00:00:03:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:52:NAZYWAM SI� KHAN 00:02:00:T�umaczenie: Mat166 & Jucha|Korekta: El.Dj.Daro007 00:04:57:Nie zd��y�em na samolot, 00:04:58:To by� dzi� ostatni do Washington D.C. 00:05:01:M�j samolot odlecia�, 00:05:03:A nast�pny b�dzie za 7 godzin i 5 minut, 00:05:09:Samolot nazywa si� United 59 i odlatuje o 6:10 |Bilet kosztuje $366. Nie mam du�o pieni�dzy. 00:05:16:Teraz b�d� musia� z�apa� busa do|Washington D.C. 00:07:21:Niech B�g b�ogos�awi ten list, 00:07:24:W ksi��ce "R�ne umys�y" napisane jest, �e... 00:07:26:ludzie kt�rzy nas lubi�| nie potrafi� wyrazi� swoich emocji, 00:07:29:ale my mo�emy �atwo je napisa�. 00:07:32:Mog� to pisa� milion razy na tysi�cach kartek. 00:07:35:Kocham ci� Mandira, 00:07:36:Raz nie mog�em tego wyrazi� i| dlatego jeste� na mnie z�a. 00:07:41:Powiedzia�em ci, 00:07:42:�e spotkam si� z prezydentem i pr�buj�. 00:07:46:Gdy tylko b�d� mia� czas,| napisz� ci to, 00:07:50:czego ci nie powiedzia�em. 00:07:52:I zn�w mnie pokochasz. 00:08:02:M�j ojciec Dilawar Amanullah Khan, 00:08:04:pracowa� w warsztacie. 00:08:08:Zabiera� mnie ze sob�, 00:08:09:i odstawia� na wysypisko. 00:08:12:Wiedzia�em jak zreperowa� zepsute rzeczy, 00:08:16:Ale gdy m�j ojciec si� pomyli�,| nie mog�em go naprawi�. 00:08:20:To nie jest lampa twojego ojca.| Id� do domu. 00:08:55:Przemokniesz. 00:08:57:Abdul powiedzia� mi, �ebym naprawia� ten z�om. 00:09:05:Abdul ci tak powiedzia�? 00:09:07:Poka�e ci jak to zrobi�. 00:09:25:Przytul mnie raz, 00:09:33:Moja matka Razia. 00:09:38:Nale�a�a do Jalalpur U.P. 00:09:41:By�a krawcow�. 00:09:43:�aden lekarz nie |zna� powodu mojej choroby. 00:09:47:Ale moja mama nie musia�a tego wiedzie�. 00:09:50:Nie wiedzia�em jak ona mog�a mnie zrozumie�,| ca�kiem jak ty. 00:10:16:M�wi�am, �eby� nie wychodzi�, 00:10:18:Teraz co� zjedz. 00:10:20:Oni wszyscy to dranie,| powinno si� ich powystrzela�. 00:10:27:Co powiedzia�e�? 00:10:29:Gdzie to s�ysza�e�? 00:10:38:Sp�jrz. 00:10:40:To... 00:10:42:- To ty Rizwan, |- Kto? 00:10:45:- Rizwan!|- Tak. 00:10:47:I on jest t� osob�, 00:10:50:kt�ra nosi kij i ci� bije. 00:10:53:To �le. 00:10:56:I to jeste� ty Rizwan. 00:10:59:A on jest t� osob�, 00:11:02:kt�ra trzyma lizaka. 00:11:04:- I on daje ci go.|- Lizak jest s�odki. 00:11:09:Teraz popatrz. 00:11:10:A teraz powiedz mi, kt�ry z nich| to hindus, a kt�ry muzu�manie. 00:11:17:Wygl�daj� tak samo. 00:11:22:Zapami�taj jedno. 00:11:24:Na tym �wiecie s� tylko dwa rodzaje ludzi. 00:11:28:Dobrzy ludzie, kt�rzy robi� dobre rzeczy, 00:11:32:i �li, kt�rzy robi� z�e rzeczy. 00:11:35:To jedyna r�nica mi�dzy lud�mi. 00:11:38:Tylko to. 00:11:43:Dobrzy ludzie i �li. 00:11:47:Nic innego ich nie r�ni. 00:11:49:Tej lekcji nie ucz� w �adnej szkole. 00:11:52:Przynajmniej nie w mojej. 00:12:08:Tak, to dom mistrza Vadia. 00:12:16:Rizzu!| Co ty robisz? 00:12:25:Id�! 00:12:28:Nazywam si� Razia, |a to m�j syn Rizwan. 00:12:32:S�ysza�am, �e jest pan| wykszta�conym cz�owiekiem. 00:12:35:Masz wiele stopni naukowych. 00:12:40:Ludzie m�wi�, �e nic pan nie robi. 00:12:43:To dobrze. 00:12:49:Rizwan jest bardzo inteligentny. 00:12:51:Dlatego pomy�la�am, 00:12:53:�e m�g�by go pan uczy� u siebie. 00:12:56:I dobrze wykorzysta pan sw�j czas. 00:13:01:M�wi� prawd�. 00:13:03:M�j Rizwan jest bardzo inteligentny. 00:13:07:Porozmawiaj z nim po angielsku. 00:13:51:Mama m�wi�a, �e pan Vadia| jest dobrym cz�owiekiem. 00:13:55:Dobrzy ludzie zawsze robi� dobre rzeczy. 00:13:58:Mistrz Vadia nauczy� mnie wielu rzeczy. 00:14:01:O ksi��kach i �yciu. 00:14:07:Rizwan! 00:14:09:Nie przychod� tu. 00:14:13:Id� st�d! 00:14:31:Rizwan! Co ty robisz?| Kaza�em ci i�� do domu. 00:15:24:Widzia�am na w�asne oczy. 00:15:33:Wygra�e� puchar. 00:15:35:Jestem bardzo szcz�liwa. 00:15:41:Rizwan te� si� cieszy. 00:15:43:Ty te� powiniene�. 00:15:46:Przecie� to tw�j brat. 00:16:02:Zakir mia� szcz�cie. 00:16:05:M�g� p�aka�. 00:16:09:Nie zapomnij niczego. 00:16:13:B�d� t�skni�a. 00:16:15:Je�li sp�dzisz troch� czasu |z moim bratem to b�dziesz t�skni�. 00:16:24:Gdy Zakir sko�czy� 18 lat.|Wyjecha� do Ameryki. 00:16:28:Dosta� stypendium na| uniwersytecie w Michigan. 00:16:34:Strasznie si� czu�em, gdy wyje�d�a�. 00:16:37:Ale nie powiedzia�em mu tego. 00:16:40:Po kilku dniach uzale�ni�em si�, 00:16:43:od jego nieobecno�ci. 00:16:45:Mamo!|Haseena uczy na uniwersytecie. 00:16:48:Ona nie mo�e przyjecha� i zostawi�| wszystkiego w po�owie roku. 00:16:51:Po �lubie. 00:16:56:Nie zobaczymy jej jeszcze. 00:16:59:Chod�! 00:17:03:Nie martw si�. 00:17:04:Za kilka dni sko�czy si� twoja imigracja, 00:17:06:wtedy zostaniesz z nami. 00:17:11:Nie mog� zostawi� Rizwana samego. 00:17:16:Wiem. 00:17:17:On te� przyjedzie. 00:17:21:Roz��czam si�, zadzwoni� p�niej. 00:17:49:Powinna� si� po�o�y�. 00:17:51:Poczujesz si� lepiej. 00:17:56:Nic mi nie jest. 00:17:58:T�sknie za Zakirem. 00:18:01:Jego u�miechem. 00:18:03:Jego z�o�ci�. 00:18:53:Te dwie minuty dotyczy�y tylko 6 miesi�cy, 00:18:56:4 dni i 17 godzin. 00:19:09:�mier� mamy spowodowa� Conjuste |Cardio Mayopathy. 00:19:13:Jej serce by�o wi�ksze ni� normalnie. 00:19:27:Przed �mierci� obieca�em mamie, 00:19:29:�e te� b�d� �y� szcz�liwie jak Zakir. 00:19:34:Te� pojad� do Ameryki. 00:19:50:I wtedy przyby�em tutaj, 00:19:53:do twojego ulubionego miasta, |San Francisco. 00:20:07:Jak si� czujesz? 00:20:36:Mam nadziej�, �e mia�e�| przyjemn� podr�. 00:20:46:�ona Zakira,| Haseena. 00:20:48:Nale�a�a do Brooklynu. 00:20:51:Wyk�ada�a psychologi� na uniwersytecie. 00:20:55:Jako pierwsza wykry�a, 00:21:07:�e mam syndrom Aspergera. 00:21:11:Strach przed nowymi miejscami i osobami. 00:21:18:Moj� nienawi�� do ��tego| koloru i g�o�nych d�wi�k�w. 00:21:24:To co czyni�o mnie innym od wszystkich, 00:21:27:zawiera�o si� w dw�ch s�owach, 00:21:30:syndrom Aspergera. 00:21:35:We� to, je�li b�dziesz przez to patrzy�, 00:21:37:to poczujesz si�, jakby� ogl�da� telewizj�. 00:21:40:Wtedy nie b�dziesz si� ba�| nowych miejsc i os�b. 00:21:44:Wci�nij ten przycisk i ogl�daj. 00:21:53:Zabra�am go do stowarzyszenia. 00:21:59:Pani Denim wierzy w to, 00:22:01:�e on jest lepszy od innych. 00:22:04:Mo�e wyrazi� swoj� mi�o��. 00:22:08:To dzi�ki twojej mamie. 00:22:19:To nasze biuro, chod� i rozejrzyj si�. 00:22:22:Co ty robisz?| Chod�. 00:22:25:Gdy przyby�em do Ameryki| nie mia�em nic. 00:22:28:A teraz sam zobacz. 00:22:30:Jestem najwi�kszym dealerem| produkt�w Mehnaz. 00:22:34:Dlaczego?| Bo to jest Ameryka. 00:22:37:Im ci�ej b�dziesz pracowa�,| tym wi�cej osi�gniesz. 00:22:40:Ameryka bardzo ci�ko pracuje. 00:22:42:- Ameryka!|- Chod�! 00:22:50:To nasze produkty i szczeg�y. 00:22:54:Mo�esz zobaczy� adresy i nazwy wszystkich salon�w. 00:22:56:Pojedziesz tam i to sprzedasz, rozumiesz? 00:22:58:- Nie!|- Wkr�tce zrozumiesz. 00:25:39:Boisz si�. 00:25:42:Strach to normalna rzecz, 00:25:45:ale niech strach nie b�dzie tak du�y, 00:25:47:�eby przeszkodzi� ci i�� dalej. 00:26:30:Jestem kierowniczk�,| mog� w czym� pom�c? 00:26:36:Chyba mnie rozpoznajesz. 00:26:48:Jeste� stara. 00:26:50:Mog�aby� by� Miss Indii |zanim si� jeszcze urodzi�em. 00:26:59:Psycholodzy maj� teori�. 00:27:02:Wed�ug niej, 00:27:03:Z powodu kilku specjalnych rzeczy| serce zaczyna bi� szybciej. 00:27:13:Dla mnie by�a to Mandira. 00:27:15:Przez ten �miech| zawsz� b�d� si� u�miecha�. 00:27:22:Wi�c przyszed�e�. 00:27:32:Nazywam si� Rizwan Khan, Khan. 00:27:35:Khan! 00:27:37:Mog� wydawa� ci si� dziwny, 00:27:39:bo mam syndrom Aspergera. 00:27:45:Ale to, �e go mam nie znaczy, �e jestem szalony. 00:27:50:Jestem bardzo inteligentny. 00:27:55:Nie rozumiem kilku rzeczy, 00:27:58:jak przychodzi si� do kogo� do domu,| to m�wi� wejd� Rizwan, 00:28:01:czuj si� jak u siebie w domu.|Ale jak ja mam to zrobi�, 00:28:03:je�li to nie m�j dom. 00:28:05:Ludzie co� m�wi�, a my�l� co innego. 00:28:08:Mama m�wi�a mi �e s� dwa| rodzaje ludzi, dobrzy i �li. 00:28:12:Ja jestem dobry, 00:28:15:robi� dobre rzeczy. 00:28:17:Przyszed�em tu, �eby sprzeda� produkty| Mehnaz Herbal Beauty. 00:28:20:Nie wiem jak to si� robi,| ale m�j brat Zakir powiedzia�, 00:28:23:�e tylko to mog� robi�. 00:28:25:Mehnaz Herbal Beauty to �wietne produkty. 00:28:28:Wypr�bowa�em ich na sobie. 00:28:30:Dlatego mam b�yszcz�c� sk�r�. 00:28:49:Od kt�rych b�d� wygl�da�a �adniej? 00:28:52:Od tego nie staniesz si� �adna. 00:28:57:Dzi�ki nim b�dziesz mia�a b�yszcz�c� sk�r�. 00:29:00:Nie b�dziesz �adniejsza. 00:29:07:- Ile masz tych produkt�w? |- 22. 00:29:10:- Daj mi po 6 z ka�dego.|- Nie, nie! 00:29:12:Data wa�no�ci ka�dego ko�czy| si� po 3 miesi�cach. 00:29:21:Imi�? 00:29:26:Twoje imi�? 00:29:29:- Rizwan Khan!|- Ja jestem Mandira. 00:34:23:I jak? 00:35:40:Rozwiod�a� si�, 00:35:44:Rodzice zaaran�owali ci |ma��e�stwo gdy mia�a� 19 lat. 00:35:47:Przyjecha�a� z m�em do Ameryki. 00:35:49:Denerwowa� ci� przez 3 lata,| p�niej uciek� do Australii z dziewczyn�, 00:35:52:du�o czasu zaj�a mu ucieczka. 00:35:55:Rozwi�d� si� z tob� i| nawet ci nie zap�aci�. 00:36:00:Nie zadzwoni� do ciebie ani raz w ci�gu 4 lat. 00:36:02:Nie odzywa� si� do Sam|i nie wr�ci. 00:36:09:Nie mog� powiedzie� ostatniego s�owa. 00:36:12:I tak du�o powiedzia�e�. 00:37:28:Nie oddam ci. 00:37:33:Gdy tylko na nie patrzy, my�li, �e leci. 00:37:36:Czerwony, niebieski, r�owy, zielony,| te kolory ci pasuj�. 00:37:54:Przepraszam, �e by�am z�a. 00:37:56:Chcia�am o tym zapomnie�,| a ty mi przypomnia�e�. 00:38:07:Wi�c go nie kochasz? 00:38:12:Ale jest mi smutno, |�e Sam nigdy nie pozna ojca. 00:38:15:Je�li go nie kochasz, to wyjd� za mnie. 00:38:19:Ma��e�stwo to nie �art. 00:38:21:- Nawet mnie nie znasz.|- Znam ci� bardzo dobrze. 00:38:52:Zaci��e� si�. 00:38:55:Ju� wola�abym s�ucha�| historii San Francisco. 00:38:58:Nie chc� tego s�ucha�. 00:38:59:Wiem wszystko o tym mie�cie. 00:39:03:Nie da s...
Thomas1971