Formy przekształceń własnościowych.doc

(725 KB) Pobierz

Wstęp

 

Wybór kierunków i celów przekształceń własnościowych polskiej gospodarki jest nadal, i to nie tylko w środowisku ekonomistów, przedmiotem ciągłych sporów i dyskusji. Wynika to zarówno z faktu istnienia wielu koncepcji i poglądów na temat przekształceń, jak również nie bez znaczenia jest okres bliskiego włączenia gospodarki Polski do struktur gospodarki Unii Europejskiej. Konflikt zwolenników różnych opcji i kierunków procesu restrukturyzacji a następnie prywatyzacji wynika przede wszystkim z różnic w postrzeganiu tempa i kierunku tego procesu, roli państwa i dojrzałości mechanizmu rynkowego w tym procesie. Sprywatyzowane przedsiębiorstwa cechują się rodzajem ścieżki przeprowadzonej prywatyzacji a więc, występowaniem różnic w metodach i sposobach zarządzania oraz - co jest szczególnie ważnym-różnic w poziomie, strukturze i jakości majątku a także w sposobie i źródłach jego finansowania. Poglądy ekonomistów na ten temat polaryzują się wokół dwóch biegunowo przeciwstawnych stanowisk.

Głównym argumentem zwolenników szybkiego tempa prywatyzacji jest aspekt efektywnościowy j ingerencja państwa w te procesy ma wynikać z niedoskonałości mechanizmu rynkowego, którego efek­tem może być między innymi niewłaściwa alokacja zasobów, dysproporcje w zakresie podziału środków finansowych, wahania koniunkturalne, różnice w rozwoju poszczególnych sektorów gospodarki itp. Z kolei zwolennicy tempa ograniczonego, mając na uwadze doświadczenia pierwszej dekady przekształceń własnościowych, dostrzegają inne ważne aspekty tego procesu. Szczególnie podkreślają, że sektor prywatny nie jest skłonny do finansowania przedsięwzięć o dużym stopniu ryzyka oraz to, że nie jest także przygotowany do ponoszenia kosztów społecznych wynikających z charakteru reform (np. prze­ciwdziałaniu bezrobociu, zabezpieczenia socjalnego dla osób pozbawionych pracy itp.). Można jeszcze tu dodać, że przy szybkiej prywatyzacji występują zagrożenia między innymi np. ryzyko pomyłek wyni­kające z biurokratycznych procedur decyzyjnych, niebezpieczeństwo przenikanie się sfery gospodarki i polityki, niejasne kryteria wyboru promowanych i dyskryminowanych sektorów gospodarki.

Praca składa się z pięciu rozdziałów.

Rozdział pierwszy przedstawia istotę własności i pojęcie prywatyzacji.

W drugim rozdziale zaprezentowano cele prywatyzacji.

Natomiast rozdział trzeci obejmuje rodzaje prywatyzacji, tzn. drogę kapitałową i bezpośrednią.

Działania bezpośrednio i pośrednio związane z prywatyzacją są tematem rozważań rozdziału czwartego.

Pracę kończy podsumowanie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I. Istota własności i pojęcie prywatyzacji

 

W miarę rozwoju przekształceń własnościowych gospodarki narodowej poglądy na temat istoty, roli i funkcji pojęcia własności gospodarczych ulegały ewolucji. Pojęciu „własność" (chęć posiadania) danego dobra (dóbr) przywrócono należne mu znaczenie. Własność może mieć bezpośredni związek z jednym człowiekiem lub grupą ludzi. Własność, biorąc za podstawę powyższy związek, możemy podzielić na:

1) własność prywatną,

2) własność społeczną.

 

Podział własności na prywatną i społeczną nie wyczerpuje całej złożoności tego pojęcia. Samo zdefi­niowanie pojęcia własności jest bardzo trudne. Cytując za Nową Encyklopedią Powszechną PWN, własność to „najpełniejsza władza użytkowania i dysponowania, jaką można mieć nad rzeczami (rozumianym szeroko, od konkretnych przedmiotów fizycznych, takich jak dom, do wytworów intelektu takich J utwór literacki czy wzór matematyczny)”. Władza ta jest jednak różna, zależnie od rodzaju własności ja mamy na myśli.

 

Własność prywatna, w zasadzie w swoim zakresie może dotyczyć tylko danego, konkretnego człowieka lub wielu ludzi. Własność prywatną dzielimy więc na:

a) własność osobista,

b) własność określonej grupy ludzi.

 

Własność prywatna zwana własnością osobistą posiada najpniejszą władzę użytkowania i dyspo­nowania rzeczy. Właściciel okularów, książek inaczej mówiąc własność osobista, w zasadzie nie ma żadnego wpływu na innych ludzi czy na otoczenie. Własność prywatna swoim zakresem może również dotyczyć jednego człowieka lub większej grupy ludzi, np. własność rodzinna czy własność osób wcho­dzących w skład określonej spółki. Ten typ własności już nie ma osobistego charakteru, ponieważ może bezpośrednio oddziaływać na innych ludzi czy bliższe lub dalsze otoczenie. Właściciel (właściciele) warsztatu, fabryki a nawet psa czy kota, swoją własnością dóbr, rzeczy, zwierząt wpływa na odpowiednie zachowanie innych ludzi. Właściciel dóbr osobistych, który je użytkuje, nie podlega uwarunkowaniom prawnym, a jak już, to bardziej normom zwyczajowym i obyczajowym, natomiast właściciel tych dóbr, które mają związek lub wpływają na otoczenie, musi podporządkować się uregulowaniom prawnym (ko­rzystanie z własnego samochodu reguluje kodeks drogowy). Z prawnego punktu widzenia własność osobista dotyczy głównie osób fizycznych, natomiast własność grupy osób związana jest z pojęciem osoby fizycznej i prawnej.

Jeszcze bardziej skomplikowana sytuacja występuje wtedy, kiedy określamy zakres pojęcia własności społecznej. Własność ta może swoim zakresem obejmować następujące kategorie, a mianowicie:

1) własność państwową,

2) własność samorządową,

3) własność spółdzielczą,

4) własność organizacji społecznych (wyznaniowych).

 

Podmiotem własności społecznej są przede wszystkim różne instytucje czy organizacje, a więc odręb­ne osoby prawne, w których trudno jest zidentyfikować człowieka jako właściciela określonej rzeczy. Człowiek z mocy prawa np. z wyboru jest zarządzającym określonej własności i przez to często zachowuje się jak właściciel. Przedmiot własności społecznej ma wpływ na otoczenie i dlatego korzystanie z niego podlega zawsze uregulowaniom prawnym.

 

Wspólną cechą obu rodzajów własności jest to, że zarówno podmiot i przedmiot własności mogą zmieniać właścicieli. Oznacza to, że dane dobro (rzecz czy przedsiębiorstwo) może zmieniać swojego właściciela jak i rodzaj własności. Historia ludzkości wypracowała różne sposoby zmiany podmiotu i przedmiotu własności prywatnej i społecznej, np. najczęściej za pomocą aktu kupna-sprzedaży (dziedzi­czenia), rzadziej, między innymi zabór mienia z przyczyn polityczno-społecznych poprzez nacjonalizację (upaństwowienie) lub z przyczyn ekonomiczno-społecznych poprzez prywatyzację (reprywatyzację).

 

Choć nacjonalizacja w historii zmian podmiotu własności miała różne okresy, to z punktu widzenia efektywności działania przedsiębiorstw większe znaczenie przewiązuje się pojęciu „prywatyzacja". Prywatyzacja jako nowy termin w literaturze ekonomicznej zrobił zawrotną karierę w ostatnim dziesięcioleciu dwudziestego wieku. Choć procesy prywatyzacyjne mają bardzo długą historię (podział wspólnej zdoby­czy na poszczególnych członków grupy, czy uwłaszczenie chłopów), to samo pojęcie „prywatyzacja" pojawiło się stosunkowo niedawno. E. S. Savas pisze, że „Prywatyzacja to nowy termin, szybko wchodzą­cy do codziennego języka. Po raz pierwszy pojawił się w słowniku wydanym w 1983 roku i był definiowa­ny jako „czynić prywatnym", a szczególnie zmieniać kontrolę nad działalnością gospodarczą lub produk­cyjną, albo też zmieniać własność ze społecznej na prywatną” W Słowniku Języka Polskiego słowo „prywatyzacja” pojawiło się w roku 1965 i oznaczało „zajmować się czymś z amatorstwa, nieurzędowo, dorywczo”. Dopiero w roku 1995 w Słowniku Ortograficznym Języka Polskiego pojęcie „prywatyzacja” oznacza przemiany własnościowe (Słownik Języka Polskiego, t. 7, PWN, Warszawa 1965, Słownik Ortograficzny Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1965).

Trzeba przyznać, że termin „nacjonalizacja” tak modny w połowie dwudziestego wieku nie miał tylu zwolenników ilu ma obecnie termin „prywatyzacja”. Prawdopodobnie wynika to z faktu, iż prywatyzacja jest bliższa procesom gospodarczym, szczególnie jego efektywnościowego obszaru, niż procesom społeczno-politycznym. Zwolennicy efektywnościowego obszaru wywodzą się ze wszystkich nurtów politycznych od prawa do lewa, przez centrum i dlatego, jak nigdy w historii gospodarczej, nie było tak jednoznacznego trendu w kierunku prywatyzacji własności państwowej. Podstawowym warunkiem dla autentycznych przekształceń własnościowych w Polsce był „Rządowy Program Stabilizacji Gospodar­czej" rządu premiera Tadeusza Mazowieckiego z grudnia 1989 r., wiązany z nazwiskiem wicepremiera Leszka Balcerowicza. Wprawdzie program ten nie dawał prawnych podstaw do przekształceń własno­ściowych ale stał się impulsem wprowadzenia do gospodarki Polski cech gospodarki rynkowej.

 

W Polsce po roku 1989 nie było problemu czy prywatyzować gospodarkę lecz spór dotyczył i jest nadal aktualny jaki ma przybrać zakres i tempo. Koncepcja powolnego łączenia zalet gospodarki rynkowej z właściwościami państwa opiekuńczego była przeciwstawiana poglądom skrajnie liberalnym skłaniają­cym się do szybkiego przekształcenia gospodarki państwowej w prywatną.

 

Prawidłowe ustalenie celu, zakresu i przedmiotu prywatyzacji ma istotny wpływ na określenie jej pojęcia. Nagromadzone doświadczenia ostatniego dziesięciolecia dwudziestego wieku stopniowo zbli­żają poglądy różnych autorów, że prywatyzacja nie jest aktem jednorazowym lecz procesem zjawisk gospodarczych o różnym nasileniu w różnych okresach i w różnych krajach, natomiast nie ma już takiej jednoznaczności, jeśli rozpatrujemy zakres i tempo tego zjawiska.

 

W takich gospodarkach gdzie rynek jest dopiero w trakcie tworzenia, najważniejsze jest aby szybko powstała duża liczba przedsiębiorstw o dominującym udziale właścicieli prywatnych. Przekroczenie pew­nej granicy, np., większy udział liczby zatrudnionych w przedsiębiorstwach prywatnych, w wytworzeniu produktu narodowego brutto może dopiero oznaczać, że gospodarka jest fazie zaawansowanych prze­mian gospodarczych. W fazie tworzenia gospodarki rynkowej, ważnym jest aby w definicji prywatyzacji zwrócić uwagę na efekt ilościowych przemian własnościowych.

 

Opierając się na efekcie ilościowym przemian własnościowych można przyjąć, że prywatyzacja jest to taki proces przekształcenia gospodarki państwowej, w której dominujące znaczenie ma duży udział przed­siębiorstw, poszczególnych działów gospodarki narodowej, z jasno określonymi właścicielami prywatny­mi w porównaniu z sektorem publicznym. Jeśli więc przyjmujemy, że gospodarka rynkowa jest bardziej efektywna niż centralnie sterowana, to można bez dużego ryzyka założyć, że proces prywatyzacji, który przyczynia się do powstania, a następnie do utrwalania gospodarki rynkowej, sam w sobie zawiera element efektywnościowy. Prywatyzacji nie przeprowadza się, która pogarsza, globalnie ujmując, efek­tywność co nie oznacza, że pojedyncze podmioty gospodarcze mogą zbankrutować.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

II. Cele prywatyzacji

 

35

 


Od polowy lat osiemdziesiątych uzyskano w świecie ponad 300 mld dolarów ze
sprzedaży przedsiębiorstw państwowych. Sektor państwowy jest nieefektywny,
ponieważ własność państwowa należy „do wszystkich i do nikogo".

 

Na przyspieszenie procesów prywatyzacji na świecie wpłynął niewątpliwie fakt, że rządy państw, dążąc do poprawy sprawności gospodarki przez prywatyzację realizuj ą także cel dodatkowy: zwiększają wpływy budżetu.

 

Następnym istotnym czynnikiem jest globalizacja rynków kapitałowych, co oznacza szerszy niż dotychczas, swobodny ruch Kapitałów między różnymi regionami świata w poszukiwaniu korzystniejszej stopy zwrotu. Uruchamia to mechanizm przepływu kapitałów z gospodarek gorszych do lepszych, wymuszając w ten sposób ich sprawniejsze działanie.

 

Oprócz celów prywatyzacji wskazanych wyżej, tj. poprawy funkcjonowania przedsiębiorstw oraz zwiększenia dochodów budżetu państwa, występują dodatkowe przesłanki prywatyzacji, które mają wpływ na wybór metod prywatyzacji.

 

Najważniejsze z nich to:

1. wzmocnienie pozycji rządu,

2. wzmocnienie konkurencji w gospodarce,

3. rozwój i umocnienie rynku kapitałowego.

 

 

1.   Wzmocnienie pozycji rządu

 

Proponując prywatyzację sektora państwowego, rząd danego kraju może mieć na uwadze nie tylko konieczność poprawy funkcjonowania gospodarki, ale także inne ważne cele mianowicie:

* zmniejszenie obciążeń budżetu państwa związanych z subsydiowaniem nieefektywnych, nierzadko deficytowych przedsiębiorstw państwowych,

* wzrost dochodów budżetu ze sprzedaży zakładów oraz zwiększone wpływy podatkowe od firm prywatnych w przyszłości.

 

Wszystkie te czynniki wzmacniają pozycję rządu, toteż dążenie do redukcji deficytu budżetowego dzięki prywatyzacji występowało w wielu krajach świata od dawna.

Zaobserwowano przy tym zwolnienie ministerstw z obowiązku bezpośredniego kontrolowania przedsiębiorstw państwowych co usprawnia pracę rządu.

Można wówczas dokonać bardziej obiektywnego podziału środków budżetowych, gdyż ministrowie przestają wzajemnie konkurować o fundusze potrzebne na dotacje dla deficytowych przedsiębiorstw. Stwarza to warunki dla koncentrowania się ministerstw na ważnych kierunkach polityki gospodarczej państwa i bezpośredniemu wprowadzeniu w życie jej ustaleń.

 

 

2. Wzmocnienie konkurencji w gospodarce

 

Nierzadko panuje przekonanie, że prywatyzacja oznacza automatycznie poprawę działania przedsiębiorstwa, z czego korzystają zarówno dostawcy dóbr lub usług, jak i odbiorcy. Tymczasem jest to możliwe wyłącznie w warunkach

konkurencji, której nie ogranicza państwo lub monopolistyczna pozycja przedsiębiorstwa prywatnego.

Uznanie wzmocnienia konkurencji za uzupełniający cel prywatyzacji wpływa na wybór określonej metody prywatyzacji. Przykładem może być Argentyna, gdzie trudności gospodarcze spowodowane przez nieefektywny sektor państwowy pogłębiał sektor prywatny, zdominowany przez najbogatsze rodziny.

 

 

3. Rozwój i umocnienie rynku kapitałowego

 

Jest to kolejna ważna przesłanka prywatyzacji. Jest ona szczególnie istotna w krajach, w których rynek kapitałowy zupełnie nie istniał, lub w tych gospodarkach rynkowych, w których zwykłą metodą zdobywania kapitałów przez przedsiębiorstwa były kredyty bankowe....

Zgłoś jeśli naruszono regulamin