CZESŁAW MIŁOSZ JAKO TŁUMACZ BIBLII HEBRAJSKIEJ.pdf

(323 KB) Pobierz
studia03.indd
Studia Judaica 8: 2005 nr 1-2(15-16) s. 213-239
213
Marek Piela
Uniwersytet Jagielloński, Kraków
CZESŁAW MIŁOSZ JAKO TŁUMACZ
BIBLII HEBRAJSKIEJ 1
CZESLAW MILOSZ AS A TRANSLATOR OF THE HEBREW BIBLE
Summary
Czeslaw Milosz, winner of the Nobel Prize in literature, translated some biblical books
(Psalms, Job, the Five Scrolls) from Hebrew into Polish. According to his preface to the
translation of the Psalms Milosz aimed to create a new stylistic variation of Polish language,
which could be used in sacred texts and in worship. He describes this style as elevated.
My investigation shows that biblical books translated by Milosz indeed stylistically differ
from other Polish texts. Unfortunately it is gained mainly by means of literal translation.
It makes the style rather awkward than elevated, it distorts the message of the original text
and it precludes achieving semantic and stylistic equivalence to the Hebrew source.
Czesław Miłosz w przedmowie do swojego przekładu Psalmów
oznajmił, że jego zamiarem było stworzenie odmiany stylistycznej języka
polskiego, która by mogła być używana w przekładach biblijnych, zapew-
niając im właściwe, zgodne z ich sakralnym charakterem, oddziaływanie
na odbiorców. Styl ów Miłosz charakteryzuje jako wysoki, hieratyczny,
a zarazem prosty i zwięzły 2 . Czytając przekłady biblijne Miłosza, rzeczy-
wiście łatwo zauważyć ich stylistyczną odmienność od większości tekstów
oryginalnie napisanych w języku polskim. Jednak łatwo też zauważyć, że
sposobem, w jaki tłumacz najczęściej osiąga tę stylistyczną odmienność,
1 Cz. Miłosz zapoznał się z częścią moich uwag dotyczących jego przekładów biblij-
nych, mianowicie z uwagami zawartymi w mojej książce ( Grzech dosłowności we współ-
czesnych polskich przekładach Starego Testamentu , Kraków 2003), jednak postanowił nic
już w swoich przekładach nie zmieniać.
2 Cz. Miłosz, Księgi biblijne. Przekłady z języka greckiego i hebrajskiego , Kraków
2003, s. 39. Wszystkie cytaty z przekładów biblijnych Miłosza pochodzą z tego wydania.
268765347.001.png
214
MAREK PIELA
jest dosłowność przekładu, ze wszystkimi jej zgubnymi skutkami 3 . Ona
właśnie powoduje, że wielu czytelników odczuwa język Psalmów w prze-
kładzie Miłosza jako sztuczny, wymagający dalszego przekładu na ich
własny język 4 , bo istotnie w wielu miejscach jest to język sztuczny, mie-
szanina języka hebrajskiego i polskiego. Polskie są wyrazy, ale hebrajska
jest składnia, frazeologia, semantyka. Przekład staje się jasny dopiero,
gdy czytelnik przypisze polskim formom językowym funkcję, którą mają
nie one, lecz ich odpowiedniki użyte w tekście oryginalnym. Przekłady
Miłosza są jednak przeznaczone dla czytelników nie władających he-
brajskim, którzy zinterpretują zgodnie z regułami języka polskiego to,
co pozostało w tych przekładach nieprzetłumaczone. Tam, gdzie oryginał
jest zupełnie jasny, łatwo zrozumiały, przekład Miłosza okazuje się często
właśnie z powodu dosłowności niezrozumiały, lub – co gorsza – znaczy
co innego niż oryginał. Tam, gdzie w oryginale użyto wyrażenia „pospoli-
tego”, tj. ówcześnie powszechnie używanego (prawdopodobnie nie tylko
w literaturze pięknej, ale też w tekstach użytkowych, np. w koresponden-
cji, a może nawet w języku mówionym), u Miłosza, pragnącego poprzez
tłumaczenie dosłowne uniknąć pospolitości, pojawia się wyrażenie dla
jednych niezwykłe, oryginalne, piękne, dla innych dziwaczne. Trzeba
przyznać, że Miłosz nie obiecuje nigdzie, że da przekład znaczeniowo
i stylistycznie wierny. Pragnie utrzymać swój przekład w stylu „wysokim
i hieratycznym” wcale nie dlatego, że tak ocenia styl oryginału, ale dlatego,
że takiego stylu oczekują czytelnicy przyzwyczajeni do przekładu Wuj-
ka 5 . Tłumacz ostrzega nawet, że wbrew wynikom współczesnej biblistyki
utrzyma gdzieniegdzie tradycyjny, choć w świetle i lologii błędny prze-
kład 6 . Tak więc krytycznie do przekładów Miłosza można się odnieść nie
z punktu widzenia celu, do którego tłumacz dążył, ale z punktu widzenia
przyjętych dziś powszechnie norm wierności przekładu, które wymagają,
by był on znaczeniowo i stylistycznie wierny wobec oryginału. Ten zarzut
nieadekwatności przekładów Miłosza względem oryginału uzasadniam
poniżej szeregiem przykładów.
3 W dalszej części wykorzystuję swoje uwagi o dosłowności w przekładzie, zawarte
w książce wymienionej w przypisie 1.
4 Por. bardzo ciekawe, krytyczne i celne wypowiedzi anonimowych czytelników
przekładów biblijnych Miłosza cytowane przez J. Frankowskiego, Biblijne przekłady
Miłosza , „Więź” 1: 1984, s. 46.
5 Por. przedmowę tłumacza Ps, s. 39.
6 Słowo od tłumacza Pnp, s. 385.
CZESŁAW MIŁOSZ JAKO TŁUMACZ BIBLII HEBRAJSKIEJ
215
1. Ps 1, 6: םיקידצ ךרד הוהי עדוי; Miłosz: poznaje Pan drogę sprawiedliwych;
BT1 7 : Pan ma w pieczy drogę s sprawiedliwych; Wójcik: Pan bowiem ochrania
drogę cnotliwych; Kochanowski: Pan bowiem sprawiedliwych na wszelki czas
broni; GNB: The righteous are guided and protected by the LORD; Leslie: the Lord
cares about what becomes of the righteous [komentarz: For what happens to the
righteous is of concern to God]; Weiser: the Lord cares for the way of the righteous
[komentarz:] knowing his mode of life and taking a loving interest in his future
destiny; both these ideas are implied in the Hebrew; Dahood: Yahweh shall safekeep
the assembly 8 of the just [komentarz:] yada connotes “to care for, protect”.
wicie zgodne z konwencją językową 10
wicie zgodne z konwencją językową . Również użycie rzeczownika ךרד
„droga” jako dopełnienia czasownika עדי w podanym znaczeniu jest praw-
dopodobnie konwencjonalne, jak o tym świadczy Jr 5, 4-5, gdzie związ-
ku wyrazowego הוהי ךרד עדי użyto w znaczeniu „kogoś obchodzi, czego
Bóg od ludzi wymaga, ktoś się tym przejmuje” 11 . Ale jakie znaczenie ma
związek wyrazowy םיקידצ ךרד הוהי עדוי w Ps 1, 6? Wydaje się, że „Bóg ma
w opiece przedsięwzięcia ludzi zacnych” lub może „Bóg dba o sytuację,
położenie ludzi zacnych” (wariant leksykalny יתביתנ תעדי w Ps 142, 4,
gdzie kontekst także wskazuje na znaczenie opieki, por. też Ps 146, 7-9).
Polskie wyrażenie poznać drogę jest używane tylko w znaczeniu dosłow-
nym „rozpoznać drogę (którą się wcześniej szło)” lub „dowiedzieć się,
jaka jest droga, idąc nią po raz pierwszy”. Jako metafory konwencjonalnej
7 W BT5 przekład dosłowny, znaczeniowo nieadekwatny (ale por. przyp. 9): Pan
uznaje drogę sprawiedliwych , tj. prawdpopodobnie „Pan dodatnio ocenia sposób postępo-
wania sprawiedliwych”.
8 Dahood zwraca uwagę, że w Ps 1, 1 rzeczownika ךרד użyto paralelnie z הצע i בשומ,
i że w ugaryckim drkt znaczy „władza, panowanie, tron”.
9 Por. Jenni, Westermann II 514-515, s.v. עדי. Tę samą interpretację można znaleźć
w komentarzu Dawida Kimchiego (םהל ביטיהל חיגשמו םריכמ), Mecudat Dawid (תעדל בל ןתונ
וב ולשכי לבל םיקידצה ךרד לע חיגשהלו). Por. też komentarz Krausa: j-d-` here has the meaning
„to take care of a person,” “to attend a person with affectionate concern […]. Natomiast
wg Chachama autor Ps 1 zamierzył tu dwa znaczenia czasownika עדי: 1. „ochraniać lu-
dzi prawych, dbać o to, by ich nie spotkało nic złego” (jak w Pwt 2, 7), 2. „przyjmować
z upodobaniem, zadowoleniem to, co robią ludzie prawi” (ten ostatni sens wyrażono
w BT5). Jeśli przyjąć tę interpretację, to przekłady niedosłowne (Kochanowskiego, BT1,
Wójcika) nie są całkowicie adekwatne, bo nie oddają tej dwuznaczności, ale nie oddają jej
także przekłady dosłowne.
10 Por. inne przykłady z Biblii w: M. Piela, Grzech dosłowności , s. 58-59.
11 Por. komantarz Holladaya.
Czasownika עדי użyto tu w znaczeniu „ktoś się troszczy o coś, ktoś
się czymś interesuje, coś kogoś obchodzi” 9 , co w hebrajskim jest całko-
wicie zgodne z konwencją językową 10
216
MAREK PIELA
można użyć wyrażenia poznać drogę tylko z uzupełnieniami, np. dzięki
opublikowaniu pamiętników artysty poznaliśmy jego drogę do sławy , ale
metafora ta ma inne znaczenie niż םיקידצ ךרד הוהי עדוי. Czytelnik przekładu
Miłosza oczywiście zinterpretuje to wyrażenie jako metaforę poetycką (tj.
niekonwencjonalną, w odróżnieniu od metafory oryginalnej), i najprawd-
popodobniej dojdzie do znaczenia „Bóg dowiaduje się, co robią sprawie-
dliwi, jak się zachowują”. W żadnym razie przekład Miłosza nie wyraża
znaczenia „opieki, troski”, a powodem tej niewierności znaczeniowej jest
dosłowność. Bardziej adekwatne znaczeniowo są pozostałe zacytowane
polskie przekłady, ale tylko Kochanowski dał przekład brzmiący zupełnie
naturalnie i nie nastręczający żadnych trudności w rozumieniu, w czym
jest on podobny do GNB. W pozostałych polskich przekładach pewną
trudnością dla odbiorcy jest zachowana oryginalna metonimia ךרד „dro-
ga” w znaczeniu najprawdopodobniej „czyn, działanie, przedsięwzięcie” 12
(por. Ps 1, 3) lub „sytuacja, położenie” 13 . Polski wyraz droga jest używany
w znaczeniu „sposobu, w jaki się postępuje, w jaki się coś robi”, jednak
w tym znaczeniu nie bywa dopełnieniem czasowników mieć w pieczy ,
ochraniać (można powiedzieć ochraniać drogę tylko w znaczeniu do-
słownym). Przekład Wójcika jest mimo to do przyjęcia, czytelnik zinter-
pretuje wyrażenie ochraniać czyjąś drogę w znaczeniu „roztoczyć opiekę
nad czyimś życiem, czyimiś działaniami”. Kochanowski jako jedyny
z zacytowanych tłumaczy nie wprowadził do przekładu (w warstwie sen-
su dosłownego) znaczenia „drogi, chodzenia”, które w oryginale okazuje
się istotne dopiero w kontekście dalszego ciągu:
דבאת םיעשר ךרדו ; Miłosz: a droga bezbożnych zaginie; BT1: a droga
niezbożnych zaginie; Wójcik: a ścieżka bezbożnych zaginie; Kochanow-
ski: A przewrotne, złe ludzi cicha pomsta goni; GNB: but the evil are on
the way to their doom; Leslie: But the hope of the wicked will vanish;
Dahood: While the assembly of the wicked shall perish.
Wyrazu ךרד użyto tu prawdopodobnie znów w znaczeniu „przedsię-
wzięcia” lub „zamiaru, planu, nadziei”, a niemetaforycznie można zna-
czenie tego wyrażenia oddać tak: „grzesznicy poniosą całkowitą klęskę
w swoich przedsięwzięciach” (por. Ps 112, 10; Prz 10, 28 „przepadną na-
dzieje grzeszników, nie spełnią się ich pragnienia”). Niektórzy rozumieją
tu ךרד w bardzo częstym znaczeniu „sposobu postępowania” a cały werset
12 Por. BDB 203, s.v. ךרד, p. 5-6.
13 Por. KB I, 232, s.v. ךרד, p. 6.
CZESŁAW MIŁOSZ JAKO TŁUMACZ BIBLII HEBRAJSKIEJ
217
w sensie „sposób postępowania nikczemników prowadzi do ich katastro-
fy” 14 . W oryginale w. 6 zawiera i gurę stylistyczną (paralelizm członów),
bo dzięki powtórzeniu rzeczownika ךרד człony wersetu mają znaczenia
częściowo podobne a częściowo przeciwne, zarówno w warstwie dosłow-
nej, jak i przenośnej, a ponadto może użycie czasownika דבא (Miłosz: za-
ginie ) nawiązuje do dosłownego znaczenia wyrazu ךרד, bo czasownik ten
znaczy niekiedy „błądzić, zgubić drogę” (np. 1 Sm 9, 3; Jr 50, 6). Wszyst-
kie zacytowane przekłady z wyjątkiem Kochanowskiego zachowują pa-
ralelizm członów, czytelnik zinterpetuje je prawdopodobnie w znaczeniu
„grzeszników czeka zupełna klęska”. Przekłady Miłosza, BT1 i Wójcika
brzmią jednak dziwacznie, bo w tekstach polskich rzeczowniki droga czy
ścieżka nie bywają podmiotami czasownika zaginąć 15 . Można bronić tych
przekładów zauważając, że także oryginał mógł brzmieć osobliwie, bo
nigdzie indziej w BH rzeczownik ךרד nie jest podmiotem czasownika דבא.
Jest jednak bardziej prawdopodobne, że oryginał z powodu swojej niekon-
wencjonalności brzmiał pięknie, a nie dziwacznie, dlatego za adekwatny
stylistycznie uważam tylko przekład Kochanowskiego, w którym ponadto
paralelizm członów, będący cechą charakterystyczną poezji hebrajskiej,
zastąpiono rymem, będącym cechą charakterystyczną poezji polskiej.
U Kochanowskiego pojawia się niekonwencjonalna personii kacja pomsty,
którą można uznać za funkcjonalny odpowiednik pewnej niekownencjo-
nalności oryginału. Przekłady Miłosza, BT1 i Wójcika można poprawić
tak: Pan ochrania drogi zacnych, a grzesznicy zgubią drogę (zgubić drogę
to „dotrzeć nie tam, gdzie się chciało” 16 , przenośnie „osiągnąć nie to, co
się zamierzało”).
2. Ps 3, 4: ישאר םירמו; Miłosz: Ty moją głowę podnosisz; Drozdowski: Ty
mię dźwigasz, bych powstał z podniesionym czołem; PE: Ty mi pozwalasz sta-
wić czoła wrogom; GNB: you [...] restore my courage; MP: Dzięki Tobie chodzę
z podniesionym czołem.
W BH użyto tu wyrażenia znaczącego „sprawić, że ktoś się czuje
pewniej, podnieść kogoś na duchu, pocieszyć”. Jest ono wariantem lek-
sykalnym idiomu ׳פ־שאר אשנ o tym samym znaczeniu 17 . Hebrajskie wyra-
14 Por. komentarz Oesterleya.
15 Można powiedzieć droga gubi się ( w zaroślach ), por. SF I, 189, s.v. droga, p. 77.
16 SJPDor II, 376, s.v. droga.
17 Por. komentarz Dahooda oraz M. Piela, Kalambur w czterdziestym rozdziale
Księgi Genesis (przekłady polskie a oryginał) , w: Język. Teoria – dydaktyka , red. B.
Greszczuk, Rzeszów 1999, s. 132.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin