[0][22]/Poprzednio w "Pamiętnikach Wampirów"... [24][62]/Miłoć do tej dziewczyny|/jest silniejsza niż chęć wypicia krwi. [64][93]/Twoje człowieczeństwo cię wykańcza. [95][110]Wyłšcz je! [112][126]- Co ty zrobił?|- Naprawiłem go. [128][155]Walcz o to.|Poczuj co. Cokolwiek. [157][172]Inaczej stracisz mnie na zawsze. [174][210]Klaus zabił waszš matkę.|Ma nad nami wszystkimi władzę. [212][247]Miał przez ostatnie 1000 lat.|Musimy położyć temu kres. [249][278]Szukajš Mikaela.|/Wampira, który poluje na inne wampiry. [280][301]/Nie chcecie go zbudzić.|/Pozabija was wszystkich. [303][343]- Mylałam, że wiesz, jak zabić Klausa.|- Bo wiem, jak to zrobić. I uczynię to. [345][374]Dopóki Klaus żyje,|wypełniam jego polecenia. [376][383]Mikael. [385][403]Sprowad Klausa|z powrotem do Mystic Falls. [405][429]A z radociš|przebiję mu serce kołkiem. [431][476]Jak ci się nie powiedzie,|przebiję twoje. [536][547]W Portland jest super. [549][574]Jak przeżyjesz smętnš muzykę|i zdrowo wyglšdajšcych ludzi, [576][595]to idealne miejsce,|w którym wilkołaki mogš dorastać. [597][629]Twój ojciec nie żyje. [631][669]- Co powiedziałe?|- Przepraszam. W sumie nie był twoim ojcem. [671][692]Nieumarły. [694][731]Mikael został zasztyletowany. [748][772]Co mam zrobić ze zwłokami? [774][821]Po pierwsze wyjanij,|co się dokładnie stało. [833][854]Powiedzmy, że Mikael|ledził Elenę do tego miejsca. [856][873]Próbował jš złapać.|/GODZINĘ WCZENIEJ [873][891]Żeby póniej wykorzystać|jako przynętę. [891][908]A ty podałe mu werbenę? [910][933]Obaj to zrobilimy.|Kole jest Pierwotnym. [935][950]- To musi być realne.|- Dobra. [952][995]Odurzylimy go werbenš|i przy okazji znalelimy u niego sztylet. [997][1023]Którym chciał zabić Rebekę,|ale zamiast tego... [1025][1039]Przebilimy mu nim serce. [1041][1064]A jeli będzie chciał|zobaczyć ciało? [1066][1101]Słuszna uwaga.|Ty byłe zauroczony wykonywać rozkazy. [1103][1132]Mamy go tu|zwabić i zabić. [1134][1163]Nie może być|potknięć słownych. [1165][1196]Nie patrzcie tak na mnie.|Ja mam go tylko tu sprowadzić. [1198][1208]Klaus jest bystry. [1210][1235]Kiedy mu powiemy, że Mikael nie żyje,|będzie chciał zobaczyć dowód. [1237][1264]No to umrę. [1310][1327]A jeli będzie chciał|zobaczyć na własne oczy? [1329][1343]Czyli nasz plan się|powiedzie. [1345][1375]Klaus będzie chciał|zobaczyć moje zwłoki. [1377][1412]Zwabicie go tu,|a ja go zabiję. [1414][1424]Czym? [1426][1443]Te sztylety|nie podziałajš na niego. [1445][1506]Jestem w posiadaniu kołka wykonanego|z drewna Pierwotnego Białego Dębu. [1508][1540]Tego samego, co pozostawił popiół|po spaleniu się. [1542][1554]Gdzie on jest? [1556][1569]Nie tutaj. [1571][1609]Znajomoć jego lokalizacji|to moje ubezpieczenie. [1611][1641]Na wypadek czego? [1646][1670]Na wypadek tego,|żeby nie przebił tym mojego serca. [1672][1705]Wampir nie może przebić serca Pierwotnego|i samemu nie zginšć. [1707][1749]A więc ta czynnoć|spoczywa na tobie. [1765][1792]Naprawdę mam cię|tym przebić? [1794][1858]Klaus nie pozostawia nic przypadkowi,|zwłaszcza, jeli chodzi o zaufanie. [1896][1927]Chcę zobaczyć|jego gnijšce zwłoki. [1929][1936]/Osobicie. [1938][1948]Jest tutaj. [1975][1988]Wpadaj, kiedy chcesz. [1991][2044]Jeli mnie okłamujesz,|zauroczenie cię wyda i będzie po tobie. [2046][2079]Czy mówisz mi prawdę? [2148][2167]/To prawda. [2169][2182]Widziałem na własne oczy. [2184][2220]Chcę porozmawiać|z Rebekš. [2225][2261]To nie problem.|Jest tutaj. [2343][2360]- Witaj, Nick.|/- Rebeko, kochana. [2362][2415]Czy dobrze słyszałem,|/że Mikael nadział się na sztylet? [2433][2471]To prawda.|Nareszcie nie żyje. [2517][2556]Tęsknię za tobš.|Czuję się tu nieszczęliwa. [2558][2577]- Niedługo wrócę.|/- To dobrze. [2579][2607]Do zobaczenia. [2661][2697]Nabrał się.|Wraca do domu. [2735][2764]Bułka z masłem. [2769][2802]Miejmy to już za sobš. [2859][2922]PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW [03x09]|Bal absolwentów [2922][2954]Tłumaczenie: Spirozea|.:: GrupaHatak.pl ::. [3171][3192]W końcu. [3194][3215]Nie spieszyłe się. [3217][3265]- Rebekah.|- Daruj sobie żale zatroskanego ojczulka. [3267][3307]Twoje słowa nie majš|dla mnie znaczenia. [3309][3334]Rozumiem. [3394][3413]- Gdzie mój sztylet?|- U Eleny. [3415][3433]Możesz zapomnieć|o użyciu go na mnie. [3435][3453]To nie ciebie cigałem. [3455][3478]Nick to moja rodzina.|A ty polowałe na niego. [3480][3500]- Więc także i na mnie.|- Omamił cię. [3502][3531]Zabił twojš matkę. [3533][3563]Wiem, co uczynił|i zapłaci za to życiem. [3565][3592]Ale Nick nie urodził się zabójcš.|Nikt z nas. [3594][3644]Stalimy się nimi,|jak przemieniłe nas w wampiry. [3670][3708]To ty zniszczyłe|naszš rodzinę. [3710][3734]Nie on. [3768][3798]Nie znoszę mojej garderoby.|Nie mam, w co się ubrać na bal. [3800][3810]To nie id. [3812][3827]Zostańmy w domu,|zamówmy żarcie [3829][3857]i analizujmy do przesady|starożytne hieroglify z Alarikiem. [3859][3882]Musimy pójć.|Inaczej Caroline nas pozabija. [3884][3924]Ona akurat|ma osobę towarzyszšcš. [3997][4023]Wiesz, że możesz porozmawiać|ze mnš o Jeremym? [4025][4040]Nie muszę o nim rozmawiać. [4042][4066]Zakochał się w swojej dziewczynie-duchu|i okłamał mnie. [4068][4083]Stało się. [4085][4108]Musisz o tym porozmawiać.|On cię skrzywdził. [4110][4135]- Ja też jestem na niego zła.|- Gniewasz się na swojego braciszka. [4137][4158]Pokrzyczysz na niego.|Dasz mu życiowš nauczkę. [4160][4198]Ale nie złocisz się|tak jak ja. [4200][4234]- Bonnie...|- I nie powinna. [4236][4264]To twój brat. [4279][4322]Więc nie.|Nie możemy o tym porozmawiać. [4385][4414]Rebekah może się|od nas odwrócić. [4416][4464]Poważnie? A ja mylałem,|że na wampirach można polegać. [4466][4510]Bonnie miała rację.|Rebekah może mieć żal teraz, [4512][4525]ale to ostatecznie jej brat. [4527][4561]Kłamliwy zabójca matki,|wolny od sztyletu. [4563][4581]Tojad gotowy. [4583][4609]Ten plan może się|nie powieć z wielu powodów. [4611][4626]Zbyt wiele niepewnych osób. [4628][4664]Tworzę włanie|sekretny plan awaryjny. [4666][4675]Serio? [4677][4726]- To znaczy?|- Gdybym ci powiedział, to nie byłby sekretny. [4728][4739]Muszę pożyczyć krawat. [4741][4773]- Masz swoje.|- Żyję już 162 lata. [4775][4809]A idę na bal absolwenta.|Potrzebne mi lepsze krawaty. [4811][4831]Zawsze możesz zostać. [4833][4843]Mam cię chronić. [4845][4891]A twoje przygody z balami|sš doć tragiczne. [4897][4945]Jak dla mnie możesz zginšć|z ršk Królowej Balu. [4982][4997]- Nie tak.|- Wiem, jak się to robi. [4997][5010]- Alaric mnie nauczył.|- Eleno. [5012][5066]Jeli to nam wybuchnie w twarz,|tylko ja się zregeneruję. [5086][5122]Chyba macie lepszy plan|niż granaty z Tojadem? [5124][5150]Przypomnę ci, bracie.|Im mniej wiesz, tym lepiej. [5152][5169]Moje uwolnienie|z ršk Klausa [5171][5210]spoczywa na doskonałym wykonaniu|waszego planu. [5212][5246]Musicie więc|wybaczyć mi mój cynizm. [5248][5286]To o ciebie|powinnimy się martwić. [5288][5330]Klaus zada jedno niewłaciwe pytanie,|a nasz misterny plan legnie w gruzach. [5332][5350]Macie powód do obaw. [5352][5383]Ale patrzšc w przeszłoć|na nieudane plany [5385][5428]zwykle problemem było|człowieczeństwo. [5431][5489]Ale jeli mamy cišgnšć losy,|to na pewno nie ja spapram robotę. [5511][5527]Do zobaczenia na balu. [5529][5562]Nie mogę się doczekać. [5620][5649]Podasz mi ten pistolet? [5651][5674]Proszę. [5676][5699]Dzięki. [5701][5727]Możemy sobie darować to dekorowanie|i pójć co zjeć? [5729][5766]W torebce|mam jednš saszetkę. [5770][5789]Mam na myli co żywego. [5791][5812]Rebekah zna ludzi, którzy lubiš,|jak się na nich pożywiajš. [5812][5833]Sami chcš.|Nawet nie trzeba rzucać na nich uroku. [5833][5882]Po pierwsze, twoja matka|prawie przestała mnie nienawidzić, [5884][5932]więc nie chcę być przyłapana|na wampirzym trójkšciku z jej synem. [5934][5965]A po drugie, przestać szlajać się|z Rebekš, nikczemnš zdzirš. [5967][5996]Nie pokazuj tylko|pazurków na balu. [5998][6023]Dla mnie? [6035][6063]Kto miał tyle nieszczęcia,|żeby zostać jej osobš towarzyszšcš? [6063][6080]Matt powiedział,|że z niš z przyjdzie. [6080][6095]Zeswatałe jš z Mattem? [6097][6132]Ona chce pójć na bal.|On nie miał pary. [6134][6152]Pije werbenę.|Nie pożywi się na nim. [6154][6161]O co tyle hałasu? [6196][6222]Matt to niewinny,|dobry człowiek. [6222][6248]Nie powinien chodzić na bale|z nikczemnymi zdzirami. [6250][6305]Matt to facet, a Rebekah jest sexy.|Nie analizuj tak tego. [6313][6338]Chodzi o dominację,|prawda? [6340][6393]Powiedz, że to jaki dziwny przejaw|twojego bycia zdominowanym przez Klausa. [6395][6432]Rozwieszam serpentynę|i mam całe ręce w spreju. [6434][6481]Jeli już to jestem zdominowany|przez ciebie. [6571][6604]Widzę,|że nie lubisz zwlekać. [6606][6660]Żenujšca prawda jest taka,|że to mój pierwszy bal szkolny. [6662][6695]- Naprawdę pierwszy?|- Nigdy wczeniej nie miałam czasu na liceum. [6697][6732]Nick i ja często się|przenosilimy. [6734][6761]Uciekalimy. [6764][6815]Tak czy siak,|nie chciałam zostawić nic przypadkowi. [6844][6870]- Odzywał się?|- Nie. [6872][6903]Ale kiedy już da znać,|to pewnie zrobi to w dobrym stylu. [6905][6950]A wtedy Damon|i mój ojciec wdrożš swój plan? [6952][6974]Tak. [6985][7012]Nie mów mi.|Nie chcę wiedzieć. [7014][7063]Mam zamiar pójć na bal,|a resztę zostawić Mikaelowi. [7082][7102]Musi ci być trudno. [7127][7157]Dziękuję, że nam pomogła|sprowadzić Klausa do miasta. [7159][7191]Bšdcie ostrożni. [7193][7229]Nie bez powodu uciekałam|przez ostatnie 1000 lat. [7231][7270]W Mikaelu nie ma nic dobrego.|Nie można mu ufać. [7272][7301]Tak jak nikomu|w mojej rodzinie. [7336][7382]- Wszystko w porzšdku?|- Całe życie spędziłam [7384][7417]na równomiernym kochaniu|i nienawidzeniu brata. [7436][7490]Nie ...
weronka1903