Keks bananowy
· duże, dojrzałe banany, 7 szt.
· mąka, 2,5 szklanki
· jajka, 2 szt.
· cukier puder, 2 niepełne szklanki
· masło, 2/3 kostki
· soda, 2 łyżeczki
· bakalie, 500 g
· aromat waniliowy, kilka kropel
1. Bakalie (u mnie orzechy, migdały, rodzynki, morele, daktyle i żurawina) drobno pokroić i wymieszać z 0, 5 szklanki mąki.
W misce rozgnieść banany za pomocą widelca lub tłuczka do ziemniaków (nie wolno miksować ich mikserem), Następnie dodać resztę składników i mieszać łyżką do ich połączenia. Na koniec wsypać bakalie i delikatnie wymieszać.
Ciasto wylać na wyłożoną papierem lub wysmarowaną masłem i wysypaną tartą bułką, podłużną blaszkę (12 x 40 cm). Piec w 180 stopniach. Czas pieczenia jest dość trudny do określenia - wbity patyczek nie powinien obklejać się ciastem, ale cały czas będzie lepki z powodu bananów. Osoba, u której znalazłam przepis, piekła swoje ciasto zrobione z połowy składników w dwa razy mniejszej blaszce przez około godzinę, ja swoje piekłam 1,5 godziny i nakryłam je papierem do pieczenia, by za bardzo nie zbrązowiało.
Upieczone ciasto najlepiej zostawić w spokoju do następnego dnia - będzie smaczniejsze i łatwiejsze do pokrojenia:)
Demoni