{7}{50}/W poprzednich odcinkach {156}{192}Profesorze P. {192}{247}Czy m�wi co� panu|nazwisko Sebastian Diakos? {247}{278}Mi�o mi pani� pozna�. {278}{340}- A George Kolovos?|- Jak mog� pani pom�c? {340}{429}Ci ludzie powinni siedzie� w wi�zieniu|za przemyt antyk�w. {429}{477}Ci ludzie s� bezwzgl�dni. {477}{515}Odwr�� si�, a umrzesz. {515}{585}Mac nie wie.|Prosi� mnie ju�, �ebym si� wycofa�a. {614}{705}Centrala odebra�a telefon|od anonimowej kobiety. {705}{791}Na miejsce uda�y si� jednostki|i znalaz�y zamordowanego Sebastiana Diakosa. {801}{842}- Pozw�l mi si� tym zaj��.|- Przykro mi, Stella. {842}{928}Podtrzymuj� swoje s�owa.|Nie mog� ci na to pozwoli�. {928}{983}Osobi�cie si� tym zajm�. {2599}{2652}- Ok�ama�a� mnie.|- Nie mia�am takiego zamiaru. {2652}{2731}Zatem czemu mi nie powiedzia�a�,|�e znalaz�a� cia�o Sebastiana Diakosa? {2745}{2812}Dowiedzia�em si� o tym|z policyjnej centrali telefonicznej. {2812}{2860}Da�em ci bezpo�redni rozkaz, {2863}{2947}�eby� pozostawi�a to �ledztwo mi.|Zignorowa�a� go. {2947}{3047}Podj�am decyzj� i, szczerze m�wi�c,|zrobi�abym to znowu. {3052}{3119}Dosta�am o nim cynk,|wi�c postanowi�am dzia�a�. {3119}{3153}Zrobi�a� z tego spraw� osobist�. {3153}{3196}Bo tak jest.|Pr�bowa� mnie zabi�. {3196}{3270}Przekroczy�a� wszelkie granice|i dobrze o tym wiesz. {3275}{3313}Jeste� detektywem, {3321}{3421}zadzwoni�a� anonimowo na policj�|z informacj� o morderstwie Diakosa. {3421}{3467}To podstawa do zawieszenia! {3467}{3544}Albo przynajmniej...|do uziemienia przy biurku! {3563}{3613}Masz poj�cie, w jakiej sytuacji|mnie to postawi�o? {3613}{3642}Tak. {3666}{3721}Wiesz co,|u�atwi� ci to. {4372}{4417}KRYMINALNE ZAGADKI NOWEGO JORKU|Sezon 5. Odcinek 24. {4424}{4464}Grounds for Deception|/Grunt do k�amstw {4471}{4555}T�umaczenie:|Gilbert {6521}{6632}Klub Helle�ski Uniwersytetu Chelsea|wystawia wiosn� sztuki w parku. {6637}{6725}Ci bogowie i boginie|wpadli z jednej tragedii w kolejn�. {6725}{6768}Czyli mamy sporo �wiadk�w. {6768}{6838}Publiczno�� wszystko widzia�a,|tyle �e same cienie. {6848}{6888}Pocz�tkowo my�leli,|�e to cz�� przedstawienia. {6888}{6943}Jedyne co m�wi�, to:|"dwie ciemne, {6943}{7015}walcz�ce sylwetki|i d�ugi, ostry przedmiot". {7030}{7085}Aktorzy rozpoznali ofiar�? {7085}{7138}Nie, nie ma te� dokument�w. {7138}{7212}Przyczyna zgonu to wykrwawienie|z powodu dw�ch wyra�nych ran k�utych. {7212}{7270}- Znalaz�e� narz�dzie zbrodni?|- Przeszukujemy teren. {7270}{7341}Szukacie czego� cylindrycznego,|o �rednicy oko�o 3 cm. {7341}{7440}Pier�cieniowate rany sugeruj�, �e ostrze|by�o najgrubsze tu� przy r�koje�ci. {7552}{7593}Mamy adres. {7615}{7684}Niestety nie nale�y do ofiary. {7696}{7742}Nie wiem, czemu m�j adres|by� w jego kieszeni. {7742}{7804}Jeste� tu jako �wiadek, Stella,|m�w prawd�. {7804}{7833}Znasz ofiar�? {7833}{7879}Zapytam inaczej. {7902}{7941}Sk�d go znasz? {7941}{8022}To George Kolovos.|By� konsultantem w greckiej ambasadzie. {8025}{8082}I by� wsp�lnikiem Sebastiana Diakosa. {8092}{8161}- Mac, wiem, jak to wygl�da.|- Doprawdy? {8404}{8437}Ok�ama�a� mnie. {8442}{8488}O tej sprawie k�ama�a�. {8490}{8555}Cz�owieka, kt�ry wed�ug ciebie|by� wsp�lnikiem Diakosa, {8555}{8629}znaleziono martwego|z twoim adresem w kieszeni. {8667}{8761}Jeste� mi winna wyja�nienie.|Lepsze ni� do tej pory. {8790}{8842}Jestem tak samo|zdezorientowana jak ty. {8842}{8902}- Nie�atwo to wyja�ni�.|- Spr�buj. {8933}{9022}Wiem tylko, �e George Kolovos|powinien by� teraz w cypryjskim wi�zieniu. {9022}{9044}A to dlaczego? {9044}{9137}Pr�buj�c udowodni�, �e to Sebastian Diakos|mnie zaatakowa�... {9171}{9293}...dowiedzia�am si�, �e obaj,|on i Kolovos, przemycali antyki na du�� skal�. {9303}{9413}Cypryjskie w�adze poszukiwa�y Kolovosa,|wi�c im go dostarczy�am. {9423}{9478}/Wiesz, �e mam immunitet dyplomatyczny. {9550}{9569}/Czekajcie. {9569}{9607}/Gdzie idziecie? {9617}{9646}/Czekajcie! {9646}{9674}/Wracajcie! {9674}{9715}/Wypu��cie mnie st�d! {9717}{9751}/Jest wasz. {9751}{9794}/Zawrzyjmy uk�ad! {9885}{9950}Powiedziano mi, �e zostanie|zatrzymany i aresztowany. {9950}{10022}Nie wiem, jak i kiedy|wr�ci� do Nowego Jorku. {10051}{10096}Dlaczego wr�ci�? {10111}{10139}Dla zemsty. {10163}{10240}Jego zab�jca m�g� w�a�nie|ocali� twoje �ycie. {10955}{11027}Znalaz�em ten kawa�ek|w panu Kolovosie. {11027}{11110}My�la�em, �e to kawa�ek ko�ci ofiary|od�amanej podczas ataku, {11110}{11166}ale nie znalaz�em �lad�w p�kni�cia. {11166}{11235}W�a�ciwie to ta pierwsza rana {11235}{11331}nie uszkodzi�a wa�nych organ�w|ani g��wnych arterii. {11331}{11381}- Czyli unieruchomi�a go, ale nie zabi�a.|- Tak. {11381}{11413}M�g� to prze�y�. {11413}{11496}To druga rana by�a �miertelna. {11525}{11612}Wida� to tutaj, na por�wnaniu|obu ran k�utych. {11636}{11693}Tak g��boka penetracja|wymaga�a sporo si�y. {11693}{11724}Przebite serce. {11724}{11789}Mimo �e rany maj� identyczny,|okr�g�y kszta�t {11789}{11856}i zadano je t� sam� broni�, {11856}{11921}tkanka wok� drugiej rany|jest nieregularna. {11921}{12026}Co wskazuje, �e n� wbi� si� a� po r�koje��,|powoduj�c krwiaka. {12026}{12041}Dok�adnie. {12041}{12105}Si�a �miertelnego ciosu {12110}{12170}spowodowa�a powstanie tych zsinie�. {12237}{12283}Zdobienie jelca no�a. {12285}{12360}Fatalnie odcisn�o si� to na ofierze. {12386}{12436}Spokojnie, Priapie. {12436}{12487}Nie krzywd� biednego �miertelnika. {12494}{12518}Pria-co? {12518}{12578}Priap.|B�g p�odno�ci. {12578}{12657}- O, ja go tak nazywam.|- I s�usznie, co nie? {12657}{12719}Dobra, zostawmy ju�|moj� bosk� p�odno��. {12724}{12818}Z�o�y�em i zanalizowa�em|pozosta�o�ci bia�ej substancji {12818}{12863}znalezionej na miejscu zbrodni. {12878}{12945}Narz�dzie zbrodni by�o ukryte w gipsie. {12945}{12983}I zostawi�o odcisk. {12988}{13021}Adam, masz co� lepszego? {13021}{13091}Prawd� m�wi�c, to nie. {13091}{13204}Br�zowy osad z koszuli ofiary|to fusy z kawy. {13213}{13283}- Jak si� ma Lucy?|- �wietnie. {13290}{13362}Jej pierwsza wizyta w laboratorium|okaza�a si� sukcesem. {13441}{13494}Co robi Blake? {13494}{13537}Ma dobre podej�cie do dzieci. {13537}{13568}Ona go uwielbia. {13568}{13657}Nie, nie uwielbia go.|Ja jestem jedynym facetem w jej �yciu. {13719}{13750}Hej, stary! {13750}{13820}Nie masz jakiego� DNA|do zbadania? {13918}{13973}Uwa�aj, Blake,|nadchodzi tatusiek! {14072}{14139}Co� tam jest wygrawerowane. {14139}{14175}Greckie litery. {14175}{14227}S� na tych wypustkach. {14227}{14335}Widzisz, jak wz�r na jelcu|uzupe�niaj� te �lady z plec�w ofiary? {14335}{14359}Faktycznie. {14364}{14470}Wygl�da to jak druga po�owa|wzoru znalezionego na ciele Kolovosa. {14470}{14513}Idealnie pasuje. {14709}{14721}Cze��, Flack. {14721}{14752}- Cze��.|- Widzia�e� Angell? {14752}{14798}Wyjecha�a z miasta na kilka dni. {14810}{14880}Jak wr�ci, mo�esz jej przekaza�,|�e chc� pogada� o Kolovosie? {14880}{14908}Kolovosie? {14925}{14975}- Ofierze z Central Parku?|- Tak. {14987}{15019}Chod� tu na chwil�. {15081}{15184}Jess nie zdradzi�a mi szczeg��w,|tylko �e razem nad czym� pracowa�y�cie, {15184}{15256}ale je�li to jej dotyczy,|powiedz mi o tym, {15261}{15297}bo zale�y mi na niej. {15297}{15321}Wiem o tym. {15321}{15385}Nie chodzi o Jess.|Nic jej nie grozi. {15395}{15460}- Tylko mi pomaga�a, Flack.|- Jak? {15469}{15568}To zacz�o si� par� miesi�cy temu,|gdy szuka�am go�cia, kt�ry mnie zaatakowa�. {15580}{15642}Sz�am za tropem|i odkry�am siatk� przemytnik�w. {15647}{15743}Sebastian Diakos i George Kolovos|byli jej cz�ci�. {15752}{15851}Przemycali greckie artefakty|i sprzedawali je w Stanach. {15858}{15906}Powinienem wiedzie� co� jeszcze? {15920}{15963}Powinienem co� zrobi�? {15975}{16004}Powiedz Jess, {16004}{16076}�e Kolovos nie �yje|i �eby sobie da�a z tym spok�j. {16095}{16157}Ja rozwi��� t� spraw�. {16275}{16356}My�la�em, �e ju� nie pracujesz|nad t� spraw� z przemytem. {16356}{16397}Teraz to sprawa o morderstwo. {16450}{16515}/Pytasz o bardzo niebezpiecznych ludzi. {16515}{16553}/Dlatego przysz�am do pana. {16553}{16606}/Pan najlepiej zna �rodowisko|/zwi�zane z antykami. {16606}{16659}George Kolovos nie �yje. {16733}{16800}Szkoda, �e kto� musia� umrze�. {16805}{16858}Wsadzi�am Kolovosa na statek {16858}{16934}p�yn�cy na Cypr, a on jako�|znalaz� si� tutaj, martwy, {16934}{16985}z moim adresem w kieszeni. {16985}{17100}Stella, ostrzega�em ci�,|jak niebezpieczni s� ci ludzie. {17100}{17145}Odpu�� sobie to. {17145}{17224}Kim w og�le s� ci ludzie? {17232}{17323}Dlaczego chcieli �mierci Kolovosa|i sk�d wiedzieli o mnie? {17323}{17349}Nie wiem. {17349}{17431}�eby m�c wr�ci� do kraju,|Kolovos musia� zna� kogo� wp�ywowego. {17431}{17490}Kogo� powi�zanego z cypryjskim rz�dem. {17502}{17543}Pan ma przyjaci� w tych kr�gach. {17543}{17613}Musia� pan s�ysze� inne nazwiska|powi�zane z siatk� przemytnik�w. {17613}{17685}Nie, nic nie s�ysza�em.|Przykro mi, Stella. {17685}{17713}Ja... {17725}{17757}Chcia�bym wiedzie� wi�cej. {17769}{17836}No dobrze.|Chodzi o to... {17886}{17948}Postrzegam pana jako cz�owieka|znaj�cego wszystkie odpowiedzi. {17993}{18078}Nigdy nie zapomn�, jak przyszed� pan| pierwszy raz do Akademii �w. Bazylego. {18111}{18174}- To by�y twoje urodziny.|- Tak. {18174}{18284}Od tego czasu by� pan zawsze|moim anio�em str�em. {18306}{18339}Jestem nim. {18399}{18435}Zawsze. {18469}{18521}I nie zapominaj o tym. {18677}{18759}Siniaki na ofierze|i zdobienia na jelcu sztyletu {18759}{18845}tworz� razem|Z�ot� Gwiazd� z Werginy. {18845}{18912}By�a god�em|staro�ytnego kr�lestwa Macedonii. {18984}{19013}Co? {19013}{19099}Co ty tu robisz?|Gdzie Lucy? {19109}{19164}Analizuje kule na Balistyce. {19190}{19241}Jestem tu|od dw�ch godzin. {19241}{19320}Wychodz� za 40 minut.|Chcia�am tylko troch� pom�c w sprawie. {19320}{19361}P�acisz mi za prac� na cz�� etatu. {19365}{19421}Poza tym to laboratorium|rozpad�oby si� beze mnie. {19433}{19483}Zgodnie z t�umaczeniem {19483}{19555}te symbole oznacza...
WAKON