gra_o_dusze_ebook(1).pdf

(319 KB) Pobierz
971380317.001.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym czatroom .
Aneta Rzepka
Gra o duszę
ANETA RZEPKA
GRA O DUSZĘ
Wydawnictwo RW2010 Poznań 2012
Redakcja zespół RW2010
Korekta zespół RW2010
Redakcja techniczna zespół RW2010
Copyright © Aneta Rzepka 2012
Okładka Copyright © Dariusz Nowak 2012
Copyright © for the Polish edition by RW2010, 2012
Wydanie numer I
ISBN 978-83-63111-72-4
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie całości albo fragmentu –
z wyjątkiem cytatów w artykułach i recenzjach – możliwe jest tylko za
zgodą wydawcy.
Aby powstała ta książka, nie wycięto ani jednego drzewa.
RW2010, os. Orła Białego 4 lok. 75, 61-251 Poznań
Dział handlowy: marketing@rw2010.pl
Zapraszamy do naszego serwisu: www.rw2010.pl
ROZDZIAŁ I
Początek akcji
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
(1 Kor, 13, 4a)
Promienie letniego słońca beztrosko pląsały na dziedzińcu świątyni,
dotykając stóp wiernych, którzy opuszczali przybytek. Wieczorna msza
święta dobiegła końca. Dźwięk organów umilkł, a kościelny zdążył już
dokonać niezbędnych prac porządkowych. Teraz stał przy drzwiach,
pobrzękując kluczami. Czekał, aż Paulina skończy codzienną modlitwę.
Nie spieszyła się. Klęczała przed obrazem Jezusa Miłosiernego i z up-
odobaniem spoglądała w jego pełne dobroci i ciepła oblicze. W końcu
jednak wstała. Przyklęknęła jeszcze przed tabernakulum i wyszła z
kościoła.
Lekkim, niespiesznym krokiem przemierzyła dziedziniec. Fałdy
długiej spódnicy skrzętnie zasłaniały nogi. Rękawy bluzki przyzwoicie
okrywały ramiona, nie pozwalając, aby dotykały ich lubieżne promienie
słońca. Wieczór był upalny, ale to nie zwalniało Pauliny z przywdziania
odpowiedniego stroju. Zresztą, nie czułaby się dobrze w T-shircie na
ramiączkach albo krótkiej sukience. Wciąż jej się wydawało, że
Zgłoś jeśli naruszono regulamin