00:00:24:DVD-Rip By: yvs 00:00:26:Podróż w czasie. 00:00:28:Niby nie wydaje się to trudne. 00:00:30:Przecież każdego dnia|podróżujemy w jednym kierunku. 00:00:33:A gdyby tak móc cofnšć się w czasie. 00:00:35:Być naocznym wiadkiem historii. 00:00:38:Czy sama obserwacja byłaby możliwa? 00:00:41:Czy może wiadomoć, że można co zmienić, 00:00:43:poprawić wiat, pchnęłaby cię do działania? 00:00:47:Nie, jeżeli ja byłbym w pobliżu. 00:00:50:Pracuję dla U.N.C. Urzędu Nadzoru Czasu. 00:00:54:cigam miałków, którzy igrajš z czasem. 00:00:57:Chcš wykorzystać wiedzę|o wynikach jakiej sytuacji, 00:01:00:zapobiec tragedii, naprawić zło, 00:01:03:lub po prostu przeżyć co jeszcze raz. 00:01:07:Nie obchodzš mnie ich pobudki. 00:01:11:Mam ich sprowadzić z powrotem. 00:01:14:Nasza przeszłoć jest uwięziona w czasie. 00:01:16:Rozstrzygnięta przez czas. 00:01:18:Zdefiniowana przez czas. 00:01:20:Co nam zostanie, jeli to zmienimy... 00:01:25:Powiedzcie, co nam zostanie... 00:01:28:STRAŻNlK CZASU 2 00:03:05:Państwa dokumenty. 00:03:59:Natychmiast zabierzcie ten wóz z drogi! 00:04:03:Rusz się! 00:04:06:Natychmiast zabierzcie ten wóz z drogi! 00:04:10:Szybko! 00:04:47:-Niele, Jeffers. |-Dzięki 00:04:49:Ale on wcišż stoi. 00:04:51:-Już nie. |-We broń. 00:04:54:Proszę wysiadać. 00:05:02:Zechce pani wysišć. 00:05:13:Co tak długo? 00:05:15:Moglicie zaczaić się gdzie bliżej. 00:05:18:Mięczak z ciebie, Edwards. 00:05:21:Zabawne. 00:05:22:-Naskocz mi. |-Ruszajmy. Mamy mało czasu. 00:05:27:/Witamy / 00:05:34:Niele. Naprawdę może nam się udać. 00:05:37:Wcišż wyglšdasz zbyt chińsko. 00:05:39:To Niemcy, rok 1940. Dla Nazistów|wszyscy wyglšdamy tak samo. 00:05:43:Na to liczę. 00:05:47:-Dziękuję bardzo. |-Proszę. 00:05:51:Zaczyna się. 00:06:05:Tony Banks i Sasha Miller. 00:06:10:Frank Knight? Co tu robi Stowarzyszenie? 00:06:14:Pomylałem, że potrzebujecie pomocy. 00:06:19:Widzicie jakie osoby,|których nie powinno tu być? 00:06:31:Umiechnijcie się. 00:06:33:Panowie, pozwólcie, że przedstawię|naszego szanownego gocia z Japonii. 00:06:38:Czcigodny Ambasador Sushwel. 00:06:41:To zaszczyt pana poznać, Ambasadorze. 00:06:46:Generał mówi, że miło mu pana poznać. 00:06:50:Powiedz temu zbrodniczemu cierwu,|że miło będzie go zobaczyć, na|procesie o zbrodnie wojenne. 00:06:58:Ambasador powiedział, że to on czuje|się zaszczycony tym spotkaniem. 00:07:04:Twoi ludzie sš dobrzy. Trening się opłacił. 00:07:08:Szkoda, że nie mogę tego samego|powiedzieć o tobie. Słabo znasz japoński. 00:07:27:Panowie, jestem przekonany, że musicie|omówić szereg spraw z Ambasadorem. 00:07:32:Przepraszam państwa. 00:07:41:Co tu się dzieje? 00:07:43:Ukróćmy to. 00:08:16:Nie powiniene się mieszać. 00:08:25:Chyba się wmieszałem. 00:08:33:Nie można przeszkadzać. 00:08:56:Miller. 00:09:00:Cieszę się, że tu jeste, Ryan. |Tylko ty to zrozumiesz. 00:09:05:-Zrozumiem? |-Tak. 00:09:06:Zapomnij o tych bzdurach, których cię|uczono i uwiadom sobie, gdzie jeste. 00:09:11:Zdajesz sobie sprawę, co|możemy tu osišgnšć... razem. 00:09:17:-Teraz. |-Nie id tam, Miller. To się nie uda. 00:09:21:Nie chcesz powstrzymać szaleńca|przed zabiciem 11 milionów ludzi? 00:09:24:Ludzie, których ratujesz,|umarli ponad 80 lat temu. 00:09:26:Nie w tej linii czasu. 00:09:29:Jest rok 1940 i większoć z nich jeszcze żyje. 00:09:32:Wiesz, że to działa inaczej.|Zmienisz całš przyszłoć. 00:09:36:Ryan, proszę. To słowa twojego ojca, nie twoje. 00:09:40:Pomóż mi zapobiec wydarzeniom,|które nigdy nie powinny mieć miejsca. 00:09:45:Wiem, że to dla ciebie trudne.|Musisz postšpić właciwie. 00:09:51:Miller. Nie. 00:10:08:Rzuć broń, dupku. 00:10:11:Nie, ty rzuć broń. 00:10:13:Rzuć broń albo twój czas dobiegnie końca. 00:10:16:Dobrze. Wszyscy gramy w tej samej drużynie. 00:10:37:Nie, nie. 00:10:47:Strzelaj, Sasha! Strzelaj! 00:11:08:Sasha. 00:11:30:Każdy kolejny powrót jest trudniejszy. 00:11:34:Po skoku czšstka ciebie |i tak zostaje w przeszłoci. 00:11:38:Zaczynasz się dręczyć, bo wcišż szukasz. 00:11:42:Szukasz czego, czego nie ma. 00:11:45:To było kiedy w tobie, 00:11:48:ale rzeczywistoć nie pozwoli ci tego odzyskać. 00:12:02:Siedzę w tej norze od 30 dni. 00:12:07:Odsiaduję "wyrok". 00:12:09:Wiem, że obserwujš mój każdy krok. 00:12:12:Czekajš. 00:12:14:Majš nadzieję, że nawalę. 00:12:18:Zaczynam mieć tego doć. 00:12:23:Kilka lat temu rzšd zadecydował, 00:12:25:że należy zweryfikować i zabezpieczyć|historycznš cišgłoć czasu, 00:12:29:na wypadek ewentualnego jej naruszenia. 00:12:32:Tak naprawdę przestraszyli się, że|nadali U.N.C. zbyt dużš władzę. 00:12:36:Chcieli nas kontrolować. 00:12:37:W tym celu powołali "Stowarzyszenie|na rzecz Prawdziwoci Historii". 00:12:41:Z założenia miało się zajmować|badaniami i obserwacjš. 00:12:44:Jak na ironię nadali mu zbyt duże uprawnienia. 00:12:48:A do władzy doszedł Brandon Miller. 00:12:51:Stowarzyszenie wcišż ukrywa ten fakt. 00:12:54:Oczywicie, jeżeli dopadnę|towarzyszy Millera przed nimi, 00:12:58:to moja sprawa. 00:13:00:Prawda chłopaki? 00:14:23:Witam panów. 00:14:26:Ryan. 00:14:28:W Stowarzyszeniu zdecydowanie powinnicie|popracować nad taktykš szpiegowskš. 00:14:32:Obserwuję was od wielu dni. 00:14:33:Nie pieprz, Ryan. Co tu robisz? 00:14:36:To najwspanialsze miejsce,|by odpracować swoje 30 dni. 00:14:39:-A wy co knujecie? |-Doskonale wiesz, Ryan. 00:14:42:Pilnujemy, żeby nie zrobił nic|głupiego podczas odbywania kary. 00:14:46:Nic głupiego? 00:14:48:Aresztowałe ludzi Millera|bez żadnych upoważnień. 00:14:51:Gdyby O'Rourke nie pocišgnšł za|sznurki, wylšdowałby w cywilu. 00:14:54:Uważacie, że kto z paczki|Millera jest teraz w miecie? 00:14:57:Jeżeli jest, złapiemy go i postawimy przed|sšdem Stowarzyszenia a nie U.N.C. 00:15:02:Każdy z tych frajerów zasługuje|na krzesło, wliczajšc Millera. 00:15:06:Schrzanilicie tę sprawę. 00:15:09:-Miller rzšdził Stowarzyszeniem.|-On stoi za każdym nielegalnym|skokiem z ostatnich dwóch lat. 00:15:13:Tylko ja byłem na tyle uparty, żeby go cigać. 00:15:16:cigać ich wszystkich... 00:15:21:Ale to jest już wasz problem, nie mój. 00:15:24:Bo na szczęcie mam jeszcze|wakacje, przez najbliższe... 10 minut. 00:15:29:Zamierzam się nimi rozkoszować. 00:15:34:Tak na marginesie, Johnson, 00:15:35:wlazłe w koński placek. 00:15:42:-Dzień dobry, panie Carnegie.|-Dzień dobry, Johnson. 00:15:56:l co najlepszego zrobiłe? 00:16:00:Przepraszam. 00:16:01:Przepraszasz? Czyżby? Za tego|pšczka i kawę zapłaciłem 2 centy. 00:16:05:Powiedziałem, że mi przykro, panie władzo. 00:16:07:Mówi, że mu przykro. 00:16:09:Nie wyglšda, jakby mu było przykro. 00:16:12:Nie żartujcie sobie. 00:16:14:Gdyby naprawdę było ci przykro, gagatku, 00:16:18:zjadłby tego pšczka z ziemi. 00:16:27:Umówmy się tak, zwrócę panu za niego. 00:16:32:Niele. 00:16:33:Przyjrzyjcie się. 00:16:36:Wydaje mi się, że "pan wygadany"|chce przekupić stróża prawa. 00:16:42:Słuchajcie, nie mam na to czasu. 00:16:49:Przestańcie, chłopaki. 00:16:51:Naprawdę nie ma powodu,|by mnie aresztować. 00:16:54:Nie zamierzamy cię aresztować. 00:16:59:Zbijemy cię tylko na kwane jabłko. 00:17:02:To się chyba nazywa "brutalnoć policji"? 00:17:04:Zdecydowanie masz rację. 00:17:08:Przemoc jest zbędna. 00:17:50:Do diabła, co to było? 00:17:52:-Trzymasz? |-Tak, tak. 00:17:54:-Masz, we to. |-Włanie tak. 00:18:07:Co planowałe zrobić z całš fortunš|Andrew Carnegie'go, Frank? 00:18:10:Co ty robisz, Ryan? 00:18:12:Mielicie rację. 00:18:13:Jeden z chłopaków Millera był w miecie. 00:18:15:Do zobaczenia za 130 lat. 00:18:25:Franku Knight, zostałe oskarżony|o wielokrotne naruszenie 00:18:28:paragrafu 40.8, ustęp 9, kodeksu U.N.C.: 00:18:33:"Podróż w czasie z zamiarem|wpłynięcia na przyszłoć." 00:18:36:Jeste także poszukiwany listem gończym, 00:18:38:za współudział w morderstwie|agenta Edwardsa z U.N.C. 00:18:42:Jestem członkiem "Stowarzyszenie|na rzecz Prawdziwoci Historii". 00:18:46:Żšdam procesu przed tamtejszym sšdem. 00:18:49:Cisza! 00:18:51:Sprawa o morderstwo jest|ważniejsza od ostatnich zarzutów. 00:18:57:Zostałe uznany winnym współudziału|w spisku prowadzšcym do morderstwa. 00:19:01:Dlatego, na mocy prawa,|skazuję cię na mierć. 00:19:11:To jaki sšd kapturowy! 00:19:13:Sami jestecie mordercami! 00:19:15:Miller miał rację! 00:19:17:Sasha. 00:19:18:Nie różnicie się od Hitlera! 00:19:20:Nie różnicie się od Hitlera! 00:19:42:Data egzekucji: 7 maja 2025. 00:19:50:Panie Miller, jest zbyt wiele|zmiennych, by teoretyzować, 00:19:53:co by się stało, gdyby|historia potoczyła się inaczej. 00:19:57:Nie teoretyzuję, profesorze Chan. 00:19:59:Uważam jedynie, że gdyby|podróże w czasie były możliwe, 00:20:02:mamy moralny obowišzek|naprawić zło przeszłoci. 00:20:05:Sugeruje pan, że... 00:20:08:powinnimy zmieniać wydarzenia|historyczne, gdyby było to możliwe? 00:20:19:Ryan... 00:20:21:Ryan! 00:20:22:Gdzie byłe cały ranek?|Wszędzie cię szukałam. 00:20:25:-W pobliżu? |-Tak? 00:20:26:Gratulacje za wyłapanie resztek bandy Millera. 00:20:30:Frank Knight na krzele,|to musiał być niezły widok. 00:20:33:Niby zajęło ci to dwa lata, ale kto by liczył? 00:20:39:W porzšdku? 00:20:41:Tak, oczywicie. 00:20:48:Spójrz na to cacko. 00:20:50:Wcišż uważam, że jestemy|szczęciarzami, że możemy go dosiadać. 00:20:54:Esencja technologii. 00:21:00:Na pewno nic ci nie jest? 00:21:02:-Na pewno. |-Dobrze. 00:21:05:Już jestem spóniona na test|psychologiczny, więc pogadamy póniej. 00:21:08:Dobra robota, partnerze. 00:21:38:Czeć, Ryan. 00:21:40:Ryan! 00:21:43:O'Rourke chce cię widzieć. 00:21:46:Uwielbiam te 30-dniowe kary w przeszłoci. 00:21:51:Dobijasz mnie, stary. 00:21:53:-Do zobaczenia. |-Pokój. 00:21:54:Szeciu strażników musi|odpoczšć psychicznie. 00:21:56:S...
infobytom