00:00:05:Ze słuchu tłumaczył Jaro77 00:00:07:Poprawki mile widziane 00:00:09:Miłego oglšdania :) 00:00:34:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:38:NIEBO NAD CABRINI GREEN 00:00:48:/Prawdziwym celem ludzkiego istnienia jest zabawa|/Ziemia jest torem przeszkód|/Niebo jest placem zabaw/ 00:01:10:/Czytałem że najlepszš koszykówkę ulicznš grajš w Chicago/ 00:01:13:/W miejscu nazywanym Cabrini Green/ 00:01:17:/Otoczonym budynkami z czerwonej cegły/ 00:01:20:/to miejsce niepodobne do innych/ 00:01:23:/zupełnie niepodobne/ 00:01:46:Jak się masz Byron 00:01:49:/Tutaj grał Truth 00:02:25:Tak! 00:02:40:Kto będzie biegał najszybciej? 00:02:43:Trafiał najlepiej w okolicy? 00:02:45:Studiował, trenował, pracował w instytucie naukowym? 00:02:50:Kto chce wzišć udział w moim projekcie? 00:02:54:Być jednym z moich Breds? 00:03:11:My tu gramy, nie chcemy prochów. 00:03:16:Wynocha! 00:03:18:Co masz na myli? 00:03:20:Wyno się stšd! 00:03:26:Dobra, zawodnicy... 00:03:34:Yo, Byron! 00:03:37:Tego lata zrobimy postępy. 00:03:40:Zabierz stšd to piwo! 00:03:42:No już! 00:03:45:Robimy to na poważnie... 00:03:47:Chcemy, żeby nas trenował. 00:03:50:Widzisz, Byron będziemy tak dobrzy, że inne skurwysyny będš chciały z nami grać. 00:03:55:Chcesz tu grać, to zostaw tš ulicznš gadkę na ulicy. 00:04:01:Doigrałe się, teraz wyrwę ci język! 00:04:07:/Duma 00:04:08:/Wiara 00:04:15:Showtime 00:04:23:/Nie słyszę was! 00:04:28:Zagramy jeden na jednego? 00:04:30:Chyba żartujesz. 00:04:33:Nawet do lepszych dzielnic pchajš się z prochami! 00:04:38:Dobrze Byron, wywal go stšd! 00:04:40:Ty jeste Byron Harper, ten goć z artykułu! 00:04:42:Piszš, że organizujesz najlepsze mecze w Chicago... 00:04:44:A ty przyszedłe zajšć dobre miejsce? 00:04:47:Nie, ja chcę grać. 00:04:54:Nie przeginaj na moim terenie, 00:04:56:nie potrzebujemy żadnych agentów ani łowców talentów. 00:04:59:Yo! 00:05:07:...i trzymaj się stšd z daleka. 00:05:09:- Nie możesz mnie tak wyrzucić!|- Wynocha! 00:05:12:Zdejmuj to! 00:05:14:Albo jeste trupem! 00:05:16:Ale jest moja... 00:05:17:- Nie stercz tutaj!|- Włanie że będę! To publiczne boisko! 00:05:21:Ja decyduję o tym boisku! 00:05:33:Co jest? Co się dzieje? 00:05:37:Kto ma samochód?! 00:05:39:Ja mam. 00:05:41:Przyprowad go! 00:05:42:Popiesz się! 00:05:52:Proszę się tu zatrzymać. Czy pan jest ojcem chłopca? 00:05:54:Potrzebuję kilku informacji... 00:05:56:Został postrzelony! Wypełnimy to póniej. 00:05:58:- Muszę się upewnić czy jest ubezpieczony zanim go przyjmę.|- Do jasnej cholery zabierz go do lekarza w tej chwili! 00:06:02:- Każę pana aresztować.|- A ja pozwę ten szpital szybciej niż zdšżysz splunšć! 00:06:05:- Proszę pana, polisa...|- Nie obchodzi mnie polisa... 00:06:07:Clark przeciw Memorial Hospital 1985, 20 mln dolców odszkodowania, masz ochotę ?! 00:06:13:- To wyglšda na nagły przypadek...|- Tak mylę! 00:06:15:- Ruszajmy!|- Dalej! 00:06:32:Będzie żył Byron. 00:06:34:- Dziękuję doktorze.|- Ale chłopak stracił płuco 00:06:38:Już więcej nie zagra. 00:06:42:Niech mu pan tego nie mówi doktorze 00:06:44:Najpierw niech wydobrzeje. 00:06:51:Jak mu teraz powiemy, że nie może już grać 00:06:55:to umrze. 00:06:59:Dziękuję doktorze. 00:07:12:Dlaczego ten goć do niego strzelił? 00:07:17:Bo oni tu żyjš jak w Bejrucie. 00:07:22:Strzelił tak po prostu?! 00:07:27:Skšd ty się do diabła wzišłe? 00:07:29:Z dolnych stanów. Farfield. 00:07:32:Farfield? 00:07:38:Wracaj do domu człowieku... 00:07:41:tyle mogę ci powiedzieć, po prostu wróć do domu. 00:07:53:/Byron traktował swoje boisko jak obóz/ 00:07:56:/Ale zasada mówiła, że jeli możesz grać, możesz zostać/ 00:08:00:/Ja zostałem 00:08:04:Mówiłem ci żeby tu nie wracał 00:08:06:Słuchaj, przyjechałem tu grać. Dlaczego nie pozwolisz mi grać? 00:08:13:- Gra tutaj będzie cię kosztować.|- Gotówka czy czek? 00:08:17:Chodcie tu głšby! 00:08:26:Poznajcie nowego trenera. 00:08:28:- Zapomnij. Nie jestem trenerem.|- Włanie. Chcemy ciebie Byron. 00:08:30:Tak. Nie tego białaska. 00:08:32:Chod. Jeden na jednego. Nie wypuszczę cię z 5-ciu. 00:08:35:Widzisz, to jaki psychol. 00:08:37:Dlatego jest dla was idealny, Case 00:08:41:Trenujcie na czwartym korcie, tylko trzymaj ich z dala ode mnie. 00:08:57:Jak mnie jeszcze raz dotkniesz, przejdziesz do historii. 00:09:30:Spróbuj tego gówna jeszcze raz! 00:09:33:Dobra, przekonaj się. 00:09:38:Jest czadowo, trenerze. 00:09:41:Nie jeste w drużynie mały pigmeju... 00:09:43:Włanie, że jestem! 00:09:45:Ci gocie to idioci! 00:09:48:Taak? Teraz to twoi idioci. 00:09:58:Właciwie to ukrywam się przed rodzinš 00:10:00:A to dopiero. Czego od ciebie chcš? 00:10:03:Chcieli żebym został w domu i kontynuował prawnicze tradycje. 00:10:08:Przeklęty prawnik!? 00:10:09:Spędziłem ostatnie 9 miesięcy bronišc interesów firmy 00:10:13:przed pozwem biednego farmera, któremu maszyna ucięła rękę. 00:10:18:Chciało mi się od tego rzygać 00:10:21:więc odszedłem. 00:10:23:I co teraz chcesz robić? 00:10:25:dać odpoczšć mózgowi 00:10:27:Przez całe lato. Bez mylenia, tylko grać. 00:10:34:Żyję z projektów Farfield, dzieciaki się mnie słuchajš, bo nie jestem stšd. 00:10:39:To tu. Zielony dom. 00:10:42:Zatrzymaj się. 00:10:45:Ale Byron to tylko 50 jardów stšd! 00:10:47:I wystarczy. 00:10:51:Jak tam moje dziewczyny? 00:10:53:Czeć kochanie. 00:10:54:Czeć Titty. 00:10:58:600 dolarów rachunku za telefon! 00:11:00:Kochanie, zwróci się. 00:11:03:Kto dzwonił? 00:11:04:Trener Richards 3 razy, trener Mainy i Bell. 00:11:11:Byron 00:11:13:Witam trenerze! 00:11:14:Tak mam. 00:11:16:Silny skrzydłowy, nie ma sprawy. 00:11:21:A to kto? 00:11:22:To wielki prawnik, kochanie. 00:11:24:Tak trenerze mam dla ciebie prawdziwš gwiazdę 00:11:27:Przyjed na moje boisko, zobaczysz go na żywo 00:11:32:Dobra 00:11:34:Chod Farfield 00:11:37:Przepraszam 00:11:41:Ja to produkuję Farfield, mój chłopak będzie gwiazdš filmu! 00:11:45:No to dawaj go 00:11:47:Teraz patrz jak się rusza! 00:11:50:Showtime 00:11:52:Rany, popatrz na to! 00:11:55:Truth jest bohaterem moich projektów 00:11:57:- Rozumiesz o co mi chodzi Farfiled?|- Nie wiedziałem, że chodzi o Truth'a 00:12:00:195 cm wzrostu, 20 lat, rednia 32 pkt w meczu jako junior 00:12:04:- To mój syn!|- Syn?! Musisz być dumny! |Będzie zawodowcem zaraz po studiach! 00:12:08:Wiem, ale jak zrobi postępy tego lata to może przeskoczy ostatni rok. 00:12:15:To musisz mieć tu prawdziwe natarcie! 00:12:17:Tutaj mam pismo od prawnika, który chce reprezentować Truth'a 00:12:21:David Racine? 00:12:24:/Jeżeli podziela pan mojš opinię, że gra zawodowa leży w interesie Truth'a/ 00:12:28:/to jestem gotów go reprezentować?!/ 00:12:30:To na co czekasz? 00:12:32:Potrzebuję prawnika, który mi to wszystko objani 00:12:35:- Jest wielu prawników w Chicago.|- Sš tacy jak Racine. Nie mogę im ufać. 00:12:41:Dopiero mnie poznałe 00:12:43:Mam instynkt Farfield. Ty jeste czystym graczem. 00:12:50:Ale muszę chociaż poznać mojego potencjalnego klienta zanim cokolwiek ustalimy 00:12:53:Ustal to ze mnš, a załatwię ci nawet grę z nim. 00:12:56:Grę?! 00:12:57:Grę! 00:12:59:Stoi! 00:13:00:Możemy ustalić pierwsze spotkanie. 00:13:05:A jak zobaczę jak sobie radzisz, może będzie i drugie. 00:13:11:Hej kochanie, Farfield zostaje na noc. 00:13:13:Nie zostaje! 00:13:15:Kochanie, nie może spać na dworze, a Truth'a nie ma 00:13:18:Nie mój problem 00:13:20:Mam pokój w hotelu... 00:13:22:Kochanie posłuchaj, pomoże nam z Truth'em, otworzy dla niego wiat 00:13:31:Szaleje za mnš, Farfield. 00:13:35:Nie nazywam się Farfield tylko Zack. 00:13:39:Wporzo. 00:13:45:/Dalej, dalej!/ 00:13:47:Nie poddawać się! 00:13:49:Jak się poddacie, to przeciwnik zabierze wam serce! 00:13:52:a jak stracicie serce to przegracie...! 00:13:55:/Byron był w swoim żywiole pracujšc z zawodniami/ 00:13:57:/Jeli nie podchodziłe do tego poważnie/ 00:14:00:/trafiałe w pewne miejsce.../ 00:14:02:/za linię bocznš boiska/ 00:14:04:Co tam? 00:14:05:Co będziemy dzisiaj robić? 00:14:07:Nie jestem waszym trenerem. 00:14:08:Byron powiedział, że jeste! 00:14:10:Grałe w zorganizowanš koszykówkę, to zorganizuj nas 00:14:12:Dobierzmy jeszcze jednego i zagrajmy 3 na 3 00:14:15:Potrzeba jednego człowieka, może być kulawy 00:14:21:A co z nim? 00:14:22:Matthew nigdy nie gra 00:14:26:Ja zagram! Ja zagram! Będę dobry! Będę dobry! 00:14:29:Odejd stšd zanim cię zgniotę! 00:14:32:- Będziesz ze mnš Gus|- W porzšdku! 00:14:35:Stary! 00:14:37:- Ty, ja i wielkolud|- Nie człowieku, nie. 00:14:40:No dalej. 00:15:05:Yo! Wasz ziomal jest w domu! 00:15:08:Yo! Co tam u was?! 00:15:14:/Od Truth'a aż iskrzyło! Każdy chciał być z nim, nie było wštpliwoci.../ 00:15:20:/był gwiazdš. 00:15:23:Cholera Truth! Patrz kto z tobš przyjechał! 00:15:29:Masz na myli Luwanda? 00:15:31:Jest niesamowita! 00:15:32:To tylko takie małe co, do zabawy, czaisz. 00:15:39:Hej Truth, widziałam cię w telewizji! 00:15:42:Taak? Jak wyglšdałem? Dobrze czy co? 00:15:44:Prawie pocałowałam ekran... 00:15:46:Kochanie, przecież wiesz, że nie mam u ciebie szans. 00:15:50:Nie, nie. Zawsze byłe u mnie na pierwszym miejscu! 00:15:53:Kiedy uważałycie panie, że jestem paskudny. 00:15:55:Yo Byron! Teraz gram w kosza i wszystkie dziwki lecš na mojego fiuta. 00:16:07:Teraz będę spadał. 00:16:09:Zobaczymy się jeszcze póniej, ok? 00:16:29:Kto to? 00:16:30:Przyjechał z południa, będzie cie reprezentował przed Racine'em. 00:16:33:Jestem Zack Tylor, miło mi cię poznać, jestem twoim fanem. 00:16:38:Mnie też jest miło 00:16:42:- Mylisz, że jestem gotowy na zawodowca?|- Od zaraz. Nie wiem czy oni| sš przygotowani na ciebie! 00:16:47:Lubię go Byron! Zatrzymujemy go! 00:16:51:...
serq99