pyszne faworki.docx

pyszne faworki (gosia81cz, 2009-02-19 13:09:50) Zgłoś do moderacji
1 kg maki, 8 dag masla, 8 zoltek, 2 cale jaja, 3 dag kwasnej, gestej smietany, lyzka spirytusu lub octu (by faworki -czy paczki tez- nie napily sie zbytnio tkluszczu). Zagniesc ciasto, wytluc dobrze walkiem -tak zbic, rozwalkowac i robic faworeczki. To jest duza porcja, chyba cos ok 200 sztuk wychodzi. Jak nie masz ochoty stac przy patelni calego dnia zrob z polowy porcji. SMACZNEGO :-)

inne:

No właśnie . W sklepie usłyszałam przepis na faworki, które zawsze się udają i są rewelacyjnie delikatne i kruche. Złamałam się i oto efekt

Przepis rzeczywiście dobry i są pyszne.
- żółtka jaj wbić do szklanki
- do drugiej wlać taką samą jak żółtek objętość piwa
żółtka i piwo wlać do mąki i zagnieść elastyczne ciasto (jak na pierogi). Cieniutko rozwałkować i smażyć uformowane faworki.
Ja usmażyłam je na oleju, ale są zwolennicy smalcu.

Jutro piec będę z pół kilograma mąki to wyjdzie 20 sztuk dużych pączków
Jakby któraś chciała skorzystać to już piszę
PYSZNE PĄCZKI
pół kg. mąki
10 dkg masła
1 szkl ciepłego mleka , broń Boże gorącego !!!
pół szkl. cukru
6 żółtek
cukier waniliowy
szczypta soli
kieliszek spirytusu lub octu
5 dkg drożdży

do drożdży dodajemy łyzke cukru trochę mleka ,ciut maki i mieszamy tak żeby konsystencję śmietany miało , zostawiamy do podrośnięcia a w miedzyczasie :
ucieramy żółtka z resztą cukru
Do miski wsypujemy mąkę, szczypte soli do tego podrośnięty zaczyn i resztę mleka , wyrabiamy a na koniec rozpuszczone masło i spirytus :))
Zostawiamy w cieple do wyrośnięcia
a potem....to już każda ma chyba swój sposób klejenia :)))



SMACZNEGO !!!!!!!!!!
              ***********************************
Osobiscie wolę faworki :)))
a oto przepis , sprawdzony ,szybki i naprawde z podanej ilosci wychodzi duuuużo chruścików !!!!
 
1.5  szkl mąki
4 żółtka
4łyzki gestej smietany
1 łyzka spirytusu lub octu
z podanych składników zagniatamy ciasto , następnie składamy i wybijamy wałkiem i tak kilkadziesiąt razy najlepiekj (spalamy kalorie przy okazji )
Wałkujemy potem cieniusieńko i wykrawamy faworki , i na goracy olej (ja 190 stopni)
PYCHOTA !!!!

Właśnie piekę , fotki oczywiście będą , ale picassa się chwilowo zbiesiła :(((