2
| SPACEROWNIK | CMENTARZ NA DOŁACH
Nasz ostatni jesienny „Spacerownik”
poświęcamy jednemu tylko miejscu.
W ubiegłym roku opisaliśmy szerzej
Cmentarz Stary przy ul. Ogrodowej,
tym razem postanowiliśmy poprowadzić
naszych czytelników innym szlakiem. Choć kwesta
odbywa się tradycyjnie 1 listopada na Starym
Cmentarzu przy Ogrodowej
i zachęcamy do hojnego dorzucania
do skarbonek dziennikarzy, artystów,
przewodników po Łodzi, polityków
i harcerzy złotówek, które przeznaczone
będą na ratowanie kolejnych cennych
grobowców, zapraszamy też do
obejrzenia innej potężnej
wielowyznaniowej nekropolii w Łodzi.
Cmentarz na Dołach nie doczekał się
dotąd monografii, nie ukazały się też
żadne większe odrębne publikacje na
jego temat.
Ale wystarczy tam się wybrać, by poznać
kolejny etap historii Łodzi, który zaczyna
się wraz z początkiem XX stulecia...
Zapraszamy do spaceru razem z nami,
ale - UWAGA!!! - robimy tygodniową przerwę.
Szlakiem ostatniego „Spacerownika”
powędrujemy dopiero za tydzień, już po
Wszystkich Świętych. Spotykamy się 9 listopada
w niedzielę o godz. 12 przy bramie wejściowej
na część prawosławną Cmentarza
na Dołach przy ul. Telefonicznej.
RYSZARD BONISŁAWSKI, JOANNA PODOLSKA
Cały czas czekamy na Państwa uwagi,
zdjęcia i uzupełnienia.
Listy z dopiskiem „Spacerownik”
prosimy kierować na adres:
„Gazeta Wyborcza”, ul. Sienkiewicza 72,
90-318 Łódź
e-mail: spacerownik@lodz.agora.pl
1
221532241.026.png 221532241.001.png 221532241.002.png 221532241.003.png 221532241.004.png
 
CMENTARZ NA DOŁACH | SPACEROWNIK
3
CMENTARZ NA DOŁACH
% Na cmentarz na Dołach można
wejść od ul. Smutnej, al. Palki, ul. Wojska
Polskiego lub ul. Telefonicznej. Wchodzi-
my przez bramę na cmentarz prawosław-
ny od ul. Telefonicznej.
Niewątpliwie najpiękniejszą łódzką
nekropolią chrześcijańską jest Stary
Cmentarz przy ulicy Ogrodowej. Tam
pochowani są najwięksi łódzcy fabry-
kanci - budowniczowie Łodzi, od Lu-
dwika Geyera i Karola Scheiblera na czę-
ści protestanckiej, po Juliusza Heinzla i
plejadę ważnych osobistości życia kulturalne-
go i społecznego na części katolickiej. Cenne
zabytki można też znaleźć na najmniejszej czę-
ści prawosławnej. Urodą i znaczeniem cmen-
tarzowi chrześcijańskiemu dorównuje ogrom-
na żydowska nekropolia przy ulicy Brackiej,
założona na Bałutach w 1892 roku. Te dwa miej-
sca są zawsze pokazywane jako trwały dowód
wielokulturowej i wielonarodowej przeszłości
Łodzi. Jednak już w końcu XIX stulecia na obrze-
żach miasta wyznaczono kolejne miejsce grze-
balne. Wówczas była w tym miejscu wieś Doły.
Nazwa wzięła się od pagórkowatego terenu,
wzgórza i doły powstały po licznych wyrobi-
skach.
CMENTARZ NA DOŁACH
podzielony jest na następujące części:
cmentarz rzymskokatolicki pw. św.
Wincentego a Paulo,
cmentarz komunalny, cmentarz wojskowy
pw. św. Jerzego,
cmentarz prawosławny pw. św. Aleksandra
Newskiego, ul. Telefoniczna
cmentarz wojskowy pw. św. Jerzego
cmentarz Kościoła chrześcijan baptystów,
cmentarz Kościoła zielonoświątkowego,
cmentarz Kościoła starokatolickiego
mariawitów, ul. Wojska Polskiego 151.
Na Dołach spoczywają obok siebie w spokoju i bez waśni artyści, nowatorzy sztuki, poeci, kompozy-
torzy, naukowcy. Opozycjoniści i działacze komunistyczni. Ludzie, którzy na trwałe zapisali się w hi-
storii Łodzi i ci, których nazwiska dziś już niewiele mówią.
Cmentarz na Dołach przeznaczony był dla
łodzian różnych wyznań. Plan nowej nekropolii
wykonał inżynier Ignacy Stebelski. Pierwsze
pogrzeby osób wyznania ewangelicko-
-augsburskiego odprawiono niemal dokładnie
sto lat temu, w 1902 roku. Obok protestantów,
katolików i prawosławnych na Dołach znalazło
się miejsce dla mariawitów, baptystów,
zielonoświątkowców, odrębny jest cmentarz
wojskowy i komunalny...
Cmentarz powoli rozrastał się, dodawa-
no do niego kolejne parcele i z czasem po-
wstało największe miejsce pochówków w
Łodzi. Zajmuje niemal tyle samo przestrze-
ni, co znajdujący się przy ul. Brackiej cmen-
tarz żydowski. Część komunalna przezna-
czona była dla tych, którzy nie utożsamiali
się z żadnym wyznaniem. Po II wojnie świa-
towej ten fragment przeznaczono przede
wszystkim dla zmarłych działaczy ruchu ko-
munistycznego. Ale w ostatnich latach mię-
dzy grobami zagorzałych komunistów po-
jawiło się wiele nowych mogił - z krzyżami
i innymi symbolami religijnymi.
% uu
1
221532241.005.png 221532241.006.png 221532241.007.png 221532241.008.png 221532241.009.png 221532241.010.png 221532241.011.png
4 | SPACEROWNIK | CMENTARZ NA DOŁACH
% Szukamy kolejnych osób, które zapisały trwa-
łą kartę w historii Łodzi. Pod cmentarnym murem
warto zwrócić uwagę na grób Olgi Mackiewiczo-
wej.
+ Olga Olgina Mackiewiczowa , światowej sła-
wy artystka, wychowawca wielu pokoleń śpie-
waków łódzkiej opery. „Profesor łódzkiego i
warszawskiego konserwatorium. Odznaczo-
na Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta” -
czytamy na jej grobie.
Urodziła się w Jarosławiu nad Wołgą, stu-
diowała w konserwatorium w Petersburgu,
potem związała się z Wilnem, gdzie rozpoczę-
ła karierę jako śpiewaczka operowa. Wówczas
przyjęła pseudonim Olga Olgina. W 1945 ro-
ku przyjechała do Łodzi, gdzie podjęła pracę
w szkole muzycznej. Pełniła nawet funkcję
dziekana Wydziału Wokalnego Akademii Mu-
zycznej. Wykształciła blisko 50 śpiewaczek,
wśród nich m.in. Teresę Żylis-Garą. Olga Ol-
gina zmarła w 1979 roku.
6
Kaplica pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny to dzieło Franciszka Chełmońskiego
Dalej przyciąga uwagę symboliczny grób
+ Zinaidy z domu Kocyk, I voto Orłowska, II
voto Fabrycy, która została zamordowana w
Niemirowie w 1944 roku w listopadzie. „Za-
bójcom niech Bóg wybaczy, tak jak my wyba-
czamy” - czytamy napis. Podpisani są pod nim
synowie: Arek i Sławek.
7
CMENTARZ
PRAWOSŁAWNY
Niedaleko jest pochowany nieznany nam
bliżej + Wasilij Iwanowicz Burłakow. Na jego
grobie jest zdjęcie w mundurze. Jego nazwi-
sko nam jednak niewiele mówi. Pochowani tu
ludzie pozostaną anonimowi. Wiele grobów
jest opuszczonych i zapomnianych, ale na pa-
ru położone są kwiaty i palą się świeczki.
8
% Na cmentarz prawosławny pw. św. Aleksandra
Newskiego wchodzimy od ul. Telefonicznej
Stoi na grobie Walentyny Galczewskiej,
która zmarła w 1979 roku, ale rzeźba pocho-
dzi pewnie z początku ubiegłego wieku.
% Przed nami grób Eliasza Gudzowatego + , oj-
ca jednego z najbogatszych Polaków. Na tym sa-
mym grobie są jeszcze dwa inne nazwiska, ale nic
nam nie mówią.
Najstarsze groby na tej
części nekropolii po-
chodzą z 1907 roku. Z
zainteresowaniem śle-
dzimy napisy na na-
grobnych płytach. Nie-
które są po polsku, in-
ne pisane cyrylicą.
Czytamy imiona pol-
skie i rosyjskie: Olga,
Tatiana, Aleksy. Ale
uwagę przyciąga
przede wszystkim
piękna kaplica z czer-
wonej cegły. Zarówno
brama + , jak znajdu-
jąca się tu + kaplica pw.
Zaśnięcia Najświętszej
Marii Panny to dzieło
Franciszka Chełmiń-
skiego, architekta miej-
skiego. Kaplica stanęła
w 1904 roku.
% Za kaplicą można do-
strzec stary pomnik +
w formie ściętej kolumny
z wiankiem z róż.
4
Wasilij Burłakow
Eliasz Gudzowaty urodził się w 1897 ro-
ku, zmarł w 1970. Pochodził ze Lwowa. Stu-
diował w Berlinie i w Rzymie. Po wojnie
uczył włoskiego w Wyższej Szkole Muzycz-
nej w Łodzi, potem pracował jako robotnik
w Widzewskiej Fabryce Maszyn Wifama.
Oboje z żoną Aleksandrą byli wyznania pra-
wosławnego.
Ich syn, Aleksander Gudzowaty, często
podkreśla swoje łódzkie pochodzenie. Uro-
dził się w 1938 roku, wychowywał przy ul.
Senatorskiej. Studiował na Politechnice Łódz-
kiej i pierwsze pieniądze zarobił na myciu
okien w studenckiej Spółdzielni Pracy „Pu-
chatek”.
% Uwagę przyciąga zdjęcie na jednym ze skrom-
nych grobów. To miejsce pochówku Marty Kor-
nileckiej Karpow + . Jak informuje napis, by-
ła artystką sceny ukraińskiej. Urodziła się w 1898
roku, a zmarła w Łodzi w czasie wojny, w 1942
roku.
1
2
5
3
Symboliczny grób
Grób Galczewskiej
1
221532241.012.png 221532241.013.png 221532241.014.png 221532241.015.png 221532241.016.png
CMENTARZ NA DOŁACH | SPACEROWNIK
5
Replika rzeźby Katarzyny Kobro zdobi grób artstki na cmentarzu prawosławnym
% Miejsce, do którego podchodzimy, powinno być
celem pielgrzymek artystów. Tuż przy murze jest grób
+ Katarzyny Kobro , której prace do dziś inspirują
innych artystów i zachwycają historyków sztuki.
Gdy robiliśmy zdjęcia do tego „Spacerow-
nika” grób Katarzyny Kobro był ukwiecony
wiązankami. Przywieźli je nauczyciele i ucznio-
wie liceum plastycznego ze Zduńskiej Woli.
% Na końcu części prawosławnej znajdują się
zbiorowe + mogiły żołnierzy poległych w 1914
roku w czasie walk pod Łodzią.
Na mogile jest replika jednej z rzeźb Kobro.
Niestety artystka nie uniknęła szykan nawet po
śmierci. Wandale zniszczyli fragment dzieła.
10
KATARZYNA KOBRO (1898-1951)
jest uważana za jedną z najwybitniejszych przedstawicielek polskiej sztuki
awangardowej. Urodziła się w 1898 roku. Pochodziła z rodziny łotewsko-
-rosyjskiej. Studiowała w Wolnych Pracowniach w Moskwie, potem wraz z
mężem Władysławem Strzemińskim przyjechała do Polski. Wspólnie utworzyli
grupę Blok, a następnie Praesens i a.r. Tworzyła rzeźby zgodnie z teorią
kompozycji przestrzeni opracowaną przez Strzemińskiego, to znaczy na
podstawie wyliczeń matematycznych. Z Henrykiem Stażewskim i innymi
artystami z grupy a.r. zgromadzili międzynarodową kolekcję sztuki
współczesnej, która do dziś stanowi najcenniejszą część kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi.
„Rzeźbiarka i nowatorka sztuki” - informuje napis na grobie artystki zmarłej w 1951 roku. Kobro
nie miała łatwego życia, borykała się z biedą. Jej sztuka została doceniona dopiero po śmierci
artystki. Jej nowatorskie kompozycje przestrzenne z metalu, pomalowane przez autorkę
czystymi kolorami, są uważane dziś za arcydzieła sztuki XX wieku.
Jeszcze kilka lat temu grób Katarzyny Kobro na Dołach był zupełnie zaniedbany i opuszczony,
mimo że kilka kroków stąd stoi budynek łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych noszący imię jej
męża. Teraz grobowiec prezentuje się skromnie, ale ciekawie. Zadbała o to córka artystki Nika
Strzemińska (1936-2001), która została pochowana w tym samym grobie 50 lat po śmierci
matki. To ona napisała o rodzicach książkę i zabiegała o to, by oddać sprawiedliwość
nowatorskiej twórczości Kobro oraz zasługom Strzemińskiego.
Wiele pomników jest zaniedbanych
i zapomnianych
% uu
1
9
221532241.017.png 221532241.018.png 221532241.019.png 221532241.020.png 221532241.021.png 221532241.022.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin