Zagroda śpi, na środku sceny słońce z promykami szarfami trzymają dziewczynki „uśpione”. Taniec element baletowy wg Griega mel nr 1 do podniesienia słońca, słońce zaczepione na dekoracji
Wieś budzi się mel nr 2
kogut:
kuku...kuku...kukuryku!!!!!!!!
kura:
mógłbyś choć raz pospać dłużej! Ledwo się przyłożę do grzędy zaraz zaczynasz swoje ryki!
Kogut:
tylko nie ryki ! trzeba było iść spać z kurami, a nie plotkować całą noc to byś była teraz wyspana
indyczka:
gul, gul, gul nie za wcześnie kochany na te wrzaski?
Indyk:
gul, gul, przesadzasz panie kogucie z tą punktualnością!
Kura:
ko, ko, ko, o bardzo przepraszam. Mój mąż zna swoje obowiązki i nikt tu na niego nie będzie gulgotać!
Gąska :
gę, gę, gę, czy dobrze słyszałam? Już wstajemy? Gęgusiu! Gęgusiu! Szybciutko do wody!
Gąsior:
daj mi spokój przecież wczoraj się kąpałem!
Gąska:
A fe brudasku szybciutko do wody!
i po co ja się żeniłem?
Paw:
ja nie mogę takwcześnie wstawać. To może zaszkodzić mojej urodzie! Słyszałem o pewnym pawiu, który stracił pióra od wczesnego wstawania! Ojej! Chyba jedno mi się obluzowało! Pani indyczko proszę sprawdzić!
Mel nr 3 lecą ptaki
ptak1:
witamy kuzynów z podwórka
ptak2:
piękny mamy dzień
ptak 3(do pawia)
a cóż to się stało?
proszę nie dotykać jeszcze mi pan pióra pobrudzi!
Ptak 4:
w lesie po stawie pływają łabędzie
paw:
a co to takiego
ptaki, królewskie ptaki, białe jak obłok, srebrne jak śnieg
bzdura,nie ma takich ptaków
indyk:
zgadzam się to bzdura!
kukuryku! Dosyć tego gadania! Żono kurko czas znosić jajko, gęsi na trawę, a wy uciekajcie stąd! No nareszcie bedę miał trochę spokoju (spostrzega kaczkę) nie, nie będzie spokoju!
Kaczka:
kogucie kochany, co tu się dzieje obudziliście mi rodzinę, a my musimy teraz dużo odpoczywać, o – wszystkie się tu przyturlały
nr 3 taniec kurcząt w skorupkach – kaczęta ze skorupkami na głowach
kaczka:
kwa, kwa, kwa chodźcie do mamusi, mamusia was ogrzeje, przytuli!
Kaczor:
tatuś wam zaśpiewa a a a jajka dwa
już ty lepiej nie śpiewaj tylko policz jajka
kaczor:
jeden, dwa...
cicho, cicho zaczyna się! Proszę się cofnąć proszę nie przeszkadzać!
Kaczor (chodzi)
tylko spokojnie, tylko spokojnie
ptaki:
odwagi stary, nie denerwuj się!
tylko spokojnie, tylko spokojnie!
Ptaki przylatują:
czyto już?! Zaczęło się?
proszę się nie tłoczyć bo mi się dzieci przestraszą
kaczka zdejmuje skorupki i przedstawia dzieci
Kwakusia
kaczusia
Taś tasia
Tasieńka
no a piąte? Ono jest jakieś inne
właśnie- jest jakieś inne
wszyscy widzieliśmy że jest jakieś inne
o już się wykluł, to nasz syn Kwaczek, teraz się ukłoń i powiedz kwa kwa
kaczę:
krrree
nie kre tylko kwa kwa
kreeee
to mi się nie podoba
ale brzydal
a fe pani kaczko!
pani kaczko, gratuluję szczęśliwego wyklucia, proszę się zająć dziećmi, a wszyscy do roboty! Do roboty!
Nr 4 piosenka „ Brzydkie kaczątko”
smutno mi..nikt mnie nie lubi...jestem szary i brzydki...i mamusi jest smutno...chyba pójdę w świat...tak, tak idę
Kwaczku, kwaczku, gdzie jesteś syneczku!!
kaczę1
kwa kwa gdzie się zapodziałeś?
Kaczę2
braciszku hop hop!
Kaczę 3
kwaczku kwaczusiu
kaczę 4
chodź do nas braciszku
nigdzie go nie ma!
i czym tu się martwić
może i lepiej był taki brzydki
gęś:
niech się pani nie martwi pani kaczko poszukamy, poczekamy może wróci
piosenka na melodię „kurki trzy”
Powedrował Kwaczek w świat
miał przed sobą drogi szmat
Wszyscy śmieją się z brzydala
nikt mu podejść nie pozwala
gdzie się schować gdzie się skryć
żeby w samotności żyć.
Mama kaczka czeka wciąż
a z nią kaczor kaczki mąż
wróć kaczorku ukochany
wróć i przytul się do mamy
za brzydalem mama twa
płacze ciągle kwa kwa kwa
kaczę zza sceny
mamusiu,mamusiu!
synek, mój synek słyszycie?
tak tak to chyba kwaczek
bzdury coś się wam wydaje
przecież minął rok odkąd go nie ma, to niemożliwe!
nie ma rzeczy niemożliwych, ptaki sprawdźcie co się tam dzieje
nowina, nowina!
Wchodzi łabędź fragm „Łabędź”
wszyscy:
oooooooooo kto to?
Ptaki:
łabędź, prawdziwy łabędź
piękny, bardzo piękny
witamy wspaniałego gościa na naszym podwórku, czym możemy służyć?
Kwaczek:
to ja panie kogucie, kwaczek
synku mój kochany wróciłeś
co robiłeś jak cię nie było?
dorastałem, dorastałem, aż dorosłem
gąska:
a czemu wróciłeś
kwaczek:
bo tęskniłem za mamusią i tatusiem
za nami też?
za wszystkimi bo tu jest przecież mój dom
zapraszam wszystkich na wielki wiosenny bal!!
taniec do fragm „Bal kwiatów”
ela_1806