Hammer House of Horror [1x03] Rude Awakening (XviD asd).txt

(30 KB) Pobierz
{254}{317}Tłumaczenie: Orion1
{320}{412}Korekta: fabula_rasa
{709}{810}- Jeste pewna, że to się nie wydarzyło?|- Nie mnie, na pewno. Cokolwiek to było.
{1051}{1106}Czeć, Norman.
{1697}{1791}GWAŁTOWNE PRZEBUDZENIE
{2964}{2992}Dzień dobry, Lolly.
{3009}{3073}Dzień dobry, panie Shenley.
{3077}{3131}Zaraz, Lolly. Znasz naszš umowę.
{3135}{3182}Przepraszam. Dzień dobry, Norman.
{3186}{3234}Tak lepiej.
{3241}{3285}O wiele lepiej.
{3379}{3401}Dzień dobry panu.
{3490}{3527}- Pan Shenley?|- W rzeczy samej.
{3531}{3579}Dzień dobry. Nazywam się Rayburn.
{3583}{3649}Jest pewna nieruchomoć,|o której chciałbym z panem pomówić.
{3653}{3700}Zbywa pan, czy kupuje?
{3704}{3764}- Sprzedaję.|- Zbywa pan.
{3768}{3834}- Dobrze. Usišdzie pan?|- Dziękuję.
{3884}{3906}A więc,
{3910}{3977}czy ta nieruchomoć znajduje się|gdzie w sšsiedztwie?
{3981}{4027}Jest około 15 mil na północ,
{4031}{4083}na uliczce odchodzšcej od B2134.
{4092}{4140}Nazywa się Lower Moat Manor.
{4144}{4191}Lower Moat Manor.
{4195}{4262}A pan jest sprzedawcš?|Włacicielem?
{4266}{4351}Nie, jestem głównym wykonawcš woli|poprzedniej włacicielki co do włoci.
{4355}{4402}Zmarła kilka lat temu.
{4406}{4467}Rozumiem. Kawy?
{4488}{4515}Słucham?
{4519}{4635}Napije się pan kawy? Moja asystentka,|panna Fellows, w mig zaparzy panu kubek.
{4639}{4684}Och, dziękuję, nie.|Ale i tak dziękuję.
{4688}{4736}- Dziękuję.|- Nie ma problemu.
{4765}{4839}Powiedziałem, że zmarła,|ale właciwie to... zniknęła.
{4858}{4898}Ale teraz prawnie uznano jš za zmarłš,
{4902}{4949}więc mogę wystawić dom na sprzedaż.
{4953}{5000}- Jako główny wykonawca woli?|- Dokładnie.
{5004}{5073}I chce pan, żebym... przeprowadził transakcję?
{5093}{5176}Chciałbym, żeby pan obejrzał to miejsce|i przedyskutował to ze mnš.
{5180}{5251}Narysowałem z grubsza mapę,|jak się tam dostać.
{5279}{5322}A... tu sš klucze.
{5335}{5353}Dobrze.
{5384}{5459}Pojadę i zerknę na to jeszcze dzi,|panie Rayburn.
{5463}{5538}Doceniam to.|Spadkobiercy chcš się tego pozbyć...
{5542}{5595}- ... możliwie jak najszybciej.|- Proszę zostawić to mnie.
{5599}{5676}Te stare posiadłoci wcišż mogš|uzyskać bardzo dobrš cenę.
{5699}{5736}Przypuszczam, że to stara posiadłoć?
{5749}{5775}Oczywicie, że tak.
{5779}{5878}Bardzo stara. Z 10-ma akrami gruntów.|Ale nie zamieszkała od wielu lat.
{5882}{5930}Tak, rozumiem.|Nie ma się czym martwić.
{6053}{6097}Na tę chwilę zostawiam to panu.
{6101}{6161}- Miłego dnia, panie Shenley.|- Miłego dnia.
{6258}{6311}Zapowiada się, że posiadłoć uzyska niezłš cenę.
{6363}{6407}Wzišłe jego adres?
{6411}{6459}Nie, ale będzie na tej mapie.
{6531}{6572}Zabawne. Nie ma.
{6576}{6624}Albo telefon do niego?
{6628}{6715}Nie. Nieważne.|Prędzej czy póniej skontaktuje się z nami.
{6719}{6767}Dowidzenia, seksy.
{6804}{6852}To nie potrwa długo.
{6903}{6936}Czeć, Norman.
{11181}{11229}Halo, halo, halo.
{11438}{11467}Halo.
{11524}{11568}/Nie powinien pan był tego robić,
{11579}{11627}/panie Shenley.
{11632}{11694}/Naprawdę nie powinien był pan jej zabijać.
{11726}{11753}Zabijać kogo?
{11783}{11831}/Swojej żony, oczywicie.
{11854}{11895}Ale... moja żona żyje.
{11899}{11990}/Zabił jš pan... w pištek 13-go.
{12011}{12055}Ale... to dzisiaj.
{12071}{12136}/- Włanie.|- Ona z pewnociš nie jest martwa.
{12157}{12184}Nie...
{12190}{12238}Nie, dopiero co przygotowała mi niadanie.
{12274}{12312}K-kim jeste?
{12316}{12367}/Pierwsze danie nadchodzi,
{12371}{12415}/panie Shenley.
{13285}{13300}Norman!
{13314}{13360}Norman! Obud się!
{13364}{13411}Na miłoć Boskš!
{13415}{13482}Norman! Chciałe mnie zabić, cholera!
{13503}{13519}Co?
{13528}{13638}No już! Udawaj, że to był koszmar!|Pozbyć się mnie, to sobie obmyliłe.
{13642}{13706}- Emily, na Boga! To było straszne!|- Co było?
{13719}{13757}Pocisz się jak winia!
{13761}{13822}Widzisz...|Tam był ten dom...
{13826}{13855}Był...
{13898}{14035}...nawiedzony. A jedna z tych wind serwisowych...|wind kuchennych, w salonie...
{14054}{14074}I?
{14093}{14131}Nagle nadjechała...
{14152}{14194}drzwiczki się otworzyły...
{14209}{14226}I?
{14263}{14302}I...
{14345}{14374}Która godzina?
{14411}{14456}Wpół do szóstej.
{14523}{14556}I?
{14589}{14626}I wypadło ciało.
{14687}{14727}Wypadło ciało.
{14755}{14779}Włanie.
{14783}{14816}Kto, kogo znamy?
{14863}{14882}Nie.
{14918}{14953}Kto, kogo ty znasz?
{14995}{15047}Na miłoć Boskš.|Nie zaczynaj znowu.
{15051}{15140}Nie zaczynam. To ty omal|nie udusiłe mnie w rodku nocy.
{15144}{15211}- Faktycznie, 5:30.|- Może wyrzuty sumienia.
{15215}{15275}- Kład się spać.|- Włanie zamierzałam.
{15404}{15446}Mnie się już nie opłaca.
{15450}{15488}Nie.
{15520}{15585}Zrobię sobie niadanie|i pójdę wczeniej do biura.
{15634}{15666}Dobry pomysł.
{15670}{15725}Zawsze jest...|mnóstwo do roboty.
{15874}{15910}O której ona tam przychodzi?
{15942}{15967}Kto, moja droga?
{16010}{16036}Już nic.
{17159}{17206}Boże! Ale mnie wystraszyła!
{17210}{17257}Często przychodzę wczeniej.
{17261}{17301}Tak? Dlaczego?
{17312}{17359}No wiesz. Ranny ptaszek.
{17363}{17411}Co... a ja to robaczek?
{17421}{17468}Mógłby być, Norman. Mógłby być.
{17495}{17527}Ty...
{17543}{17590}Wyglšdasz... jako inaczej.
{17594}{17635}- Od kiedy?|- Od wczoraj.
{17661}{17698}Wczoraj była niedziela.
{17711}{17748}Bzdura.
{17752}{17786}Wczoraj był...
{17823}{17871}Mój Boże, tak.
{17908}{17968}Zeszłej nocy nił mi się|straszny koszmar.
{17987}{18018}Byłam w nim, kochanie?
{18022}{18073}Nie... Nie.
{18104}{18148}Tak, ale tylko na poczštku.
{18175}{18269}Był ten stary dom, który chciał|sprzedać ten człowiek.
{18292}{18353}niłem, że pojechałem, żeby go obejrzeć.
{18357}{18393}Jeste pewna, że to się nie wydarzyło?
{18397}{18482}Nie mnie, na pewno. Cokolwiek to było.
{18486}{18554}A ta martwa kobieta wypadła|z windy kuchennej.
{18558}{18615}Urocze! Czy aby przypadkiem nie ja?
{18619}{18667}Nie, nie. To była...
{18707}{18738}...moja żona.
{18775}{18835}Cóż, nie trzeba tu wiele wyjaniać!
{18839}{18917}Ale nie musisz jej zabijać, Norman.|Po prostu się rozwied.
{18930}{19011}Ale to było takie realne, Lolly.|Nie mogę uwierzyć, że to miejsce nie istnieje.
{19028}{19076}Nazywało się Lower Moat Manor.
{19080}{19122}Gdzie ono było?
{19126}{19170}To znaczy, we nie.
{19174}{19224}Jakie 15 mil na północ.
{19228}{19276}Może spróbować jeszcze raz?
{19285}{19312}A wiesz, mylę, że mógłbym.
{19316}{19379}Wcišż mam mapę, którš dał mi|ten mężczyzna.
{19383}{19445}Zerknę... A potem...
{19472}{19505}Potem zadzwonię do ciebie.
{19509}{19574}Tylko nie zamarud tam, kochanie.|Wieczorem mamy randkę.
{19578}{19631}Spokojna głowa. Mam to wyryte w sercu.
{19661}{19709}Hej, Norman, zostań jeszcze chwilę.
{19727}{19762}Jeli to był tylko sen...
{19766}{19807}Sen? To był cholerny koszmar!
{19811}{19886}Więc koszmar.|To jakim cudem wcišż masz tę mapę?
{19913}{19953}Jakim cudem...?
{19966}{20012}Boże! Rozumiem, o co ci chodzi.
{20054}{20091}Co się u diabła dzieje?
{20111}{20178}Zacznij od domu -|czy jest tam, czy nie.
{20219}{20246}Tak...
{20254}{20301}Tak.
{20306}{20366}Tak, zaczšć od domu. Tak.
{21687}{21735}{y:i}Asystentka Normana Shenley.
{21806}{21875}- Lolly?|{y:i}- Tak, to ja. Poszczęciło się?
{21882}{21922}Nie ma po nim ladu.
{21926}{22000}{y:i}- Jechałe zgodnie z mapš?|- Tak, dokładnie według niej.
{22004}{22035}{y:i}DLACZEGO TO ZROBIŁE?
{22039}{22090}{y:i}Norman, jeste tam? Norman?
{22269}{22345}- Halo?|{y:i}- Nie powinien był pan jej zabijać, panie Shenley.
{22349}{22422}- Skšd pan wiedział...|{y:i}- Nie powinien był pan zabijać swojej żony.
{22426}{22472}Kim, u diabła, jeste?
{22827}{22907}Hej ty! Pomóż mi!|Jestem... Pomocy!
{22911}{22971}Hej ty! Proszę, pomocy!
{22975}{23018}Wypuć mnie!
{23022}{23047}Proszę! Proszę!
{23113}{23178}Proszę! Pomóż mi!|Proszę, wypuć...
{23312}{23360}Proszę!
{23412}{23438}Proszę, nie odchod!
{23481}{23566}Proszę... Proszę, pomóż mi!|Wypuć... Jestem... Jestem...
{23570}{23618}Proszę, błagam cię!
{24064}{24107}Lolly, kochanie.|Dzięki Bogu, że tu jeste.
{24111}{24179}Tu był jaki trujšcy gaz|czy co.
{24183}{24233}No już, już. Już dobrze.
{24237}{24285}Twoja Lolly jest tutaj.
{24675}{24754}Kochanie, najdroższa. Musimy być na zawsze.
{24815}{24852}Musimy.
{25039}{25077}Tak.
{25090}{25154}Kocham cię. Ubóstwiam.
{25330}{25387}Co się dzieje?
{25391}{25452}Co to za "kocham cię, kocham cię"?
{25479}{25527}Och... miałem sen.
{25540}{25577}Przez chwilę mylałam,|że to ja miałam!
{25581}{25631}Nie pamiętam, kiedy tak ostatnio mówiłe.
{25635}{25693}Wydawałe zabawne dwięki,|jakby się całował.
{25716}{25746}Nie wiem, co się działo.
{25769}{25846}- To był następny koszmar.|- Co to znaczy, następny koszmar?
{25850}{25898}Jak ten, który miałem zeszłej nocy.
{25911}{25939}Nie...
{25952}{25990}Nie... to znaczy przedwczoraj.
{26004}{26034}Pierwsze słyszę.
{26038}{26113}Przecież ci mówiłem.|Stary dom, winda kuchenna i...
{26117}{26195}- ... ciało|- Nie wiem, o czym ty mówisz.
{26227}{26333}Nie mogę uwierzyć... nie mogę uwierzyć,|że nie było tego domu, kiedy tam wróciłem.
{26386}{26431}Z kim się całowałe?
{26440}{26470}Nie wiedziałem, że to robiłem.
{26474}{26543}- Była to pewnie dla ciebie odmiana.|- Nie byłaby zainteresowana.
{26547}{26617}Już nie.|Wiem, że mylałe o kim innym.
{26621}{26670}- Powinna zrobić, o co cię prosiłem.|- To znaczy co?
{26674}{26715}Dać mi rozwód.
{26719}{26822}Rozwód? A niby dlaczego powinnam?|To nie ja narozrabiałam.
{26826}{26881}A co ja niby takiego zrobiłem?
{26885}{26990}Przestań! Wszystkie te sekretarki,|które miałe. Asystentki...
{26994}{27058}- Wymyliła sobie to.|- W porzšdku.
{27071}{27117}Idę zrobić niadanie.
{27489}{27608}Wiem, że to był tylko sen, Lolly,|ale był cudownie realny. Przecud...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin