Ontari.CD1.txt

(40 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  640x272 23.976fps 699.9 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
00:00:29:*Przet�umaczy�a Mariola. Wiadomo dlaczego:P
00:00:38:Korekta: Mary�ka
00:00:45:S�uchacie 92.7 Big FM.
00:00:48:Niech piosenki zmieni� wasze �ycie.
00:00:51:Pi�kna Visakhapatnam|jest nawet pi�kniejsza w deszczu.
00:00:56:W tej chwili,
00:00:58:proponujemy gor�c� herbat� z odrobink� chilloutu,
00:01:03:wra�enia b�d� nie z tej ziemi!  [oj b�d�!!:D]
00:02:52:[AAAAAAA!!!]
00:03:46:[ten wzrok mnie zabi�!:P]
00:04:10:ONTARI
00:05:48: Jak si� nazywa?|- Veeraraju!
00:05:50:Wygl�da jak robota zawodowego killera.
00:05:53:Jaki� wr�g pewnie zap�aci� za zabicie go.
00:05:56:To morderstwo nie zosta�o pope�nione dla pieni�dzy.
00:05:58:To musi by� ofiara egzekucji.
00:06:01:Sp�jrz na jego twarz,
00:06:03:Nawet �mier� nie star�a z niej| strachu na widok tego m�czyzny.
00:06:05:Serce zab�jcy musia�o by� przepe�nione zemst�.
00:06:13:Samoch�d uleg� wypadkowi|podczas pr�by ucieczki przed zab�jc�.
00:06:18:Ofiara przybieg�a w to miejsce.
00:06:21:Zadzwoni� dzwonek.
00:06:23:Spojrza� przez judasza.
00:06:26:On strzeli� do niego z bliska,|natychmiastowa �mier�.
00:06:30:Cho� wiedzia�, �e facet ju� nie �yje,|wywa�y� drzwi, �eby wej��...
00:06:34:i ponownie do niego strzeli�.
00:06:36:To na pewno zab�jstwo z zemsty.
00:06:38:Str� musia� by� w domku go�cinnym, prawda?
00:06:41:Zanim zab�jca opu�ci miasto,
00:06:42:sprawd�cie wsz�dzie.
00:08:19:Witamy w naszym programie!
00:08:21:Sp�jrzcie!
00:08:28:Oto mecz siatk�wki mi�dzy| dwiema dru�ynami darmozjad�w.
00:08:35:Dobrze zbudowany kapitan Sathi z Gajuwaki| jest gotowy do serwu.
00:08:43:Przesta� si� gapi� i serwuj.
00:08:45:Sathi serwuje, Venkat podbija,|Vamsikrishna uderza pi�k�,
00:08:49:Sathi broni i pi�ka leci....
00:08:57:Rozbity nos!
00:09:00:Kto to?
00:09:05:Idiota!
00:09:08:�lepy jeste�?
00:10:31:*Wow! Co za pi�kno��!
00:10:36:*To moja wymarzona dziewczyna!
00:10:40:*Jest jak miecz...
00:10:44:*wbity w moje serce...
00:10:48:*Seksowna, zmys�owa 'szesnastka'...
00:10:52:*Przepali�a m�j m�zg...
00:10:57:*Ju� po �nie, po jedzeniu, po wszystkim...
00:11:01:*Jestem zakochany w niej po uszy!
00:11:41:
00:12:09:*Co za pi�kno z niej bije...
00:12:13:*Czy b�g zes�a� j� na ziemi� dla mnie?
00:12:18:*Jej uroda osza�amia ca�y �wiat...
00:12:21:*Czy rodzice wys�ali j� jak kl�tw�?
00:12:26:*Zostawia za sob� oczarowane|*i poruszone serca...
00:12:30:*Wywo�uje fale w spokojnym sercu...
00:12:34:*Czy jest dobrodziejstwem czy przekle�stwem?|*Ale dobrze!
00:13:21:
00:13:51:*Sp�jrz na nowy dziwny nawyk|*m�wienia do siebie.
00:13:55:*To nie szale�stwo ale zabawa w ciuciubabk�,|*w kt�r� gra ze mn� moja mi�o��.
00:14:00:*M�j �wiat zmieni� si� na dobre,|*kiedy ona wkroczy�a w moje �ycie.
00:14:04:*Jestem w amoku, skarbie!
00:14:08:*To jak uderzenie pioruna. |*Sp�jrz na ni�!
00:14:12:*Czy to dar niebios?|*Samotna pi�kna dziewczyna w moim �yciu...
00:14:17:*Jest radosn� muzyk�, figlarnym deszczem...|*Magiczn� nie�mia�o�ci�...
00:14:39:Co?
00:14:51: 11, 12, 13, 14, 15..
00:14:57:Nie psze pana, tylko 14!
00:15:00:Co to za podpucha?
00:15:01:Nie podpucha, mam racj�.|�le pan policzy�, tylko 14!
00:15:05:Nie, 15000 rupii!
00:15:06:Nie, policzy�am, tylko 14000 rupii!
00:15:09:Pos�uchaj skarbie, mo�e i mam s�aby wzrok|ale nie jestem s�aby z matmy.
00:15:13:By�em w szkole najlepszy z matematyki, wiesz?
00:15:15:Ok, za�o�� si� o 100 rupii,|�e jest tu tylko 14000 rupii! - Ok.
00:15:20:Prosz� 100 rupii, niech pan teraz przeliczy.
00:15:23:Jedno moje przeliczenie jest jak 100.
00:15:28:Ty przelicz.
00:15:28:Jestem nieznajoma, jak mo�e mi pan ufa�|i da� pieni�dze?
00:15:33:Nie jestem g�upi, mam przecie� twoje pieni�dze.
00:15:36:Cokolwiek by m�wi�, by� pan w szkole|najlepszy z matematyki, prawda?
00:15:47:Ma pan racj�.|Wygra� pan zak�ad.
00:15:50:100 rupii jest pa�skie.
00:15:52:Ok, nie zak�adaj si� nigdy z facetem jak ja,|stracisz pieni�dze.
00:15:55:Ok, do widzenia.
00:15:59:Szalona dziewczyna! Jak ona przetrwa|w tym �wiecie?
00:16:01:Jed�... szybko...
00:16:04:Mam tylko 100 rupii! Cholera!|Hej! Oszustko! Tato!
00:16:09:Wysoki jak brzoza, g�upi jak koza.
00:16:11:Nie wstyd ci straci� pieni�dze?
00:16:13:Ja ich nie straci�em tato...
00:16:15:Nie, pieni�dze dosta�y skrzyde�|i odfrun�y, tak?
00:16:18:Nie przesadzaj, bo ci poka��.
00:16:20:Co, zabierzesz mi kieszonkowe?|Ja ci poka��, zobaczysz!
00:16:23:Czemu dyskutujecie ze sob�|gdy ja do niego m�wi�?
00:16:25:W�a�ciwie ta dziewczyna...
00:16:27:Stracisz pieni�dze|na widok pi�knej dziewczyny?
00:16:30:Nie zostawi� tego tak,|- Bratowo!
00:16:32:Ty si� tam modlisz | a on tu rujnuje twoje �ycie.
00:16:35:Chod� tu bratowo.
00:16:36:Straci� pieni�dze na widok dziewczyny,
00:16:38:Ale co tam pieni�dze,|spytaj co jeszcze straci�?
00:16:41:Czy to prawda? Co to za dziewczyna?
00:16:43:Od jak dawna ju�|wydajesz na ni� pieni�dze?
00:16:45:Ja tu si� modl�|za twoja pomy�lno��,
00:16:48:a ty masz romanse|z innymi kobietami?
00:16:50:Jak �miesz mnie tak niesprawiedliwie traktowa�!
00:16:51:�adnie to tak?|Za kogo si� uwa�asz?
00:16:56:Ogl�dacie telenowel� w tv?
00:16:57:A gdzie obowi�zki rodzinne?|Zabierzcie si� za nie.
00:17:00:Id�cie dzieci!
00:17:07:[dopisek korektorki: Aaaaa!]
00:17:14:Tato, dziewczyna z bankomatu!
00:17:15:Dziewczyna z bankomatu!! Znaczy dziewczyna ko�o bankomatu!|To ta dziewczyna!
00:17:26:Tato, dziewczyna z bankomatu...|dziewczyna ko�o bankomatu...
00:17:30:Przepraszam, pa�skie pieni�dze.
00:17:31:Tato, te same pieni�dze!
00:17:35:Bo to by�o tak, �e ch�opak| mia� wypadek kiedy przechodzi�am.
00:17:41:Ludzie ze szpitala za��dali 15000 rupii|za przeprowadzenie operacji.
00:17:44:Nie mia�am pieni�dzy przy sobie.
00:17:46:Zmartwi�am si� i wtedy|zobaczy�am pana przy bankomacie.
00:17:50:Kozio� ofiarny!
00:17:51:To co zrobi�am by�o z�e,|ale pa�skie pieni�dze uratowa�y ch�opcu �ycie.
00:17:56:Nie mia�am innego wyj�cia jak tylko pana oszuka�.|Prosz� mi wybaczy�.
00:18:00:Pokaza�a�, �e ludzie dobrego serca |mog� ocali� czyje� �ycie.
00:18:04:Zrozumieli�my to w momencie|gdy wesz�a� tu z pieni�dzmi.
00:18:07:Nie trzeba nam twoich przeprosin,|witamy ci� w naszym domu.
00:18:10:Ale niepotrzebnie...|- Czekaj!
00:18:13:Jak masz na imi� kochanie?
00:18:14:Kanakamahalakshmi,|ale wszyscy nazywaj� mnie Bujji.
00:18:18:Gdzie mieszkasz?
00:18:19:Daba Gardens, w �e�skim akademiku.
00:18:22:A gdzie s� twoi rodzice?
00:18:24:Nie mam nikogo.
00:18:27:Nie masz nikogo?|Ja tu jestem dla ciebie.
00:18:36:Oczarowa�a� mnie...|zabra�a� mi serce...
00:18:41:Nie zostawi� ci�!
00:18:48:Gdzie jest pok�j Bujji?
00:19:05:Kto tam?
00:19:11:Policja!?
00:19:23:Charmi, Trisha, Genelia...
00:19:25:Jak ma na imi� ta dziewczyna z cienk� tali�?  [dobre!:P]
00:19:28:Ileana!
00:19:29:W por�wnaniu z tob� wszystkie s� marne .
00:19:30:Niez�a jeste� - jak aktorka.  [jak zwykle bezczelny:P]
00:19:32:Sir, prosz� m�wi� do mnie z szacunkiem.
00:19:35:Gdzie by�a� wczoraj o 10 rano?!
00:19:39:Wszystko jedno gdzie, co to pana obchodzi?
00:19:40:Zaraz ci� zdziel�.
00:19:42:Nie ukrad�a� wczoraj pieni�dzy z bankomatu|przy Poorna market?
00:19:48:A jakie s� dowody, �e to ja?
00:19:49:Co? Dowody?
00:19:53:Chcesz dowod�w?
00:19:54:Wiesz, �e bankomaty maj� kamery?
00:20:00:Chcesz dowod�w?|Zaraz ci przedstawi�.
00:20:04:Da�a si� z�apa�?
00:20:06:To zajmie chwil�,|zachowuj si�.
00:20:08:Dzia�aj szybko, dawno |nie robi�e� przyj�cia.
00:20:11:Gdzie s� nagrane ta�my|z bankomatu w centrum?
00:20:14:Ta�my?|- Ta�my?
00:20:15:Wysy�asz je do s�du?
00:20:17:Nie, przy�lij je natychmiast|do �e�skiego akademika.
00:20:21:Dziewczyna chce dowod�w!
00:20:24:To poka�my je jej.
00:20:25:Ta�my b�d� za 5 minut.
00:20:27:Chcia�a� dowod�w, tak?|No to s� w drodze.
00:20:30:Przyznasz si� do kradzie�y pieni�dzy czy nie?
00:20:31:Wzi�am pieni�dze z bankomatu|przy Poorna market...
00:20:35:Ukrad�a�!
00:20:37:Tak, zrobi�am to,|ale odda�am te pieni�dze.
00:20:41:A co z pieni�dzmi, kt�re zgin�y|z Gajuwaka centre?
00:20:42:Stamt�d te� zgin�y pieni�dze?
00:20:45:Skradziono tak�e pieni�dze| z Gangavaram!
00:20:47:Ja nie mam z tym nic wsp�lnego.
00:20:50:To si� oka�e.
00:20:51:P�jdziesz z dobrej woli czy mam ci� zawlec?
00:20:53:W kajdankach?|Nie, strac� swoj� reputacj�.
00:20:57:Boj� si� policji i posterunk�w.
00:21:01:Ok, nie skuj� ci�. Chod�.
00:21:03:Chod�.
00:21:07:Co jeszcze?
00:21:09:A jak kto� spyta kim pan jest?
00:21:14:Mog� powiedzie�, �e starszym bratem? [uhmm...]
00:21:16:Zaraz ci� zdziel�!
00:21:18:Po to ca�e te zachody,| �eby zosta� twoim bratem?
00:21:19:Jeste�my w podobnym wieku,|powiedz �e jestem twoim ch�opakiem.
00:21:23:Ch�opakiem?
00:21:24:A co nie pasuje?|- Dobrze, powiem.
00:21:27:Mam pecha! [nie powiedzia�abym:P]
00:21:33:Co to za bohater? Bardzo przystojny!
00:21:36:To m�j ch�opak!
00:21:41:Chod�!
00:21:45:Zabijcie ka�dego, kto wpadnie wam w r�ce|od  Bhimli do Gajuwaki,
00:21:47:niech znaj� si�� policji!
00:21:50:Co ty masz w r�ce?
00:21:51:Tranzystor, wygl�da jak bezprzewodowy.
00:21:53:Wygl�da, �e oby�o si� bez trudno�ci.|- Ok.
00:21:57:Ile razy ci m�wi�em,| �eby da� go do naprawy?
00:21:58:Rujnujesz reputacj� departamentu.
00:21:59:Chyba fale Ghajini|unosz� si� w tej okolicy.
00:22:03:Co si� tak gapisz?
00:22:04:To posterunkowy Rutherford!
00:22:09:Mo�e nabra� podejrze� przez ten tw�j salut.
00:22:13:Chcia�a� dowod�w, tak?
00:22:15:Prosz� sir.
00:22:17:To film, uwa�aj!
00:22:19:Wystarczy czy chcesz wi�cej?|Chod�...
00:22:31:Czemu mnie pan tu przyprowadzi�?
00:22:33:Nikt nie b�dzie nam tu przeszkadza�.|- Co?
00:22:36:Organizacje praw cz�owieka| i kobiece stale nas cisn�.
00:22:41:Wi�c nakazano nam przes�uchiwa�| kobiety w publicznych miejscach.
00:22:45:Poza tym m�wi�a�,|�e boisz si� posterunk�w policji.
00:22:48:Ale skoro masz w�tpliwo�ci,|chod�my tam.
00:22:49:Nie... nie... tu jest lepiej.|- Prawda?
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin