Pierwszy raz.rtf

(6 KB) Pobierz

.::: Pierwszy raz :::.

 

Mój pierwszy raz. Był on dość nietypowy. Nie miałem zaszczytu żeby przeżyć go jak większość ludzi w domu przy romantycznej kolacji. Proces w wyniku, którego doszło do mojego pierwszego razu był dość spontaniczny i to zaważyło, że odbył się w takich a nie innych okolicznościach. Uwagę należy też zwrócić na fakt, ze to nie był tylko mój pierwszy raz. Również ona straciła w ty momencie dziewictwo. Wszystko zaczęło się już o 9 rano, kiedy przy ładnej pogodzie postanowiliśmy wypić sobie po piwku. Pogoda była przepiękna, dużo słońca i delikatny wiaterek chłodzący nasze rozgrzane ciała. Wiedzieliśmy, że spędzimy tam więcej czasu, więc zaopatrzyliśmy się w kolejne 2 piwa. Nie chcieliśmy się upić, dlatego postanowiliśmy zakończyć na dwóch piwach na osobę. Po 10 minutach zaczęła działać miedzy nami chemia. Tym razem była ona bardzo intensywna. Czuliśmy, że to nie zakończy się na kolejnych „zabawach”. Ochoczo zaczęła mnie rozbierać. Oczywiście poszedłem w jej ślady. Postanowiliśmy ukryć się jeszcze głębiej na polance. Idąc na bieliźnie rozsiedliśmy się na trawce, zasłonięci drobnymi krzaczkami. Delikatnie zacząłem masować jej biust. Rączką zacząłem schodzić coraz niżej. Ona masowała mi klatkę piersiową od czasu do czasu masując uda. Odpiąłem jej biustonosz. Moim oczom ukazał się prześliczny widok. Miała bardzo jędrne piersi, a na środeczku jej cycuszków były śliczne sutki, za które się od razu zabrałem. Lizałem, podgryzałem i masowałem jej brzoskwinki. Moja rączka zapragnęła zdobyć kolejne tereny na mapie jej ciała. Delikatnie zacząłem masować jej wzgórze łonowe. Położyłem ją na plecach. Ułatwiło nam to działanie. Ona zabrała się ochoczo za masowanie mi tyłeczka, ja zaś nadal bawiłem się jej ciasteczkiem. Delikatnie od czasu do czasu odsuwałem na bok stringi. Delikatnie zacząłem obsuwać jej resztkę bielizny. Chwile później męsko trzymałem jej stringi w ręce. Poczułem przypływ ciepła na twarzy. Musiałem się porządnie zarumienić. Ona również zapragnęła mnie widzieć w calutkiej okazałości. Delikatnie zsunęła mi gatki. Jej oczom ukazał się mój najwierniejszy przyjaciel. Teraz to ona się porządnie zaczerwieniła. Położyła się ochoczo na plecach. Pozwoliła przejąć mi inicjatywę. Delikatnie przemieściłem się do jej cipki. Była ładnie wygolona pozostawiono tylko trójkącik. Zacząłem masować jej nabrzmiałem wargi sromowe od czasu do czasu łuskając je języczkiem. Kątem oka obserwowałem jej reakcje. Widziałem wzmagające się podniecenie na jej twarzy. Szeroko rozchyliłem jej nóżki i wsadziłem paluszka. Obracałem nim na boki i posuwałem do przodu. Z jej cipeczki wypływało coraz więcej śluzu. Zabrałem się do wylizania jej guziczka. Gdy go musnąłem języczkiem, pisnęła z radości. Teraz to ona postanowiła podminować troszkę. Położyła mnie na plecach i złapała moje przyrodzenie w rękę. Coraz szybciej zaczęła poruszać swoją ręką po nim. Jej usta się rozchyliły. Wiedziałem, co się stanie. Delikatnie lizała mnie po żołędziu. Czułem się świetnie. Delikatne wstrząsy przechodziły mi po całym ciele. Wsadziła go do buzi. To było wspaniałe uczucie. Coraz szybciej zaczęła poruszać głową oblizując i obciągając mojego penisa. Wzięła go całego do ust. Zauważyłem podniecenie w jej oku. Była z siebie dumna. Chwile później podeszła do mojego plecaka i wyciągnęła prezerwatywy. Zrobiła to tak szybko jakby od początku wiedziała gdzie one są. Zwinnie założyłem gumkę na członka. Ułożyłem ją na plecach. Przytuliłem się do niej i delikatnie wsadzałem penisa do jej przyjaciółki. Widziałem rozkosz na jej twarzy. Ja również szalałem z radości. W pewnym momencie usłyszałem „ała” wiedziałem co to oznacza. W tym momencie przestała istnieć jej błona dziewicza. Szybkim, głębokim i pewnym ruchem poprawiłem przejście do jej macicy. Później na naszych twarzach był już tylko widok błogiej rozkoszy. Zmieniliśmy około 5 razy pozycje. Czułem jak rozrywa mnie od środka jakaś dziwna siła. Ona też już cała drżała z rozkoszy. Powiedziałem jej, że zaraz dojdę. Z jej ust wypłynęły skrawki słów przeplecione wzdechnięciami „ja już dochodzę!” Wykonałem jeszcze kilka ruchów a następnie usunąłem mojego penisa z jej kanału miłości. Szybciutko ściągnęła mi gumkę. Jednocześnie obciągała mi zwinnie rączką, a drugą masowała jajka. Jej sutki były nabrzmiałe jak nigdy! Widząc grymas na mojej twarzy przesunęła otwór mojej lufy do cycuszków, gdzie zostawiłem dużą ilość pamiątki po sobie. Jeszcze tylko pomasowała sobie moim penisem jej sterczące sutki, a potem wzięła polizała mi żołędzia. Nadal podnieceni przytuliliśmy się do siebie. Tak leżeliśmy jeszcze około 10 minut. Wiem, że nie było to w mieszkaniu, ale seks w plenerze również może być super jako pierwszy raz. Do dzisiaj jestem z moją śliczną małą dziewicą :)

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin