00:01:53: Przypomniał mi się kawał. 00:01:54: Zabawny. 00:01:57: Pewnej nocy Seorg z żonš uprawiał seks, 00:02:01: gdy ich syn wszedł do pokoju. 00:02:03: Zaraz. Jedziemy w dobrym kierunku? 00:02:07: Olav! 00:02:13: Jed, to niedaleko, 00:02:16: zauważymy. 00:02:19: Dobra, opowiadaj dalej. 00:02:23: Chłopak ucieka do pokoju przerażony. 00:02:27: Matka mówi "Skarbie, co powinnimy zrobić?" 00:02:30: Wiecie jakie sš baby... 00:02:32: Ojciec na to "Ja się tym zajmę". 00:02:38: Idzie do pokoju dziecka, 00:02:40: otwiera drzwi 00:02:41: a mały Sven leży na babce 00:02:43: i jš posuwa! 00:02:46: Posuwa się do góry i na dół. 00:02:50: Popatrzył na ojca i pyta 00:02:53: "O co chodzi?" 00:02:54: "Ty posuwasz mojš matkę, ja twojš". 00:03:01: Stój! 00:03:09: To tutaj? 00:03:15: Dokładnie. 00:03:40: Nie ruszajcie się! 00:03:53: Włšcz wiatła. 00:04:07: O Boże! 00:05:19:Przepraszam, Kate. 00:05:21:Ten goć powiedział, że czekasz na niego, 00:05:23:Tak. Dzięki, Hank. 00:05:27:Zapomniała, prawda? 00:05:19:Przepraszam, Kate. 00:05:21:Ten goć powiedział, że czekasz na niego, 00:05:23:Tak. Dzięki, Hank. 00:05:27:Zapomniała, prawda? 00:05:30:Nie. Ja tylko... No tak. 00:05:36:Chciał tylko... właciwie to ci wyjani, 00:05:39:Jestem dr Sander Halvorson. 00:05:42:Kate Lloyd. 00:05:44:Tak. 00:05:45:Wie pani, kim jestem? 00:05:48:Tak. 00:05:50:Adam powiedział mi, że będzie pani w stanie pomóc. 00:05:51:Powiedział, że specjalizuje się pani w paleontologii. 00:05:58:I najwyrażniej wydobyła pani spod lody nowy okaz. 00:05:54:Głównie, tak. 00:06:00:Wymagało to kilku odwiertów w mronš pogodę. 00:06:04:Dobrze. 00:06:09:Mój stary znajomy z Oslo prowadzi|stację badawczš w Arktyce. 00:06:14:48 godzin temu jego ludzie znaleli co 00:06:17:doć niezwykłego. 00:06:20:Naprawdę? 00:06:21:Co znaleli? 00:06:23:Lecimy tam jutro wieczorem, by zgadać znalezisko. 00:06:26:I potrzebuję paleontologa. 00:06:30:Na pewno pan zrozumie. Że... 00:06:32:muszę wiedzieć co więcej o tym, co zamierzam wydobyć. 00:06:36:Jest pewna budowla. 00:06:38:Budowla? 00:06:39:Tak. 00:06:39:Tak. 00:06:42:I gatunek. 00:06:44:Tyle mogę powiedzieć. 00:06:47:I zgaduję, że nie dostanę czasu by to przemyleć. 00:06:49:Niestety, muszę znać odpowied już teraz. 00:06:57:Cóż. 00:06:59:Wchodzę w to. 00:07:01:wietnie. 00:07:03:Adam poda ci szczegóły. 00:07:18:Co to ma być? 00:07:19:Wiesz tyle samo co ja. 00:07:22:Ale powiem ci jedno, pracuję dla niego 3 lata, 00:07:24:i nigdy nie widziałem go tak nakręconego. 00:08:02:Jest nowa? 00:08:14:Patrz na niego. 00:08:18:Jak to w ogóle możliwe? 00:08:33:Miałem nadzieję, że mi z czym pomożesz. 00:08:35:Nie jestem w stanie zdobyć wszystkich informacji. 00:08:39:Od 3 tygodni potrzebuję pewnej informacji. 00:08:43:Nie rób sobie tego, stary. 00:08:47:A co to za informacja? 00:08:49:Chcę wiedzieć, jak idzie Cavalierom. 00:08:53:Nie oglšdam futbolu. 00:08:56:To drużyna koszykówki. 00:08:58:Grajš w kosza. 00:08:58:Ledwie. To Cavalieres. Stary. 00:09:04:Przepraszam, że nie mogłam pomóc. 00:09:05:W porzšdku. 00:09:08:W każdym razie, nie wiem co robicie, ale moglibycie|przełożyć to o kilka dni. 00:09:13:Czemu? 00:09:14:Nadchodzi burza. 00:09:17:Okropna. 00:09:18:Morning Grace. 00:09:20:Ma rację. 00:09:21:A ostatnim miejscem, w którym chciałaby|być, to bycie zamkniętš z kilkoma Norwegami. 00:09:29:Zaufaj mi. 00:09:38:Baza na 1. 00:09:42:Tu [nazwa kodowa], słyszycie mnie? 00:09:46:Witaj, skieruj się na lewo, lšdowisko jest wolne. 00:10:15:- Tak. 00:10:17:Witam na stacji. 00:10:18:Dziękuję. 00:10:20:Musimy natychmiast ić do wykopalisk. 00:10:24:Oczywicie was zawieziemy. 00:10:28:- Czeć.|- Czeć. Witaj. 00:10:29:Proszę, wsiadaj. 00:11:34: Ostrożnie. 00:11:36: Edvard! 00:11:44:To Kate Lloyd. 00:11:48:Paleontolog. 00:11:50:- To Adam Finch, mój asystent.|- Witam. 00:11:54:To mój dobry przyjaciel, Edward. 00:11:55:To moja ekipa, Carl i Juliet. 00:11:58:Obydwoje sš Geologami. 00:12:04:Pokażę wam jezioro o obszarze 10 tysięcy mil. 00:12:46:Jasna cholera. 00:12:48:Jest tutaj około 1000 lat. 00:12:52:Odebralimy sygnał z transmitera. 00:12:56:Jakie wezwanie. 00:13:00:Niesamowite. 00:13:01:Uważamy że nadajnik włšczono,|gdy ocalały wyszedł z wraku. 00:13:10:Ocalały? 00:13:36:Mój Boże. 00:13:53:Ile zajmie wydobycie go? 00:13:59:O ile macie odpowiedni sprzęt. To..., 00:14:02:Może połowę dnia. 00:14:05:Dobrze. 00:14:26:Lód, jak jest delikatny? 00:14:29:Nie jest w strefie pęknięć, więc|istnieje małe ryzyko uszkodzenia. 00:14:34:I lód jest doć twardy, więc uważamy że można go wydostać|w jednym kawałku. 00:14:39:Dobrze. 00:14:40:Lód ma 6 na 12 stóp gruboci, w|niektórych miejscach pewnie więcej. 00:14:46:Upewnij się. Że nikt nie użyje radia,|żeby informacja się nie wydostała. 00:14:51:Dwig. Mamy co odpowiedniego? 00:14:54:Tak, już tam jest. Wszystko jest gotowe. 00:14:57:Jestem Peter. Tak przy okazji. 00:14:59:Miło poznać. 00:15:00:Tyle zrobilicie że chyba mnie nie potrzebujecie. 00:15:05:A co z nim? Jest zainteresowany czy... 00:15:08:To Lars. Nie zna angielskiego, ale tyra jak niedwied. 00:15:12:I jak widać ze skanów, statek wyrył|200 metrowy tunel wgłšb lodu. 00:15:18:Że tak spytam. 00:15:19:Rozbijasz się na lodowcu i włšczasz|nadajnik, by kto cię znalazł? 00:15:27:Może szukał jakiego ciepłego miejsca. 00:15:33:Chyba go nie znalazł. 00:16:13:Pierwsza noc jest trudna. 00:16:16:Przepraszam, że cię obudziłam. 00:16:18:W porzšdku. 00:16:25:Nigdy nie będš wyglšdać tak samo. 00:17:10:Czego potrzebujesz do transportu? 00:17:11:Cóż, będziemy musieli odcišć odtšd, dotšd. 00:17:19:Zacznijcie od 4calówek. 00:17:21:Nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy. 00:17:24:Ja zawsze. 00:17:28:Jestemy gotowi? 00:17:29:Prawie. 00:17:31:To dobrze. 00:17:36:Zanim zaczniemy, pobiorę próbkę tkanki. 00:17:43:Naprawdę uważasz. Że to dobry pomysł? 00:17:47:Tak. 00:17:50:Warunki sš nieprzewidywalne i|nie mamy właciwego sprzętu. 00:17:54:Sterylizacja stanowi problem. 00:17:56:Edward, miałby co do wywiercenia małego otworu? 00:17:58:Do 30 milimetrów. 00:18:02:Bardzo dobrze. 00:18:04:Na pewno gdzie tutaj jest. 00:18:12:Poczekaj. 00:18:15:W przyszłoci nie sprzeczaj się ze mnš przy nich. 00:18:19:Pomylałam, że... 00:18:20:Nie jeste tu od mylenia. 00:18:20:Masz to co wydostać bezpiecznie z lodu. 00:18:25:Mam nadzieję. Że się rozumiemy. 00:20:13:Próbowała tego wczeniej? 00:20:15:- Nie.|- Smakuje okropnie. 00:20:17:Po krótkim, ale wnikliwym badaniu gocia 00:20:26:mogę powiedzieć... 00:20:29:że w życiu nie widziałem czego|o takiej budowie komórkowej... 00:20:35:jak to co mamy w pomieszczeniu obok. 00:20:55:Wy, moi drodzy. Wszyscy zyskamy niemiertelnoć. 00:20:58:Jako ludzie, którzy dokonali tego odkrycia. 00:21:08:Dziękuję! 00:21:16:Mylisz że zapłacš ekstra za przywiezienie|obcego zamiast jakiego zmarlaka? 00:21:28:Majš co lepszego niż to? 00:21:34:Możesz przynieć?? 00:21:36:Nie ma sprawy. 00:23:43:Jezu Chryste! 00:23:50:Pierdol się. 00:23:54:Sukinsyn. 00:24:23:Uciekł! 00:24:30:To nie jest pieprzony żart! 00:24:32:To cholerstwo żyje! 00:24:35:Byłem tam, patrzyłem na lód 00:24:37:a to co wyskoczyło! 00:25:04:Szukamy w grupach 2 lub 3 osobowych, 00:25:06:Cały obóz. 00:25:07:Jeżeli to znajdziecie, dajcie znać. 00:25:09:Nie próbujcie niczego samo. 00:25:11:I uważajcie, nie wiemy w jakim jest stanie. 00:26:07:Zostawiłe otwarte? 00:26:09:Nie pamiętam. 00:26:12:Kurwa. 00:26:18:Uważaj. 00:26:20:To co przebiło jebany dach. 00:27:58:Pomocy! Tutaj! 00:28:04:Tutaj! 00:28:05:- Gdzie?|- Co? 00:28:06:Zaatakowało Henrika. 00:28:15:Jest tu! 00:28:19:Dobry Boże! 00:28:22:Niech kto co zrobi! 00:28:28:Strzelaj! Zastrzel skurwysyna! 00:28:52:Trzeba spalić skurwiela! 00:28:59:Nie, czekaj! 00:29:59:Ma niskie cinienie. 00:30:13:Tak, to straszne. 00:30:16:To wielka tragedia. 00:30:19:Wszyscy jestemy w szoku po tym, 00:30:20:co stało się Henrikowi. 00:30:23:Z całym szacunkiem, musimy zbadać|resztki. Zanim zacznie się rozkładać. 00:30:27:To był człowiek. Nie szczštki. 00:30:29:Wiesz, że mówię o czym. 00:30:33:I z pewnociš wszyscy jestemy|wiadomi ważnoci tego odkrycia. 00:30:37:To może być jedyna sytuacja.|Kiedy ludzkoć odwiedzili obcy. 00:30:41:I jako naukowcy jestemy zobowišzani to zbadać. 00:30:45:Nie wyszło za dobrze ostatnim razem, prawda? 00:30:49:Moim zdaniem powinnimy to zniszczyć. 00:30:52:Całkowicie. 00:30:55:Mylisz, że możemy sobie na to pozwolić? 00:30:57:Naprawdę? 00:30:59:Słuchajcie, ten goć jest w strasznym stanie. 00:31:04:Z rana polecimy z nim do [miejscowoć]|I zabierzemy do szpitala wojskowego. 00:31:10:I co im powiesz? 00:31:13:Prawdę. 00:31:14:Tak szalonš. Jak szalenie to brzmi. 00:32:29:Możesz mi pomóc? 00:32:36:No chod. 00:32:42:Pocišgnij na bok. 00:33:09:Jego twarz jest w jakim organicznym worku. 00:33:41:Wyglšda na prawie nowy. 00:33:45:Co on mu robił? 00:33:48:Wyglšda na to, że go pochłaniał. 00:33:52:To sposób odżywiania. 00:33:55:Fascynujšce. 00:33:58:To jest fascynujšce. 00:34:17:W porzšdku? 00:34:18:- Tak.|- Na pewno? 00:34:19:Tak. Nic mi nie jest. 00:34:20:- Potrzebujesz czego?|- Nie. 00:34:50:Co to jest? 00:34:53:Wyglšda jak tytanowa płytka. 00:34:56:Używa się jej do łšczenia koci, uzupełniania braków. 00:34:59:Racja. 00:35:02:Henrik złamał rękę w zeszłym roku. 00:35:04:Musiał pojechać do Argentyny by się z tym uporać. 00:35:10:Więc skoro to było w jego ręce, co robi poza niš? 00:35:18:Dobre pytanie. 00:35:39:Co robisz? 00:35:40:Oglšdam próbkę tkanki. 00:35:43:Chcę się dowiedzieć, co to co z nim robiło. 00:35:55:Chyba powiniene na to spojrzeć. 00:36:08:Jego komórki nie sš martwe. 00:36:13:To niemożliwe. 00:36:19:Wyglšda na to że komórki obce...
cassiatko