Hingston Wielka księga marketingu.txt

(410 KB) Pobierz
  Peter 

  
  Wielka Ksi�ga Marketingu
  
  Prze�o�y�a Marzena Perek
  
  Znak - Signum
  Krak�w 1992
  
  
  Wst�p
  
  
  Niekt�rzy z czytelnik�w znaj� by� mo�e inn� ksi��k�, "Wielk� ksi�g� 
ma�ego biznesu", kt�r� napisa�em dla ludzi planuj�cych za�o�enie ma�ej 
firmy. S�dz�, �e pomog�a ona wielu osobom w rozpocz�ciu w�asnej 
dzia�alno�ci przedsi�biorczej. Natomiast "Wielka ksi�ga marketingu" zosta�a 
napisana przede wszystkim z my�l� o tych, kt�rzy od pewnego czasu - roku 
czy nawet d�u�ej - s� w�a�cicielami firmy i kt�rzy stwierdzili, �e 
potrzebna jest im lepsza znajomo�� technik sprzeda�y i marketingu.
  M�wi si� cz�sto, �e najwi�ksz� przeszkod� w rozwoju (czy te� przetrwaniu) 
jakiejkolwiek firmy jest brak owej wiedzy i odpowiednich umiej�tno�ci.
  Osoba prowadz�ca niewielk� firm� musi by� ekspertem w wielu dziedzinach 
przedsi�biorczo�ci, a tak�e musi znale�� czas na najr�niejsze dzia�ania 
zwi�zane z kierowaniem firm�, np. sprzeda�, rachunkowo��, prowadzenie 
dokumentacji, nadzorowanie pracy personelu, planowanie itd. Celem tej 
ksi��ki jest zatem dostarczenie najbardziej istotnych informacji w spos�b 
mo�liwie najszybszy i najbardziej przyst�pny.
  Dysponujesz ograniczon� ilo�ci� czasu. Nie musisz czyta� tej ksi��ki "od 
deski do deski" - przeskocz od razu do informacji, kt�re s� ci potrzebne w 
danym momencie. Ksi��ka zawiera szczeg�owy spis hase� oraz odsy�acze, tak 
�e znalezienie odpowiedzi na nurtuj�ce ci� pytania nie powinno zabra� ci 
wiele czasu. Korzystaj z tej ksi��ki tak, jak korzysta si� z instrukcji 
obs�ugi samochodu: je�eli masz problemy z systemem paliwowym, czytasz tylko 
rozdzia�, kt�ry jest mu po�wi�cony.
  Nawi�� kontakt z lokalnymi o�rodkami wspierania drobnej 
przedsi�biorczo�ci. Stosowne adresy znajdziesz w ksi��ce telefonicznej i w 
specjalistycznej prasie. Pami�taj, �e instytucje te istniej� po to, by 
s�u�y� ci pomoc�, i �e cz�sto udzielaj� porad bezp�atnie.
  Mam nadziej�, �e ksi��ka ta oka�e si� zar�wno interesuj�ca, jak i 
u�yteczna w prowadzeniu Twojej firmy. �ycz� powodzenia.
  Peter Hingston
  
  
  Rozdzia� 1
  
  
  Sprzeda� i marketing
  
  
  Potrzeba marketingu
  
  Nikt nie zaprzeczy, �e firma powinna by� zainteresowana sprzeda�� swoich 
produkt�w i us�ug, mo�na by jednak postawi� pytanie, dlaczego s�owo 
"marketing" znajduje si� dzisiaj w tak powszechnym u�yciu. Czy rzeczywi�cie 
stosowanie tego terminu jest s�uszne wy��cznie w odniesieniu do du�ych firm 
i czy przyczyn� jego popularno�ci jest po prostu moda?
  Kr�tki rzut oka w przesz�o�� rozwieje te w�tpliwo�ci... Termin marketing 
pochodzi od angielskiego s�owa market - rynek. Ju� staro�ytni Grecy i inne 
wsp�czesne im ludy posiada�y rynki, na kt�re rolnicy i pasterze przynosili 
na sprzeda� zbiory i produkty zwierz�ce. Mo�na tam by�o r�wnie� spotka� 
w�drownych rzemie�lnik�w, sprzedaj�cych swoje wyroby, oraz przedstawicieli 
"przemys�u us�ugowego", takich jak wr�biarze, osoby trudni�ce si� pisaniem 
list�w itp.
  Na takich w�a�nie rynkach odbywa�a si� wi�kszo�� wymiany handlowej a� do 
czas�w Rewolucji Przemys�owej. Jednak�e w �wczesnych - a� do pocz�tku 
naszego wieku - ksi��kach po�wi�conych przedsi�biorczo�ci spotykamy 
zaledwie sk�pe wzmianki o marketingu jako takim.
  Oczywi�cie pomi�dzy dawnymi a wsp�czesnymi nam przedsi�biorstwami 
wyst�puj� pewne zasadnicze r�nice. W odniesieniu do marketingu 
najwa�niejszymi z nich s� zapewne nast�puj�ce. Po pierwsze - tempo przemian 
w otoczeniu biznesowym by�o w�wczas o wiele wolniejsze ni� dzisiaj (co nie 
znaczy bynajmniej , �e prowadzenie interes�w by�o w jakim� stopniu 
�atwiejsze, po prostu warunki zmienia�y si� wolniej!). Po drugie - firmy 
nale�a�y zwykle do rodzin o tradycjach kupieckich; spor� cz�� wiedzy, 
kt�r� dzisiaj nazwaliby�my wiedz� marketingow�, zdobywano trudn� metod� 
pr�b i b��d�w. Najlepsze strategie przyjmowano i przekazywano nast�pnym 
pokoleniom - powolne tempo zmian sprawia�o, �e pomimo up�ywu czasu nie 
traci�y one na warto�ci.
  Dzisiaj otoczenie biznesowe zmienia si� niezwykle szybko, a znajomo�� 
rynku jest niezb�dna dla przetrwania firmy bez wzgl�du na jej rozmiary. 
Znajomo�� tak� zdobywa si� poprzez badania rynku, kt�re s� jednym z 
podstawowych element�w marketingu - one to stanowi� temat pierwszej cz�ci 
ksi��ki.
  Nast�pnym problemem, ujawniony dzi�ki zastosowaniu historycznej 
perspektywy, to brak odziedziczonej wiedzy handlowej w przypadku wi�kszo�ci 
niedawno powsta�ych firm. Historia ich dzia�alno�ci jest zbyt kr�tka, by 
mo�na by�o opiera� si� na niej planuj�c dalsz� dzia�alno�� firmy i 
podejmuj�c wa�ne decyzje w tym zakresie.
  Nie ma absolutnie �adnego sensu oferowanie przez firm� produktu czy 
us�ugi, je�li liczba klient�w jest niewystarczaj�ca, innymi s�owy, je�li 
|nie |istnieje |rynek na ten produkt czy us�ug�. Ponadto nawet gdy rynek 
taki istnieje, je�eli ustalenie ceny, dystrybucja lub promocja odbywaj� si� 
w spos�b nieprawid�owy, firma ma nik�e szanse na sukces. Co wi�cej - nie 
ka�dy przedsi�biorca jest urodzonym sprzedawc�, tak �e nawet je�li 
wszystkie inne elementy marketingu zostan� starannie opracowane, uzyskana 
wielko�� sprzeda�y mo�e by� o wiele mniejsza ni� przewidywano, w�a�nie z 
powodu zastosowania marnych metod sprzeda�y.
  Mo�na jednak mie� nadziej�, �e zastosowanie prawid�owych technik 
sprzeda�y i marketingu przyczyni si� do zmniejszenia liczby mo�liwych 
b��d�w, a tym samym do sukcesu firmy.
  
  Co to jest marketing?
  Po pierwsze - z czego sk�ada si� firma? W ka�dej firmie mamy do czynienia 
z |produktem lub |us�ug�, a |klientem (je�li nie ma klient�w, firma traci 
racj� bytu); je�li s� klienci, ma miejsce |sprzeda�, kt�ra powoduje 
konieczno�� prowadzenia |finans�w; zajmuje si� tym |personel (albo po 
prostu w�a�ciciel lub wsp�lnicy), na og� w odpowiednim |lokalu. |Zarz�d 
nadzoruje ca�o�� dzia�alno�ci. Gdzie zatem nale�a�oby umie�ci� marketing?
  Je�li zastanowimy si� g��biej nad przedstawionym powy�ej prostym modelem 
firmy, zauwa�ymy, �e jest on niekompletny. Ot� |zarz�d musi zbiera� 
informacje o rynku i konkurentach oraz podejmowa� taktyczne 
(kr�tkoterminowe) oraz strategiczne (d�ugoterminowe) decyzje dotycz�ce 
ceny, obrazu oraz dystrybucji produktu. Musi tak�e zadecydowa�, w jaki 
spos�b b�dzie prowadzona reklama i promocja firmy: przez reklam� w �rodkach 
masowego przekazu? publikacje reklamowe? tworzenie publicznego obrazu 
firmy? Te i podobne dzia�ania sk�adaj� si� na |marketing - marketing to nie 
tylko reklama!
  
  
  Zdefiniuj cele
  
  Oczywi�cie nie ma sensu traci� czasu, energii i pieni�dzy na marketing, 
je�li firma nie posiada jasno okre�lonego celu lub zespo�u cel�w.
  Og�lnym celem mog�oby by� na przyk�ad zwi�kszenie ��cznej warto�ci 
sprzeda�y, zwi�kszenie sprzeda�y okre�lonego produktu (us�ugi), 
przyci�gni�cie nowych klient�w, przeciwdzia�anie konkurencji, powi�kszenie 
przypadaj�cej na firm� cz�ci rynku. Znacznie lepiej by�oby jednak gdyby 
zarz�d okre�li� cel w spos�b bardziej precyzyjny, np. "zwi�kszenie ��cznej 
warto�ci sprzeda�y o ....% w ci�gu ...miesi�cy", "wypuszczenie nowego 
produktu X i osi�gni�cie wysokiej sprzeda�y ...funt�w w ci�gu ...miesi�cy", 
"otwarcie ... nowych plac�wek w Y przed up�ywem ....".
  Badaj�c reakcj� na dzia�ania promocyjne firmy musisz stale mie� na uwadze 
swe cele. Czy wszystkie podejmowane przez ciebie dzia�ania s�u�� do 
osi�gni�cia cel�w, kt�re sobie wyznaczy�e�?
  
  Segmentacja rynku
  W specjalistycznym j�zyku termin ten oznacza konieczno�� rozwa�ania 
ca�ego potencjalnego rynku nabywc�w w kategoriach mniejszych cz�ci, tak 
zwanych segment�w. "Segment rynku" to grupa klient�w o podobnych 
potrzebach. Segmentacja u�atwia ci dok�adniejsze okre�lenie, kto jest twoim 
klientem. Je�li na przyk�ad prowadzisz sklep z damsk� odzie��, mo�e ci si� 
zdawa�, �e twoimi potencjalnymi klientami s� wszystkie kobiety zamieszka�e 
w promieniu x kilometr�w. W rzeczywisto�ci jednak faktyczny rynek nabywc�w 
twoich produkt�w sk�ada si� raczej z kobiet w pewnym okre�lonym wieku, o 
pewnych okre�lonych dochodach, mieszkaj�cych znacznie bli�ej, ni� 
pierwotnie s�dzi�e� - lub te� przechodz�cych lub przeje�d�aj�cych obok 
twego sklepu w drodze do pracy.
  Przedsi�biorcy dokonuj� pewnej segmentacji rynku w spos�b instynktowny, 
jednak�e dok�adne okre�lenie, kto jest twoim "typowym" klientem, ma 
zasadnicze znaczenie dla istnienia firmy. Potrzebna jest r�wnie� wiedza o 
tym, gdzie s� twoi klienci.
  Brak tych informacji sprawi, �e taktyka i strategia b�d� zbyt ma�o 
precyzyjne, by mog�o osi�gn�� po��dany skutek. Pami�taj o tym, �e twoje 
ograniczone �rodki - got�wk�, czas i pracownik�w - musisz skierowa� na t� 
cz�� rynku, gdzie mo�liwo�ci zyskownej sprzeda�y s� najlepsze.
  Segmentacja rynku nabiera jeszcze wi�kszego znaczenia w sytuacji, gdy 
przygotowujesz nowy produkt lub us�ug�. Musisz wtedy zlokalizowa� "nisz�" 
rynkow�, gdzie popyt na tw�j produkt lub us�ug� b�dzie dostatecznie du�y, a 
kt�ra nie zosta�a jeszcze opanowana przez konkurencj�.
  
  Kompozycja marketingowa
  Skoro przeprowadzi�e� ju� badania rynku oraz zdecydowa�e�, kt�rym 
segmentem jeste� zainteresowany oraz jak i kiedy najlepiej b�dzie wej�� na 
rynek - b�dziesz zapewne stara� si� upewni�, czy posiadasz w�a�ciwy 
produkt, czy sprzedajesz go we w�a�ciwym miejscu i po w�a�ciwej cenie oraz 
czy prowadzisz dzia�ania promocyjne we w�a�ciwy spos�b. Owo optymalne 
zestawienie element�w okre�lane jest cz�sto jako "kompozycja marketingowa"; 
zagadnienie to zosta�o szczeg�owo om�wione w jednym z rozdzia��w ksi��ki.
  
  Plan marketingowy
  Rozwa�ania nasze nie przynios�yby wiele po�ytku, gdyby�my nie zawarli ich 
w pewnego rodzaju planie, kt�rego za�o�enie trzeba b�dzie nast�pnie 
wype�ni� - zagadnienia te przedstawimy bli�ej w ko�cowej cz�ci ksi��ki.
  
  Sytuacje specjalne
  O marketingu trzeba pam...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin