{0}{48}W POPRZEDNICH ODCINKACH {48}{97}Dzi� w nocy tata George'a|zosta� przyj�ty do szpitala. {97}{148}Pozna�am swoj� siostr�,|o kt�rej nie mia�am poj�cia. {148}{218}Wyobra�asz to sobie?|Rodzina, o kt�rej nie mia�a� poj�cia. {218}{254}Ja tylko pyta�am o twojego tat�. {254}{278}Czemu ci� to obchodzi? {278}{313}Zerwa�a� ze mn�, pami�tasz? {313}{409}Pan O'Malley zdecydowa�, �e to|dr Hahn wykona t� operacj�. {409}{446}- Dopuszcz� ci� do pracy.|- Jeste� pewien? {446}{466}Absolutnie. {466}{559}Musisz powiedzie� mi, czemu nie chcia�e�,|bym asystowa�a przy twojej operacji. {559}{596}Obawiam si�, �e nie|mog�a� mi si� przyda�. {596}{638}Nie mog� ju� odwiedza� twojej matki. {642}{690}Ju� czas, by� przeszed�|na emerytur�, Richard. {701}{730}Zostan� ordynatorem. {730}{775}Mia�em spazmy i|nic nikomu nie powiedzia�em. {775}{816}Razem przekroczyli�my t� granic�. {816}{860}Przeci�gn�a� mnie przez ni�! {1113}{1159}On z ni� jest.|Z t� kobiet�, jego �on�. {1165}{1237}- Nie wydaje mi si�. Ju� nie.|- Ale� tak. {1237}{1286}Czemu mia�by to robi�?|Przecie� mnie kocha. {1312}{1354}Czemu mia�by do niej wraca�? {1354}{1394}Po�wi�ci�am dla niego wszystko. {1446}{1470}Mamo... {1526}{1564}Mamo...|Popatrz na mnie. {1640}{1727}To zdarzy�o si� wiele lat temu. {1727}{1769}To nie dzieje si� teraz. {1928}{1986}To dlatego,|�e mam c�rk�, prawda? {2007}{2047}Kiedy� m�wi�, �e nie chce mie� dzieci. {2053}{2102}Nie powinnam by�a mie� tego dziecka. {2580}{2634}-Co z nimi b�dzie?|- S�ucham? {2634}{2751}Z Burke'iem i Yang.|Jak ich ukarzesz? {2751}{2822}- Dr Bailey...|- Tu chodzi o sprawiedliwo��... {2822}{2841}Sprawiedliwo��? {2841}{2938}W szpitalu nie ma|definicji sprawiedliwo�ci, dr Bailey. {2935}{3003}-To nie jest sala s�dowa.|- Chc� wiedzie�, co si� stanie. {3002}{3059}Od strony prawnej i medycznej nie zrobili nic z�ego, {3059}{3127}nikt nie umar�, nie zda�y�a si� �adna pomy�ka lekarska. {3124}{3188}- Nie podj��em jeszcze decyzji.|- Prosz� mi wybaczy�. {3188}{3224}- On...|- On co? {3280}{3322}Nic. {3322}{3407}Dr Yang, wr�ci Pani na oddzia� z dr Bailey. {3404}{3473}- Sir...!|- Dr Bailey, czy ja czego� nie zrozumia�em? {3473}{3543}Czy zosta�a Pani skrzywdzona|osobi�cie tym zdarzeniem? {3563}{3592}Nie, sir. {3592}{3679}- Nic mi nie jest.|- Prosz� wi�c wraca� do pracy. {3796}{3881}Burke. Musisz jak najszybciej wyja�ni�|z Shepherdem kwesti� tych spazm�w. {3881}{3920}- On nie chc� mojej pomocy.|- Derek... {3920}{4002}- Nie chc� jego pomocy.|- Ta r�ka jest warta 2 miliony dolar�w. {4002}{4091}Ma zosta� wyleczona.|I to na wczoraj. {4091}{4125}Za�atwcie to! {4136}{4233}Pos�uchaj, twoi bracia to dobrzy ludzie,|ale nie s� a� tak odpowiedzialni. {4233}{4270}To standardowa procedura. {4273}{4335}- Ale gdyby co� posz�o nie tak...|- Tato! {4335}{4402}Gdyby co� posz�o nie tak, {4402}{4507}papiery z ubezpieczenia s�|w drugiej szufladzie mojej szafki nocnej, {4507}{4622}a moje czasopisma s� w gara�u.|W ci�ar�wce... {4622}{4732}- Twoje czasopisma?|- Zabierz je, �eby mama ich nie widzia�a. {4748}{4777}Twoje czasopisma?! {4812}{4843}Dzie� dobry, panie O'Malley. {4843}{4931}Chcia�am wpa�� przed operacj�,|�eby sprawdzi� co z Pana barkiem. {5016}{5084}George?|Nie przywitasz si� z dr Torres? {5175}{5219}Jeszcze si� zobaczymy, tato. {5340}{5412}Gdyby� powiedzia� mi,|�e masz spazmy, zrobi�bym badania. {5432}{5513}Jest du�e prawdopodobie�stwo,|�e to tylko jaki� ucisk na ran�. {5513}{5569}- Mog� zobaczy�...|- Nie chc� kolejnej operacji. {5597}{5623}To mo�e by� ma�y zakrzep... {5623}{5741}Shepherd, nie chc� kolejnej operacji,|pierwsza wyrz�dzi�a mi do�� szkody. {5791}{5813}Jestem w stanie to zrobi�. {5813}{5882}M�wi�e� tak ostatnim razem.|A teraz mam te spazmy. {6003}{6043}Mo�e ona te� b�dzie|mia�a dy�ur wzrokowo-bezdotykowy, {6043}{6080}a ja b�d� mia�a towarzystwo. {6087}{6146}Cokolwiek to b�dzie,|mam nadziej�, �e dostanie mocno po ty�ku. {6146}{6176}Naprawd� mocno. {6176}{6206}Pope�ni�a b��d. {6206}{6241}- B��d?|- My wszyscy... {6264}{6344}Pozwoli�aby, �eby Burke z|trz�s�c� si� r�k�, operowa� mojego ojca. {6577}{6616}M�g�by� przesta� tak|na mnie patrze�? {6618}{6688}Mam przez to g�si� sk�rk� i|wydaje mi si�, �e nie dojadasz. {6865}{6914}- Jak leci?|- Niezbyt dobrze. {6954}{6999}A ty i Burke?|Co b�dzie z wami? {7024}{7068}�yjemy w ca�kowitej ciszy. {7080}{7154}- Nie rozmawia z tob�?|- Ja z nim te� nie rozmawiam. {7177}{7215}Przykro mi,|a ty jak si� czujesz? {7217}{7252}Przesta� mnie wypytywa�. {7256}{7312}- Staram si�.|- Daj sobie spok�j. {7319}{7372}Dy�ur zacz�� si� 30 sekund temu! {7404}{7492}Szef mo�e nie by� pewien, czy|trzeba ci� ukara�, ale ja jestem pewna. {7492}{7572}Sp�nisz si� jeszcze raz,|a b�dziesz szuka� innego rezydenta. {7650}{7721}- Dr Bailey, mog� prosi� o dr Grey?|- Mo�esz zabra� ich wszystkich. {7737}{7768}Prosi�a Pani o mnie, dr Montgomery? {7768}{7839}To nie moja sprawa, ale pomy�la�am,|�e chcia�aby� o tym wiedzie�. {7839}{7860}Przepraszam... {7860}{7940}Twoja siostra, Molly, w�a�nie|przyjecha�a na przymusow� cesark�. {7941}{7974}Molly nie jest moj� siostr�. {7974}{8064}Technicznie rzecz bior�c jest.|Macie wsp�lnego ojca, a Susan... {8064}{8109}Susan Grey z pewno�ci�|nie jest moj� matk�. {8109}{8207}Doceniam Pani zainteresowanie,|ale nie musz� o tym wiedzie�, wi�c... {8207}{8230}Chyba jednak musisz. {8340}{8364}Witaj, Meredith. {8458}{8487}Cze��, mamo. {8491}{8520}Skarbie... {8580}{8643}Przygotowa�am �niadanie na wypadek,|gdyby�cie dzieciaki jeszcze nie jedli. {8643}{8689}- Super!|- Karev... {8686}{8755}- Siemanko tatu�ku!|- �arcie! {8796}{8853}Dobra za�atwmy to szybko,|mam dzi� ci�ki dzie�. {8853}{8886}Kt�re z was jest moim sta�yst�? {8886}{8927}Ja! On jest z rodziny, a przy niej|pacjent nie b�dzie si� rozbiera�. {8927}{8940}Ja! Jestem gotowa. {8940}{8980}A gdyby Pani mnie wybra�a? {8980}{9005}Mnie! Mnie! {9005}{9052}Ch�opaki! To powa�na sprawa. {9104}{9148}- Yang.|- Co? {9151}{9172}Co? {9177}{9266}Dr Hahn, Cristina jest or�em w kardiochirurgii, {9266}{9321}z pewno�ci� przyda si� dzi� Pani. {9378}{9434}Na co czekasz, Yang?|Referuj przypadek. {9435}{9505}Harold O'Malley, lat 63,|zdgiagnozowano rak prze�yku {9505}{9545}i ostr� niewydolno�� aorty. {9545}{9603}Na dzi� zaplanowano operacj� wymiany zastawki. {9603}{9698}Stary, takiego chirurga odda� Yang.|I taki przypadek. {9698}{9743}To nie przypadek, to m�j ojciec. {9743}{9824}To jakie� nowe standardy?|Yang narozrabia�a i dostaje nagrod�? {9827}{9838}Racja. {9894}{9936}Je�li, moje maluchy,|nie przestan� narzeka�, obiecuj�, {9936}{9996}�e nie poka�� wam,|co jest za tymi drzwiami, {9996}{10069}a uwierzcie mi,|chcecie zobaczy�, co za nimi jest. {10177}{10227}Przepraszam Pani doktor,|mo�e Pani zaczeka� par� minut? {10227}{10287}Musi si� wysika�.|Co 5 minut, musi si� wysika�. {10287}{10355}- Bo mam ma�y p�cherz.|- Nie mog� tak d�u�ej �y�. {10355}{10403}Ty? To ja musz�|wys�uchiwa� tego narzekania. {10403}{10432}Takiego jak to twoje? {10432}{10537}Jak si� nie przesuniesz,|poleci po twojej nodze. {10672}{10754}Kto jeszcze my�li,|�e to Yang dosta�a lepszy przypadek? {10818}{10854}Tak te� my�la�am. {10986}{11092}Jake i Peter Whitesman, 35-letni bli�niacy syjamscy {11092}{11152}zrost w okolicy l�d�wiowo-krzy�owej. {11152}{11191}Ale to ju� nie potrwa d�ugo,|prawda doktorze Webber? {11191}{11271}Bracia pojawili si�|u nas ju� 6 miesi�cy temu, {11271}{11309}ale do operacji|nie dosz�o z powodu ryzyka. {11309}{11328}Peter stch�rzy�. {11328}{11395}C�, wybacz mi,|�e chcia�em po�y� troch� d�u�ej, {11395}{11430}nawet je�li to oznacza �ycie z tob�. {11430}{11477}Tak, zmarnowa�e� 6 miesi�cy naszego �ycia. {11477}{11515}- Przesta� ju�.|- Dzi�kuj� bardzo. {11515}{11550}Wr�cili�cie tutaj w sam� por�. {11550}{11606}Mamy tu teraz najlepszego|chirurga plastycznego z Nowego Jorku. {11606}{11633}Mark Sloan, chirurg plastyczny, {11633}{11689}a dr Shepperda pami�tacie,|to wasz neurochirurg. {11698}{11774}Kiedy� nawet pracowali�my jako zesp�. {11777}{11819}Pracowali�my razem,|ale nie byli�my zespo�em. {11819}{11854}- Rozumiem.|- Panie Whitesman? {11855}{11890}- M�w mi Peter.|- M�w mi Jake. {11905}{11984}Jake... Peter...|Czy mog� zapyta�, dlaczego teraz, {11984}{12046}skoro ta operacja|by�a ryzykowna 6 miesi�cy temu? {12046}{12085}- C�...|- Ch�opaki... {12148}{12214}Du�o tu lekarzy...|Zaczekam na zewn�trz. {12214}{12257}Nie, nie...|Chod�, Linda, chod�. {12257}{12303}Dalej chce Pan wiedzie� dlaczego? {12304}{12331}W�a�nie dlatego. {12331}{12380}Dzi�ki mi�o�ci mojego �ycia, Lindzie. {12380}{12413}Jake, przesta�. {12413}{12502}Ja m�wi�am mu, �eby tego nie robili,|przynajmniej nie dla mnie, bo to szalone. {12506}{12579}No i Pete m�wi�,|�e mog� sko�czy� sparali�owani. {12585}{12616}Albo martwi. {12616}{12653}Czemu powiedzia�e� jej takie rzeczy? {12653}{12704}Nie m�wi�em jej, tylko tobie. {12704}{12768}Tak si� sk�ada,|�e tylko ona mnie s�ucha. {12768}{12799}Tak si� sk�ada,|�e ona ma racj�. {12815}{12877}Wiecie jak to jest, by� przykutym|do tej samej osoby... {12877}{12937}- Zaczyna si�...|- ...ca�y czas. W�a�nie tak! {12937}{13038}Wiecie jak to jest, by� z t� sam�|osob� w ka�dej minucie ka�dego dnia? {13038}{13135}Nie mie� nic w�asnego?|Nie m�c zrobi� nic samodzielnie? {13154}{13193}Nikt nie powinien tak �y�. {13209}{13244}Co my�lisz, Pete? {13278}{13363}Czemu mam by� przykuty do kogo�,|kto nie chce by� przykuty do mnie? {13458}{13489}To moja sprawa! {13489}{13525}Ja mam dw�ch braci, wiem jak to jest. {13525}{13560}B�d� szcz�liwa,|mog�c si� przygl�da�. {13560}{13619}- Spada� mi st�d, wszyscy.|- Wszyscy tu asystujemy? {13630}{13657}Tak. {13688}{13717}Stevens, ty... {13717}{13790}Tylko patrz�,|nic nie robi� poza oddychaniem. {13790}{13861}- A wi�c to Za�oga G?|- We� sobie jedno z nich. {13861}{13925}Mo�e wezm� t�, co nie m�wi,|nie robi, tylko oddycha? {13924}{13943}Wspaniale. {13943}{13972}Niech to szlag... {14026}{14084}Dzi�kuj�, �e b�d�|mog�a chocia� ob...
Hix1