Ogólne zasady uprawy storczyków.doc

(539 KB) Pobierz
Ogólne zasady uprawy storczyków

 

Ogólne zasady uprawy storczyków

Wybór storczyków w kwiaciarniach i centrach ogrodniczych jest coraz większy, a i ceny stają się bardzo atrakcyjne. Kupując swoją pierwszą orchideę często niewiele wiemy o jej wymaganiach. Sprzedawca udziela oczywiście informacji, ale proszę uwierzyć, najczęściej sam ma nikłe pojęcie o uprawie storczyków. Bardzo łatwo zostać wprowadzonym w błąd. Wymagania storczyków naprawdę nie są duże, ale dosyć specyficzne. Trzeba włożyć się odrobinę wysiłku aby je poznać i spełnić, a wtedy roślina odwdzięczy się pięknymi kwiatami.

Gdzie postawić?

Najlepiej świeżo zakupioną / otrzymaną roślinę powoli przystosowywać do warunków w jakich ma być uprawiana. Często zdarza się, że storczyk (zwłaszcza phalaenopsis) szybko przekwita, a nawet gwałtownie zrzuca kwiaty i jeszcze nie rozwinięte pąki.Przyczyną jest gwałtowna zmiana warunków uprawy. Należy pamiętać, że storczyki są uprawiane w szklarniach, potem jakiś czas trwa transport i pobyt na giełdzie kwiatowej - prawie bez światła, a następnie krócej lub dłużej stoją w kwiaciarni daleko od okien. Rośliny stają się wtedy niezwykle wrażliwe na działanie słońca. Od marca do końca września może się to źle skończyć. Jesienią i zimą raczej nie ma ryzyka poparzenia storczyków, można je wtedy od razu ustawiać na parapetach.
Dla większości gatunków najlepiej wybrać okno wschodnie albo zachodnie. Taka wystawa daje największe szanse na długotrwałe i obfite kwitnienie. Dla rodzajów cattleya, vanda, dendrobium i cymbidium odpowiednie są również okna południowe. Zawsze należy na początku uważnie obserwować roślinę pod kątem ewentualnych oparzeń. Mogą się one pojawić także zimą i wczesną wiosną u storczyków od dawna stojących na parapecie. Ilość promieni słonecznych docierających do roślin jest wtedy zwiększana o światło odbite od śniegu.
Okna północne nie są właściwe, tym razem ze względu na zbyt małą ilość światła, zwłaszcza zimą. Storczyk stojący na północnym oknie będzie długo rósł bez oznak złego stanu, ale prawdopodobne jest, że nie ponowi kwitnienia, lub będzie ono bardzo słabe.
Phalaenopsis, Paphiopedilum czy Ludisia o wiele lepiej rosną w miejscu jasnym, ale nie bezpośrednio oświetlanym przez słońce.
Dla wielu storczyków korzystne okazuje się wyniesienie latem na balkon lub taras. Rośliny umieszcza się na wolnym powietrzu kiedy jest pewność, że nocne spadki temperatury nie spowodują żadnych szkód. Należy przy tym szczególnie zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo poparzenia storczyków. Jesienią trzeba odpowiednio wcześnie zabrać je do domu, dokładnie przy tym oglądając roślinę pod kątem szkodników, które mogły przywędrować. Pobyt na świeżym powietrzu wzmacnia storczyki i wpływa na poprawę kwitnienia. Bardzo dobrze działa zwłaszcza na cymbidium, zygopetalum, dendrobium nobile i cattleye.

Kiedy i jak podlewać?

Większość storczyków nie lubi mokrego podłoża. Dosyć szybko reagują gniciem korzeni. Bardzo ważne jest przesuszenie podłoża między kolejnymi podlewaniami. Oznacza to, że zanim ponownie podlejemy roślinę, podłoże w całej niemal doniczce powinno być suche.
Można to stwierdzić bardzo łatwo jeśli storczyk rośnie w przezroczystej doniczce. Korzenie powinny być srebrzyste lub suche białe, a nie zielone. Inny sposób to ocena wagi doniczki. Suche podłoże powoduje, że staje się ona wyraźnie lekka i może mieć tendencję do przewracania się. Można również trzymać w doniczce drewniany patyczek. Jeśli po wyjęciu widać, że patyk jest mokry, należy z podlewaniem jeszcze poczekać. W razie wątpliwości lepiej wstrzymać się z podlewaniem. O wiele bardziej szkodliwy jest nadmiar wody niż jej niedobór.
Niektóre storczyki aby zakwitnąć bezwzględnie wymagają przejścia okresu spoczynku. Należy wtedy ograniczyć podlewanie lub z niego całkowicie zrezygnować. Okres spoczynku z wyraźnym ograniczeniem podlewania przechodzi większość cattleya (jesienią) i dendrobium typu nobile (koniec lata i jesień).

Nie można odpowiedzieć na pytanie co ile dni podlewać storczyka. Czas przesychania podłoża zależy od jego składu. Poza tym dane podłoże może wyschnąć w ciągu dwóch upalnych słonecznych dni, oraz w trzy tygodnie zimą w chłodnym pomieszczeniu, przy pochmurnej, deszczowej pogodzie. Dlatego najlepiej stosować omówioną regułę przesychania podłoża pomiędzy kolejnymi podlewaniami i samemu przekonać się ile to trwa w posiadanych warunkach.
Storczyki powinny być podlewane rano. Daje to pewność, że przypadkowo zalane części roślin zdążą do wieczora wyschnąć. Roślina mokra poddana działaniu niższej temperatury nocą może zostać zaatakowana przez jakąś chorobę bakteryjną i bardzo szybko paść. Ponadto krople wody na liściach i kwiatach w słoneczny dzień zadziałają jak soczewki i mogą bardzo łatwo doprowadzić do poparzenia rośliny.
Podlewanie powinno być obfite, aby podłoże nasiąknęło wodą, ale niedozwolone jest pozostawianie wody w podstawce. Zamiast podlewania latem dobrze jest nawet zanurzać doniczkę na kilkanaście minut w pojemniku z wodą.
Orchidee mają bardzo wrażliwe korzenie. Powinny być podlewane miękką wodą o temperaturze pokojowej lub nawet wyższej. Idealna jest woda z filtra odwróconej osmozy. Instalacja jest jednak dość droga. Można storczyki podlewać wodą destylowaną, co nie jest wcale tanie, ale bardzo dla nich korzystne. Można pokusić się na takie rozwiązanie posiadając do kilku roślin. Trzeba wtedy pamiętać o regularnym nawożeniu bo sama woda nie dostarcza roślinie żadnych mikroelementów. Zalecana jest również woda deszczowa lub pośniegowa. W miastach i na obszarach silnie uprzemysłowionych może ona być zbierana wyłącznie w czasie silnych opadów, po około 20 min. od ich rozpoczęcia, tak aby była wolna od zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu. Tym, którzy nie korzystają z powyższych możliwości pozostaje woda kranowa - przegotowana i odstana, aby pozbyć się chociaż chloru i wapnia, który osadza biały nalot w doniczkach i niekorzystnie działa na korzenie. Woda z kranu powoduje osadzanie się soli mineralnych w podłożu, dlatego należy je częściej wymieniać nawet co 1 - 2 lata. A przesadzania storczyki raczej nie lubią ...

Zwiększanie wilgotności powietrza

Większość storczyków w naturze rośnie w warunkach sporej wilgotności powietrza. Niektóre orchidee (cambria, miltonia, oncidium) na zbyt niską wilgotność powietrza reagują marszczeniem się nowo wyrastających liści. Wyglądają one jak pozwijane w harmonijkę.
W mieszkaniu wilgotność można zwiększyć o kilkanaście procent ustawiając doniczki na odwróconych podstawkach wstawionych do większego naczynia. Może to być taca lub kuweta wypełniona keramzytem zalanym wodą. Porowaty keramzyt ma dużą powierzchnię parowania, dzięki temu wilgotność w bezpośrednim sąsiedztwie rośliny rośnie. W żadnym wypadku podstawa doniczki nie może być zanurzona w wodzie. Ustawienie doniczki bezpośrednio na kamykach może powodować podsiąkanie wody do podłoża i w dalszej kolejności zagniwanie korzeni, dlatego doniczki trzeba stawiać na odwróconych podstawkach.
Do zwiększenia wilgotności powietrza prowadzi ustawienie obok siebie większej ilości roślin, niekoniecznie storczyków. Na przykład paproć i cibora mają duże zapotrzebowanie na wodę a tym samym intensywne parują. Dlatego stanowią wartościowe towarzystwo dla orchidei.
Skutecznym sposobem na zwiększenie wilgotności powietrza jest ustawienie w pobliżu roślin nawilżacza. Może to być typowy nawilżacz powietrza rozbijający krople wody na malutkie drobiny przy użyciu ultradźwięków. Na tej samej zasadzie działają różne generatory mgły, z tą tylko różnicą, że samo urządzenie może być dekoracją pomieszczenia. Nawilżacz powietrza jest raczej luksusem fundowanym roślinom, nie jest to w moim przekonaniu urządzenie niezbędne.
Spryskiwanie storczyków bardzo nieznacznie, a w każdym razie na bardzo krótko podnosi wilgotność powietrza. Może też być przyczyną wielu kłopotów. Zwłaszcza kwiaty mogą źle reagować na moczenie wodą. Gromadzenie się wody w kącikach liści, w okolicach stożka wzrostu phalaenopsis i paphiopedilum, moczenie pochewki kwiatowej u cattleya prowadzi do błyskawicznie rozwijającej się zgnilizny bakteryjnej. Niektóre storczyki (zygopetalum) nie powinny być spryskiwane, ponieważ bardzo szybko pojawiają się na liściach drobne czarne plamki, może niezbyt groźne, ale mało estetyczne.

 

Co z nawożeniem?

Bardzo dobrze działa na storczyki zmniejszenie stężenia nawozu w stosunku do zaleceń producenta i jednocześnie częstsze jego używanie. Roślina otrzymuje wtedy potrzebne dawki, ale w mniejszych porcjach. Można użyć dowolnego dostępnego na rynku nawozu dla storczyków.
Wszystkie nawozy posiadają skład odpowiadający wymaganiom tych roślin. Produkty poszczególnych producentów różnią się nieco zawartością, dlatego korzystne jest stosowanie nawet kilku różnych nawozów przemiennie.
Storczyki rosną generalnie dosyć wolno. Zwiększanie zalecanych dawek nawozu nie prowadzi wcale do bujniejszego wzrostu roślin. Skutkiem jest zwykle nadmierne zasolenie podłoża, a następnie spalenie korzeni i śmierć rośliny.
Nawóz może być również podawany dolistnie, tzn. przez spryskiwanie liści i ewentualnych korzeni powietrznych. W przypadku storczyków z uszkodzonymi korzeniami, niedawno przesadzanych lud rosnących w mocno już zasolonym podłożu jest to bardzo korzystny, albo nawet jedyny możliwy sposób dostarczenia roślinie minerałów.
Niektóre orchidee przechodzą okres spoczynku, w tym czasie z nawożenia należy zrezygnować. Generalną zasadą jest nawożenie od wiosny do jesieni. Zimą wiele storczyków przechodzi okres spoczynku, wzrost jest wtedy wstrzymany. Dodatkowo dni są krótkie i często pochmurne. Zmniejszona ilość światła słonecznego powoduje silne ograniczenie procesu fotosyntezy. Nie ma sensu dostarczanie dodatkowych składników mineralnych, bo roślina i tak ich nie wykorzysta, zwiększy się jedynie zasolenie podłoża. Storczyki należy nawozić kiedy zaczyna się wzrost korzeni (widać żywe, szybko rosnące i intensywnie zielone końcówki), kiedy powstają i rosną nowe liście lub pędy oraz w trakcie kwitnienia.
Lepiej zrezygnować z nawożenia storczyków przez co najmniej miesiąc po przesadzeniu. Również w przypadku świeżo zakupionych orchidei nawożenie w pierwszym miesiącu lub dwóch jest zbyteczne. Rośliny są przez producentów różnymi metodami stymulowane do intensywnego wzrostu. Często bywają przez nich bardzo mocno nawożone i potrzebują odrobiny "wytchnienia" kiedy już znajdą się w naszych rękach.

Nawozy do storczyków

Używałam w ciągu 5 lat kilku nawozów. Odnoszę wrażenie, że najlepsze efekty dawało zasilanie nawozem Orchideendünger niemieckiej firmy Günther. Kupiłam go w zwykłej, niewielkiej kwiaciarni. Nie wiem czy jest obecnie możliwość kupienia go. Nawiasem mówiąc chciałabym do niego wrócić, więc zaczęłam szukać informacji o nim w sieci. Ze zdziwieniem stwierdziłam, że prawie nie ma po nim śladu, jedynie wyniki porównań nawozów wykonanych przez Pana Krzysztofa Gozdka. Przekonałam się, że na polskim rynku dostępnych jest naprawdę wiele nawozów. Postanowiłam zebrać informacje o tych najpopularniejszych.

Pokon - Storczyki

Aby móc w pełni cieszyć się urodą storczyków, niezbędna jest właściwa pielęgnacja. Ten zrównoważony nawóz jest przeznaczony specjalnie dla storczyków, zapewniając ich wielokrotne kwitnienie.

Skład: NPK 5-6-7

·         5% azot całkowity, 2% azot azotanowy, 1.8% azot amonowy, 1.2% azot amidowy,

·         6% fosfor (P2O5)

·         7% potas (K2O)

·         mikroskładniki pokarmowe: 0.02% bor, 0.004% miedź, 0.04 żelazo, 0.02% mangan, 0.002% molibden, 0.004% cynk

Agrecol - Nawóz do storczyków

Specjalistyczny, skoncentrowany, wieloskładnikowy, płynny nawóz mineralny z dodatkiem witaminy C. Zawiera komplet makro i mikroelementów niezbędnych do prawidłowego wzrostu i rozwoju storczyków. Przeznaczony do nawożenia wszelkich odmian orchidei.

Skład:

·         azot (N) - 5%

·         fosfor (P2O5) - 5%

·         potas (K2O) - 5%

·         mikroelementy (EDTA) + witamina C

Agrecol - Nawóz do storczyków, orchidei

Płynny wieloskładnikowy nawóz organiczno-mineralny przeznaczony do nawożenia wszelkich odmian storczyków.

Skład: azot, fosfor, potas oraz mikroelementy i aktywne biologicznie substancje próchniczne.

Florovit - Nawóz do storczyków

Skoncentrowany nawóz mineralny przeznaczony do dokarmiania wszystkich rodzajów storczyków. Systematyczne stosowanie nawozu zapewnia prawidłowy wzrost oraz zdrowy wygląd roślin.

Skład: NPK 3-5-7

·         3% azot całkowity, 1% azot azotanowy, 2% azot aminowy

·         5% pięciotlenek fosforu

·         7% tlenek potasu

·         0.02% bor, 0.008% miedź, 0.03% żelazo, 0.015% mangan, 0.002% molibden, 0.015% cynk

 

 

Biopon - Nawóz do storczyków

Płynny nawóz mineralny
Nawożenie - podlewamy 1 raz na 3 tygodnie w okresie wzrostu i kwitnienia. Nie stosować w okresie spoczynku.

Skład:

·         N : P2O5 : K2O 6 : 4 : 5,

·         magnez i mikroelementy,

·         substancje wzrostowe.

·         Wolny od chlorków.

Terrasan - Nawóz do storczyków (7-2-5)

Specjalny nawóz zawierający wszystkie ważne składniki odżywcze umożliwiające silny wzrost i długotrwałe kwitnięcie.

Skład:

·         Azot - 4%

·         P2O5 - 4%

·         K2O - 7%

·         0.01% B, 0.002% Cu, 0.02% Fe, 0.01% Mn, 0.001% Mo, 0.002% Zn

Orchideendunger Gunther (7-2-5)

Skład:

·         Azot - 7%, w tym: 4% - azot azotanowy, 3% - azot amonowy

·         P2O5 - 2%

·         K2O - 5%

·         0.006% Cu, 0.02% Fe, 0.01% Mn, 0.005% Zn

Blossom Booster - Peters Professional (10-30-20)

Jest to nawóz sztuczny stymulujący kwitnienie i przyspieszający rozwój pąków oraz podnoszący intensywność wybarwienia kwiatów. Doskonale rozpuszcza się w wodzie.

Skład:

·         Azot - 10%, w tym: w formie azotanowej 5,6%, w formie amonowej 4,4%

·         Fosfor(P3O3) - 30%,

·         Potas(K2O) - 20%,

·         B, Cu, Fe, Mn, Mo, Zn.

 

 

Co po przekwitnięciu?

Zwykle już w kwiaciarni dowiadujemy się, że pęd kwiatowy należy przyciąć za trzecim oczkiem licząc od dołu. Nie zawsze ma to sens. Poza rodzajem Phalaenopsis bardzo niewiele orchidei wydłuża pęd kwiatowy i nadal kwitnie na tym samym pędzie.

... Przynajmniej jeśli mowa o popularnych mieszańcach uprawianych na parapecie. Może to się zdarzyć u cattleytonii w bardzo sprzyjających warunkach. Najczęściej przekwitnięty pęd należy po prostu delikatnie wyciąć. Można pokusić się o pozostawienie pędu kwiatowego na roślinie, ale najprawdopodobniej sam w ciągu 2 tygodni uschnie.

Phalaenopsis - nowe pędy

 

Paphiopedilum - pęd


Ten phalaenopsis miał w momencie zakupu 2 proste pędy, które jeszcze w trakcie kwitnięcia zaczęły wypuszczać przedłużenia i odgałęzienia. To zdjęcie zostało zrobione po 8 miesiącach od zakupu. Kwiaty są bez przerwy i widać jeszcze dorodne młode odgałęzienia z zalążkami pąków. Idzie wiosna, więc na kwitnienie dopiero się zapowiada...

 


Do wielokrotnego kwitnienia na jednej łodydze zdolne są niektóre (nieliczne) storczyki z rodzaju Paphiopedilum. Przykładem jest Paphiopedilum Pinocchio. W danym momencie na pędzie jest jeden kwiat, dopiero kiedy odpadnie, po kilku dniach rozwija się następny. Pęd kwitnie mniej więcej przez rok, tworząc kolejno około 12 kwiatów.

W przypadku phalaenopsis przycinanie pędu nie jest potrzebne. Jeśli roślina zechce kontynuować kwitnienie na tym samym pędzie, to prawdopodobnie go przedłuży, albo wypuści boczne odgałęzienie z któregoś ze śpiących oczek. Prawdopodobnie nie będzie to żadne z trzech dolnych oczek tylko jedno z tych najwyżej położonych. Roślina sama wybierze najlepszą możliwość. Pozostawianie pędu w całości, skracanie go lub wycinanie podyktowane jest głównie względami estetycznymi. Może okazać się, że pęd sam uschnie i wtedy należy czekać na pojawienie się nowego. U phalaenopsisów nowy pęd wyrasta wyżej niż poprzedni, ale zawsze z boku, nigdy ze szczytowego zagłębienia między liściami.

Phalaenopsis - śpiące oczko

 

Phalaenopsis - stożek wzrostu pędu


Śpiące oczko na pędzie phalaenopsis.

 


Pęd kwiatowy posiada aktywny stożek wzrostu, więc po okresie spoczynku może się wydłużyć i wytworzyć nowe pąki.

 

Kiedy przesadzać?

Jak najrzadziej. Storczyki przesadzamy gdy podłoże ulegnie nadmiernemu zasoleniu (nawożenie i sole zawarte w wodzie), lub rozkładowi. Po pewnym czasie podłoże staje się coraz bardziej zbite i utrudniony jest dostęp powietrza w okolice korzeni.

Ponadto wydłuża się coraz bardziej czas wysychania podłoża, aż w końcu grozi to uszkodzeniem systemu korzeniowego. Przesadzanie jest konieczne kiedy nowe przyrosty wychodzą poza brzeg doniczki (Fot. 1). Zdarza się to głównie w przypadku cattlei. W takich sytuacjach akcję należy przeprowadzić zaraz po przekwitnięciu lub gdy zaczyna się wypuszczanie nowych korzeni. Roślina przejdzie przez te zabiegi możliwie najbardziej bezboleśnie. Jest szansa, że nowe korzenie szybko się zakotwiczą i łatwo przystosują do zmienionych warunków. Należy unikać przesadzania storczyków przechodzących okres spoczynku. Prawdopodobnie dojdzie do uszkodzeń istniejących korzeni, a powstałe deficyty nie będą uzupełniane dopóki roślina nie wznowi wzrostu. Można w ten sposób niepotrzebnie doprowadzić do silnego osłabienia rośliny. Zwykle dobrą porą na przesadzanie okazuje się wiosna i lato.
Ważne jest umieszczenie rośliny w doniczce. Phalaenopsis ma tzw. monopodialny typ wzrostu. Tworzy coś w rodzaju pnia, z którego liście wyrastają na boki na przemian. Nie tworzy żadnych odgałęzień, dlatego roślina powinna być umieszczona centralnie. Paphiopedilum tworzy nowe rozety bardzo blisko starszych i rośnie na tyle wolno, że również najlepiej umieścić je na środku doniczki. Storczyki wytwarzające duże i grube pseudobulwy mogą zajmować sporo miejsca na powierzchni doniczki. Dobrze jest obserwować w jakim kierunku pojawiają się nowe pędy i tak umieścić przesadzaną roślinę, aby jeszcze przynajmniej przyrosty z najbliższych dwóch lat mogły się zmieścić. Cattleya najczęściej ma dosyć luźny pokrój, należy zatem tak umieścić roślinę, aby najmłodsze pędy znalazły się w centrum doniczki, a najstarsze tuż przy brzegu (Fot. 2).

Cattleya - sadzenie w doniczce

 

Cattleya - sadzenie w doniczce


Fot. 1 Tak wyglądała moja cattleya w momencie zakupu. Producent wolał obciąć młody przyrost niż przesadzić storczyka w odpowiednim momencie. Tutaj przesadzanie jest niezbędne, widoczny przyszły przyrost nie ma szans zmieścić się w doniczce.

 


Fot. 2 Prawidłowo posadzona cattleya ma najmłodsze pędy w środku doniczki.

 

 

 

 

 

 

Jaka doniczka?

Najłatwiej ocenić stan korzeni kiedy storczyk rośnie w przezroczystej doniczce. Widoczne jest wtedy podłoże i wiadomo, czy już wyschło i czy trzeba roślinę podlać. Dobrze jeśli doniczka ma kilka dużych otworów w dnie, a podstawa jest podniesiona na "nóżkach". Ułatwiają one dostęp powietrza do korzeni.

Przezroczysta doniczka dla storczyka

Najważniejsze, aby doniczka była niewiele większa od poprzedniej. Storczyki w większości mają raczej niewiele korzeni i potrzebują jak najmniejszych, ciasnych pojemników. Im większa doniczka, tym dłużej trwa wysychanie podłoża, a tego należy unikać. Cymbidium i zygopetalum tworzą dosyć dużo grubych korzeni, dlatego dla tych storczyków doniczka powinna być nieco większa. Pozostałe mogłyby rosnąć nawet w wiszących koszykach, bardzo to lubią, ale w warunkach domowych jest to dosyć kłopotliwe. Latem orchidee w koszach mogą wymagać codziennego podlewania, a nawet dwukrotnego w ciągu dnia. Konieczne jest wtedy moczenie kosza w większym pojemniku i pozostawienie na pewien czas na odcieknięcia.
Typowe doniczki dla storczyków są niestety mało atrakcyjne i nie spełniają funkcji dekoracyjnej. Często nie komponują się z pięknymi kwiatami. Niejednokrotnie są niestabilne i storczyk łatwo się przewraca. Wyjściem jest stosowanie osłonek na doniczki. Koniecznie jednak muszą być na tyle duże, aby nie utrudniały dopływu powietrza do korzeni. Niedopuszczalna jest osłonka, w której doniczka ściśle przylega do ścianek, a nawet wisi. Na dnie osłonki może znaleźć się keramzyt zalany częściowo wodą, ale należy wstawić pod doniczkę małą odwróconą podstawkę, aby woda nie podsiąkała do podłoża.
Wiele storczyków dobrze się czuje po zamontowaniu na podkładce drewnianej, kawałku kory lub korka. Myślę, że jest to rozwiązanie raczej do orchidarium. W mieszkaniu taka roślina będzie wymagała naprawdę częstego spryskiwania i moczenia. Dla mnie zdecydowanie za dużo zachodu. Niektóre storczyki, najczęściej z rodzaju cattleya tworzą bardzo luźny pokrój. Kolejne pseudobulwy mają tendencję do oddalania się od wcześniejszych. Roślina bardzo szybko wychodzi wtedy poza brzeg pojemnika. Aby uniknąć bardzo częstego przesadzania stosuję doniczki przypominające misy, a więc płytkie, o dużej średnicy. Ponieważ korzeni jest niewiele, to podłoża wystarcza do zakotwiczenia rośliny, a nie ma problemu ze zbyt długim przesychaniem.

 

 

 

 

 

Właściwości podłoża

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin