Kindred - 03 - Nightstalker.txt

(20 KB) Pobierz
00:00:04:[I spędził resztę swojego życia w biedzie i grzechu]
00:00:09:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:13:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
00:00:15:[W Domu Wschodzšcego Słońca]
00:00:22:Z drogi.
00:00:24:[Jest taki dom w Nowym Orleanie,]
00:00:33:[Nazywajš go Domem Wschodzšcego Słońca]
00:00:41:[Będšcego ruinš niejednego biednego chłopca.]
00:00:49:Powiniene usišć.
00:00:52:[I Boże, ja wiem, jestem sam.]
00:01:06:Piękna piosenka.
00:01:10:To nie piosenka...
00:01:13:tylko to, co się za niš kryje.
00:01:17:Ona próbuje nam co powiedzieć.
00:01:23:Urzekła mnie.
00:01:28:Kocham jš, Julian.
00:01:36:Potrzebuje pan czego?
00:01:38:A co chcesz mi pomóc?
00:01:42:Więc, zjeżdżaj stšd.
00:01:46:Przyniosę panu drinka.
00:01:49:- Jest kainitš. |- Z jakiego klanu?
00:01:52:Nie wiem.
00:01:55:Porozmawiam z nim.
00:02:03:Jak masz na imię?
00:02:06:Starkweather.
00:02:11:Przemieniono cię.
00:02:13:Twoje ciało zachowuje się tak, jakby nie było twoim ciałem.
00:02:18:Tak, jakby była w nim dziura, której niczym nie wypełnisz.
00:02:25:Twoje zmysły sš ostrzejsze, jak nigdy dotšd.
00:02:28:Wszyscy dookoła zauważyli, że straciłe kontakt z rzeczywistociš.
00:02:37:Co dzień jest gorzej.
00:02:42:Nie będzie lepiej.
00:02:46:Wcale nie będzie lepiej.
00:02:48:Nie okłamuj mnie.
00:02:51:Dobrze?
00:02:52:Nie okłamuj mnie.
00:02:53:Wyluzuj.
00:02:55:Dam ci to, czego potrzebujesz. | Wiem, czego potrzebujesz.
00:02:57:Oh, tak?
00:02:58:Wiesz, czego potrzebuję?
00:03:00:Skšd? | Bo ja sam nie wiem, czego potrzebuję.
00:03:03:- Po prostu potrzebujesz krwi. | - Nie.
00:03:13:Kto zaraz zadzwoni na policję.
00:03:15:Bez obaw, zajmę się tym.
00:03:32:Nie da sobie rady, gdy go zamknš.
00:03:36:Id z nim.
00:03:39:Zaopiekuj się nim.
00:03:51:Potnę cię.
00:03:52:W taki sposób?
00:03:59:Rozejć się.
00:04:05:Ochronię cię.
00:04:06:Dam ci to, czego potrzebujesz.
00:04:30:"Przepraszam za twoje męki. Nie zrobiłem nic, by je zmniejszyć." | "Przyjaciel"
00:04:35:Elaine? Wszystko jest już w porzšdku, uspokoiło się.
00:04:39:Pytajš o ciebie.
00:05:21:WIĘZY KRWI.
00:05:55:Otaczamy cię.
00:06:14:"NOCNY PRZELADOWCA"
00:08:22:Twój przyjaciel to psychopata.
00:08:24:Myli, że jest wampirem.
00:08:26:Prawo pozwala mi użyć siły, | gdy jeszcze raz będziesz chciał się skaleczyć.
00:08:32:Staram się mieć to już za sobš...
00:08:33:...i pucić cię wolno,
00:08:35:ale jeli nie będziesz współpracować, | nie mogę ci pomóc.
00:08:37:wiadkowie widzieli ciebie i twojego przyjaciela, jak demolowalicie ten lokal.
00:08:41:Widzieli jak pocišłe się w rękę, potłuczonš butelkš.
00:08:44:Tak?
00:08:45:No cóż, le widzieli.
00:08:48:Spójrz!
00:08:56:Okey.
00:08:57:Zjesz co.
00:09:00:Póżniej sobie pogawędzimy.
00:09:04:Możesz sobie spacerować, | ale jeszcze nie możesz wyjć.
00:09:13:Starkweather?
00:09:15:Wszystko w porzšdku?
00:09:19:Odurzyli mnie.
00:09:23:Chcę ich pożreć.
00:09:29:Kto cię przemienił?
00:09:30:Poznałem tę laskę.
00:09:34:Ładna szatynka.
00:09:39:Lubię takie.
00:09:42:Schowalimy się w ubikacji.
00:09:45:Szarpalimy się trochę.
00:09:52:To chyba wtedy zrobiło się trochę dziwnie.
00:09:56:Jej palec...
00:09:59:...był jak szpon.
00:10:05:Otworzyła nim moja klatkę piersiowš.
00:10:07:Próbowałem walczyć. | Ale ona była naprawdę silna.
00:10:14:Zemdlałem.
00:10:19:Kiedy się obudziłem, jej już nie było.
00:10:22:Na moich ustach była krew, ale...
00:10:27:...nie sšdzę, by była moja.
00:10:42:- Kiedy to się zdarzyło? | - Tydzień temu.
00:10:49:Potrzebuje czego.
00:10:52:Rozumiesz?
00:10:53:Jeli nie dostane czego...
00:10:55:Co tu robisz?!
00:10:58:On jest chory...
00:11:00:...potrzebuje pomocy.
00:11:03:Nie jadł od kilku dni.
00:11:05:- Niby co mam z tym zrobić? | - Wejd.
00:11:44:W taki sposób możesz przeżyć.
00:11:47:Pijesz tyle, ile potrzebujesz, | nie więcej, rozumiesz?
00:11:50:Nic nie będzie pamiętać?
00:11:52:Możemy zdominować ludzki umysł, | nic nie będzie pamiętać.
00:11:59:Co się z nim stanie, | zmieni sie w jednego z nas?
00:12:03:Nie.
00:12:04:Jedynie wtedy, gdy wypijesz całš jego krew, | zastępujšc naszš.
00:12:11:Ja chcę więcej.
00:12:14:Pij tyle, ile potrzebujesz, nie więcej.
00:12:16:Wypijesz więcej i będziesz chciał jeszcze.
00:12:18:W końcu ludzie sie dowiedzš.
00:12:21:Ludzie nigdy nie mogš się dowiedzieć o nas.
00:12:23:To jest maskarada.
00:12:25:Bez niej wytropili by nas i zabili, co do jednego.
00:12:30:Ale ja mogę zapolować na nich.
00:12:39:Co wiemy o tym kanicie, "Starkweather"?
00:12:44:5 dni temu uciekł z innego zakładu dla psychicznie chorych.
00:12:49:Mamy kainitów pracujšcych nad nim.
00:12:52:Najwyraniej został już zdiagnozowany jako...
00:12:54:...schizofrenik.
00:12:57:Może być niebezpieczny.
00:12:59:Ile mogš go jeszcze przetrzymywać?
00:13:01:Casha mogš trzymać tylko przez 16 godzin.
00:13:04:Jeli będzie sie dobrze zachowywać. | Ma się rozumieć.
00:13:08:To nie o Casha się martwię.
00:13:11:A to dlaczego?
00:13:12:Czy to miało co wspólnego ze mnš?
00:13:15:Sasha.
00:13:18:Nie zbywaj mnie Julian. | Wiem co się dzieje.
00:13:21:Masz prawników, którzy zwolniš Casha w pięć minut.
00:13:24:Lubisz trzymać go w zamknięciu.
00:13:26:Wtedy nie będzie się widywać ze mnš.
00:13:28:Staram sie ciebie chronić, Sasha.
00:13:30:Przed czym?
00:13:31:Czy jeste potworem, tak jak mówiš ludzie?
00:13:34:Czy Cash nim jest?
00:13:36:Czy to dlatego nie chcesz bymy się spotykali?
00:13:39:Możesz w to wierzyć, jeli tego chcesz.
00:13:43:Ale mam potężnych wrogów, Sasha.
00:13:46:Jeli zaatakujš Casha, i ty będziesz z nim | to stanie ci się krzywda.
00:13:50:Nie chcę cię stracić.
00:13:53:Jeste dla mnie ważna, rozumiesz?
00:13:56:A Cash jest ważny dla mnie.
00:13:59:Potrzebuję go.
00:14:05:Twoi rodzice przez dwa lata nie pucili cię do szkoły?
00:14:09:Musisz zrozumieć, że mój ojciec był wojskowym.
00:14:12:Uczył mnie w domu.
00:14:15:- Czego cię uczył? |- Bycia dobrym człowiekiem.
00:14:18:- Jak? | -Jak?
00:14:22:Miał w zwyczaju zamykać mnie w piwnicy, w szafie.
00:14:26:Przez dwa lata?
00:14:28:Trochę to zajęło. | Byłem...
00:14:32:...naprawdę niegrzeczny.
00:14:34:Czy dlatego mówisz o pożeraniu ludzi?
00:14:37:- Czy według ciebie każdy jest zły? | -Doktorze.
00:14:44:tylko pomyl...
00:14:46:każdy zasługuje na karę.
00:14:52:Nie sš mi straszne, wasze zabezpieczenia.
00:14:55:Ja już jestem wolny.
00:14:57:Czy naprawdę mylisz, że wyjdziesz stšd tak po prostu?
00:14:59:Nie. | Nie planowałem wychodzić.
00:15:03:Mylałem...
00:15:05:...bardziej o przeczekaniu.
00:15:07:Na co? | Na krew.
00:15:14:Kto najwyraniej cię lubi. | Jeste wolny.
00:15:17:Pan Luna przyszedł cię odwiedzić.
00:15:25:Starkweather!
00:15:28:Otwórzcie te drzwi, ale już!
00:15:30:Otwórzcie drzwi.
00:15:48:[BRACIA KRWI]
00:16:25:Wyglšda to na robotę niezłego psychopaty.
00:16:28:Co to oznacza?
00:16:29:Starkweather był przekonany, że jest...
00:16:32:...wampirem?
00:16:34:Zgadza się.
00:16:35:Skšd pan wiedział?
00:16:37:Szczęlwy traf.
00:16:44:Dziękuję.
00:16:50:Jeste nowym naczelnym w gazecie.
00:16:53:Co robisz na ulicy. | Nie powinna siedzieć za jakim wielkim biurkiem.
00:16:56:To jest moje biurko.
00:16:58:Mów, co masz.
00:17:06:Jeli Frank złapie tego zabójcę, | może złamać maskaradę.
00:17:10:Musimy go złapać pierwsi.
00:17:12:Co powiesz Cash?
00:17:13:To nie będzie proste.
00:17:14:Ten goć to wariat, niczego się nie boi.
00:17:17:Chwilowo.
00:17:19:Kto go przemienił? |Znamy go?
00:17:23:To był gangrel, ale nie wiem kto.
00:17:27:Dowiedz się i sprowad go tu.
00:17:29:Sony potrzebuje twojej pomocy przy Franku.
00:17:31:Jestem moim partnerem.
00:17:33:Nawet jak bym chciał nim manipulować, | on zna mnie lepiej niż ktokolwiek.
00:17:36:Dwa razy strzelił do Juliana...
00:17:38:...po ostatecznej mierci Alexandry...
00:17:40:To zbyt skomplikowane by go kontrolował.
00:17:44:Sš inne sposoby.
00:17:48:Zrobię, co mogę.
00:17:57:Julian, musze z tobš porozmawiać o Sashy.
00:17:59:To nie odpowiedni moment Cash.
00:18:00:Ale potrzebuje...|Ogłosiłem krwawe łowy na tego zabójcę...
00:18:03:chcę mieć każdego gangrela na ulicy.
00:18:05:Dlaczego jeszcze tu stoisz.
00:18:31:Dlaczego wyszedłe?
00:18:34:Nie mogłem tego słuchać.
00:18:36:Zawstydziłem się.
00:18:37:Czego?
00:18:40:Tej wampirzej choroby. | Cišgłego pożšdania drugiej osoby.
00:18:46:Mówisz o tej kobiecie z klubu?
00:18:48:Cierpi.| Jest zbyt długo samotna.
00:18:52:Wyczułem to w jej głosie.
00:18:55:Chcesz jš oglšdać, | ale nie chcesz, by ona ciebie oglšdała.
00:18:57:Kocham jš.
00:18:59:Ale jak ona może mnie pokochać, skoro tak wyglšdam.
00:19:02:Daedalus.
00:19:04:Nasze społeczeństwo może być zagrożone.
00:19:07:Niektórych rzeczy nie powinno się zmieniać.
00:19:37:Czeć tato.
00:19:41:Pamiętasz tš...
00:19:43:magicznš sztuczkę...
00:19:46:brałe to pudełko. | Wrzucałe kogo do rodka...
00:19:50:i wbijałe miecze,|  pamiętasz jeszcze, jak to się robi?
00:19:53:Jeste szalony.
00:20:23:Czy mam podać wino do kolacji?
00:20:25:Ile wynosi utrzymanie takiego miejsca?
00:20:28:Pan Luna będzie za chwilę.
00:20:30:Czy zechce pani przejrzeć nasze wina?
00:20:32:Nie, nie potrzebuję.
00:20:34:Która z butelek jest najdroższa?
00:20:38:...rocznik 1985 Cristal.
00:20:40:Będzie dobre, proszę przynieć.
00:20:50:Bardzo hojnie obchodzisz się z moimi pieniędzmi.
00:20:53:Ty za hojnie obchodzisz się z moim czasem.
00:20:55:A, czy jeste gdzie indziej umówiona?
00:20:58:Zajmuję się twojš gazetš, | zawsze gdzie mogę być potrzebna.
00:21:02:Ale...
00:21:04:Dziękuje za zaproszenie.
00:21:08:Te grzybki wyglšdajš niesamowicie, | czy sš gotowane na male?
00:2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin