In Plain Sight [4x09] The Rolling Stones.txt

(34 KB) Pobierz
{50}{160}TUSTIN, KALIFORNIA|5 DNI TEMU
{249}{334}No nie.|Dobijajš mnie.
{348}{410}Czeć, Rick.|Mówi George.
{413}{479}Nie, projekt wyglšda wspaniale.
{480}{549}Jest nieskazitelny.|wietna robota.
{591}{620}Super.
{622}{826}Tylko że bromeliowate powinny rosnšć|nieco bliżej agapantów.
{829}{866}O jakie...
{874}{925}siedem centymetrów.
{960}{1059}Bardzo proszę,|przyjedcie jutro rano
{1060}{1130}i przesuńcie je|o jakie trzy centymetry?
{1137}{1186}Jestecie najlepsi.|Papa.
{1208}{1250}Niewiarygodne.
{1282}{1321}Co za gocie.
{1481}{1562}Kochanie, wróciłem.
{1638}{1672}Czego chcecie?
{1685}{1740}Przepraszam za laleczki,|księżniczko Leio.
{1741}{1796}Następnym razem...|nie wkurzaj wielkoluda.
{1799}{1874}Kim jest wielkolud?
{1900}{2010}- Rydelle mówił, że jeste głupkiem.|- Nawet go nie znam!
{2011}{2035}Nie!
{2135}{2185}- Niezła chata.|- Proszę...
{2188}{2212}Błagam, nie...
{2228}{2274}- Proszę.|- Co do diabła?
{2321}{2350}Stubbs.
{2371}{2437}Upadlicie na głowy?
{2465}{2546}- To nie ten kole!|- Jechał właciwym autem, szefie.
{2548}{2597}Miałem spisanš markę,|model i tablice.
{2604}{2656}Mam cię też pilnować,|gdy będziesz się odlewał?
{2658}{2738}Miałe się zajšć tylko|jednym fajtłapš.
{2743}{2811}- Ja?|- Gdzie się pan wybiera?
{2812}{2925}Skoro wyjanilimy|to małe zamieszanie...
{2931}{3006}Nie przejmujcie się mnš.|Żaden ze mnie bohater.
{3061}{3125}Chłopaki, żaden z niego bohater.
{3186}{3283}- Co dzi za dzień, Stubbs?|- Wtorek, szefie.
{3285}{3363}Wtorek.|Czyż to nie dzień budowlany?
{3389}{3406}Nie.
{3407}{3462}- Bierzcie go, chłopcy.|- Błagam, nie.
{3463}{3521}- Musi sobie podjeć cementu.|- Nie, proszę.
{3522}{3559}FBI! Rzućcie broń!
{3564}{3606}FBI! Ręce na widoku!
{3608}{3648}Cofnšć się!
{3655}{3689}Zostać na swoich miejscach.
{3754}{3776}Pomóżcie mi.
{3972}{4045}/W katolickiej szkole|/zakonnice uczyły nas,
{4046}{4100}/że dostanie się na studia|/lub do nieba
{4104}{4143}/wymaga siedzenia prosto,
{4145}{4224}/trzymania buzi na kłódkę|/i wpatrywania się w tablicę.
{4226}{4263}/Lecz nawet najlepsze|/chęci sióstr,
{4264}{4319}/nie zawsze otwierały drogę|/do Ligi Bluszczowej,
{4321}{4370}/nie mówišc o życiu wiecznym.
{4372}{4441}/Mitem jest, że czynišc dobro,|/sami jestemy dobrzy.
{4443}{4538}/Że uczciwoć, dobre maniery|/i szacunek dla bliniego,
{4540}{4600}/kiedy zostanš nam|/wynagrodzone.
{4740}{4788}Co?|Żartujesz sobie?
{4790}{4851}Wlokłe mnie trzema samolotami,|a potem za miasto,
{4853}{4882}by odebrać tego głupka?
{4884}{4959}Daj mu krzyżówki albo kostkę Rubika|i zadzwoń do mnie rano.
{4961}{5041}- Cierpliwoci, nerwusku.|- Spadaj, Sensei.
{5079}{5100}Wychod.
{5200}{5246}JESTEM Z GŁUPKIEM
{5416}{5490}Wspaniale.|Parka.
{5535}{5639}George i Billy Stone,|bracia tylko genetycznie,
{5641}{5682}bo skrajnie różni od siebie.
{5694}{5791}Musiałam ich rozdzielić już w samolocie.|Mało się nie pobili.
{5794}{5887}- A to nowoć.|- Jasne, fałszerstwo to nowoć.
{5889}{5968}- Aż mam gęsiš skórkę.|- Mówię o fałszywych barkodach.
{5978}{6067}Billy wyglšda na pomysłowego gocia.|A co z George'em?
{6075}{6126}- Co?|- Nie dam rady.
{6133}{6208}Nawet w dobrej wierze.|Chyba że w pobliżu będzie karetka.
{6210}{6245}Rad sobie sam.
{6253}{6335}Kierownik ds. efektów specjalnych|w Disneyu w Anaheim.
{6336}{6404}Ja pierniczę. Wiecie,|że budujš park z motywem "Aut".
{6414}{6447}Chcesz notes z autografami
{6448}{6517}- lub papierowš torbę do pooddychania?|- Tak, George to ten,
{6518}{6571}którego życie przepadło.|Będzie zeznawał w sprawie
{6572}{6663}napaci i porwania, ale to Billy|jest tu gwiazdš.
{6682}{6727}Siedział w tym.
{6730}{6826}Rydelle Monroe, szef grupy działajšcej|od Long Beach do Lubbock.
{6828}{6904}Przekręty wysokiej klasy|przez ostatnie 8 lat.
{6917}{7015}Innymi słowy, Felix i Oscar|mogš pluć na siebie, ile wlezie,
{7022}{7078}ale dopiero po procesie.
{7210}{7253}Marshall dowodzisz|w tej sprawie.
{7255}{7318}Mary może pomagać,|jeli uznasz takš potrzebę.
{7354}{7386}Zrobimy tak.
{7393}{7490}Z racji doć pokanej kartoteki przewiduję,|że przy Billym będzie
{7491}{7577}więcej roboty niż przy George'u,|który nie ma żadnej.
{7579}{7680}Więc choć sprawia mi to ból,|zajmę się Billym.
{7684}{7730}Razem ze Stanem|zajmiemy się Porozumieniem.
{7731}{7804}Możesz odwiedzić George'a|w nowym mieszkaniu
{7805}{7880}i pomóc mu wybrać zasłony.
{7914}{7958}Spoko.
{8025}{8109}Nie jeste wkurzona|przejciem na drugi plan?
{8111}{8137}Żartujesz?
{8143}{8198}Mamy tu głupiego i mšdrego,|a ja dostałam łatwš częć.
{8199}{8275}Liczyłam na minimum drugi plan.|Mogę zasišć w ostatnim rzędzie.
{8320}{8358}To dobre rozwišzanie.
{8360}{8417}A twoim zachowaniem wcale się|nie przejmuję,
{8418}{8492}co najwyżej przypomnę ci je,|gdy wszystko zawali ci się na łeb.
{8493}{8548}- Zaczyna się.|- To, że moje cycki sš tak wielkie,
{8550}{8605}że Dolly Parton|zdycha z zazdroci,
{8607}{8697}nie znaczy, że mimozš|czy porcelanowš lalkš.
{8701}{8772}Wiesz, że warstwš porcelany|pokrywa się pancerze
{8773}{8838}nowoczesnych czołgów|dla ochrony przed wybuchem.
{8841}{8896}To żadna nowoć.|Nic wielkiego.
{8897}{8966}Rodzimy dzieci, odkšd wiat istnieje,|w żłobach, taksówkach
{8967}{9032}i na polach. Mylisz, że to|oderwie mnie od pracy?
{9038}{9070}No to patrz.
{9130}{9166}- Cholera.|- Co jest?
{9182}{9255}- Muszę ić na USG.|- Miłej zabawy.
{9316}{9351}"Zabawy"?
{9402}{9491}- Mylisz, że to zabawne?|- Nie, to taki zwrot.
{9515}{9538}Wiesz co?
{9543}{9581}Zakładam się z tobš.
{9583}{9650}Nie możesz ot tak się założyć.|Sš zasady...
{9651}{9714}Mam to gdzie!|Dajesz mi lepszego wiadka. Dobra!
{9716}{9760}Pierwszy przystosowany|wygrywa.
{9762}{9805}- Sprecyzuj to.|- Nic specjalnego.
{9806}{9836}Normalne życie w Programie.
{9837}{9910}Nowe mieszkanie, praca|i zero nocnych telefonów.
{9911}{9968}Stawka pozostaje bez zmian?
{9970}{10011}Dobra.
{10041}{10086}To się le skończy.
{10154}{10285}/Od 1970 roku Federalny Program Ochrony|/wiadków ukrył tysišce wiadków.
{10287}{10374}/Wród nich przestępców|/w całym kraju.
{10376}{10465}/Każda z tych osób posiada|/niepowtarzalnš cechę wyróżniajšcš jš
{10466}{10513}/od reszty populacji.
{10521}{10599}/Kto pragnie|/ich mierci.
{10673}{10709}IN PLAIN SIGHT 4x09
{10715}{10767}Tłumaczenie: Sveilla|korekta: loodka
{11104}{11144}Co tu robicie?
{11168}{11193}Mamo?
{11223}{11283}O rany, skšd wiedziałycie,|że tu będę?
{11284}{11341}Byłymy rano u ciebie,|ale już wyszła.
{11345}{11395}Znalazłymy karteczkę|na lodówce.
{11396}{11444}Byłycie u mnie,|gdy wyszłam. Szok.
{11445}{11530}- Zrzuciła na nas tę bombę.|- I to przez telefon?
{11539}{11590}Nie czekałymy|na specjalne zaproszenie.
{11592}{11676}Będziesz miała dziecko.|To nie zdarza się codziennie.
{11678}{11771}- Wiem, mamo, ale...|- To dla nas bardzo ważne.
{11773}{11857}Dajcie mi się zapisać.|Chwileczkę.
{11916}{11968}To wspaniała wiadomoć.
{11969}{12043}Naprawdę musimy odstawiać|to przytulanie
{12044}{12090}przy tych wszystkich|mamukach?
{12127}{12184}- Bez obrazy.|- W czym mogę pomóc?
{12186}{12226}Mary Shannon do dr Reese.
{12228}{12298}Dr Reese odbierała poród|dzi rano.
{12299}{12352}- Niedługo wraca, ale...|- Ile to potrwa?
{12354}{12391}40 minut do godziny.
{12393}{12452}- Możemy zmienić termin.|- Nie, poczekamy.
{12453}{12520}To da nam czas na pogawędkę|o moim pierwszym wnuku.
{12521}{12620}- Jeli o to chodzi...|- Mary, przestań. To wspaniałe.
{12621}{12689}- To najwspanialsze...|- Nie zatrzymam go.
{12770}{12798}Co?
{12809}{12853}Oddam je do adopcji.
{12879}{12919}To rozsšdne wyjcie.
{12920}{12983}Nawet Einstein oddał|pierwsze dziecko do adopcji.
{12985}{13026}Nie jestem geniuszem,|ale wiem, co nastšpi
{13027}{13071}i nie będzie to piękne.
{13116}{13152}Gratulacje.
{13321}{13403}Mówił mi, że ma rozmowę o pracę|w biurze projektów.
{13405}{13486}A ze mnš jest co nie tak,|bo wierzę mu za każdym razem.
{13487}{13574}Domylam się, że Billy nie pasuje|do pracy w korporacji.
{13602}{13635}Ma dobre serce.
{13636}{13760}W stołówce zawsze się dosiadał|do dzieciaka, który jadł samotnie.
{13761}{13832}- Brzmi dobrze.|- Za to jego wybory sš złe.
{13834}{13874}Ma wiecznego pecha.
{13876}{13943}Jeli na chodniku leży kupa,|na pewno w niš wlezie.
{13945}{13990}W dodatku to się robi|zaraliwe.
{13992}{14062}Jak ta sprawa z autem.|Moje życie się zmieniło,
{14063}{14128}bo musiał jechać|moim nowym BMW.
{14130}{14221}Tymczasem ja chowałem się po kštach,|jeżdżšc jego kupš złomu.
{14222}{14273}Ludzie Rydelle'a, majšcy|dwucyfrowe IQ,
{14274}{14319}pomylili mnie z Billym|i 5 dni póniej
{14321}{14359}znalazłem się w Albuquerque.
{14360}{14428}Rozumiem cię, George,|ale przejdmy do rzeczy.
{14430}{14500}Co możemy zrobić?|Czego sobie życzysz?
{14505}{14579}- Chcę to wyjanić.|- Przyznajesz się?
{14580}{14672}Ale prokurator oddalił zarzuty.|To częć ugody.
{14673}{14730}To nie dla niego,|tylko dla George'a.
{14734}{14827}"Przeprosiny"|piszemy przez "rz".
{14841}{14875}Masz oko.
{14878}{14963}Dzi fałszerstwo|to trudna sprawa.
{14965}{15013}Cóż, mam dar.
{15015}{15152}- Ale mój brat ma większy talent.|- Ale kody kreskowe...
{15154}{15189}Łatwizna.
{15199}{15262}Robilimy lewe naklejki na laptopie|mojego kumpla TJ'a
{15264}{15310}i naklejalimy je|na prawdziwe.
{15311}{15371}Płacilicie mniej,|a towar sprzedawalicie drożej.
{15372}{15397}Bułka z masłem.
{15398}{15509}- Sam to wymyliłe?|- To i dużo innych genialnych rzeczy.
{15523}{15600}Zabawne. Inspiracjš sš|najdziwniejsze rzeczy.
{15616}{15700}Gdy zmarli nasi rodzice...|włanie skończyłem studia.
{15701}{15736}Billy nadal mieszkał w domu,
{15737}{15807}więc próbowałem mu pomóc,|jak to bratu.
{15808}{15919}Stałem się współwłacicielem.|Opłaty zżarły mi połowę pieniędzy.
{15921}{16...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin