{1923}{1990}Gdzie on jest? {2040}{2069}Jonah? {2072}{2100}W czym problem, Pete? {2110}{2153}Mitchell został aresztowany. {2155}{2184}Za co? {2187}{2232}Zwinęliśmy parę koni, no wiesz, {2235}{2311}z jednego z rancz poza miastem|i złapali Mitchella. {2323}{2407}Cóż... Mitchell to idiota. {2414}{2465}Ale rzecz polega na tym, że... {2465}{2520}ranczo na którym byliśmy, {2522}{2609}należy do Johnstona Greena. {2609}{2681}Żona burmistrza została nieco poobijana. {2681}{2784}Jednak nie mocno.|Nic złego się nie stało. {2784}{2848}Ale... zaczekaj chwilę. {2848}{2918}Zaczekaj chwilę. {2918}{2980}Czyj to był pomysł, twój czy jego? {2980}{3040}Jego. {3040}{3150}Przepraszam. {3263}{3347}Przeprosiny przyjęte. {3582}{3791}Będzie przechodzić wokół góry,|kiedy będzie szła. {3791}{3915}- Będzie przechodzić wokół...|- Przestań, Mitchell. {3930}{4004}Gdzie jest Jake? {4004}{4062}Lepiej sprowadź go tu, {4062}{4090}bo kiedy Jonah przyjdzie po mnie, {4090}{4172}będzie chciał chwilę|porozmawiać z Jakem. {4172}{4246}Jeśli będzie musiał go szukać, sprawy|mogą przybrać o wiele gorszy obrót. {4246}{4277}Nieważne. {4277}{4311}Po prostu siedź cicho, dobrze? {4311}{4356}Lepiej mu powiedz, by był przygotowany. {4356}{4464}W zasadzie, to wszyscy bądźcie gotowi. {4539}{4601}Dobrze. {4694}{4738}Mallo Cups. {4738}{4759}Tak się nazywały. {4759}{4812}- Boże, uwielbiałem je.|- Najlepsze. {4812}{4865}Zawsze miałem więcej|słodyczy od ciebie, pamiętasz? {4865}{4901}Ponieważ oszukiwałeś. {4901}{4951}Chodziłeś z "cukierek albo psikus"|po całej okolicy w jednym przebraniu, {4951}{5001}a potem robiłeś to samo w następnym. {5001}{5057}Daj spokój, Eric, wszyscy tak robili. {5057}{5102}Oprócz ciebie. {5102}{5157}Jake i ja mieliśmy Halloween|rozpracowane do ostatniego szczegółu. {5157}{5260}Nosiłam worek, więc mogłam w nim|chować wszystkie jego kostiumy. {5260}{5344}Wydaje mi się, że byliśmy w domu|Stevensów około 7 razy jednego roku. {5344}{5421}Jednak zawsze dzielił się ze mną łupami. {5421}{5476}Tak, jak mali Bonnie i Clyde. {5476}{5553}To takie urocze. {5606}{5689}Czy to nieodpowiednie,|że wciąż cię o niego pytam? {5689}{5733}Dlaczego miałoby to być nieodpowiednie? {5733}{5797}Nie wiem. {5817}{5865}Czy masz coś do Jake'a? {5865}{5927}Nie... {5936}{6030}- Dobra, może, tak. Trochę.|- Trochę. {6030}{6095}- Przepraszam, to trochę dziwne.|- To nic dziwnego. {6095}{6176}To było dawno temu.|Po prostu bądź ostrożna, dobrze? {6176}{6212}Dlaczego? {6212}{6349}Jest wiele spraw dotyczących Jake’a,|o których nie wiesz. {6438}{6524}Czy to samochód Jake'a? {6615}{6694}- O mój Boże.|- Co? {6780}{6850}O co chodzi? {6965}{7025}- Dzień dobry.|- Dobry. {7025}{7073}W czym mogę... pomóc? {7073}{7150}Jestem tu,|by zapłacić kaucję za mojego przyjaciela. {7150}{7229}Mitchella Cafferty. {7246}{7317}Witaj, Jonah. {7363}{7423}Jake. {7423}{7502}Minęło sporo czasu. {7528}{7627}Jericho [1x07] Long Live the Mayor Jericho.S01E07.DVDRip.XviD-SAiNTS {7627}{7699} {7699}{7759} {7845}{7890}5 lat. Więc... {7890}{7965}- Rozumiem, że Mitchell spowodował kłopoty.|- Daj spokój. Nie udawaj zdziwionego. {7967}{8027}On nie wstaje nawet rano|z łóżka bez twojej zgody. {8027}{8070}Nie byłbym tego taki pewien, {8070}{8104}ale jestem tu, by za niego poświadczyć. {8116}{8152}Dobrze, więc porozmawiajmy o zwolnieniu. {8152}{8200}Najpierw porozmawiajmy o jedzeniu,|które ukradłeś... {8200}{8226}Zaraz, chwileczkę. {8229}{8260}Nie wiem, czy zauważyłeś, {8260}{8291}lecz świat wali się w gruzy. {8293}{8396}Co do kogo należy staje|się mętną sprawą, Jake. {8396}{8425}Lecz zobaczę, co uda mi się zrobić. {8425}{8475}Dobrze, a potem będziesz|trzymał się z dala od tego miejsca. {8475}{8521}Nie tylko ty...|Mitch, Joe, Kelly... {8521}{8576}Od kiedy przemawiasz|w imieniu tego miasta? {8576}{8682}- Umowa stoi?|- Zamknij się Mitchell! {8718}{8787}Umowa stoi. {8986}{9025}Widzę, że się obudziłaś. {9032}{9065}Musi być południe. {9065}{9101}Nie śpię już od jakiegoś czasu. {9101}{9132}Hej, zamknij drzwi frontowe. {9132}{9190}Co, urodziłeś się w oborze? {9190}{9231}Urodziłeś się w oborze? {9231}{9334}Jesteś tu prawie tydzień, a ten dowcip|naprawdę nie będzie już śmieszniejszy. {9334}{9387}Znalazłam nieświeże płatki w szafce. {9387}{9447}- Skoro nikt inny ich nie je...|- Odpuść sobie. {9447}{9540}Chcesz do nich trochę mleka? {9550}{9612}Proszę. {9727}{9753}Wciąż jest ciepłe. {9753}{9811}Tak, 10 minut temu było nawet cieplejsze,|bo wciąż było w krowie. {9811}{9912}No to po płatkach kukurydzianych. {9931}{9979}Zrobiłeś to umyślnie, prawda? {9979}{10024}Tak. {10024}{10063}A tak przy okazji, to gdzie jest lejek? {10063}{10087}Tak. {10087}{10199}Włożyłam go|do pierwszej lepszej szuflady. {10199}{10264}Nie mogłam spać zeszłej nocy,|więc wymyśliłam sobie jak przemeblować kuchnię, {10264}{10346}umieścić wszystkie niepotrzebne|rzeczy poza trójkątem. {10346}{10430}- Trójkątem?|- Przestrzeń łącząca trzy miejsca, {10430}{10482}zlew, kuchenkę i stół. {10482}{10590}Byłam w trakcie odnawiania mieszkania|w Waszyngtonie, zanim tu przyjechałam. {10590}{10621}Wiesz, Mimi, {10621}{10724}kiedy byłem małym chłopcem zawsze czułem,|że czegoś brakuje w moim życiu. {10724}{10758}Teraz już wiem. {10758}{10794}To był trójkąt. {10794}{10842}Zlew, kuchenka i stół. {10842}{10950}W Waszyngtonie znamy się na sarkazmie. {10993}{11072}Te będą dobre, Bob. {11127}{11199}- Powiedz mi, proszę, że masz dietetyczne napoje.|- Napój Cream. {11199}{11252}Była tu cała skrzynka dietetycznych. {11252}{11300}Gracie obiecała,|że je dla mnie zatrzyma. {11300}{11324}Nie martw się, kochanie. {11324}{11432}Schowałam je, kiedy uzgodniłyśmy cenę. {11480}{11508}Racja. {11508}{11592}- To jest piękne.|- To antyk. {11592}{11683}Jesteś tego pewna, skarbie? {11691}{11729}Jestem. {11729}{11815}Dale, napoje są schowane za|ścianą, zaraz przy twoim łóżku. {11815}{11861}Czy mógłbyś je przynieść? {11861}{11935}Wciąż tu śpisz? {11938}{12007}Zaraz wrócę. {12180}{12230}- Co robisz?|- Co? {12230}{12314}Chłodziłeś swój termometr|w szklance wody, prawda? {12314}{12388}Nie, nieprawda. {12388}{12432}No dobrze, a co jeśli tak? {12432}{12475}Nic mi nie jest.|Męczy mnie to niańczenie. {12475}{12525}Masz 350 stopni temperatury. {12525}{12566}Będziesz odpoczywał. {12566}{12623}Przyjmiesz lekarstwa,|które dała ci April. {12623}{12693}Będziesz cieszył się ze|mną z tej śmiesznej dyni, {12693}{12796}a potem spróbujemy|zjeść razem jakąś dynię. {12796}{12899}Ponieważ w tym domu|przezwyciężmy wszystkie problemy. {12899}{12983}- Zrozumiano?|- Większość. {12983}{13017}Ale żadnych więcej lekarstw. {13017}{13067}Minęły 3 tygodnie,|nie mam zamiaru stać się przyczyną, {13067}{13112}przez którą to miasto zostało|pozbawione antybiotyków. {13112}{13199}Dobrze, posłuchaj mnie. {13201}{13254}Może przyjść dzień, w którym|to miasto będzie potrzebowało, {13254}{13295}byś był znowu bohaterem, {13295}{13371}ale to nie dziś. {13460}{13494}Świat się zmienia. {13494}{13525}Wiem o tym. {13525}{13599}Niezbyt wiele pracy dla faceta z|umiejętnością handlu, w tych czasach. {13599}{13688}Stary biznes stał się pełno wymiarowy. {13688}{13719}Możemy cię tam wykorzystać. {13719}{13796}Na drogach jest wiele rzeczy,|czekających, by ktoś je zabrał. {13796}{13832}Chcę twojego słowa. {13832}{13937}Ty i twoi ludzie będziecie|trzymali się z dala od miasta. {13937}{13992}Już to powiedziałem. {13992}{14136}Poproś o to jeszcze raz, a facet|pomyśli, że nazywasz go kłamcą. {14148}{14208}- I to jest mój samochód.|- Porzuciłeś go. {14208}{14297}- Tak, bo był zniszczony.|- Pięknie odnowiony. {14297}{14350}Mówiłem ci, że było tam wiele|dobrych rzeczy na drogach. {14350}{14402}O to nie musiałem nawet walczyć. {14402}{14503}Poza tym, kiedyś należał do mnie. {14714}{14755}- Emily...|- Dlaczego z nim rozmawiasz? {14755}{14824}W porządku.|To nie miało nic wspólnego z tobą. {14824}{14927}On jest moim ojcem.|Więc zawsze ma to coś wspólnego ze mną. {14927}{15016}Nie masz pojęcia,|jak było źle po tym, jak wyjechałeś. {15016}{15071}On dzwonił. {15071}{15117}Był wszędzie. {15117}{15148}Przychodził do domu. {15148}{15174}Chciał ze mną rozmawiać. {15174}{15268}Chciał, bym mu przebaczyła to,|co spotkało Chrisa. {15268}{15359}Nigdy nie przebaczę mu tego,|co spotkało Chrisa. {15359}{15405}A teraz ty wracasz i on wraca. {15405}{15484}On nie wraca. W porządku? {15484}{15565}Pojutrze on zniknie. {15604}{15678}- Kiedy to ma się stać?|- Jutro rano. O 11:00. {15678}{15738}Więc odzyskamy jedzenie|i Prowse da nam spokój. {15738}{15788}- Tak powiedział.|- Tak, zobaczymy co zrobi. {15788}{15867}Tak czy inaczej, sądzę,|że powinniśmy to zrobić. {15867}{15987}- Dobrze. Pójdę z tym do taty.|- Co się dzieje? {16018}{16083}Chodź tu. {16102}{16150}Gray Anderson wrócił do miasta. {16150}{16265}- Nic mu nie jest?|- Nie mogę w to uwierzyć. {16421}{16435}Dziękuję. {16435}{16539}Złapałem stopa...|Była to ciężarówka dostarczająca wodę {16546}{16625}do obozu FEMA w pobliżu Rogue River. {16625}{16673}FEMA działa. {16673}{16740}To dobrze. {16757}{16850}Około 16 kilometrów od Topeka|natrafiliśmy na blokadę. {16850}{16958}To znaczy, nic oficjalnego,|parę samochodów stało na poboczu. {16958}{17032}I jak tylko się zatrzymaliśmy, to... {17032}{17174}kilkunastu facetów wyskoczyło znikąd|i wyciągnęło nas z ciężarówki. {17174}{17306}Ja... pobiłem jednego|i udało mi się uciec. Kierowca... {17337}{17442}Pobili go na śmierć na środku drogi. {17442}{17486}Zabili go dla... {17486}{17567}kilku skrzynek wody. {17685}{17749}Macie już elektryczność,|światło lub cokolwiek? {17749}{17793}- Był niezły impuls.|- Nie. {17793}{17833}Działają proste układy, {17833}{17893}jak latarki i golarki elektryczne, ale... {17893}{17946}zapewn...
kiral