{1}{1}23.976 {20}{66}/Poprzednio w "Bates Motel"... {68}{126}Kiedy mnie wprowadzisz|do biura mojego taty? {128}{186}Chcę tylko zabrać parę jego rzeczy,|o ile nadal tam sš. {188}{262}/Sš od kobiety - B.|/"Wyrazy miłoci - B". {265}{298}Kim jest B? {301}{349}Ty i ja jestemy razem, prawda? {351}{425}Nie powinnam była tego robić,|z kim takim, jak ty. {428}{476}Uważam, że nie jeste|miłš dziewczynš. {478}{562}Zack Shelby wisi 150 tys. dolarów. {565}{620}- Gdzie to jest?|- Niby co? {651}{790}Masz przynieć mi je jutro|o północy na molo Seacliff. {792}{850}- Przyniesiesz mi moje pienišdze?|- Tak. {1054}{1149}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1150}{1250}Muszę pomówić z szeryfem Romero!|To sprawa życia i mierci! {1346}{1430}- Pani nazwisko?|- Jaja sobie robisz? Nie znasz go? {1432}{1488}Norma Louise Bates. {1519}{1572}Musimy pogadać. {1574}{1651}Rozkazał mi przyjć do doków|o północy wraz z 150 tys. dolarów. {1653}{1749}- I co mu odpowiedziała?|- Że przyniosę mu te pienišdze. {1751}{1785}Przystawił mi broń do karku. {1787}{1847}Nie mam tych pieniędzy.|Nic nie wiem o żadnych pienišdzach. {1850}{1893}No dobra. {1917}{1979}No dobra.|Zajmę się tym. {1986}{2085}Mam po prostu zaakceptować,|że się "tym zajmiesz", cokolwiek to znaczy? {2087}{2145}- Dokładnie tak. Musisz mi zaufać.|- Zaufać... {2147}{2207}Ciężko mi to zrobić,|bo to ja mam przynieć pienišdze, {2209}{2269}o których kompletnie nic nie wiem|albo zabije moich synów i mnie. {2272}{2334}Więc wybacz, że troszkę się|martwię w kwestii twojego planu. {2336}{2435}Nic nie stanie się tobie,|ani twoim synom. Masz moje słowo. {2447}{2516}- Dodało mi to otuchy.|- No. {2881}{2967}Zapraszamy na coroczny Bal Zimowy|w liceum White Pine Bay {3099}{3183}- Wyglšdasz żałonie.|- Tak? {3202}{3303}Po prostu się cieszę,|że nie będę robiła się na bóstwo. {3312}{3355}Cóż za ból. {3367}{3449}- Powinna pójć.|- Nikt mnie nie zaprosił. {3451}{3550}To i tak nie zmieni|mojego ilorazu żenady. {3552}{3631}- Chcesz bym poszedł z tobš?|- Nie. {3633}{3717}To głupie.|Więcej niż głupie. To byłaby tragedia. {3720}{3780}Nie mam nic przeciwko. {3835}{3888}Z chęciš pójdę. {3904}{3988}Przestań. Pytasz się mnie|tylko dlatego, bo ci mnie żal. {3991}{4031}Dokładnie. {4103}{4168}No dobra, tumanie,|pójdę z tobš. {4477}{4530}Masz tu parę tostów. {4760}{4808}Potrzebna mi broń. {4811}{4883}Załatwisz mi broń|i nauczysz mnie strzelać z niej? {4885}{4931}Nie. {4933}{4988}Po cholerę ci spluwa? {5036}{5168}Abernathy sšdzi, że będę w dokach|o północy wraz z 150 tys. dolarów. {5170}{5237}O to tu chodzi,|o tego trupa i tak dalej. {5240}{5293}Myli, że mam te pienišdze,|ale ja ich nie mam. {5295}{5365}Powiedziałam o tym Romero|i wiesz, co odpowiedział? {5367}{5427}"Zajmę się tym".|Tylko tyle, nic więcej. {5429}{5525}Nic na temat, jak to zrobi.|Nic, bym się poczuła bezpieczniej. {5528}{5585}Mylę, że jest tak samo wredny,|jak wszyscy w tym miecie. {5588}{5657}- Nie ufam mu. Nikomu nie ufam.|- Przestań, Norma. {5659}{5710}Dylan proszę cię, załatw mi broń.|Naucz mnie strzelać. {5712}{5755}Chcę móc się czuć,|że dam radę się obronić. {5758}{5849}Wybacz mi.|Ty i broń to zły pomysł. {6997}{7146}{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus|{c:$aa6d3f}Synchro: DanielP {7148}{7235}{c:$aa6d3f}BATES MOTEL 1x10|{c:$aa6d3f}PÓŁNOC {7810}{7868}- Przepraszam.|- No, na pewno. {7913}{7973}Pieprz się, gównojadzie! {8376}{8450}- Dzień dobry, dr Kurata.|- Witam. {8465}{8529}Bylimy dzi umówieni, prawda? {8532}{8618}Anulowała pani je tydzień temu|i nie dzwoniła pani, by je przełożyć. {8620}{8695}Tyle mam ostatnio na głowie.|Bardzo przepraszam. {8697}{8733}Możemy to zrobić teraz? {8772}{8887}- Dobrze. A gdzie jest Norman?|- W szkole. {8947}{9030}- Zapraszam więc.|- Dziękuję. {9150}{9270}Mógłby mi pan poradzić,|jak radzić sobie ze stresem? {9306}{9371}Co cię stresuje, Norma? {9448}{9615}Różne rzeczy.|Typowe codzienne sprawy. {9618}{9687}A jak majš się sprawy u Normana? {9745}{9788}Dobrze. {9817}{9886}Dobrze.|Wie pan, Norman to taki dobry chłopiec. {9889}{9999}- To nie z jego powodu tu jestem.|- Już nie taki chłopiec z niego, czyż nie? {10025}{10109}No chyba, ronie jak na drożdżach. {10136}{10208}Będzie dla ciebie trudno,|gdy się wyprowadzi? {10210}{10287}- A gdzie ma niby się wyprowadzić?|- Na studia. {10289}{10335}Ano tak... {10356}{10459}I tak pewnie będzie studiował gdzie|tu w okolicach, ze względu na pienišdze. {10572}{10654}Zadam ci pytanie.|Kiedy była małš dziewczynkš, {10656}{10742}to czy tak sobie|wyobrażała rodzicielstwo? {10752}{10812}Kiedy byłam małš dziewczynkš? {10881}{10951}Kiedy byłam małš dziewczynkš... {11049}{11126}Sama nie wiem.|Nie pamiętam. {11128}{11207}A pamiętasz cokolwiek,|gdy była mała? {11430}{11536}Pewnie, że tak.|Ale te normalne sprawy. {11538}{11591}Jacy byli twoi rodzice? {11670}{11754}Mój tata był dobrodusznš osobš. {11771}{11910}Takš osobš, która przez cały czas|ma umiech na twarzy, nieważne co by było. {11912}{12025}Miało się uczucie,|że jest w stanie wszystkim się zajšć. {12056}{12114}A moja mama... {12176}{12296}Pracowała w piekarni.|Zawsze pachniała ciasteczkami. {12318}{12399}- Rodzice już nie żyjš?|- Tak, obydwoje. {12401}{12514}- Masz rodzeństwo?|- Jestem jedynaczkš. {12788}{12886}Nie czuję się zbyt dobrze.|Boli mnie w żołšdku. {12924}{12977}Przepraszam, ale chyba|będę musiała przełożyć spotkanie. {12979}{13025}Przepraszam. {13094}{13195}- Nic ci nie jest, Normo?|- Tak, po prostu muszę wracać do domu. {13272}{13392}Po co do mnie cišgle wydzwaniasz?|Nie mam ci nic do powiedzenia. {13420}{13519}Nie zawracaj mi głowy!|Mówiłam, by dał mi spokój! {13526}{13634}Nie możesz tak do mnie mówić!|Przestań do mnie dzwonić, Eric! {13636}{13713}Rozumiesz?|Przestań wydzwaniać! Mówię poważnie! {13871}{13910}Wszystko w porzšdku? {13941}{13977}Norman. {14034}{14145}- Słyszałe cokolwiek, co mówiłam?|- Niezbyt. {14157}{14231}Bo jeli tak,|to proszę cię, zapomnij o tym. {14293}{14377}Chciałem pani powiedzieć, że na pewno|nie chcę publikacji opowiadania. {14380}{14471}- Ze względu na twojš mamę?|- Po prostu nie chcę. {14473}{14507}Dobrze. {14523}{14605}No dobrze, rozumiem to. {14761}{14828}Proszę cię, nie mów|nikomu o tym, co słyszałe. {14905}{14969}- Dobrze.|- Dziękuję. {15012}{15077}Wychodzi na to,|że mamy wspólny sekret, co nie? {15111}{15168}Zatrzymasz go dla siebie, prawda? {15204}{15264}- Oczywicie.|- Dziękuję. {16151}{16190}Alex. {16281}{16348}Nie widziałam cię|od pogrzebu mojego brata. {16444}{16530}Troszkę to było niestosowne,|pochować tylko jego dłoń. {16581}{16626}Ale mniejsza z tym. {16657}{16736}- Co cię, do cholery, sprowadza...|- Co ci się stało z twarzš? {16799}{16842}Nie pamiętam. {16885}{16993}Widzę, że le zaczęlimy.|To nie towarzyska wizyta, Maggie. {17034}{17137}Wiem, że zajmowała się księgowociš|dla swojego brata i Shelby'ego. {17139}{17218}Sprowadzanie dziewczyn z Azji,|by je potem sprzedać. {17228}{17293}Mam wszystkie papiery,|które księgowała. {17295}{17345}Wszystko wypisane jak na dłoni. {17372}{17504}- Jake Abernathy ci to zrobił?|- Nie znam nikogo takiego. {17506}{17585}Mówię o trzecim wspólniku|twojego brata i Shelby'ego. {17650}{17705}Mówisz o Joe Fiorettim. {17729}{17813}Jedzi czarnym Cadillaciem.|Blondyn, około 50-tki... {17815}{17858}To byłby on. {17902}{18009}Parę dni temu był tutaj i pytał się|o pienišdze, które wisiał mu Shelby. {18017}{18093}Ja ich nie mam.|Mówił, że mnie zabije. {18108}{18170}Chyba w końcu mi uwierzył. {18211}{18268}Jak można się|skontaktować z tym Fiorettim? {18288}{18352}To on kontaktował się z nami,|gdy miała nadejć kolejna dostawa. {18355}{18403}Nie masz pojęcia,|jak do niego dotrzeć? {18405}{18496}- Nie.|- Co jeszcze? Wiesz, gdzie jest teraz? {18532}{18654}Keith mówił, że prowadzi ten sam biznes|w 4 różnych portach wzdłuż wybrzeża. {18666}{18702}No dobra. {18743}{18784}Co teraz będzie? {18849}{18887}Ze mnš? {18992}{19088}Nic, jeli będziesz trzymać|gębę na kłódkę, jeli nie, to wrócę tu. {19151}{19203}Uważaj na siebie, Maggie. {19335}{19402}Witam, Norma Bates z tej strony.|Wiem, że dopiero co dzwoniłam, {19405}{19474}ale chcę mieć pewnoć, że szeryf|Romero nadal wysyła tutaj patrole, {19477}{19539}bo od odłuższego|czasu żadnego nie widziałam. {19601}{19700}Dobrze.|Tak tylko się upewniam. Dziękuję. {19717}{19774}Czeć.|Przepraszam za spónienie. {19777}{19853}Widziałam przepięknš suknię|w sklepie na dzisiejszš zabawę. {19856}{19947}- Idziesz na zabawę?|- Tak. Norman mnie zaprosił. {19964}{20028}- A to kiedy się stało?|- Dzisiaj. {20031}{20100}- Mam nadzieję, że to dobrze.|- Tak, bardzo mnie to cieszy. {20103}{20165}- Po prostu nic o tym nie wiedziałam.|- Tak czy siak, {20167}{20256}niech mi pani|powie, co sšdzi o tej sukni. {20345}{20383}Jest przepiękna. {20386}{20457}Tak?|Przystawi jš pani do siebie? {20460}{20520}Chcę zobaczyć,|jak wyglšda z obcasami w tle. {20539}{20585}Wyglšda pięknie. {20623}{20707}To plama, czy to taki wzorek? {20740}{20800}To taki wzorek. {20911}{20990}To nic takiego.|To z wypadku w dzieciństwie. {20992}{21076}Oblałam się goršcš czekoladš. {21098}{21170}- To musiało boleć.|- Nie wiem, to było dawno temu. {21172}{21253}To było chyba na Florydzie,|w tym starym domu. Miałam wtedy 2 latka. {21256}{21309}Uwielbiam tš suknię! {21627}{21695}Czeć.|Mam co dla ciebie. {21843}{21891}Zmieniłem zdanie. {21973}{22011}Dziękuję. {22023}{22073}Lepiej, żebym tego nie żałował. {22138}{22198}Chod, nauczę cię strzelać. {22200}{22272}Wpierw musisz się nauczyć,|jak właciwie trzymać broń. {22275}{22376}Stań przed celem.|Nogi rozstaw na szerokoć ramion. {22378}{22457}By stała twardo i stabilnie.|Na szerokoć ramion. {22459}{22503}Dobra. {22505}{22563}Dłonie trzym...
Kubar1976