00:00:01:movie info: XVID 528x384 25.0fps 169.1 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:04:�ADNI LUDZIE NIE BYLI BADANI PRZEZ|OBCYCH PODCZAS TWORZENIA TEGO ODCINKA 00:00:32:Wkraczasz w rzeczywisto��,|kt�ra jest niezwyk�a. 00:00:35:Mo�e jest magiczna albo|siedzi w niej jaki� potw�r. 00:00:39:To drugie. 00:00:40:Przygotujcie si�|do przej�cia przez... 00:00:42:Drzwi Strachu. 00:00:45:Sp�jrzcie na tego m�czyzne|to Clyde Smith... 00:00:48:zawodowy hazardzista,|kt�ry zaraz b�dzie mia� nieszcz�liwy wypadek. 00:01:02:Kasyno, w kt�rym wygrywam? 00:01:04:Tamten samoch�d musia� mnie zabi�.|Pewnie jestem w niebie. 00:01:12:Kasyno, w kt�rym|zawsze wygrywam? 00:01:14:To nudne.|Widocznie tak naprawd� jestem... 00:01:16:w piekle! 00:01:17:Nie, panie Smith. Nie jest pan|ani w niebie, ani w piekle. 00:01:20:Jest pan w samolocie! 00:01:24:Tam jest gremlin, kt�ry niszczy samolot!|Musisz mi uwierzy�! 00:01:28:Czemu mia�bym ci uwierzy�?|Jeste� Hitlerem! 00:01:30:Nie! 00:01:31:Ewo Braun, pom� mi! 00:01:36:Wiedzia�em,|�e tak b�dzie. 00:01:37:W�a�nie widzia�em|co� niesamowicie fajowego! 00:01:40:Wielk� unosz�c� si� kul�,|kt�ra �wieci�a wszystkimi kolorami t�czy. 00:01:43:i jakimi� nowymi, kt�re by�y|tak pi�kne, �e upad�em na kolana i zap�aka�em. 00:01:48:To by�o przed|sklepem "Tanie Buty"? 00:01:50:Tak... 00:01:51:Zatrudnili jakiego� studenta,|�eby to nosi� i przyci�ga� klient�w. 00:01:54:Nie obchodzi mnie, czy to by�|jaki� palant w przebraniu. 00:01:57:Przez jedn� kr�tk� chwil�, poczu�em rytm|serca tworzenia, kt�re by�o w jedno�ci z moim. 00:02:02:Te� mi co�. 00:02:03:Wszyscy si� tak czujemy ca�y czas.|Ale nie zachwycamy si� tak tym. 00:02:07:Jak mo�ecie by�|tacy zblazowani? 00:02:09:Jest rok 3000 czy co�,|a wy tu siedzicie jak w tych moich nudnych czasach. 00:02:14:Nudnych? 00:02:15:Czy nie by� to okres,|w kt�rym odczytano ludzki genom, 00:02:18:a zespo�y piosenkarzy|wrzeszcza�y po ca�ej Ziemi? 00:02:21:Tak. Ale teraz|jest daleka przysz�o��. 00:02:23:Dlaczego nie idziemy zrobi�|wszystkiego, o czym zawsze marzy�em? 00:02:26:- Hej, wiecie co mog�oby by� zabawne?|- Nie. Czemu mia�bym to wiedzie�? 00:02:29:Zr�bmy sobie wolne na reszt� poranka i zabierzmy Fry'a,|by zrobi� wszystko, co zawsze chcia� zrobi�. 00:02:34:- Wszystko?|- Z wyj�tkiem tego. 00:02:39:Wi�c twoim marzeniem zawsze|by�o zniszczy� planet�, co? 00:02:43:Tak. Czy one kiedyolwiek|co� dla mnie zrobi�y? 00:02:50:Wow, najbardziej nudne zaj�cia wydaj�|si� by� w twoich oczach fascynuj�ce. 00:02:55:- Co nast�pne?|- Chc� zobaczy� kraw�d� wszech�wiata. 00:02:58:Brzmi fajowo. 00:02:59:Zabawne, �yjesz we wszech�wiecie,|ale nigdy nie robisz tych rzeczy, a� kto� ci� nie odwiedzi. 00:03:07:Oto ona!|Kraw�d� wszech�wiata. 00:03:24:Dziwaczne. 00:03:25:Wi�c istnieje niesko�czona|liczba �wiat�w r�wnoleg�ych? 00:03:28:Nie, tylko dwa. 00:03:30:No c�.|To na pewno wystarczaj�co. 00:03:32:Niedobrze mi od tego r�wnoleg�ego|Bendera chwal�cego si� swoim kowbojskim kapeluszem. 00:03:35:Przejd�my do nast�pnego|marzenia Fry'a. 00:03:42:Pok�ony przed waszym w�adc�,|mizerni �miertelnicy! 00:03:45:JURAJSKI PARK DLA DZIECI 00:03:50:Mamusiu, dlaczego|ten pan jest taki? 00:03:52:Nie patrz na niego. 00:03:54:To by�o fajne.|Nakarmmy go! 00:04:07:Uwa�aj na d�onie. 00:04:12:Jego j�zyk �askocze. 00:04:16:R�CZNA ROBOTA|Nowe d�onie w nieca�� godzin� 00:04:19:Te nowe d�onie s� super.|Wypr�buje je dzisiaj wieczorem. 00:04:22:Tak, zrobione|w prawie godzin� i p�. 00:04:24:Mam jeszcze tylko dwa marzenia:|by� niewidzialnym w fabryce czekolady 00:04:28:i �y� w romantycznym|zwi�zku z kim� s�awnym. 00:04:30:Mog� wali� ci� w �eb tak d�ugo,|a� uwierzysz, �e tak jest. 00:04:33:- OK.|- Czekajcie! 00:04:35:W�a�ciwie to mo�liwe jest|poznanie dowolnej s�awnej postaci. 00:04:38:- Naprawd�?|- Oczywi�cie. 00:04:39:Powiniene� czyta�|czasami reklamy na sterowcu. 00:04:41:�CI�GNIJ S�AWY Z INTERNETU 00:04:42:"�ci�gnij s�awy z internetu".|Kt�r� cz�� tego powinienem zrozumie�? 00:04:46:To proste. Mo�esz nagra� osobowo�� s�awnej|postaci i jej wygl�d na czystego robota. 00:04:51:Hej, mam pomys�.|Zr�bmy to! 00:04:57:Wchodzicie do internetu. 00:04:59:Jak ju� tam b�dziecie, znajd�cie|dla mnie par� numer�w kart kredytowych. 00:05:13:Nie ma mowy.|Kirk m�g� skopa� dupe Picarda. 00:05:15:Tak? Przynajmniej Picard mia� odwag�|przyzna� si�, �e jest �ysy. 00:05:18:Co?|Odwo�aj to. 00:05:20:O, EBay. 00:05:21:Czy nikt nie stawia wi�cej|na t� przepi�kn� galaktyk�? 00:05:25:Sprzedana istocie|niewyobra�alnego horroru. 00:05:30:Czy mo�e by�|przekazem pocztowym? 00:05:32:Tak. 00:05:36:- No to gdzie jest miejsce randek ze s�awami?|- Przeszukajmy sie�. 00:05:41:Tam. 00:05:49:Witamy w Nappster.|Zobaczmy jakie s�awy mamy na stanie. 00:05:54:Interesuje ci�|Gwyneth Paltrow? 00:05:56:Nie. Czyta�em w Newsweeku,|�e ona pije ludzk� krew. 00:05:59:A mo�e Kleopatra,|kt�rej uroda zniszczy�a pot�ne imperia? 00:06:03:Wol� kogo� z ery|golonych pach. 00:06:06:Macie co� w stylu|Lucy Liu? 00:06:08:Nie, nic w tym stylu.|Ale mamy Lucy Liu. 00:06:12:Jedyna kobieta, kt�r� magazyn People's|dwukrotnie uzna� za Najseksowniejsz� Kobiet� Roku: 00:06:16:W 2003|i ponownie w 2063. 00:06:19:Poprosz� model z 2003. 00:06:25:Znalaz�em j�!|Co mam teraz zrobi�? 00:06:27:�ci�gnij j�. 00:06:28:W�o�� tylko czystego|robota do nap�du. 00:06:43:Uda�o si�. 00:06:45:Ale z ciebie seksowny, facet,|/Philipie J. Fry'u./ 00:06:52:Dzia�a doskonale. 00:07:01:No, �ci�gn��e� Lucy Liu. 00:07:03:B�dziesz si� w ni� tylko tak w ni�|wpatrywa� i nic nie powiesz? 00:07:08:Twoja t�po opuszczona szcz�ka|bardzo mi si� podoba... 00:07:11:/Philipie J. Fry'u./ 00:07:12:S�yszeli�cie?|Lubi mnie. 00:07:14:To oczywiste!|Jest zaprogramowana, �eby ci� lubi�. 00:07:17:Ale to jest Lucy Liu.|Pewnie jedyna dobra aktorka XXI wieku. 00:07:21:To co� wi�cej ni�|tylko program. 00:07:23:Czy chcia�by� po�wi�ci� chwil�,|by mnie zarejestrowa�? 00:07:26:Nie teraz. 00:07:27:Przypomn� ci o tym p�niej,|ty seksowny ogierze. 00:07:30:No to... 00:07:32:Co chcia�aby�|teraz robi�? 00:07:33:Czy chcia�by� po�wi�ci� chwil�,|by mnie zarejestrowa�? 00:07:35:Powiedzia�em p�niej! 00:07:39:A kiedy czuj� si� taki pe�ny,|�e nie moge wi�cej je��, 00:07:42:id� do toalety|i potem mog� je�� wi�cej! 00:07:45:Powiniene� napisa� ksi��k�, Fry. 00:07:47:Ludzie powinni dowiedzie� si� o|/znowu moge je��./ 00:07:50:Och, Lucy. Jeste� dok�adnie taka|jak s�dzi�em, ogl�daj�c twoje filmy. 00:07:54:Moja osobowo�� jest matematycznie|stworzona na podstawie film�w. 00:07:57:proporcjonalnie wywa�ona|przez ich popularno��. 00:08:29:- Jeste� �liczna.|- Ty jeste� �liczny. 00:08:31:- Ty.|- Ty. 00:08:35:M�j Bo�e. 00:08:36:Ona utkn�a w niesko�czonej p�tli,|a on jest idiot�. 00:08:39:C�,|taka jest mi�o��. 00:08:41:Ludzie chodz�cy|z robotami to zboczenie. 00:08:43:Zastanawiali�cie si� mo�e,|czemu jestem wci�� kawalerem? 00:08:46:Bo wszystkie najlepsze|kobiety roboty chodz� z lud�mi! 00:08:50:Bender|to decyzja Frya. 00:08:52:I do tego z�a, wi�c|najwy�szy czas interweniowa�. 00:08:57:Ona ci� nie kocha naprawd�.|Niepotrafi. Jest maszyn�, kt�ra... 00:09:00:Trzymaj si� z dala on naszych kobiet!|Cierpisz na gor�czk� metalu! 00:09:04:Gor�czk� metalu! 00:09:05:Co z tego, �e kocham robota?|Nikomu to nie szkodzi. 00:09:08:M�j Bo�e! 00:09:09:On nigdy mia� BHP w szkole �redniej!|Nie widzia� filmu propagandowego! 00:09:13:To szcz�cie, �e ca�y czas|trzymam jego kopie na VCR 00:09:21:Zwyk�a ludzka randka. 00:09:23:Jest przyjemna|i s�u�y wa�nemu celowi. 00:09:29:Lecz gdy cz�owiek spotyka si�|ze sztucznym kochankiem, 00:09:32:nie ma celu,|jedynie przyjemno��. 00:09:35:A to prowadzi do...|tragedii. 00:09:43:Super!|Marilyn Monroe-Bot. 00:09:47:Jeste� marzeniem robota,|/Billy Everyteen./ 00:09:50:Niewinna zabawa?|Zobaczmy co dzieje si� p�niej. 00:09:57:Billy, chcesz|wyprowadzi� swojego psa? 00:10:00:Nie, dzi�ki mamo.|Wol� poby� troch� z moim Monroe-Botem. 00:10:05:Billy, chcesz porozwozi� gazety|i zarobi� dodatkowe pieni�dze? 00:10:08:Nie, dzi�ki tato.|Wole poby� troch� z moim Monroe-Botem. 00:10:13:Billy, chcesz dzi� do mnie przyj��?|Mo�emy poby� troch� razem. 00:10:16:Rany, Mavis, tw�j dom jest|po drugiej stronie ulicy. 00:10:19:To okropnie daleko,|�eby z kim� poby�. 00:10:23:Zauwa�y�e�, co posz�o nie|tak w tej scenie? 00:10:25:Normalnie Billy pracowa�by ci�ko|na pieni�dze, rozwo��c gazety. 00:10:29:Potem u�y�by tych pieni�dzy,|aby postawi� Mavis kolacj�. 00:10:31:co da�oby mu niewielk� szans�|na dokonanie aktu reprodukcji. 00:10:35:Ale w �wiecie, w kt�rym nastolatki mog�|chodzi� z robotami, po co si� ma przejmowa�? 00:10:39:Po co ktokolwiek|mia�by si� przejmowa�? 00:10:41:Rzu�my okiem na planet�|Bill'ego rok p�niej. 00:10:44:Gdzie s� wszystkie gwiazdy footballa?|A gdzie s� biochemicy? 00:10:49:Zostali usidleni. Usidleni przez|mi�kki, pon�tny u�cisk warg robota. 00:10:56:Ca�a cywilizacja by�a tylko staraniem,|by wywrze� wra�enie na p�ci przeciwnej. 00:11:01:A czasami tej|samej p�ci. 00:11:04:Udajmy sie teraz|80 lat w przysz�o��. 00:11:08:Gdzie jest Billy? 00:11:13:�egnaj. 00:11:15:Nast�pnego dnia planeta Billy'ego|zosta�a zniszczona przez Obcych. 00:11:23:Zgadli�cie ju�|nazw� planety Billy'ego? 00:11:26:To Ziemia! 00:11:28:Nie randkujcie|z robotami! 00:11:30:Sponsorowane przez: 00:11:31:/Kosmicznego Papie�a./ 00:11:33:Wywar�o to na tobie|jakie� wra�enie, Fry? 00:11:36:Fry? 00:11:41:Wiedzia�em, �e powinienem by� pokaza� mu|"Electrogonorrhea: Ha�a�liwy zab�jca." 00:11:47:Do czego|ten �wiat zmierza? 00:11:50:Fry jest chorym zbocze�cem, m�wie wam.|Chodzenie z robotem to perwersja! 00:11:55:Ale Fry to nasz|przyjaciel, Bender. 00:11:57:Rany, b�dziesz to|w sobie t�umi� kupo mi�sa? 00:12:00:To ty powiniene�|si� st�umi�. 00:12:02:Hurra! Nareszcie|mu si� przeciwstawiasz! 00:12:05:Chocia� w�a�ciwie to|ma ca�kowit� racj�. 00:12:07:Musimy zatamowa� t�|przybierajac� fal� moralnego upadku. 00:12:11:Czas zamkn��|Na...
sandma