TEOLOGIA DOGMATYCZNA
I. Bóg wiary chrześcijańskiej, a poza chrześcijańskie wyobrażenia o Bogu.
· Pytanie o Boga. Gdy pytamy o Boga:
1. Bóg nie jest istotą pozaświatową „Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28)
2. Bóg nie jest jednym z bytów świata, jest tym który wszystko ogarnia
3. Wszechobecny, absolutnie transcendentny wobec wszystkiego
4. Bóg nie jest istotą pozornie obecną, jest kimś nieskończenie więcej
· Ludzie nie są zdolni ukształtować pojęcia Boga (pojęcie musi mieć treść proporcjonalną do rzeczywistości
· Bóg prawdziwy jest kimś nieskończonym – wszystko co myślimy o Bogu jest skończone, a więc Bóg prawdziwy nie może być przez nas poznany pojęciowo.
· Pytamy o Boga, który jest źródłem sensu naszego życia
· Bóg jest kimś osobowym
· Kiedyś chrześcijanie byli przeświadczeni że prawda o Bogu jest w Kościele.
· Czy tylko chrześcijaństwo zna prawdę o Bogu? Wspólne wszystkim religiom jest:
1. wszystkie religie jakoś wyznają Boga (bogów), jakaś prawda o Bogu w różnych religiach istnieje
2. wszystkie religie mają jakieś przesłanie moralne (odniesienie do czynienia dobra i unikania zła)
3. wszystkie religie mają przeświadczenie, że życie człowieka jest transcendentne wobec doczesności (religie głoszą jakąś obietnicę)
· Czym różni się chrześcijaństwo od innych religii – w innych religiach to ludzie szukali Boga, natomiast w chrześcijaństwie to Bóg w miłości swojej zaczął szukać człowieka
· W chrześcijaństwie Jezus Chrystus realnie wszedł w ludzkie dzieje
· Islam głosi jednoznacznie że powstał w wyniku Bożego objawienia jakie anioł Gabriel przyniósł Mohametowi. Według kard. Newmana Islam ma dla nas kontrowersyjną ale wielką naukę moralną. W Islamie jednak nie widać nic analogicznego do tego, co jest w chrześcijaństwie, ponieważ chrześcijaństwo wierzy że Bóg tak umiłował świat że dał nam swego syna (J 3, 16)
· Czy Bóg wyznawany w religiach pogańskich jest Bogiem nieba i ziemi? Nowy Testament twierdzi że:
1. bogowie wyznawani przez inne religie nie istnieją (1 Kor 8, 4-6; 1 Kor 10, 11-20)
✔ 1 Kor 8,4-6: „Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były złożone bożkom na ofiarę , wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie- jest z reszta mnóstwo takich bogów i panów- dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy oraz jeden Pan Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu my także jesteśmy.”
✔ 1 Kor 10,19-20: „Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu.”
2. Tezy pozytywne pod adresem religii pogańskich (Dz 17 – „nieznanemu Bogu”, mowa św. Pawła na Aeropagu)
· Podstawą wiary jest gotowość męczeństwa (wiara na poważnie, w przeciwieństwie do wiary „na niby”)
· Problem bałwochwalstwa
Bałwochwalstwo polega na tym, że kogoś lub coś innego niż Boga najwyższego traktujemy jako najwyższego i czynimy go przedmiotem naszych ofiar (czci) np. bożkiem może być brzuch, przyjemności, chciwość, pieniądz, drugi człowiek, rozpacz - najwyżej w hierarchii bożków (św. Paweł w Tes mówi o człowieku grzechu; Ap – państwo jest potęgą domagającej się czci najwyższej i ofiar)
· Bogu oddaje się się cześć zawsze i wszędzie, bożkom nie zawsze i wszędzie
· Różnica między Bogiem, a bożkami jest taka jak między żoną, a prostytutką.
· Bożkowie nie przyjmują każdego kto im służy (trzeba mieć zdolności by służyć bożkom) np. kieliszek
· Mircea Eliade zauważa, że religiach politeistycznych zawsze istnieje w hierarchii jakiś bóg najwyższy, Deus Remotus (oddalony), Deus Otiosus (odpoczywający, bezczynny), o którego istnieniu ludzie przypominają sobie w czasie katastrofy, niebezpieczeństwa, bo bogowie nie są w stanie mu pomóc.
· Z bożkami wchodzi się w układy, Bóg najwyższy chce całego człowieka bo kocha i jest miłością. Bogu najwyższemu mam obowiązek zaufać bez względu na to, czy on spełni nasze prośby.
II. Co wynika z tego, że Bóg jest Kimś Osobowym?
· Trzy wymiary konsekwencji wg Ratzingera („Wprowadzenie w chrześcijaństwo”):
1. Prymat Logosu nad materią (Logos: świadomość, miłość, wolność, osoba)
2. Prymat jednostki nad powszechnością (Dilak – ateista, wiedział, że świat jest głęboko sensowny)
3. Prymat wolności nad koniecznością
· Wiara w Boga jest uznaniem prymatu Logosu. Wybór Logosu oznacza opowiedzenie się za osobową, stwórczą myślą, czyli prymatem tego co jednostkowe przed tym, co powszechne. Pierwszy wybór nie jest możliwy bez drugiego i trzeciego. (pierwsza decyzja bez następnych byłaby czystym idealizmem)
· Ostatecznie znaczy to, że owa myśl nie tylko zna, ale i kocha, że jest twórcza ponieważ jest miłością i że to co przez nią pomyślane włącza w wolność własnego bytu i wyzwala jako byt samodzielny.
· Świat stworzony i zamierzony pod znakiem ryzyka wolności i miłości nie może być czystą matematyką. Jest on jako pole miłości przestrzenią otwartą dla wolności i dopuszcza ryzyko zła.
· Chrześcijanin widzi w człowieku nie indywiduum tylko osobę.
III. Niewidzialność Boga
· Dlaczego Pan Bóg jest niewidzialny:
1. Bóg obiektywnie jest absolutnie transcendentny wobec wszystkiego (np. kometę Haleya można było zobaczyć na niebie, pies tej komety nie widział, bo pies widzi to, co dotyczy jego bytu)
2. Bóg jest niewidzialny dlatego, że szanuje swoje stworzenia
3. Bóg jest niewidzialny, bo nas kocha (bo zależy Mu na tym, byśmy Go szukali – Bóg się nie narzuca ze swoją miłością)
4. Bóg jest niewidzialny, ale gdy prowadzimy rzetelne życie wiary staje się dla nas coraz bardziej widzialny.
· Bóg jest niewidzialny, bo powinniśmy Go szukać jako kogoś osobowego całym sobą.
Bóg jest niewidzialny ale całe stworzenie jest do końca widzialne dla Boga
✔ Hi 26, 6: „Szeol dla Niego jest nagi, Abaddon jest bez zasłony.”
✔ Prz 15, 11: „Szeol i Otchłań są jawne dla Pana, o ileż bardziej serca synów ludzkich.”
✔ Hbr 4, 13: „Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.”
· Bóg staje się dla nas coraz bardziej widzialny im rzetelniejsze życie wiary prowadzimy
✔ 2 Kor 4,18:„dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to co niewidzialne(...)”
✔ Hbr 11,27: „(Abraham) wypatrywał, jakby (na oczy) widział Niewidzialnego” (oczami wiary)
IV. Znaczenie moralnej prawości dla poznania Boga.
· Poglądy św. Teofila z Antiochii na temat zależności poznania Boga od postawy moralnej:
Św. Teofil używa:
1. Metafory ślepoty
2. Metafory zardzewiałego zwierciadła
Metafory te wskazują na to, jak bardzo grzechy mogą nam utrudnić, a nawet uniemożliwić poznanie Boga. Wszyscy mają oczy, lecz u niektórych są one przyćmione tak, że nie widzą światła słońca – ślepi nie widzą, a słońce nie przestaje świecić. Można to porównać do sytuacji grzechów i złych uczynków; dusza ludzka powinna być tak czysta jak zwierciadło odbijające światło, gdy zaś do zwierciadła zakradnie się rdza nie widać w nim ludzkiej twarzy.
· Różnica między filozofami greckimi, a chrześcijańskimi na temat przeszkód w poznaniu Pana Boga:
1. wg filozofów człowiek jest cielesny (poznanie Boga jest możliwe dla mężczyzn np. mędrzec)
2. wg chrześcijan człowiek jest grzeszny (Guardini – naszymi zmysłami możemy poznawać Pana Boga), dla wszystkich jest możliwe poznanie Boga w chrześcijaństwie np. dziecko, człowiek nieuczony; Poznanie Boga nie jest zależne od naszego usytuowania kulturowego.
· Jak św. Tomasz z Akwinu opisuje znaczenie postaw moralnych dla poznania Pana Boga?
Osoby dobre i złe (człowiek żyjący w stanie grzechu) mogą poznać Boga. Jeżeli człowiek prawdziwie zły poznaje Boga to jego poznanie jest uwikłane w grzech. (to poznanie nie jest życiodajne)
V. Sobór Watykański I. Na temat naturalnej poznawalności Boga.
· XIX w. - wielki atak na chrześcijaństwo, na wiarę w Boga. Pojawiają się propozycje ateistyczne na terenie filozofii Europy. Pojawia się nurt – fideizm. (od fides – wiara) Nurt ten chciał bronić wiary za pomocą prośby: „Kochani niewierzący, wy się od nas odczepcie”. Fideizm jest groźną postawą dla wiary. Z fideizmu wynika, że wiara jest postawą nierozumną i nie potrafi rozumowi się przeciwstawić.
· Sobór Watykański I stwierdził, że Boga można poznać bez pomocy łaski (samymi władzami naturalnymi).
· 1870 – Sobór Watykański I z Konstytucji dogmatycznej „O Wierze Katolickiej”
„Bóg, początek i cel wszystkich rzeczy może być za pomocą naturalnego światła rozumu poznany z pewnościa z rzeczy stworzonych.”
· Dogmat ten mówi o:
1. Poznaniu Boga nie samego w sobie, ale w aspekcie Boga jako początku i celu wszystkich rzeczy.
2. Boga można poznać nawet naturalnymi siłami rozumu
3. Boga poznać można ale nie jest tak, że wszyscy muszą Go poznać. (sobór nie podpowiada żadnych sposobów poznania Boga)
4. Można poznać nawet z pewnością (chodzi tu o poznanie z rzeczy stworzonych)
· Sobór podaje źródła biblijne nauki zawartej w tej konstytucji:
✔ Rz 1, 18-24: „Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność” - my naszymi złymi czynami możemy zagłuszyć w sobie prawdę do której poznania zostaliśmy powołani, a którą poznawszy zagłuszamy.
✔ Mdr 13, 1-9: ”Głupi [już] z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga”
· Zdaniem soboru wskutek grzechu nasze naturalne zdolności i możliwości poznania Boga uległy osłabieniu. Są to cztery osłabienia wiary w Boga:
1. Wskutek grzechu Boga poznajemy nie wszyscy
2. Nie od razu
3. Nie zawsze z całą pewnością
4. Nieraz z domieszką błędu
Dzięki Bożemu objawieniu Boga te 4 osłabienia możemy poznać, ale nie to jest celem Bożego objawienia. Tym celem jest zbawienie.
· Dogmat – prawda wiary
· Akt wiary nie jest ostatecznie skierowany ku zdaniu wypowiadającemu prawdę, ale ku samej prawdzie, którą to zdanie wyraża
· Wierzymy w Boga, że On stworzył świat, gdzie objawia się Jego dobroć, że Człowiek jest zdolny poznać w stworzeniach Boga jako początek i koniec wszystkich stworzeń, że grzech istnieje i jest w stanie zmącić naszej zdolności poznawcze Boga, grzech nie zniszczył całkiem naszych zdolności poznawczych, ale poważnie je uszkodził.
· św. Tomasz wyróżnia 3akty wiary
1. Credere Deum- wierzę, że jest Bóg (stworzycielem nieba i ziemi itp.) Po czym poznać, że jestem niewierzący ale tylko wyznaję światopogląd katolicki? Odp: św. Augustyn wiary szukał długo i doszedł do momentu, gdy na 100% miał pewność, że prawda jest w Kościele katolickim i wiedział też dobrze, że jest człowiekiem niewierzącym (moment nawrócenia – Tolle lege). Augustyn wiedział, że nie da rady żyć tymi chrześcijańskimi zasadami, ale uwierzył, a więc spotkał się z Bogiem prawdziwym.
2. Credere Deo - wierzę Bogu – Augustyn uwierzył Bogu, otworzył się na Jego dary. Wierzyć Bogu jest niemożliwe bez pomocy łaski. Wiara jest darem łaski.
3. Credere in Deum- wierzę w Boga – siebie całego zawierzyć Bogu (nie tylko w tym momencie, ale we wszystkich momentach – całego). Uwierzyć w Kogoś to nie znaczy stać wobec kogoś niewidzialnego. Ten wymiar wiary w Boga w sensie całoosobowego zaangażowania jest możliwy tylko za pomocą łaski uświęcającej.
· W wyznaniu wiary mówię „Wierzę w Boga”. Czy w stanie grzechu mogę mówić te słowa?
Odpowiedź św. Tomasza – wtedy wiarę wyznaje Kościół, a ja się do tego wyznania przyłączam.
· Jeżeli Boga można poznać również naturalnymi władzami poznawczymi a przeszkodą jest grzech to czy niewiara jest grzechem?
1. Niewiara niewątpliwie jest skutkiem grzechu. Gdybyśmy nie byli grzesznikami to nie byłoby niewierzących.
2. Nie do nas należy wydawanie sądów na temat poszczególnych niewierzących czy ich niewiara jest skutkiem grzechu.
3. Chyba jedyna sytuacja w której możemy powiedzieć, człowiekowi niewierzącemu że jest niewierzący jest wtedy, gdy człowieka tego kocham i staram się powiedzieć to w życzliwości. (nieraz odrzucanie wiary jest czymś pozytywnym, bo jeśli ktoś ma złe pojęcie Boga - jako „potwora” - to dobrze że w niego nie wierzy)
· Po co dogmat? - rozmowa z niewierzącym racjonalistą
Kierunki rozmowy:
1. Rozum nie jest źródłem prawdy. Rozum jest tylko ułomnym narzędziem poznania prawdy. Źródłem prawdy jest rzeczywistość; prawda – to, co poznając w rzeczywistości poznajemy zgodnie z nią.
2. Nawet jeżeli nie wiemy, że Bóg jest albo jaki jest to chociaż w formie hipotezy zastanówmy się, że Bóg jest i jest osobowy. (ja nie mam możliwości przymuszania Go, by dał nam się poznać)
- Ja cię szanuję, zdaję sobie sprawę z tego, jak ja ten temat widzę i chcę Ci przedstawić mój punkt widzenia, nie chcę niczego narzucać. Uznaję Boże objawienie bo poznaję Boga jako kogoś osobowego.
· Mnie objawienie, wiara nie interesuje, mnie interesują motyle. - rozmowa
Kierunek rozmowy:
1. Zwrócić uwagę na to, że są tematy, którymi się interesujemy lub nie, ale też są tematy, którymi się nie możemy nie interesować. (np. widzę, że mam guza, ale udaję że go nie widzę) Od tego tematu zależy sens Twojego istnienia. Pytanie o Boga to pytanie o którym nie można się nie interesować.
VI. Naturalna poznawalność Boga w klasycznej teologii protestanckiej
· Teologia protestancka bardzo inaczej niż Sobór Watykański I odpowiada na pytanie o możliwości naturalnego poznania Boga w książkach:
1. Gilson - „Chrystianizm a filozofia”
2. Karol Tarnowski – artykuł „Teologiczna debata o Bogu”
3. ks. Stanisław Kowalczyk – „Idea Boga Paula Tillicha”
· Protestantyzm przeczy poznaniu Boga naturalnym rozumem, bo głosi, że grzech zniszczył w człowieku pierwotną wolność. Rozumem grzeszników nawet jeśli poznajemy Boga to poznajemy nie Boga tylko Jego karykaturę (SW I – Boga poznajemy nie wszyscy itp.)
· Prawdę o Bogu, wg protestantów, możemy poznać tylko dzięki Bożemu objawieniu o tyle, o ile Bóg zechce nam ją dać poznać. (rozumem naturalnym jesteśmy zdolni do postawienia pytania o Boga – tak mówił Tillich)
· Nauka SW I mocno podkreśla, że grzech przeszkadza w poznaniu Boga.
VII. Poznanie Boga według św. Tomasza z Akwinu (1225-1274)
· W Sumie Teologicznej św. Tomasz rozróżnia:
1. Poznawalność istnienia Boga
2. Poznawalność Boga
Ad.1 - Poznawalność istnienia Boga
Nie jesteśmy w stanie ściśle zapytać: „Czy Bóg istnieje?” Musimy stawiać pytanie o to. Sam fakt, że człowiek ma wątpliwości co do istnienia Boga zmusza nas do postawienia pytania o to, czy zdanie: „Bóg istnieje” jest zdaniem oczywistym (prawdziwym). Niektórzy uważają, że nie. Jak radzi sobie św. Tomasz z tym pytaniem?
Odp: Summa Teologiczna zaczyna się słowami:
„Wydaje się, że Boga nie ma:
Argumenty:
a) Gdyby istniał Bóg to nie byłoby tyle zła na ziemi
b) Bóg wydaje się niepotrzebny, bo sama natura wyjaśnia nam zjawiska naturalne (5 dróg św. Tomasza) – drogi dochodzenia do tego, że zdanie „Bóg istnieje” jest prawdziwe.
Odpowiedzi na te dwa zarzuty (dlaczego w świecie jest tyle zła?...
MonikaGebicka11