00:00:11:DZIEWCZYNA NA MIOTLE 00:01:00:Napisy by Grzywos ze słuchu i z napisów czeskich|Uwagi wszelkie na GRZYWOSLAW@GMAIL>COM 00:02:42:Kończ za chwilę dzwonek 00:02:57:Zbliża się konferencja 00:03:00:Przeegzaminuje was.. 00:03:26:Co tam się z tyłu dzieje? 00:03:33:Ty jej dała cišgę? 00:03:35:Przepraszam.Tak.. 00:03:40:Saxano wstań! 00:03:48:Áha! 00:03:50:Zamienianie rzeczy martwych |w żywe i na odwrót. 00:03:55:Więc chcesz oszukiwać. 00:03:57:Do tablicy! 00:04:08:Zamienisz się nam w.. 00:04:12:...kruka!! 00:04:18:Nie podpowiadać!! 00:04:21:Więc wiesz to, czy nie? 00:04:24:- Dexem po 00:04:27:...Vederex! 00:04:33:Rebeke plex! 00:04:42:No proszę.. 00:04:44:Mogłam się tego spodziewać.. 00:04:46:Ona nawet nie wie,|jak wyglšda kruk! 00:04:52:Pani dzwoniła? 00:04:53:Niech mi pan przyniesie z gabinetu kruka! 00:04:57:Przepraszam. Ja już wiem.. 00:05:03:No.. 00:05:05:- Dexem po... Krumplex! 00:05:19:Niech pani wybaczy, ale tyle |tu jest zwierzšt.. 00:05:21:..jakbymy pracowali w szkole|przyrodniczej.. 00:05:23:- Áááá... 00:05:24:Tak to jest, jak kto,|zamiast się uczyć, to leniuchuje.. 00:05:32:Dostaje następnš pałę.. 00:05:37:Mój dziennik..! 00:05:40:Saxano, Saxano... 00:05:42:Wykorzystała sytuację! 00:05:44:Takie bazyliszki, albo wilkołaki|byłyby szczęliwe.. 00:05:47:jakby mogły studiować.. 00:05:50:A ciebie to nie obchodzi?! 00:05:52:Nie. 00:05:54:Nie??? 00:05:56:Ale drogie dziecko, 00:05:57:zawód czarownicy |jest bardzo odpowiedzialny. 00:06:01:Robić psikusy, rzucać uroki na bydło|To nie jest tak? 00:06:05:Jak może rzucać uroki na bydło, |gdy jej się myli krowa z krukiem.. 00:06:09:Widzisz!! 00:06:10:A co zrobisz jak przyjdš|poważniejsze problemy? 00:06:14:Straszenie dzieci,usadzanie ich |na łopacie, pieczenie, 00:06:18:a tak dalej|a tak dalej.. 00:06:20:W tej specjalnoci jest szkoła |niezastšpiona! 00:06:23:Mnie to nie interesuje.. 00:06:24:Taaak?? 00:06:27:hmm...|A kim jest twój ojciec..? 00:06:29:Nietoperz. 00:06:31:To przyleci juto rano do szkoły. 00:06:35:On rano pi.. 00:06:38:Prawda, prawda.. 00:06:40:Tak wię kogo powiadom|aby u was w domu wiedzieli 00:06:44:że zostajesz 300 lat po szkole!! 00:07:01:Do diabła, to jest sama siarka!! 00:07:03:To przez to ich wieczne czarowanie!! 00:07:05:Przynajmniej się pan nie nudzi.. 00:07:07:Oj dzieweczko..|Trzysta lat to trzysta lat 00:07:10:To dla przykładu u ludzi|jakich dziewięć pokoleń.. 00:07:14:Pan był kiedy u ludzi? 00:07:16:No tak.|Ale to juz było dawno 00:07:19:Wypijałem krew jednego |właciciela ziemskiego.. 00:07:23:Tak. 00:07:25:To już jest tak. 00:07:29:A jak tam jest? 00:07:31:Znaczy tam? 00:07:33:Co mylę o ludziach? Powiedziałbym,|że sš porzšdnie stuknięci.. 00:07:38:-Stuknięci?|-Tak stuknięci.. 00:07:39:Ale portzšdnie, mówie. 00:07:42:Taki przykład:|Gdy kto co ukradnie. 00:07:44:To nie stanie się niewidzialnym.. 00:07:47:ani się nie zamieni w marchew.. 00:07:48:Nie. On zostanie tak jak jest. 00:07:50:Aż go złapiš.|Głupcy.. 00:07:56:Ale dlaczego? 00:07:57:- No, oni tym nie władajš. 00:07:59:Sš sto lat za nami.. 00:08:05:Tam się nie uczy w szkołach czarować? 00:08:14:A jak sie pan tam dostał? 00:08:16:No na to jest taki czar..|Znajduje się w tych ksišżkach. 00:08:20:A dlaczego się o to pytasz? 00:08:23:Na to masz jeszcze dużo czasu.|Będziesz się jeszcze tego uczyć. 00:08:24:Na 83 roku.. 00:08:26:Mam teraz tak po prostu siedzieć? 00:08:28:Nauczyła bym się trochę do przodu. 00:08:30:No to racja.. 00:08:32:Mylę, że to jest gdzie tu.. 00:08:36:Ludzki wiat..|tutaj mamy,, L...,, K...,, L... 00:08:41:Tak to to.. 00:08:43:Do wita ludzi przenikamy na pięć sposobów.. 00:08:46:W postaci myszy, żaby, owcy, wrony|albo sowy. 00:08:50:Taka zamiana umożliwia pobyt|w wiecie ludzi. 00:08:53:na 44 godziny 00:08:55:No tu masz, możesz sobie przeczytać. 00:09:01:Zmiana w sowę następuje na skutek.. 00:09:04:Skrzyżowania ršk na wysokoci oczu, 00:09:09:i użycie zaklęcia.. 00:09:13:Detereme...|-Nie mów tego na głos!! 00:09:15:...xydravoplax vebete...|Mówie ci doć!! 00:09:19:...mexabo plex! 00:09:27:No to czeć.. 00:09:31:No to pięknie.. 00:09:34:Panie dyrektorze, ona to musiała zrobić naumylnie. 00:09:38:- Wiecie co się może stać?|- Taki matoł.. 00:09:41:- No. 00:09:43:Za 44 godziny wróci.Nie? 00:09:48:A co gdyby wypiła wywar z babskiego ucha? 00:09:51:To by juz nie wróciła nigdy.. 00:09:53:No widzisz, o tym zapomniałem. 00:09:55:Pójdziesz za niš i będziesz jej pilnować!! 00:09:58:A jeżeli co się stanie,|to możesz nie wracać!! 00:10:06:A uciekła jako co? 00:10:08:Jako owca, czy jako żaba? 00:10:11:- Jako sowa. 00:10:17:Panie dyrektorze, |panie dyrektorze! 00:10:23:Co zrobimy z tš sowš? 00:10:24:Przyleciała sama|nie mamy na niš żadnych dokumentów. 00:10:27:Wobec tego nic. 00:10:28:- Patrzy trochę z przerażeniem.|- Jest młoda. 00:10:30:Nie chcecie jej dać Honzie?|- O to nawet dobry pomysł. 00:10:33:Jutro ma urodziny. 00:10:35:Ale ma oczy.. 00:10:48:Czeć tato.|Co tam masz? 00:10:50:-Rozwišż.|-Co to jest? 00:10:52:Zobaczysz.|idę po klatkę. 00:10:55:Zwariowałe.. 00:10:56:No nie wystarczy ten zwierzyniec|co już mamy? 00:10:58:Poczekaj aż zobaczysz co to jest.. 00:11:02:- Cipísekhimlalelujafixlaudon... 00:11:17:Co nic nie mówisz? 00:11:20:Przynie jš,|wsadzimy jš do klatki. 00:11:22:Do klatki? Nie. 00:11:25:No daj. 00:11:31:Dexem po... Vederex! 00:11:40:Ta kura też tam była? 00:11:43:Na co się patrzysz?|Gdzie jest ta sowa? 00:11:46:Nie umiesz mówić? 00:11:47:- Nie. 00:11:51:-Nie było tam sowy?|-Nie. 00:11:55:Tak więc Bauer porzšdnie sknocił.. 00:11:56:- Jindřichu,|tu jest jaka kura. 00:11:59:Widzę, już idę.. 00:12:08:Co z niš zrobimy, Jindřichu? 00:12:12:Zrobimy jš jutro na papryce. 00:12:14:- Nie, to nie! 00:12:18:Nie będziemy zabijać tej kury!!|- Co się wygłupiasz? 00:12:21:Nie jestemy wegetarianami. 00:12:23:Nie przesadzaj z tš miłociš do zwierzšt.. 00:12:26:- A co jeli to nie jest kura? 00:12:29:- A co to ma być?|Dzięcioł? 00:12:34:Tato|ja mylę, że to jest jaka.. 00:12:37:..dziewczyna. 00:12:41:- Jeníčku... 00:12:45:- Kolego.. 00:12:50:- To jest straszne. 00:12:52:- On tam z tš kurš rozmawia. 00:12:57:No i powiedziałam, |że 300 lat po szkole, 00:13:00:to wolę uciec. 00:13:01:No ale mówiła że za 44 godziny 00:13:04:musisz wracać. 00:13:06:Tak..|Już za 38.. 00:13:08:Szeć godzin już straciłam jako sowa. 00:13:10:- No, ale co potem? 00:13:13:Zobaczymy jak to będzie. 00:13:15:Ciszej proszę cię. |Bo wpadniemy w tarapaty.. 00:13:18:Co to sš tarapaty? 00:13:24:Tak będzie lepiej. 00:13:28:- Co to jest? 00:13:30:- Trandák.|Tranzystor 00:13:32:nie znasz tego? 00:13:37:Macie tutaj ciekawe rzeczy. 00:13:40:- Honzíčku, niosę ci herbatę!|- Chwileczkę mamo.. 00:13:47:Dexem po... 00:13:49:...dexem po... 00:13:51:Musisz być kurš!! 00:13:53:- Dexem po... Krumplex! 00:13:59:Honzo!! Mogę wejć?|wemiesz lekarstwo!! 00:14:02:Nic mi nie jest! 00:14:06:Ty się boisz, |że ci zabiorę tš kurę, wiem.. 00:14:09:- Kc! 00:14:11:Co tam strasznie sapie. 00:14:14:- Sapie? 00:14:16:- To znaczy że się wcieka.. 00:14:18:- To jest prawda. 00:14:20:Gdy człowiek się wcieka|To sapie.. 00:14:25:Jutro porozmawiam z psychiatrš. 00:14:27:Dień dobry. Mogę pożyczyć trochę octu? 00:14:28:- O pani nauczycielka. 00:14:31:- Dziękuje. 00:14:33:- Jak tam Napoleon?|- Mšż go naprawia. 00:14:35:Już się Honza nauczył tej matematyki?|- Już? 00:14:39:Ja nie wiem co ten chłopak ma w głowie..|- Kury!! 00:14:42:Tak przecież nie możesz zostać. 00:14:45:Nawet nie przejdziesz przez drzwi. 00:14:47:A kto będzie cię karmił? 00:14:49:Nie możesz się zamienić w co mšdrzejszego? 00:14:53:Tak, na Boga..|Przypomnij sobie to zaklęcie! 00:15:03:Pt! 00:15:07:W klasie drób nie ma nic do roboty! 00:15:10:Klasa jest dla uczniów. 00:15:12:- Zamień się w ucznia, będzie lepiej.. 00:15:14:- Co mówisz?|- Nic! 00:15:19:tak nikt nie ma tu kury? 00:15:22:- Na Boga, zrób co! 00:15:23:- Co mówisz?|- Dej mi spokój. 00:15:26:- Co tam Bláha? 00:15:40:Jeste nowš uczennicš? 00:15:41:- Tak. 00:15:44:- Jak się nazywasz? 00:15:46:- Saxana. 00:15:48:- A dalej? 00:15:52:Ty nie masz nazwiska? 00:15:56:Kim jest twój ojciec? 00:15:58:- Nietoperzem. 00:16:02:- Głupie żarty. 00:16:04:- Nazywa się Kudláčková. 00:16:06:Z Pilzna 00:16:08:- Muszę cię zapisać. 00:16:11:W Pilnie muszš panować ciekawe stosunki.. 00:16:16:Gdzie masz tš kurę? 00:16:18:Nie mam żadnej.. 00:16:24:Zrobimy powtórzenie.. 00:16:31:Ale się zlękłam!! 00:16:34:Co to za smród? 00:16:35:- Pardon. 00:16:37:Przepraszam. Proszę pani,|szukam dziewczyny o imieniu Saxana. 00:16:40:- Nie znam. 00:16:41:No.. Ona jest teraz jako sowa,|lub jako kura.. 00:16:45:Kura? To chyba w dziewištce.. 00:16:49:Byłaby pani tak łaskawa? 00:16:50:ja muszę z niš |natychmiast rozmawiać. 00:16:59:Niejak Saxana Telimena ma wizytę. 00:17:01:Jest to podobno dziewczyna albo kura.. 00:17:11:-Dziękuje|-Prosze. 00:17:15:Zrobiła mi niezłš rzecz! 00:17:17:Oni mnie wysłali |żebym cię ledził, 00:17:19:więc żadnych kawałów. Rozumiesz? 00:17:22:Mam uważać żeby się nie napiła wywaru|z babs.. 00:17:25:...z babskiego ucha, wiesz?! 00:17:28:Bo nie będziesz mogła nigdy wrócić. 00:17:30:Tedplav! 00:17:36:Mi się proszę pani bardzo podoba, |że używa pani.. 00:17:40:postępowej techniki. 00:17:41:Bo u nas robimy wszystko ręcznie. 00:17:44:Gdzie u was? 00:17:48:- w..no.. to jest tajemnica służbowa..|- Oooo... 00:17:50:Między owadożernymi, poczytamy dalej o kretach.. 00:17:52:Posłuchaj, nie mógłby mi znaleć |babskiego ucha? 00:17:57:- Co?|- Babskie ucho. 00:18:01:- Co się wygłupiasz?|Tego się przecież nie da znaleć. 00:18:05:- Musimy to znaleć! 00:18:07:Gdy to zjem to będę mogła tu zostać|Rozumiesz?! 00:18:11:- Doć! 00:18:1...
krupaewa