Castle [4x11] Till Death Do Us Part.txt

(44 KB) Pobierz
{206}{241}Nie kupuj go.
{247}{274}Jest przejrzały.
{275}{333}- Naprawdę? Skšd wiesz?|- Zaufaj mi.
{364}{446}Kup tego.|Słodki i jędrny.
{480}{553}Lubię słodkie.|Jędrne również.
{697}{744}Co ty pijesz?|Odpady toksyczne?
{754}{788}Oczyszczamy organizmy.
{789}{849}Zapomniał swojej butelki,|więc mu jš podrzuciłam.
{857}{929}No tak, zapomniał.|Jeste pewna?
{931}{1018}Właciwie nigdy|nie czułem się lepiej.
{1019}{1087}Woda, sok z limonki,|żadnych pokarmów stałych.
{1088}{1154}Zaczniemy nasze małżeństwo|całkowicie oczyszczeni.
{1155}{1217}Udało się nam już tydzień.|Zostało tylko 3 dni.
{1218}{1272}Nie mogę uwierzyć,|że macie lub w niedzielę.
{1273}{1306}Wiem, czyż to nie szalone?
{1307}{1368}Muszę uciekać, bo mama|oszaleje przez karty wstępu.
{1369}{1400}Widzimy się na lubie.
{1401}{1440}Dziękuję, skarbie.|Kocham cię.
{1441}{1511}- Ja bardziej.|- To niemożliwe.
{1681}{1741}Wiem, przyprawiamy o mdłoci.
{1742}{1791}Nie mogę się doczekać,
{1796}{1844}by poznać jej koleżanki|ze studiów.
{1845}{1900}Pokażę im co najlepsze.
{1913}{2035}To dobrze, bo nie będzie problemu,|że Lanie przyjdzie z partnerem.
{2081}{2104}Z kim?
{2106}{2190}Nie wiem. Odpowiedziała,|że będzie z kim.
{2192}{2278}Jak może już mieć chłopaka?|Niedawno zerwalimy.
{2279}{2320}Nie przejmuj się, Espo.|Idę sama.
{2321}{2434}Jak nie wyjdzie ze studentkami,|to ja z tobš zatańczę.
{2448}{2475}Esposito.
{2476}{2549}Castle, Jenny mówiła,|że z kim idziesz.
{2550}{2579}Przyjdziesz z kim?
{2580}{2619}- Tak.|- Z kim?
{2635}{2723}Jest piękna, bystra,|zabawna,
{2737}{2835}a gdy się umiecha,|mięknie mi serce.
{2853}{2882}To Alexis.
{2919}{2963}Mamy wieże ciało.
{2991}{3047}Czeć, Lanie.|Mamy skoczka?
{3048}{3101}Oceniajšc po sile uderzenia,|powiedziałabym, że skoczył
{3103}{3147}z okna powyżej siódmego piętra.
{3148}{3251}Ryan i Esposito szukajš pokoju|z personelem hotelowym.
{3262}{3308}- Jest nagi.|- Bardzo spostrzegawcze.
{3309}{3357}Jest zimno na zewnštrz.|Jeli to było samobójstwo,
{3358}{3399}to nie wolelibycie być|ciepli i smaczni,
{3400}{3481}lecšc sobie na pewnš|cytrynowš mierć?
{3482}{3585}Jeli to było samobójstwo,|to mielibycie te...
{3586}{3643}lady paznokci zrobione|godzinę temu?
{3644}{3712}Przeleciał co innego,|zanim się przeleciał.
{3714}{3768}Ostatnia rzecz na twojej licie?
{3769}{3836}Dwójka ludzi z hotelu widziała|białš, rudš kobietę
{3838}{3915}wychodzšcš w popiechu po tym,|jak nagus przerobił cytrusa na mus.
{3917}{3959}Spróbuj zdobyć lepszy opis
{3961}{4014}i popytaj w okolicy.|Musimy jš znaleć.
{4015}{4104}Antonio, mógłby wrzucić|te próbki do lodówki w aucie?
{4105}{4198}To ten facet?|Ta jej randka.
{4259}{4288}{y:i}Ej, Beckett!
{4302}{4333}Znalazłem ten pokój!
{4334}{4410}- Na ósmym piętrze!|- Już idziemy!
{4581}{4646}- Nastrojowa muzyczka?|- Dokładnie.
{4657}{4707}No i mamy szminkę na poduszce.
{4708}{4773}Chyba Lanie miała rację, że mu się|poszczęciło, zanim potem...
{4774}{4799}odszczęciło.
{4800}{4915}Ofiarš jest Michael Bailey, lat 28,|mieszkajšcy na Zachodniej 93.
{4916}{4979}Według wizytówki|jest młodszym analitykiem
{4980}{5023}Global 12 Consolidated|na Manhattanie.
{5026}{5081}- Kto zarezerwował pokój?|- Jane Eyre.
{5083}{5129}Zapłacono gotówkš.|Nie użyto karty kredytowej.
{5130}{5180}Proponuję premedytację.
{5181}{5219}Wiedziała, że go zabije,
{5220}{5281}- więc anonimowo zarezerwowała pokój.|- Ale czemu z nim spała?
{5282}{5376}- Czemu nie wypchnęła przez okno?|- Bo jest czarnš wdowš.
{5400}{5447}Najbardziej zatwardziałš|istotš na Ziemi.
{5448}{5498}Zwabia nic niepodejrzewajšcego samca,
{5500}{5578}wcišga go do swojej sieci,|a w chwili, kiedy szczytujš,
{5579}{5617}jak tylko poczuje ekstazę
{5618}{5694}osišgnięcia swego|biologicznego przeznaczenia,
{5695}{5782}otwiera swój gardziel|i pożera go żywcem.
{5795}{5839}Cieszę się, że jestem|w zdrowym zwišzku.
{5840}{5860}No tak.
{5888}{5977}Założę się, że te pajški|mylš podobnie.
{5978}{6030}Czarna wdowa czy nie,
{6031}{6056}mylę...
{6075}{6164}że wiem,|jak możemy jš odszukać.
{6178}{6228}Macie pojęcie, kim jestem?
{6229}{6301}Jestem współzałożycielkš|Keller, Braun i Franklin.
{6303}{6329}Ja jestem Franklin.
{6330}{6377}Nie interesuje mnie|pani kancelaria.
{6378}{6467}Zginšł dzisiaj człowiek,|a odciski palców potwierdzajš,
{6468}{6529}- że była pani na miejscu zbrodni.|- Nie miałam z tym nic wspólnego.
{6530}{6646}Więc może mi pani wyjani,|czemu uciekła pani z miejsca zbrodni?
{6652}{6675}Pani Franklin,
{6676}{6737}dowody wskazujš, że pomiędzy|paniš i Michaelem...
{6738}{6790}- Michaelem?|- Baileyem co było.
{6791}{6869}- Michaelem jakim?|- Tym mężczyznš.
{6910}{6936}To nie Michael.
{6937}{6980}To jest Jake.|Jake Hendricks.
{6982}{7064}- Nie, to jest Michael Bailey.|- Chyba wiem, z kim spałam.
{7066}{7107}Najwyraniej nie.
{7131}{7182}Powinnimy wycišgnšć jej bilingi?
{7183}{7213}Nie, po co?
{7230}{7276}Mamy jš w hotelu|z naszš ofiarš.
{7277}{7330}Nie jej.|Lanie.
{7347}{7378}Co takiego?
{7380}{7459}Nie pójdę na twój lub,|nie wiedzšc, z kim idzie.
{7460}{7528}Jenny musi podać imię|dla karty wstępu.
{7529}{7583}- Załatwię ci to imię.|- W porzšdku.
{7584}{7612}{y:i}Powiedział mi,
{7614}{7660}że nazywa się Jake.
{7661}{7798}Powiedział, że przyleciał z Chicago,|by załatwiać rodzinne interesy.
{7810}{7858}Był naprawdę uroczy.
{7875}{7910}Nie zabiłam go.
{7911}{7997}- Uderzałam do niego.|- On też doć mocno uderzył.
{7998}{8061}Jak długo się spotykalicie?
{8079}{8172}Poznalimy się dzisiaj.
{8174}{8280}- W barze Wilmera około 19.00.|- Dzisiaj wieczorem?
{8281}{8348}I już do niego pani uderzała?
{8352}{8472}Wiem, że wydaje się to szalone,|ale czułam to magiczne powišzanie,
{8473}{8516}o których czytamy.
{8549}{8578}Po tym, jak...
{8587}{8618}wie pani...
{8634}{8721}zaczęło mu się kręcić w głowie,|zaczšł się pocić.
{8722}{8790}Otworzył okno,|by nabrać wieżego powietrza,
{8791}{8852}opierał się o parapet,
{8853}{8888}kiedy nagle...
{8943}{8974}po prostu...
{9109}{9169}Więc mówi pani, że...
{9201}{9304}wypadł przez to okno,|a nie zadzwoniła pani na policję,
{9305}{9336}tylko uciekła?
{9337}{9384}Wiedziałam, jak by to wyglšdało,|ale spanikowałam
{9386}{9431}i podjęłam złš decyzję.
{9432}{9489}Przysięgam, że to był wypadek.
{9506}{9559}To nie był wypadek.
{9560}{9609}- Został wypchnięty?|- Tego nie powiedziałam.
{9610}{9689}Michael Bailey został otruty|miertelnš dawkš kolchicyny.
{9690}{9729}Zmarło mu się,|zanim uderzył w owoce.
{9730}{9783}Kolchicyna?|To lek na stawy?
{9784}{9838}Tak, nie miał z nimi problemu,
{9839}{9906}jednak to miał 50 razy|większš dawkę w organizmie.
{9907}{9980}Przyjšł jš pomiędzy|16.00 a 18.00.
{9981}{10034}45 minut przed tym,
{10035}{10077}jak Holly się z nim|spotkała w barze.
{10078}{10153}- Jak podano ten lek?|- Był w drinku.
{10154}{10254}Znalazłam proteiny serwatki|w żołšdku, razem z czekoladš.
{10255}{10285}Więc czekoladowy drink.
{10286}{10344}Byłby dostatecznie słodki,|by zakamuflować smak leku.
{10345}{10436}A mówišc o słodkoci,|to z kim idziesz na lub?
{10446}{10472}Spróbowałem.
{10473}{10514}- Dzięki, Lanie.|- Jeszcze jedna rzecz.
{10515}{10563}Przeprowadziłam test DNA,|aby potwierdzić,
{10564}{10610}że uprawiał seks|przed mierciš.
{10611}{10660}- Nie, w porzšdku.|- Daj skończyć.
{10662}{10768}Test wykazał, że uprawiał go|z dwiema kobietami
{10771}{10821}kilka godzin przed mierciš.
{10836}{10880}Ty psie na baby.
{10911}{10948}Pani Franklin...
{10963}{11036}Wychodzi na to, że nie była|pani jedynš kobietš...
{11039}{11094}z którš pan Bailey...
{11110}{11174}był kilka godzin|przed mierciš.
{11175}{11246}Co ma pan na myli,|mówišc "był?
{11248}{11329}Była z paniš inna kobieta|w tym pokoju?
{11331}{11390}Bardziej poniżajšce|to już być nie może.
{11391}{11443}- To prawda?|- Nie, detektywie!
{11444}{11476}Dziękuję.
{11477}{11525}Powinna pani wiedzieć,|że nasz patolog
{11526}{11617}ustalił, że pan Bailey|używał kondoma
{11632}{11665}w obu przypadkach,|więc to...
{11668}{11714}To polepsza sprawę.
{11804}{11867}Teraz chciałabym go wypchnšć!
{11868}{11901}Strasznie się wciekła.
{11902}{11939}Jestem przekonany,|że mówi prawdę.
{11940}{12010}Może, ale potwierdmy alibi,|nim jš wypucimy.
{12011}{12085}Chwilowo musimy się dowiedzieć,|gdzie i z kim Bailey był
{12086}{12137}pomiędzy 16.00 a 18.00,|kiedy został otruty.
{12138}{12195}Dokładnie.|Tu jest nasz przedział.
{12238}{12312}Nie mogę znaleć jego krewnych.|Rodzice zmarli lata temu.
{12313}{12384}Nie miał rodzeństwa,|nikogo innego.
{12481}{12529}- Wszystko gra?|- Tak.
{12538}{12631}Więc wszystko, co jej powiedział,|było wierutnym kłamstwem.
{12633}{12661}Może to był jego sposób.
{12663}{12707}Przyjechał do miasta,|ma rodzinę, biznes...
{12708}{12747}Tak zacišgał kobiety do łóżka.
{12748}{12792}Nie wnikajšc,|czemu okłamał Holly,
{12793}{12864}założę się, że został otruty|przez wczeniejszš partnerkę.
{12865}{12926}Przejrzała jego miłosne podboje|i odegrała się.
{12928}{13047}Dobra, sprawdcie jego billingi.|Musimy znaleć tę drugš kobietę.
{13117}{13165}{y:i}- Dzień dobry, tato.|{Y:i}- Dzień dobry.
{13166}{13238}Skarbie, gdzie masz kartę kredytowš?
{13239}{13281}Wolałbym "dzień dobry".
{13296}{13342}Pozwólcie, że zadam wam pytanie.
{13343}{13423}Gdybycie się dowiedziały,|że zdradza was facet,
{13424}{13460}jak bycie go zabiły?
{13461}{13505}Nożem... prosto w serce.
{13506}{13547}A jakby nie była|w stanie tego zrobić?
{13548}{13597}- Zastrzeliłabym go.|- Podobnie jak babcia.
{13598}{13647}- No ale niby czego?|- Zawsze można otruć.
{13649}{13697}Prawda, patrzšc,|jak się skręca.
{13699}{13751}Zdycha jak gryzoń.
{13768}{13812}Przez te lata,|piszšc o morderstwach,
{13814}{13876}nie miałem pojęcia,|że żyję wród nich.
{13877}{13945}Skoro o tym mowa,|po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin