Ona jest ze snu-IRA.txt

(0 KB) Pobierz
Ona jest ze snu, a ubrana w codzienno��
Dla mnie zrzuca j� kiedy robi si� ciemno

By nasze �ycie mia�o wreszcie jaki� smak
Wracam ch�tnie do chwili i pami�tam pierwszy raz
Pierwsze spotkanie jak podr� w nieznane
Siedzieli�my wpatrzeni tak jak dzieci, kt�re jeszcze nic nie wiedz�

By w �rodku nocy ta�czy� razem w �wietle gwiazd
Zamykam oczy, ta�czy cisza wok� nas
Bo ca�kiem inna jest jej niewinno��
Ka�dy jej taniec jest wy��cznie dla mnie zawsze ju� zostanie


Zgłoś jeśli naruszono regulamin