00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Włanie takie były zamiary Przeznaczenia,|odkšd wleciał w ten układ słoneczny. 00:00:03:Ten statek to nasza jedyna okazja|na powrót do domu. 00:00:06:- Skończylimy?|- Nigdy nie skończymy. 00:00:10:Nie powiniene zostawiać go na tej planecie.|- Mylisz, że o tym nie wiem? 00:00:14:Wszyscy mylš, że jestemy bezpieczni|i że oni już nigdy nas nie znajdš. 00:00:17:Dlaczego porwalicie jednego z naszych? 00:00:21:Nie jestemy bezpieczni, prawda? 00:00:22:- Nadchodzš!|- Kto? 00:00:24:Przymierze Lucjan.|chcš przejšć statek. 00:00:26:Wiesz, że szybko się to skończy,|jeli będziemy czekać. 00:00:29:Nie oddam statku. 00:00:31:Jestem w cišży.|- Jest twoja. 00:00:33:Emily! 00:00:35:Ledwo panuję nad wszystkim |i jedyne, 00:00:37:co trzyma mnie przy zdrowych zmysłach to ty. 00:00:39:Dokonałe wyboru, Everett. 00:00:41:Powiniene|z kim porozmawiać. 00:00:43:Słuchaj, straciłam dziecko. 00:00:45:A może teraz|jest w lepszym miejscu. 00:00:47:Znalazłe klucz do kontrolowania|wszystkich systemów Przeznaczenia. 00:00:50:I nikomu o tym nie powiesz, prawda? 00:00:52:Riley nie przeżyje, sir. 00:00:56:Patrz, już się leczę! 00:00:57:Transfuzja krwi Chloe 00:00:59:może uratować mu życie. 00:01:00:I przekazać co|co obcy jej zrobili jemu! 00:01:26:Zrobilimy serię|porównawczych badań krwi 00:01:30:stosujšc różne patogeny, 00:01:30:z jakimi mielimy do czynienia|i je odizolowalimy. 00:01:33:Krew Chloe wcišż wykazuje 00:01:34:nietypowe antybiotyczne właciwoci, 00:01:38:ale wyglšda na to że u porucznika Scott'a|wszystko wróciło do normy. 00:01:42:Sir. 00:01:44:tłumaczenie: anonimowe, korekta: Biesiad 00:01:45:Mówię tylko, 00:01:46:że można już go bezpiecznie|wypucić z izolatki. 00:01:50:To dobrze. 00:01:50:Każę go wypucić. 00:01:53:Dobrze się czujesz? 00:01:54:Emily chce rozwodu. 00:01:58:Włanie wróciłem, i... 00:01:58:Nie wiem. 00:02:00:Mylę, że powinienem się|tego spodziewać, ale... 00:02:05:Czy to w ogóle legalne, podpisanie dokumentów|w czyim ciele? 00:02:08:Ja...nie wiem. 00:02:10:Ok. W sumie to chyba bez znaczenia. 00:02:13:Dzięki. 00:02:18:Czekaj. 00:02:19:Wiesz, może powinnimy porozmawiać. 00:02:22:Po wszystkim|co się stało, 00:02:23:nie mielimy szans. 00:02:27:Czy jest co, co ty i ja|moglibymy powiedzieć 00:02:29:żeby cokolwiek naprawić? 00:02:30:Może to nie o to chodzi. 00:02:33:No to o co? 00:02:47:odc.06 "Metoda prób i błędów" 00:02:59:Eli. 00:03:00:Hej! 00:03:01:Nie wiem czy poznałe Ginn, 00:03:04:jeden z naszych goci|z Przymierza Lucjan. 00:03:07:Współpracuje z nami, 00:03:08:dostarczajšc informacji o działalnoci Przymierza 00:03:09:na Drodze Mlecznej, 00:03:11:ale mylę, że mogłaby pomóc nam też na statku. 00:03:15:Spędziłam ponad rok studiujšc starożytne systemy 00:03:17:aby przygotować się do podróży, 00:03:17:i jestem szczególnie zainteresowana|jednš z twoich teorii 00:03:20:o wybieraniu symboli|wewnštrz gwiazdy. 00:03:24:Wow. 00:03:25:Uważasz nadal,|że istnieje szansa, 00:03:27:aby można było to zrobić? 00:03:28:Uczciwie, 00:03:29:to nie zrobiłem zbytnich postępów, 00:03:32:więc tak jakby to odłożyłem. 00:03:33:No, może z pomocš Ginn to się|może się zmienić. 00:03:38:Mylę, że warto spróbować. 00:03:40:Dobrze. 00:03:43:Zostawię Ci go. 00:03:48:Sišd, proszę. 00:03:49:Dzięki. 00:03:55:Wypuszczajš Cię. 00:03:56:Taa. 00:03:57:Więc...nie zmieniasz się. 00:04:01:Cóż, T.J. mówi, 00:04:02:że już wróciłem do normy. 00:04:04:Chyba każdy trochę się bał 00:04:05:zatruć się mojš obcš krwiš. 00:04:09:Nie zarażasz. 00:04:10:Oni Cię tu tylko trzymajš, bo... 00:04:14:Bo mogę odpłynšć 00:04:15:i dokonać sabotażu statku,|nawet o tym nie wiedzšc. 00:04:18:Uratowała mi życie. 00:04:20:Jeli byłaby jakim obcym stworem 00:04:22:zostawiłaby mnie tam na mierć, 00:04:23:i nikt by się nie zorientował. 00:04:24:Moja skóra się zmienia. 00:04:28:Patrz. 00:04:32:To grubieje, robi się coraz cięższe. 00:04:39:Do tego ronie. 00:04:43:To nie ma znaczenia. 00:04:45:Słuchaj... 00:04:46:Hej. 00:04:50:Znajdziemy wyjcie. 00:04:52:Obiecuję. 00:05:10:Pułkowniku Young, zgło się. 00:05:16:Pułkowniku Young, tu Broody|jestem w pomieszczeniu|sterowania interfejsem. 00:05:18:Proszę sę zgłosić. 00:05:25:To jest Young. miało. 00:05:27:Mamy tutaj mały problem. 00:05:30:Idę do was. 00:05:33:Co się dzieje? 00:05:35:Dziewięć obcych statków, 00:05:36:włanie wyszło z nadprzestrzeni 00:05:37:i otaczajš nas. 00:05:39:Wyglšdajš jak te,|które porwały Rusha i Chloe. 00:05:40:Zostawilimy je za nami w innej galaktyce. 00:05:42:Jak, do diabła,|nas tutaj znaleli? 00:05:44:Mamy wiadomoć. 00:05:47:O mój Boże. 00:05:50:Chcš żebymy oddali Chloe. 00:05:50:Co jeli przez ten cały czas zmieniali jš, 00:05:53:aby stała się jednym z nich? 00:05:54:I chcš jš teraz odzyskać? 00:05:55:Ona nie jest jednš z nich. 00:05:56:Zbierała informacje. 00:05:58:Może o tym nie wiedzieć,|ale włanie to robiła. 00:05:59:Tym bardziej nie powinnimy dać im |się nawet zbliżyć do niej. 00:06:02:- Jak długo do skoku?|- 44 minuty. 00:06:03:Ładować broń. 00:06:19:Nie sšdzę żeby była to odpowied|której oczekiwali. 00:06:22:Odpowiedzieć ogniem. 00:06:30:Uwaga na głowy. 00:06:31:Ruszać się! To nie sš ćwiczenia! 00:06:32:Sierżancie,|odprowad tych ludzi 00:06:34:do wyznaczonych miejsc. 00:06:35:Idę sprawdzić pokój obserwacyjny. 00:06:35:W porzšdku. 00:06:37:Idziemy, ruchy! 00:06:39:Dawaj! 00:06:41:Co robisz? 00:06:43:Jestemy atakowani. 00:06:47:To zauważyłem. 00:06:48:Nie damy rady zniszczyć tylu statków naraz. 00:06:50:Chcš Destiny|bardziej niż czegokolwiek. 00:06:51:Nie sšdzę żeby chcieli nas zniszczyć. 00:06:51:Cóż, nie umylnie, 00:06:54:ale muszš zniszczyć osłonę 00:06:55:żeby dokonać abordażu 00:06:56:a to dosyć ryzykowne. 00:07:36:Pułkowniku, to Scott. 00:07:39:Musisz zamknšć całš sekcję 00:07:39:wokół tarasu widokowego. 00:07:41:Dlaczego? 00:07:42:Zamykaj teraz! Już! 00:07:51:Scott.|Co się dzieje? 00:07:58:Mamy wiele wtórnych eksplozji|w dziale inżynierii. 00:08:01:Scott, zgło się! 00:08:02:Dochodzi do przecišżenia w napędzie podwietlnym. 00:08:04:To będzie krytyczne przecišżenie! 00:08:05:Awaryjny wyłšcznik! 00:08:11:Za póno. 00:08:39:O mój Boże. 00:08:42:Plan polega na uruchomieniu robota 00:08:45:w dużym pomieszczeniu z uwypukleniem, które znalelimy 00:08:47:gdy po raz pierwszy dostalimy się na pokład. 00:08:49:Jeli przywrócimy wytrzymałoć konstrukcji 00:08:51:możemy użyć go jako nowej sali do upraw. 00:08:53:Czy wiemy,|ile potrwa zanim 00:08:54:będzie w stanie wytrzymać|cinienie? 00:08:56:Cóż, mamy kilka liczb, 00:08:58:i uważamy, że... 00:08:59:Co z systemami uzbrojenia? 00:09:00:Jeszcze pół tuzina baterii dział, 00:09:01:które wcišż nie działajš. 00:09:02:Cóż, powiedział pan nam|o odroczeniu pracy 00:09:04:dopóki nie zrozumiemy lepiej systemu 00:09:05:zasilajšcego uzbrojenie. 00:09:06:Przez to wiele pozycji na dole i 00:09:08:całe fragmenty statku|sš podatne na atak. 00:09:11:To nie dr Kemp został ostatnio ranny 00:09:14:kiedy pracował nad tym systemem? 00:09:15:Tak, nastšpił nieoczekiwany wzrost mocy 00:09:17:w jednym z przewodów. 00:09:18:Istnieje również ryzyko znacznie|grożniejszego przecišżenia krytycznego. 00:09:21:To bez znaczenia. Naprawcie to. 00:09:22:Nawet nie wiem, co nie działa. 00:09:24:Uzbrojenie jest priorytetem. 00:09:25:Nowy dom dla upraw może poczekać. 00:09:27:Jestecie wolni. 00:09:39:Co to było? 00:09:40:Nie zaczynaj, Camile. 00:09:43:Ta praca jest niebezpieczna, 00:09:45:nie bez powodu jš zakończyłe. 00:09:46:Musimy być w stanie|się bronić. 00:09:48:Po tym wszystkim,|co przeszlimy, 00:09:50:powinno to być oczywiste. 00:09:51:Wiesz co?|Masz rację. 00:09:52:Mamy już za sobš wiele. 00:09:54:Zwłaszcza ty. 00:09:56:Czy to ty teraz działasz|jako terapeuta na statku? 00:09:59:Znam Cię, Everett. 00:10:02:Czujesz się odpowiedzialny|za wszystko co się stało, 00:10:03:tym co się stało|T.J. i dziecku. 00:10:07:Ale jeli zaczyna to zaćmiewać twój osšd, 00:10:09:muszę wiedzieć. 00:10:12:Mam się dobrze. 00:10:26:Przyniosłem ci co do jedzenia. 00:10:29:Nie jestem głodna. 00:10:31:Dobra, a co powiesz na odrobinę towarzystwa? 00:10:38:Pracuję nad dosyć interesujšcymi równaniami. 00:10:42:Mylałem, że może zechcesz spojrzeć. 00:10:46:Chyba sobie ze mnie jaja robisz. 00:10:51:Nie jestem tym, który cię tutaj trzyma. 00:10:53:Próbowałem pomóc. 00:10:55:Co z fotelem? 00:10:58:To chociaż było na serio,|czy tylko na pokaz? 00:11:01:Oczywicie, że na serio. 00:11:04:Wiesz, to bez sensu 00:11:07:zaprzeczać korzyciom płynšcym|z Twojej sytuacji. 00:11:11:Wystarczy zapytać porucznika Scotta. 00:11:14:Gdyby fotel działał, 00:11:16:on by teraz nie żył. 00:11:18:Czy ty w ogóle wiesz|co się naprawdę ze mnš dzieje? 00:11:22:Najwidoczniej przechodzisz 00:11:23:doć znaczšce zmiany fizjologiczne, 00:11:27:zachodzšce przede wszystkim w mózgu. 00:11:30:Nie poddałem się z próbami znalezienia leku. 00:11:32:Ale w międzyczasie, 00:11:35:mylałem 00:11:37:czy chociaż nie chciałaby mieć zajęcia. 00:11:41:Moje badania przyjęły|bardzo ciekawy obrót. 00:11:46:Być może jestem na granicy 00:11:49:odkrycia prawdziwej natury 00:11:52:misji Przeznaczenia. 00:11:57:Spójrz tutaj. 00:11:59:Te liczby|nie zostały skorygowane 00:12:00:dla grawitacyjnego pola dylatacji czasu. 00:12:01:Oczywicie to zależy|od wielkoci gwiazdy, 00:12:04:ale może to zrobić|dosyć dużš różnicę. 00:12:06:Jak mogłem to przegapić? 00:12:07:Cóż, rachunki masz doskonałe, 00:12:10:ale czasami...tracisz|z pola widzenia kontekst. 00:12:15:Tak jak mówiłem,|studiowałam twoje prace. 00:12:21:Nie miała nic lepszego|d...
Yosel