{1}{1}25.000 {29}{80}Teraz zajmiemy si� tym.|Mamy tu uj�cie bohatera. {83}{168}- Jako �e wszyscy ju� wr�cili...|- Mo�emy to zrobi�. {184}{266}PREPRODUKCJA {290}{386}Kiedy bro� strzela, kula odbija si�|rykoszetem i trafia tutaj. {390}{414}PREWIZUALIZACJA|MAJ 2007 {418}{467}Przechodzi t�dy, uderza w metal,|lec� iskry. {470}{531}Przelatuje jej mi�dzy nogami,|uderza w metal krzesz�c iskry, {534}{607}po czym wszyscy schylaj� si�,|dzi�ki czemu zyskuje on na czasie. {610}{696}Zostali�my zaanga�owani do|Indiany Jonesa jako jedni z pierwszych. {699}{746}Steven usiad� z nami i powiedzia�: {749}{782}DANIEL D. GREGOIRE|KIEROWNIK PREWIZUALIZACJI {785}{877}"Mamy okolic� Strefy 51, chc�|�eby by�o to w Po�udniowej Nevadzie, {881}{966}"mamy przydro�ny bar i takie postaci. {969}{1071}"Mamy Mutta, Maca, Oxleya|oraz oczywi�cie Indy i Marion, {1074}{1138}"ci faceci s� �li, a ci dobrzy". {1142}{1259}Co zabawne, mimo i� wiedzieli�my|co jest grane, {1262}{1307}nigdy nie mia�em dost�pu|do scenariusza, {1310}{1378}czy jakiego� og�lnego planu.|Pojawi� si� on dopiero p�niej. {1381}{1506}Wszystko rozwija�o si� przed naszymi|oczami. By� w tym jaki� mistycyzm. {1509}{1576}Musimy zobaczy� jak si� rozwija.|On wypada poza kadr. {1579}{1614}Musimy zobaczy� jak si� rozwija. {1617}{1699}Steven niemal od samego pocz�tku|wiedzia� o co mu chodzi {1703}{1749}i dzieli� si� tym. {1752}{1778}Szybkie spojrzenie. {1782}{1833}Dobrze. Powiem ci,|co jeszcze bym zrobi�. {1837}{1936}Poszed�bym za nimi.|Zamiast trzyma� si� tego, {1939}{1980}pod��y�bym za nimi,|poniewa� oni biegn�. {1983}{2023}- Dobrze.|- Biegn� wi�c z�ap ich {2026}{2103}w jednym z tych przej��|i zmie�� ich w kadrze. {2106}{2142}Steven tworzy� dla nas rysunki, {2145}{2206}kt�re s� bardzo szcz�tkowe. {2210}{2266}Jednak o dziwo spe�nia�y one|swoj� funkcj�. {2269}{2338}Siada� i przez minut� szkicowa� uj�cie, {2341}{2411}rysowa� wok� ramk�|tworz�c kadrowanie, {2414}{2487}po czym rozrysowywa� kolejne pozycje|A, B i C. {2490}{2584}Siadali�my przed programem Maya|i tworzyli�my realistyczny model 3D. {2587}{2631}Ustawienie obiektywu i kadrowanie|by�o dobre, {2634}{2675}synchronizacja te�, wszystko gra�o. {2678}{2732}- Wchodzimy tu, kiedy j� �apie.|- W porz�dku. {2735}{2784}Wtedy zaczyna si� dialog|"Jak za starych czas�w". {2792}{2849}Patrzy na ni� i u�miecha si� m�wi�c:|"Jak za starych czas�w". {2852}{2977}Nast�pnie przekszta�camy to|w tr�jwymiarowe uj�cie, {2981}{3058}kt�re jest niezwyk�e, ale kr�tko m�wi�c|tak wygl�da ca�y ten proces. {3065}{3107}Wiesz czego tutaj brakuje? {3110}{3162}Nie mamy rozk�adu tego,|jak do tego dosz�o. {3165}{3271}Lepiej �eby wsta� i przygotowa� si�|do wymierzenia swojego skoku. {3274}{3352}Steven jest niew�tpliwie centraln�|postaci� ca�ej produkcji. {3355}{3469}Opr�cz tego, �e nasza praca|jest dla niego wa�na, {3472}{3574}poniewa� urzeczywistniamy jego|pomys�y, zostaje ona przedestylowana {3577}{3621}w�druj�c przez wiele departament�w, {3624}{3671}aby w ko�cu trafi� do niego. {3674}{3723}Stanowi on fundament i baz� {3726}{3796}od kt�rej wszystko bierze|sw�j pocz�tek. {3816}{3875}Powiedzia�em mojemu operatorowi|Januszowi Kami�skiemu: {3879}{3903}STEVEN SPIELBERG|RE�YSER {3906}{4056}"Nie r�bmy z Indiany Jonesa|techno-thrillera z XXI wieku. {4059}{4118}"Lndiana Jones|musi pozosta� tradycyjny, {4121}{4198}"co uzyskamy pozostaj�c|przy jasnym stylu, {4201}{4293}"na kt�rym Douglas Slocombe zbudowa�|pierwsze trzy cz�ci przyg�d". {4296}{4331}Dlatego w�a�nie go wybrali�my. {4344}{4374}Usiedli�my w sali projekcyjnej,|tutaj w Amblin, {4378}{4404}JANUSZ KAMI�SKI|KIEROWNIK ZDJ�� {4407}{4447}i obejrzeli�my poprzednie trzy cz�ci. {4450}{4534}Niesamowicie by�o zobaczy�|nie tylko to, jak toczy si� ta historia, {4538}{4647}ale r�wnie� jak bardzo rozwin�a si�|technika i jak dochodzi�y elementy, {4650}{4706}kt�re nie wp�yn�y jednak|na sp�jno�� film�w, {4709}{4772}pozostawiaj�c ich stron� wizualn� {4775}{4858}pe�n� przepychu. Jest ona ciep�a.|�wietlista. {4861}{4934}To film przygodowy.|Czasem pe�en napi�cia i mroku, {4937}{5000}nigdy nazbyt ciemny,|ale te� niezbyt jasny. {5003}{5107}Ma bardzo efektowne|hollywoodzkie zdj�cia. {5242}{5345}Nie mia�em na sobie kostiumu|Indiany Jonesa przez 18 lat. {5348}{5453}Na pocz�tku procesu produkcyjnego,|kostium ten wys�ano do mojego domu {5485}{5572}�ebym go przymierzy� i sprawdzi�,|gdzie nale�y go przerobi�. {5575}{5660}Kiedy go za�o�y�em okaza�o si�,|�e le�y jak ula�. {5664}{5750}Czu�em, �e jest naprawd� wygodny,|a ja jestem gotowy do akcji. {5754}{5807}Zwa�ywszy ikoniczny wygl�d|Indiany Jonesa, {5810}{5840}BERNIE POLLACK|PROJEKTANT KOSTIUMU H. FORDA {5843}{5885}nie mo�na wprowadza� poprawek. {5888}{5990}Je�li cofniemy si�|do poprzednich cz�ci, {5993}{6081}wida� jednak pewne delikatne r�nice|w jego wygl�dzie. {6096}{6176}Znajdowa�em si� pod spor� presj�. {6179}{6325}Sta�a przede mn� pr�ba|skopiowania ikony, {6328}{6397}musia�em w�a�ciwie do tego podej��. {6400}{6471}Po wielu perturbacjach,|w ko�cu trafi�em do go�cia {6474}{6612}z Mississippi imieniem Steven Delk,|kt�ry zrobi� doskona�y kapelusz. {6615}{6712}Naprawd� wspania�y kapelusz,|ci�ki i w og�le. {6715}{6803}Zapyta�em go wtedy:|"Dasz rad� zrobi� ich 30 dla mnie?" {6834}{6915}"Spr�buj�". {6921}{7051}Dosta�em kilka kapeluszy, po czym|zrobili�my pr�b� w nowym ubraniu. {7054}{7167}Kiedy Steven zobaczy� kapelusz|powiedzia�: "Wspaniale". {7170}{7277}"Nie mog�em zasn�� my�l�c o tym|czy zdo�asz go odtworzy�, {7280}{7366}"ale po tym co zobaczy�em jestem|szalenie podekscytowany". {7370}{7414}Wszystkim bardzo si� podoba�y. {7417}{7520}P�niej by�y kurtki. Dotar�em do|cz�owieka imieniem Tony Novak, {7523}{7584}kt�ry zrobi� doskona�e kurtki. {7588}{7704}By�y doskona�e, a on sam|by� niezwykle mi�y. {7707}{7780}Powiedzia�em mu:|"Mo�esz zrobi� dla mnie 30?" {7783}{7877}"Jasne, co tylko sobie �yczysz".|Nast�pnie przyni�s� mi pr�bki, {7881}{7965}z kt�rych wybrali�my w�a�ciwy kolor. {7968}{8049}Zrobili�my te� kilka|wi�kszych rozmiar�w, {8052}{8179}gdyby konieczne by�o dodatkowe|podszycie. Spisa� si� na medal. {8184}{8187}Kapelusz jest �wietny. Bat jest �wietny. {8187}{8227}Kapelusz jest �wietny. Bat jest �wietny. {8230}{8314}Harrison w kapeluszu i kurtce|trzymaj�cy bat wygl�da �wietnie. {8325}{8406}Je�li wybra� nieruchomy kadr|z ka�dego z czterech film�w, {8409}{8458}w kt�rym ma on na sobie|kapelusz i kurtk�, {8461}{8485}GEORGE LUCAS|PRODUCENT WYKONAWCZY {8488}{8537}nie s�dz�, aby mo�na by�o je odr�ni�, {8540}{8588}poniewa� wygl�da dok�adnie tak,|jak w poprzednich filmach. {8591}{8621}- �wietne, nieprawda�?|- Tak. {8624}{8697}Najpierw musimy to opublikowa�, {8700}{8780}zanim zaczniemy ujawnia�,|jak Harrison wygl�da w kostiumie. {8784}{8849}Mutt wje�d�a w �ycie Indiany Jonesa|na Harleyu. {8852}{8898}Dok�adnie jak Marlon Brando|w filmie Dziki. {8901}{8960}Dali�my mu nawet podobn� czapk�. {8963}{9068}Wy�ania si� z chmury pary,|tu� przed odjazdem poci�gu. {9071}{9116}Nie mog�em da� roli Mutta|nikomu innemu. {9119}{9234}Kiedy przed laty zobaczy�em Shi� w|filmie Disneya Kto pod kim do�ki kopie, {9237}{9316}pomy�la�em: "On jest stworzony|do filmu Indiana Jones". {9319}{9432}Wytw�rnia DreamWorks poleci�a go|D.J. Caruso, re�yserowi Niepokoju, {9437}{9514}a p�niej nam�wi�a Micheala Baya,|aby da� mu rol� w Transformers. {9517}{9574}Wys�a�em George'owi Lucasowi|materia�y z Niepokoju. {9578}{9668}George je obejrza�, spodoba�y mu si�,|wi�c powiedzia�: "�mia�o, daj mu rol�". {9671}{9735}Wskaz�wki, kt�rych udzieli� mi|Steven przed filmem, {9765}{9824}ogranicza�y si� do s��w:|"Witamy w filmie Indiana Jones". {9832}{9882}Na moim scenariuszu napisa� on|kr�tk� notatk�: {9885}{9990}"Nadszed� czas, aby� przeistoczy� si�|w Mutta". Podpisano "Steven". {9994}{10028}Do��czy� do tego trzy filmy. {10031}{10118}Da� mi Szkoln� d�ungl�,|Buntownika bez powodu, {10121}{10157}i Dzikiego. {10161}{10296}By�y to filmy, kt�re mia�y pokaza�|mu czasy, {10306}{10425}w kt�rych dzieje si� akcja naszego|filmu. Nie mia� on si� na nich opiera�. {10581}{10621}Dobrze. Ca�kiem nie�le. {10624}{10674}Kiedy zaczynali�my,|najwi�cej czasu poch�ania�a {10677}{10753}szermierka, co by�o zreszt�|do przewidzenia. {10757}{10818}To za trudne. O Bo�e. {10822}{10862}Z czasem wszystko ewoluowa�o. {10880}{10972}Nasze treningi by�y tak szybkie,|�e zacz�y pojawia� si� nowe pomys�y. {10975}{11032}Steven rzuca�: "Zaczekajcie.|Mo�e by�my tu co� dodali?" {11035}{11080}"Dodajmy tu dwie ci�ar�wki.|Przenie�my to do d�ungli". {11088}{11147}- Zacznijcie ca�� akcj� tam.|- Zacznijcie wszystko st�d. {11151}{11220}Zaczynali�my od walki na ubitej ziemi, {11223}{11288}a teraz wszystko wygl�da|zupe�nie inaczej. {11291}{11327}Tak b�dzie doskonale. {11330}{11382}To ma si� odbi� od buta. {11385}{11463}Steven na pocz�tku powiedzia�:|"Damy ci n� spr�ynowy". {11466}{11513}Nie mia�em wprawdzie trenera, {11516}{11561}ale mog�em ze sob� zabiera� n�|pod koniec dnia. {11566}{11620}Ci�gle si� nim bawi�em. Sta� si� moj�|codzienn� rozrywk�. {11648}{11700}By�o to najciekawsze zaj�cie na planie. {11703}{11744}Taka moja gra wideo. {11747}{11817}Szybko nabra�em wprawy,|co by�o bardzo przyjemne. {11820}{11850}Pokaza�em to Stevenowi. {11853}{11896}"Rewelacja. Wykorzystamy to gdzie�". {11899}{11940}Tak w�a�nie si� sta�o. {11967}{12043}Nie mia�em �adnych obiekcji {12046}{12143}kiedy us�ysza�em, �e Steven wybra�|Shi� do roli mojego syna. {12146}{12195}Czu�em si� z tym komfortowo, {12198}{12295}poniewa� mam do Stevena|bardzo du�o zaufania. {12302}{12430}Okaza�o si�, �e to pomys�owy|i niezwyk�y cz�owiek, {12433}{12530}o wyj�tkowej wra�liwo�ci narracyjnej. {12540}{12620}Jest r�wnie� bardzo mi�ym facetem. {12623}{12684}Praca z nim by�a|prawdziw� przyjemno�ci�, {12688}{12745}podobnie jak sp�dzany z nim czas. {12751}{12820}Pierwszy raz zobaczy�em Harrisona|w pe�nym rynsztunku, {12823}{12915}kiedy lecia� helikopterem.|Spojrza�em w g�r� s�ysz�c... {1291...
starbob