00:00:20:WLISTOPADZIE 1984ROKU,|PRZED OBJ�CIEM W�ADZY PRZEZ|GORBACZOWA, SOWIECKI OK�T|KLASY TYPHOON, WYNURZY� Sl�|U WYBRZE�Y KANADY, 00:00:20:WLISTOPADZIE 1984ROKU,|PRZED OBJ�CIEM W�ADZY PRZEZ|GORBACZOWA, SOWIECKI OK�T|KLASY TYPHOON, WYNURZY� Sl�|U WYBRZE�Y KANADY, 00:00:30:A NAST�PNIE ZATON��, PODOBNO Z|POWODU NAPROMIENIOWANIA.|NIE POTWIERDZONE RAPORTY|DOWODZ�, �E CZʌ�|ZA�OGI URATOWA�A Sl�. 00:00:30:A NAST�PNIE ZATON��, PODOBNO Z|POWODU NAPROMIENIOWANIA.|NIE POTWIERDZONE RAPORTY|DOWODZ�, �E CZʌ�|ZA�OGI URATOWA�A Sl�. 00:00:39:LECZ WED�UG SOWIECKIEGO|I AMERYKA�SKIEGO RZ�DU,|TO, CO PA�STWO ZARAZ ZOBACZ�, 00:00:39:LECZ WED�UG SOWIECKIEGO|I AMERYKA�SKIEGO RZ�DU,|TO, CO PA�STWO ZARAZ ZOBACZ�, 00:01:20:POLIJARNYINLET, NAP�N.|OD SOWIECKIEJ BAZYOKR�T�W|PODWODNYCH KO�O MURMA�SKA. 00:01:33:Zimno dzi�, towarzyszu kapitanie. 00:01:45:Zimno. 00:01:57:Bardzo zimno. 00:02:17:Ju� czas, kapitanie. 00:02:23:Ju� czas. 00:02:26:Najwy�szy czas. 00:03:21:Czerwony Pa�dziernik 00:04:48:Powinna� ju� by�|na g�rze w ��eczku. 00:04:51:- Stanley ci�gle mnie budzi.|- Aha, rozumiem. 00:04:58:Zaczynasz si� robi� ci�ka. 00:05:02:Dwie bajki. Dwie szklanki wody.|Jack ... 00:05:05:- Sp�nisz si� na samolot.|- Id� na g�r� do pani Wheeler. 00:05:13:Kiedy b�d� w podr�y s�u�bowej|postaram si� o brata dla Stanleya. 00:05:17:- Obiecujesz?|- Obiecuj�. 00:05:22:LOTNISKO HEATHROW W LONDYNIE|WYLOTY Ml�DZYNARODOWE 00:05:54:- Czy mog� panu co� poda�?|- Nie, dzi�kuj�. 00:05:58:Je�li spr�buje pan zasn��,|podr� szybciej minie. 00:06:03:Nigdy nie mog� spa� w samolocie.|Turbulencje. 00:06:07:- Przepraszam?|- Turbulencje. 00:06:10:S�o�ce nagrzewa ziemi�, ciep�e|powietrze si� podnosi, zimne opada. 00:06:15:- Nie lubi� tego.|- Niech pan za�nie mimo wszystko. 00:06:49:STANY ZJEDNOCZONE|WASZYNGTON 00:06:57:Doktor Ryan? 00:07:12:SIEDZIBA CIA 00:07:15:Jack, jak si� masz. 00:07:19:Bo�e, jak ty wygl�dasz! 00:07:22:Dzi�kuj� admirale,|prosz� o kaw�, je�li mo�na. 00:07:26:Wci�� nie lubisz lata�? 00:07:30:- Kiedy spa�e� po raz ostatni?|- Nie pami�tam. 00:07:37:Mleko i cukier. 00:07:40:Jak si� ma Caroline?|Ostatnio spotka�em j� w Maine. 00:07:46:U niej wszystko w porz�dku.|Przesy�a pozdrowienia. 00:07:49:A Sally?.|Ile ma teraz lat? Trzy?. 00:07:55:Nie, ma ju� pi�� lat|i jest bardzo doros�a. 00:08:00:Powiedzia�a nam ostatnio,|�e nie by�aby tak samotna, 00:08:05:gdyby�my kupili jej braciszka. 00:08:09:Ale zadecydowa�a, �e wystarczy,|je�li kupimy brata dla Stanley'a. 00:08:15:- Kto to jest Stanley?.|- To jej mi�. 00:08:21:Co takiego wa�nego sprowadza ci�|tu samolotem w �rodku nocy?. 00:08:28:Wywiad brytyjski otrzyma� zdj�cia|Czerwonego Pa�dziernika. 00:08:32:- Najnowszy okr�t w klasie Typhoon.|- Wielki, skurczybyk. 00:08:36:12 metr�w d�u�szy od|standardowych. 3 metry szerszy. 00:08:40:- Kapitan nazywa si� Ramius.|- Czy to jeden z twoich? 00:08:44:Pracowa�em nad nim zesz�ego roku.|Zawsze prowadzi najlepszy okr�t. 00:08:50:Dobre zwi�zki polityczne.|Szkoli za�og� okr�t�w my�liwskich. 00:08:55:Rosjanie nazywaj�g o|Vilnius nastawnik. 00:08:59:Wilnius oblatywacz. 00:09:03:- Co to za klapy?.|- Te wrota to nasz problem. 00:09:08:Ani my, ani Brytyjczycy nie wiedz�,|do czego s�u��. Mo�e to co� nowego? 00:09:16:Chcia�bym je pokaza�|Skipowi Tylerowi. 00:09:20:- Kapitan okr�t�w podwodnych?|- Przed wypadkiem z nog�. 00:09:24:Teraz wyk�ada w akademii.|Dopuszczony do spraw �ci�le tajnych. 00:09:31:Przygotujcie samoch�d dla dr Ryana|za dziesi�� minut. 00:09:39:Satelita dzi� rano uchwyci�|Czerwony Pa�dziernik w Polarnym. 00:10:16:USSDALLAS, OKR�T TORPEDOWY|KLASY LOS ANGELES.100MIL NA|P�N.-ZACH. OD POLARNEGO. 00:10:25:- S�yszysz to?|- Nie. 00:10:30:W lnstytucie Techniki robili�my to|podczas snu. A teraz s�yszysz? 00:10:35:Poczekaj chwil�, chyba tak. 00:10:40:- Zlewa si� z szumami powierzchni.|- Tak. 00:10:43:- Mam przej�� na sygna�y SAPS?|- Takjest, Beaumont. 00:10:46:Algorytmiczny System|Przetwarzania Sygna��w. 00:10:51:Jeszcze tydzie� i b�dziesz m�g�|naucza� w lnstytucie Techniki. 00:10:55:Jak Beethoven na komputerze - 00:11:00:uda�o ci si� wyprodukowa� 00:11:08:...zwierz�. 00:11:13:- Co takiego?|- Wieloryba. 00:11:17:Ssaka morskiego, kt�ry wie o sonarze|o wiele wi�cej od ciebie. 00:11:22:Wy��cz SAPS. Przejd�|na 269 i spr�buj jeszcze raz. 00:11:27:Jak zacznie by� dla ciebie niemi�y,|zapytaj go o Pavarottiego. 00:11:33:Jestem W�a�nie w trakcie oswajania|Beaumonta z nowoczesnym sonarem. 00:11:40:- Ja tu jestem bosmanem.|- Prosz� ci�... 00:11:46:W porz�dku, m�w. 00:11:50:Marynarz Jones|jest wielkim fanem muzyki. 00:11:54:Wydaje mu si�, �e ca�y ten okr�t|to jego osobista wie�a stereo. 00:12:01:- Puszcza tego Pavarottiego...|- To by� Paganini. 00:12:06:To ja opowiadam. 00:12:08:Pavarotti jest tenorem.|Paganini by� kompozytorem. 00:12:12:No wi�c s�ucha tej muzyki bez|przerwy na swoim walkmanie. 00:12:19:A� kiedy� narobi� bigosu.|Wszystkie okr�ty w San Diego... 00:12:25:...��cznie z jednym w Pearl Harbor... 00:12:30:...nagle s�ysz� Pavarottiego.|Jones ... 00:12:37:- Co mam robi�?|- Odbieram. 00:12:42:Tu sonar. Nowy kontakt na 097. 00:12:48:- Co tam masz, Jonesy?.|- Daleki kontakt, chyba podwodny. 00:12:52:To mo�e by� okr�t rakietowy|z Polarnego. 00:13:00:Zacznij namierzanie. Zaraz przyjd�. 00:14:05:Czas na otwarcie rozkaz�w.|oficer Polityczny jest w kabinie. 00:14:13:Do dzie�a. 00:14:17:Dobrze. Przejmijcie stery. 00:14:37:- Co pan tu robi?|- Czuwam nad stabilno�ci� za�ogi. 00:14:44:Nawet kosztem mojej prywatno�ci? 00:14:50:Prywatno�� nie jest spraw�|szczeg�lnej troski w ZSRR. 00:14:56:Jest szkodliwa dla dobra og�lnego. 00:15:03:"oto id� jak z�odziej." 00:15:13:"I zgromadzi� ich na miejscu|zwanym Armageddon." 00:15:19:"Si�dmy anio� wyla� czasz� swoj� |i us�ysza� g�os wielki z nieba:" 00:15:26:"Sta�o si�." 00:15:29:Cz�owiek o takiej odpowiedzialno�ci|czytaj�cy o ko�cu �wiata. 00:15:34:Co to jest? "Nazywam si�|�mier�, zniszczenie �wiata". 00:15:42:To staro�ytny tekst indyjski|cytowany przez Amerykanina. 00:15:46:- Amerykanina?|- Skonstruowa� bomb� atomow�. 00:15:49:Zosta� oskar�ony o bycie komunist�. 00:15:53:Napisali�cie i podkre�lili�cie|te paragrafy, kapitanie? 00:15:56:Nie. 00:16:01:Ta ksi��ka nale�a�a do mojej �ony.|To pami�tka po niej. 00:16:05:Przykro mi.|Pa�ska �ona by�a pi�kn� kobiet�. 00:16:09:Jej �mier� to by�|niefortunny wypadek. 00:16:11:Wykonuj� tylko swoj� prac�.|To moja odpowiedzialno��. 00:16:18:Ilu agent�w KGB jest na|pok�adzie mojego okr�tu? 00:16:22:Pana okr�tu? Ten okr�t nale�y|do narodu ZSRR. 00:16:29:Poza tym, je�li KGB lub GRU|ma agent�w na pok�adzie, 00:16:33:ja jestem ostatni� osob�,|kt�ra o tym wie. 00:16:37:Otw�rzmy rozkazy. 00:16:42:Oczywi�cie, towarzyszu. 00:17:26:Od Dow�dcy Si� Strategicznych|Floty P�nocnej. 00:17:32:Mamy p�yn�� do kwadratu 54-90 00:17:38:na spotkanie z Konowa�owem,|dowodzonym przez kpt. Tupolewa. 00:17:44:- Czy zna pan Tupolewa?|- By� pana studentem. 00:17:50:M�wiono, �e macie specjalne|miejsce w jego sercu. 00:17:54:W sercu Tupolewa jest miejsce|tylko dla samego Tupolewa. 00:18:02:Mamy z nimi prowadzi� manewry.|Tupolew spr�buje nas wykry�. 00:18:09:Mamy sprawdzi� funkcjonowanie|nap�du g�sienicowego. 00:18:12:Mamy wr�ci� do Polarnego|szesnastego bie��cego miesi�ca. 00:18:17:To historyczny moment.|Chcia�bym o co� prosi�. 00:18:22:Zanim zaczniecie, towarzyszu. 00:18:26:Czy m�g�bym og�osi�|rozkazy za�odze? 00:18:56:Tam gdzie ja id�,|ty p�j�� nie mo�esz. 00:19:28:Doktorze Pietrow, prosz� do mojej kabiny. Zdarzy� si� straszny wypadek. 00:19:41:DOK REMONTOWY NR4|STOCZNIA MARYNARKI USA|PATUXENT, MARYLAND. 00:20:17:Nie ma pod ni� pomostu.|Przenie� j�. 00:20:21:Chcesz tu przyj�� i sam to zrobi�? 00:20:31:Ryan! Kto ci� tu wpu�ci�? 00:20:35:Skip, zabawiasz si� teraz z modelami? 00:20:39:Cholera, Phil!|Powiedz im, �eby zwolnili. 00:20:46:To nie jest model. To DSRV.|Podwodny okr�t ratunkowy. 00:20:51:Co z nim robicie? 00:20:54:Mocujemy ko�nierz dokowania|dla wszystkich innych okr�t�w. 00:21:00:Mo�e dotrze� w ci�gu 24 godzin|do ka�dego miejsca na �wiecie. 00:21:05:- Jak twoje plecy?.|- W porz�dku. Masz chwil� woln�?. 00:21:13:Jest wi�kszy od zwyk�ego|Typhoona. Co to za wrota? 00:21:17:Nic ci si� nie wymknie. 00:21:20:Za du�e jak na wyrzutnie torpedowe. 00:21:24:Czy mo�na wystrzeli� pociski|horyzontalnie? I po co? 00:21:28:Wydaj� si� by� symetryczne|wzgl�dem osi okr�tu. 00:21:34:- Holuj�ca antena sonarowa?|- Za blisko �rub. 00:21:40:To mo�e by�... 00:21:43:To mo�e by� "g�sienica". 00:21:46:Bezg�o�ny nap�d|magneto-hydrodynamiczny. 00:21:51:- Rozumiesz?|- Nie. 00:21:54:To taki silnik odrzutowy pod wod�. 00:21:58:Nie ma ruchomych cz�ci,|wi�c jest bardzo cichy. 00:22:04:- Jak cichy?.|- Sonar nie m�g�by go wykry�. 00:22:09:Mo�e jako anomali� sejsmiczn�.|Ale nie jako okr�t podwodny. 00:22:15:Pr�bowali�my z tym par� lat temu.|Nie uda�o si� nam. 00:22:22:- Czy oni faktycznie to zbudowali?|- Dzi� rano wyp�yn�� z bazy. 00:22:34:Kiedy mia�em 12 lat pomaga�em|tacie budowa� schron w piwnicy, 00:22:39:bo pewien idiota skierowa�|tuzin pocisk�w na Floryd�. 00:22:45:Ten okr�t mo�e przenie�� 200|pocisk�w pod Nowym York!! 00:22:50:i nikt o niczym si� nie dowie do..|czasu, gdy b�dzie po wszystkim. 00:23:05:- W porz�dku, towarzyszu kapitanie?|- Tak. 00:23:09:Umrze� od po�lizgni�cia si�|na wylanej herbacie... 00:23:14:To by� wypadek.|Poczuje si� pan lepiej, gdy wr�cimy. 00:23:18:- Wr�cimy?.|- Gdy wr�cimy do bazy. 00:23:22:- Nie mamy oficera politycznego.|- To jest okr�t rakietowy. 00:23:27:Nie mo�emy zaniecha� dzia�a�|operacyjnych przez wypadek. 00:23:35:Marynarzu, podejd� tutaj. 00:23:42:- Jak si� nazywasz?|- Asystent kucharza Loginow. 00:23:46:Bior� was i doktora na �wiadk�w. 00:23:50:Wyjmuj� z kieszeni oficera klucz|do odpalania rakiet i zabieram go. 00:23:57:Powinni�my powiadomi�|Dow�dztwo Czerwonej Floty. 00:24:00:To niemo�liwe. Rozkaz jest wyra�ny -|�adnych sygna��w radiowych. 00:24:07:- To wszyst...
nataliaFmala