Breaking Bad Season 04 Episode 12 - End times.txt

(21 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{9}{79}/Poprzednio w Breaking Bad...
{83}{115}Puć pana White'a.|Nie zabijaj go.
{119}{169}- Wiesz, że tak się nie da.|- To masz problem.
{173}{234}Nie mam ci nic więcej do powiedzenia.
{242}{398}Zabiję twojš żonę. Zabiję syna.|Zabiję nawet nowonarodzonš córkę.
{402}{455}Dostaniecie nowe tożsamoci.|Ale to kosztuje.
{459}{500}Mam forsę.|Zadzwoń do DEA.
{504}{539}Gus planuje sprzštnšć Hanka.
{565}{640}- Gdzie sš pienišdze!?|- Dałam je Tedowi.
{1404}{1499}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1500}{1531}Już sš na podjedzie.
{1535}{1556}- Ilu?|- Czterech.
{1560}{1588}Nelson Brey i trzech goci.
{1592}{1625}- Masz jego szczoteczkę?|- Mam.
{1629}{1748}A twoje rzeczy?|Wiesz co? Powiemy, by zajechali do ciebie.
{1796}{1824}- Co?|- Nie jadę.
{1828}{1890}- Co?|- Nie jadę do Hanka i Marie.
{1894}{1942}- Nigdzie nie jadę.|- Mówiłe, że co nam grozi.
{1946}{1972}Tak, to prawda.
{1976}{2044}- Z mojego powodu.|- To bez znaczenia. Ważne jest...
{2048}{2160}Najważniejsze jest wasze bezpieczeństwo.|Dlatego nie jadę.
{2164}{2238}- To ja jestem celem.|- Ale wszyscy będziemy bezpieczniejsi u Hanka.
{2242}{2271}Nie, i jeszcze raz nie.
{2275}{2339}Jeli tam będę,|nikt nie będzie bezpieczny.
{2343}{2464}- Walt, to DEA.|- Skyler, nie znasz tych ludzi.
{2468}{2531}- Ja...|- Skyler, proszę, zaufaj mi.
{2535}{2566}Tak musi być.
{2570}{2654}Walt, ci agenci na zewnštrz|nie pozwolš ci tutaj zostać.
{2658}{2694}Dlatego nazywajš to aresztem zapobiegawczym.
{2698}{2790}Wiedzš tylko tyle,|że Hankowi grozi niebezpieczeństwo.
{2794}{2873}Zabierajš nas przez grzecznoć wobec Marie.
{2877}{2982}Jak wytłumaczę to Marie,|Juniorowi czy Hankowi?
{3009}{3116}Nie wiem, co wymylisz.
{3120}{3204}Hank wie, że Marie lubi przesadzać.
{3224}{3300}Tyle że to nie przesada.
{3336}{3382}Porozmawiam z Hankiem.
{3386}{3421}A ty mnie kryj.
{3425}{3543}Naprawdę czekasz aż powiem:|"Dobra, Walt. Zostań sobie tutaj..."
{3553}{3636}Nie, musi być inny sposób.
{3663}{3710}Nie ma.
{3716}{3850}Przez chwilę był,|ale już go nie ma.
{3878}{4049}Walt, ile czasu potrzebujesz,|by znaleć rozwišzanie?
{4260}{4473}Przez rok żyłem w cieniu mierci,|dlatego też dokonałem pewnych wyborów.
{4477}{4531}- Walt...|- Posłuchaj mnie uważnie.
{4535}{4682}Tylko ja powinienenem|ponieć ich konsekwencje.
{4687}{4722}A te konsekwencje...
{4762}{4846}nadchodzš.
{4882}{4995}Dosyć odkładania nieuniknionego.
{5175}{5217}Proszę przecišgnšć ten pas|przez uchwyty.
{5235}{5288}Hank, muszę prowadzić myjnię.
{5292}{5386}Naprawdę wierzysz w to,|że jestem w niebezpieczeństwie? Ja?
{5390}{5425}/Chryste.
{5429}{5512}Jeszcze ty sprawiasz problemy.|Zginę z rak Marie.
{5516}{5649}Dojadę, kiedy będę mógł.|Powiedz to Gomezowi.
{5653}{5737}Mówiłem to już jego ludziom.|Trzymaj się cało.
{5741}{5802}/Daj spokój.|To jedna wielka ciema.
{5806}{5914}Mimo to trzymaj głowę nisko, dobra?
{5918}{5954}/Dobra.
{5958}{6010}Dobra, kole, trzymaj się.
{6256}{6278}Wiem.
{6894}{6934}Dobrze, kochanie.
{7053}{7137}Już dobrze, kochanie.
{7669}{7776}.:: GrupaHatak. pl::.
{7786}{7988}Breaking Bad [4x12]|/Sšd Ostateczny
{7992}{8061}Tłumaczyli: joozeek i Henioo
{10620}{10710}/Będzie ryzykował życie|/dla głupiej myjni?
{10714}{10779}Czy on w ogóle rozumie,|co grozi wujkowi Hankowi?
{10783}{10854}- Przyjedzie, jak tylko będzie mógł.|- Żenada.
{10858}{10952}Czy ty w ogóle próbowała go namówić?
{10961}{11018}Odpuć mamie, dobra?
{11022}{11141}Nie kłócilibymy się o to,|gdybycie go tu cišgnęli.
{11145}{11183}Dlaczego twoi ludzie|nie wepchnęli go do samochodu?
{11187}{11270}- Bo to nie nazistowskie Niemcy.|- Nazistowskie Niemcy.
{11274}{11322}Gdybym dostawała dolara|za każdym razem, gdy to słyszę.
{11326}{11367}Zadzwonię do niego.
{11371}{11474}Migiem cišgnie tu swój tyłek.|Koniec gadki.
{11478}{11534}Dziękuję.|Przynajmniej ciotka mnie słucha.
{11538}{11584}Bo wszyscy jestemy|w niebezpieczeństwie.
{11588}{11618}Nie jestemy.
{11622}{11719}Skończysz z tym wreszcie?|Sam się prosisz o kłopoty.
{11723}{11775}No dalej, Walt.
{11903}{11940}Nie odbiera.
{11944}{12018}Możemy trochę spucić z tonu?
{12022}{12082}Sky, zostańcie tu tak długo,|jak chcecie, dobra?
{12086}{12111}Miejsca u nas dużo.
{12115}{12229}Ale nie przejmowałbym się|niezbezpieczeństwem grożšcym Waltowi lub nam.
{12233}{12302}To wszystko, to zwykłe bicie piany.
{12306}{12393}- Jak to?|- Anonimowe pogróżki?
{12397}{12463}Siedzę na wózku.|Nawet nie pracuję.
{12467}{12560}Komu nie podoba się|jak spędzam wolny czas.
{12564}{12611}Kolekcjonowanie minerałów?
{12697}{12796}Że też akurat w tym czasie.|Zaczałem przyglšdać się, wiesz...
{12858}{12937}Fringowi i nagle zostałem|zamknięty dla własnego dobra?
{12941}{12974}Gus Fring?
{12978}{13086}- Ten od kurczaków?|- Hank, o czym ty pleciesz?
{13101}{13170}To tylko opinia pokornego człowieczka.
{13174}{13240}Mylę jednak, że Los Pollos Hermanos|to przykrywka największego
{13244}{13289}dystrybutora mety na południowym zachodzie.
{13293}{13338}- Boże.|- Steve...
{13342}{13400}- Boże.|- Przyjrzałe się temu?
{13404}{13486}Bierzemy pod uwage wiele opcji,|ale bazujemy na faktach, nie domysłach.
{13490}{13564}A fakty sš takie,|że pierwszš atakujšcš cię łajzš
{13568}{13669}był meksykański kartel,|a nie niemieckie wielonarodowe co,
{13673}{13718}a już na pewno nie|dziadek od KFC.
{13722}{13835}- Gdybymy mieli cień dowodu...|- Nie płacš ci za to, by ich szukał?
{13863}{13906}Pamiętasz tę pralnię,|o której ci mówiłem?
{13910}{13983}- Zaczšłbym tam.|- Stary, daj spokój.
{13987}{14032}Idealne miejsce|na superlaboratorium mety.
{14036}{14060}Boże.
{14155}{14209}- A jeli mam rację?|- Nawet jeli masz rację...
{14213}{14248}ale nie masz...
{14252}{14328}ale jeli masz,|sędzia za Chiny Ludowe nie da mi nakazu...
{14332}{14358}Nakaz przeszukania?
{14362}{14416}A gdzie stary i niezawodny|wjazd i pogawędka?
{14420}{14613}No tak, zapomniałem.|Nigdy nie byłe w tym dobry.
{15310}{15350}- Mogę w czym pomóc?|- Tak.
{15354}{15418}Zastanawiamy się,|czy moglibymy się tu trochę porozglšdać.
{15422}{15450}Dlaczego?
{15454}{15500}- Jak pańska godnoć?|- Dennis.
{15504}{15596}Ja jestem Steve Gomez.|DEA, wydział antynarkotykowy.
{15600}{15631}Jaki problem?
{15635}{15733}Nie ma żadnego.|Po prostu chcielibymy się rozejrzeć.
{15773}{15811}Opowiedzieć ci historię?
{15824}{15876}- Jasne.|- Przymknšłem szefa kuchni.
{15880}{15978}Miał się za niego,|ale praca w drogiej restauracji
{15982}{16014}wcale nie czyni cię wielkim szefem.
{16018}{16102}Raczej przepłacanym kotletotłukiem.
{16106}{16193}- No.|- Zamknęlimy go za posiadanie hery.
{16197}{16268}On na to:|"To, że znalelicie herę w moim fartuchu
{16272}{16400}nie znaczy, że należy do mnie.|Może włożyli mi jš w pralni".
{16404}{16483}- Człowieku, nie robimy tu takich rzeczy.|- Wiem.
{16487}{16527}Nie mów tego.|Powiem to za ciebie.
{16531}{16599}Jego historia na kilometr|cuchnie ciemš.
{16603}{16721}Prędzej znajdziemy tu Jimmy'ego Hoffę|niż heroinę, prawda?
{16725}{16834}Problem w tym,|że tatu szefa kuchni jest senatorem.
{16838}{16911}Nie powiem ci który,|ale pewnie go kojarzysz, co?
{16915}{16962}Więc teraz muszę tracić|mój cenny czas
{16966}{17045}sprawdzajšc wersję kotletotłuka,|a jak tego nie zrobię,
{17049}{17147}jego ojczulek wlepi mi kilka klapsów|przy całym biurze.
{17151}{17221}Politycy, co?|Co mylisz?
{17225}{17266}Wiesz co?
{17270}{17308}Muszę spytać szefa,|ale on wyjechał z miasta,
{17312}{17370}i nie wiem czy uda mi się go złapać.
{17374}{17462}I tak pewnie będzie,|więc będę musiał załatwić nakaz,
{17466}{17548}a wtedy zrobimy to oficjalnie,|a ty będziesz musiał zamknšć pralnię na dzień.
{17552}{17575}Co? Dlaczego?
{17579}{17622}Dwudziestu węszšcych agentów?
{17626}{17684}Nasza dwójka to zdecydowanie|mniej problemów.
{17688}{17739}Ale to twój wybór.
{17851}{17932}Wasza dwójka?|Ale będziecie się streszczać?
{17936}{18003}Dennis, będziemy szybcy jak wiatr.
{18059}{18107}- Powiesz mu?|- Dobra.
{18355}{18477}Mógłby wyprowadzić stšd pracowników?|Wtedy nos psa nie głupieje.
{20123}{20243}Jak długo mamy siedzieć cicho?
{20321}{20489}Co dalej, zakładajšc, że nie znajdš|nas tutaj i nie zamknš w pierdlu?
{20493}{20607}Będę tkwił w piwnicach pralni|po kres czasu?
{20611}{20737}Powiem ci to wprost.|To chujnia.
{20832}{20868}Halo.
{20978}{21015}Do ciebie.
{21253}{21311}/Wiesz, co się dzieje na górze?
{21315}{21364}Mam całkiem niezłe pojęcie.
{21368}{21511}Wszystko przez twojego byłego partnera.|Rozumiesz teraz?
{21515}{21598}/Widzisz, dlaczego musimy to zakończyć?
{21621}{21645}Wiesz, rozumiem.
{21649}{21741}Kole jest kompletnym kutasem,|ale nie mogę...
{21799}{21849}Nie zgadzam się na to.
{21920}{22161}Jak mówiłem,|jeli co złego spotka pana White'a,
{22165}{22235}będziemy mieć problem.
{22335}{22394}/To co zamierzasz?
{22473}{22523}Zamierzam dać stosownš odpowied.
{22527}{22578}/Stosownš?|/Co to znaczy?
{23508}{23542}Poszli.
{23571}{23607}Wszystko gra.
{25365}{25407}/Dodzwoniłe się do Waltera White'a.
{25411}{25470}/Po sygnale podaj swoje imię,|/numer i cel rozmowy.
{25474}{25496}/Dzięki.
{26039}{26115}/Masz szeć nowych wiadomoci.
{26119}{26227}/Dzieciaku, to ja, Goodman.|/Zadzwoń, dobra.
{26268}{26329}/Hej, odezwij się, dobra?
{26333}{26422}/Mam nadzieję, ze wyraziłem się jasno.|/Dzwoń, i to szybko.
{26470}{26519}/Pinkman, rusz tu dupsko.|/Stat, pronto.
{26523}{26613}/Nie dzwoń, przyjeżdżaj.|/Możesz? Proszę.
{26622}{26696}/Czyżbym mówił w narzeczu Swahili?
{26752}{26814}- Co jest?|Czeka na mnie, joł.
{26818}{26846}Momencik.
{26850}{26923}Co ty, pedzio?|Zabieraj te łapy!
{26927}{26954}Goodman, wyjd tu!
{26993}{27024}Joł, zabieraj te badyle.
{27028}{27090}Nie jego, głšbie.|Siad sobie.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin