Pilzner na talerzu.pdf

(795 KB) Pobierz
Pilzner na talerzu
Piwo
PILZNER – KULINARNE OBLICZE PIWA
W okolicach Pilzna, tam gdzie woda jest
mi´kka, s∏ód z∏ocisty, a chmiel aromatyczny
po raz pierwszy uwarzono napój, który do
dziÊ jest ikonà prawdziwego piwnego stylu.
Pilzner na talerzu
PIWNA EDUKACJA
DziÊ prawdziwy pilzner – wbrew pozorom –
nie ma wcale zbyt wielu przedstawicieli. Jed-
nak piwa, które mo˝emy spotkaç na sklepo-
wych pó∏kach, nale˝y uznaç za godnych repre-
zentantów tego stylu. Takie marki, jak Pilzner
Urquell czy Jever to ostoja prawdziwej chmie-
lowej goryczki w nawa∏nicy s∏odkich, lekkich i
przyjemnych napojów ró˝norakiej maÊci.
Pilzner nie jest piwem ∏atwym. Jego smak
d∏ugo ewoluuje i dostarcza j´zykowi i podnie-
bieniu ca∏ej gamy goryczkowych doznaƒ,
poczàwszy od delikatnej, cytrynowej cierpko-
Êci, poprzez taninowo-garbnikowe posmaki, a˝
do silnej i zdecydowanej goryczy. Kto nauczy
si´ piç pilznera, poradzi sobie z ca∏à resztà piw-
nego Êwiata, poniewa˝ ∏àczy on cechy wielu
gatunków piwa rozsianych po ca∏ym Êwiecie.
Tak jak brytyjskie stouty o zapachu kawy i
ciemnej czekolady, podkreÊlone kawowà kwa-
sowoÊcià, i niemieckie weizeny, w których
znajdujemy goêdziki, banany i mas∏o majà
swoich klasyków, tak Pilzner Urquell jest bez
wàtpienia najbardziej rozpoznawalnym pilzne-
rem na Êwiecie. Co wi´cej, potrafi on dostar-
czyç swoim wielbicielom cech, które znaleêç
mogà w najznakomitszych piwach z ca∏ego
Êwiata, uzupe∏niajàc je o cechy zarówno aksa-
mitne, jak i szorstkie, bez których pilzner nie
by∏by pilznerem. Podobnie do stouta odznacza
si´ wyraênym aromatem kawy. MaÊlany aro-
mat zbli˝a go do niemieckich piw pszenicz-
nych, podczas gdy owocowy bukiet i delikatnà
w´dzonà nut´ mo˝na porównaç z angielskim
ale. Dodajàc do tego przemijajàcà, wyraênà
goryczk´ i s∏odowà pe∏ni´ smaku, ∏atwo dojÊç
do wniosku, ˝e takiego po∏àczenia pró˝no szu-
kaç w ca∏ym piwnym Êwiecie.
Kiedy mi∏oÊnik piwa s∏yszy s∏owo pilzner, w ustach
czuje gwa∏townie narastajàce pragnienie, a oczyma
wyobraêni widzi z∏oty, musujàcy trunek, zwieƒczony
Ênie˝nobia∏à piankà. I chocia˝ klasyczny lager móg∏by
dostarczyç mu podobnych doznaƒ, to i tak dla piwnych
fanatyków pilzner zawsze b´dzie numerem jeden.
KULINARNE WCIELENIA PILZNERA
Ostatnimi czasy coraz wi´cej mówi si´ o
kulinarnych po∏àczeniach piwa z potrawami.
Piwosze zacz´li zdawaç sobie spraw´ z faktu,
˝e tak jak wino od wieków kojarzone jest z
suto zastawionym sto∏em, tak te˝ i piwo w
pe∏ni zas∏uguje na to, by akompaniowaç naj-
doskonalszym nawet potrawom. Od przysta-
wek, przez dania g∏ówne, a˝ do deserów.
20
737749219.001.png
Piwo
Pilzner nie jest piwem ∏atwym – jego smak d∏ugo ewoluuje i dostarcza nam ca∏ej gamy goryczkowych doznaƒ.
Dzi´ki z∏o˝onoÊci cech pilzner – jak ˝adne
inne piwo na Êwiecie – nadaje si´ do akompa-
niowania potrawom, zarówno tym prostym,
jak i bardziej wysublimowanym. Podzia∏ cech
pilznera na strony: s∏odkà – mleko, miód,
mas∏o, biszkopty, karmel oraz gorzkà –
chmiel, zio∏a, przypalenie, goryczka, sprawia,
˝e gatunek ten idealnie komponuje si´ zarów-
no z potrawami, gdzie skrobia, czyli cukry
grajà pierwsze skrzypce, jak i z tymi, gdzie
goryczka (wàtróbki, oliwki, zio∏a, pieprz) jest
dominujàcym smakiem. Wyraêna goryczka
chmielowa doskonale oczyszcza j´zyk, dzi´ki
czemu piwo jest doskona∏ym przerywnikiem
pomi´dzy k´sami potrawy. Zawarty w nim
chmiel to nic innego jak rodzaj zio∏a, które
pobudza apetyt, co wskazuje nam pilznera
jako Êwietny aperitif. Aby jednak poprawnie
dobraç pilznera do potrawy, musimy zdaç
sobie spraw´ z faktu, w jaki sposób nasze
zmys∏y odbierajà i przetwarzajà bodêce sen-
soryczne. Co powoduje, ˝e coÊ nam smakuje
bàdê nie?
Tak wi´c pierwszy zawsze jest wzrok. Nie
od dziÊ wiadomo, ˝e jemy tak˝e oczyma.
Widok atrakcyjnej potrawy pobudza apetyt
tak samo, jak z∏ote, perlàce piwo zwieƒczone
czapà Ênie˝nobia∏ej piany generuje silne pra-
gnienie. Warto o tym pami´taç, serwujàc pil-
znera do jedzenia. Idealnie smakujàca zupa z
muli z jajkami przepiórki, która – niestety –
odznacza si´ ma∏o atrakcyjnym, szarym kolo-
rem zniweczyç mo˝e prób´ podkreÊlenia
przepi´knej barwy, klarownoÊci i iskry piwa.
Potrawy i alkohole muszà byç spójne wizual-
nie, tote˝ nie od rzeczy b´dzie podanie pil-
znera w towarzystwie kremowej zupy z grzy-
bów leÊnych, zwieƒczonej dekoracjà ze Êmie-
tany i odrobinà Êwie˝ej naci pietruszki.
Kolejnym zmys∏em pe∏niàcym istotnà rol´
w rejestrowaniu otaczajàcej nas rzeczywisto-
Êci jest s∏uch. Zastanówmy si´ przez chwil´,
co powoduje, ˝e chrupanie wszelakich kru-
chych przekàsek tak mocno zwiàzane jest z
piwem? Odpowiedê jest banalnie prosta, w∏a-
Ênie dêwi´k tego˝ chrupania…Ten, kto mia∏
okazj´ w absolutnej ciszy ws∏uchaç si´ kie-
dyÊ w rytua∏ nalewania piwa, z pewnoÊcià
mimowolnie zarejestrowa∏ kilka dêwi´ków.
Otwieranie piwa, nalewanie i szum wytwo-
rzonej piany, której drobne p´cherzyki, p´ka-
jàc tworzà jednolity, perlisty dêwi´k. Dêwi´k,
który tak naprawd´ jest istotnà funkcjà
orzeêwiajàcà piwa.
˚eby jeszcze mocniej podkreÊliç „dêwi´ko-
we” walory piwa, warto podaç do niego chru-
piàce, kukurydziane tortille, mocno okraszo-
ne paprykowym sosem. B´dzie to symfonia
zarówno dla ucha, jak i podniebienia.
Idàc dalej, docieramy do smaku i w´chu, i
tu iloÊç po∏àczeƒ jest w zasadzie nieskoƒczo-
na. Podwaliny sztuki kulinarnej opierajà si´
na dwóch fundamentalnych zjawiskach –
synergii i kontraÊcie. Znajàc je, mo˝emy
dobieraç setki odwa˝nych po∏àczeƒ, cieszàc
j´zyk ka˝dym z nich.
Pilzner to przede wszystkim goryczka.
Goryczka, do której trzeba dorosnàç. Tak jak
uczymy si´ piç whisky, jeÊç oliwki i owoce
morza, tak te˝ musimy zaprzyjaêniç si´ z
wytrawnym smakiem, który otwiera nam
drzwi do wielu wytrawnych po∏àczeƒ. Serwu-
jàc pilznera do potraw zawierajàcych oliwki,
kapary, rukol´, rozmaryn czy zio∏a prowansal-
skie, przekonamy si´, ile odcieni mo˝e mieç
goryczka, i jak genialne kompozycje mogà z
niej powstawaç.
Pilzner to tak˝e s∏odycz, która uzupe∏niana
jest jego bukietem. Biszkoptowy, miodowy i
orzechowy zapach sprawia, ˝e piwo to bez
wahania mo˝emy podaç do drobiowego mi´sa
macerowanego w marynacie piernikowej i
˝eberek w miodzie. Klasycznym zaÊ po∏àcze-
niem, którego nie mo˝na nie pope∏niç, jest
pilzner podany do grillowanego oscypka z
˝urawinami.
Zagadkà wielowymiarowej natury pilznera
jest podzia∏ jego sensorycznych si∏. Dwie
strony piwa – s∏odka oraz gorzka – uzupe∏nia-
jà si´, powodujàc, ˝e w ka˝dym po∏àczeniu
wyst´puje zarówno wzmacnianie, jak i zno-
szenie si´ smaków. Ten sensoryczny para-
doks czyni pilznera idealnym partnerem do
wielu kulinarnych okazji, w jakich przyjdzie
nam si´ znaleêç.
MACIEJ CHO¸DRYCH, FOT. SHUTTERSTOCK
21
737749219.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin